Szybko zrobiony nawóz z pokrzywy przypominający gnojówkę. Nie posiada przykrego zapachu dzięki czemu jest bardzo dobry do nawożenia roślin np: w mieszkaniu w bloku.
Kochani. Ciężko mi udowodnić jak działa taki napar na rośliny. Kilka lat testowałem z dobrym skutkiem ale zawsze znajdzie się ktoś kto powie że podmieniłem zdjęcia albo inaczej oszukałem. Powyższy przepis praktycznie nie różni się od zrobienia zwykłej herbatki z pokrzywy. Proszę zajrzeć w inne źródła i sprawdzić jakie pierwiastki posiada dany specyfik. Potas, wapń, magnez, fosfor, krzem, siarka, żelazo itd itp to jedne z elementów pokrzywy uwalnianych do wody. Czy takie składniki przydadzą się roślinom? Moim się przydały. Może zanim ktoś napisze coś w stylu " nie próbowałem ale na pewno to nie działa" to przetestujcie sobie. Nikt nie mówi że to ma całkowicie zastąpić tradycyjną gnojówkę, ale jak dla mnie świetnie nadaje się do podlewania kwiatków w mieszkaniu i na balkonie.
@@Xet835 Można, Choć po dobrze zrobionej gnojówce pokrzywa na niewiele się już zda. Woda wyciągnie z niej jeszcze jakieś składniki ale fermentacji już nie powinno być. Lepiej do tej "starej" dorzucić nową i zalać wodą.
Przez parę lat robiłam śmierdząca pokrzywę przez 2 tygodnie do pelargonii na balkon. Efekt był . Podobno też woda z gotowanych ziemniaków niesolonych też jest nawozem
Witam :) Zrobiłeś normalną herbatę z pokrzywy, bardzo dobrą dla zdrowia ludzi, zwierząt, roślin i Ziemi. Serdecznie pozdrawiam. Robisz wspaniałą "robotę" . Tak trzymać!
No wlasnie zabijamy, wszystko... Chyba.... Co to za zapach, tej gnojowki, faktycznie... nie ciekawy.. Ale to jest zapach na 2, 3 tygodnie, nie przez caly rok.. ludzie maja teraz delikatne nosy.. mnie akurat nikt nie zwrocil uwagi, trzymam na zewnatrz... Dzieki sasiadam.. Ale ciekawy pomysl, sprobuyje, gnojowka czesc, a czesc pana przepisem, zobacze.... Powodzenia !!!
@@Maja-br2du Na pewno bardziej wartościowa jest tradycyjna gnojówka, ale w naszym mieszkaniu 35 metrów jak się podleje 4 paprotki i resztę roslin zwykłą gnojówką to gościom nosy wywija na drugą stronę ;)
Uwielbiam Twoje filmiki😁 Pierwszy raz oglądam dla poprawy nastroju i trochę uśmiechu na dobry dzień, a drugi dla zaczerpnięcia wiedzy.😁 Pozdrawiam serdecznie.
Ha premiera .. dziś nie przegapiłam.. mój sąsiad rok temu chodził po swoim ogrodzie i szukał przyczyny tego dość unikalnego zapachu. Do czasu jak przelałam w beczki nie skapował. Chodził po ogrodzie,a ma dość zaniedbany i sam do siebie mówił.." Co tak jebie" i miałam ubaw.
haha, u mojego sąsiada ponoć w upalne dni daje po nosie ściekami z oczyszczalni ekologicznej - wiecie, nie da tabletki z bakteriami to wali po nosie to ja się w tym roku odwdzięczę za te jego piękne zapaszki :D
Dziękuję za instruktaż jutro nazbieramy pokrzywy i zastosuję w swoim ogrodzie ,Bardzo lubię wszystkie filmiki z Szumilasu mam też grządki wg pana instrukcji .Pozdrowienia dla przemiłej małżonki i dziewczynek
Kiedy tylko oglądam Twój filmik, to uśmiech cały czas gości na moim licu, jesteś dobry w tym co robisz,,jak zwał tak zwał aby się dobrze miał. Super i dzięki. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia oraz dziękuję za informację przekazane. Po kurpiowsku,,Jo,,tzn. Tak.
Robię ,,napój,, do kwitnących kwiatòw ze skorek bananòw ,litrowy słój napełniam skòrkami,zalewam wodą po dwoch dniach gotowy,banany powtornie zalewam ...bratki są piękne ,inne kwiatuszki tez sie cieszą🌷
Nawóz jest niezastepiony. Ja używam od wielu lat, ale mam możliwość więc robię ten śmierdzący. Podlewam co 2 tygodnie i dzięki temu moje pomidory nie chorują. Serdeczności
Fajnie opowiadasz i śmiesznie czasami😁😁😁 a co do gnojówki, też zrobiłam i wali okrutnie, nawet lekko przykryłam bo wieczorem zaciąga na podwórko, ale i tak czuc. Ja piję suszoną pokrzywę, może też będę odporna na różne dziadostwa.
Od lat stosuję ten nawóz do kwiatów,mam to w plastykowych butelkach,zbieram listki , wkładam do największych butelek ,zalewam wodą i czekam nawet parę tygodni, jedną nakrętke wlewam do konewki i pod lewam moje rośliny pokojowe,masz rację raz na dwa tygodnie to jest wystarczająco
dzięki Grzegorz za film o pokrzywach, powiem Ci kolego, że organoleptycznie sprawdzałem będąc nad rzeką czy aby na pewno zrywam tą roślinę, łapy miałem poparzone po same łokcie ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni :)
Najbardziej pokrzywę można pomylić z jasnotą, ale jeśli się jej użyje to nic złego się nie stanie. Zwykle pokrzywa rośnie obficie w jednym miejscu. Jak jedna jest ok to i pozostałe też powinny. Nie trzeba każdej sprawdzać ;)
Porzeczka, malina i truskawka to krzewy 😉 ale tak...można podlewać, choć jeśli się ma te rośliny to zapewne jest w posiadaniu jakiś ogród. Wtedy można spokojnie robić tradycyjną gnojówkę
No tak czułam, że Pana interpretacja gnojówki będzie ciekawa. I nie zawiodłam się:) Dziękuję za filmik! Swoją drogą ciekawe czy zaparzanie też wyciąga azot z pokrzywy, bo w sumie to chyba to jest głównym powodem robienia gnojówki. Bo że inne wartościowe substancje to na pewno. Przy okazji właśnie w temacie pochwalę się, że przeszłam dziś pasowanie na ogrodnika czyli zlewałam moją pierwszą w życiu gnojówkę z pokrzywy i podlewałam nią swoje rośliny w ogrodzie. No przeżycie niemal transcendentalne jeśli chodzi o aromaty. Nie mam wrażliwego powonienia, ale następnym razem to chyba jednak jakąś maść pod nos mentolową czy coś sobie nałożę, jak agentka Starling w Milczeniu Owiec:) Łapka w górę i wszystkiego dobrego!
Żeby tak całkiem przejść pasowanie na ogrodnika to trzeba się niechcący taką przefermentowaną gnojówką oblać na gołą skórę. Efekt perfum gwarantowany ;) co do azotu. Myślę że jest zawarty w tej herbatce. Podlewałem różne rośliny w mieszkaniu. Zawsze pędziły po tym do góry ja szalone :)
dodaj do wygotowanej pokrzywy slomy owcianej wysusz na placek i moze bedzie krowi placek na paliwo do palenia ziol by wpasc w stan nie umyslu ( z fimliku Leczniczy dym szałwii lekarskiej. Relaks zielarza. dobry pomysl z tym parzenie bez smrodu dziekuje
nie chce mi się czynić tej prawdziwej smrodliwej gnojówki więc będę parzyć herbatkę,raz już kwiatki na dworze zostały podlane,za parę dni robię znowu bo pełno pokrzywy rośnie,dzięki za filmik
Ten napar w stu procentach nie zastąpi tradycyjnej gnojówki ale na pewno troszkę minerałów podrzuci. Można też przerwać proces fermentacji tradycyjnej gnojówki po kilku dniach. Wtedy ma taki lekko "kwaśny" zapach jak dla mnie przyjemny.
Wg mojej wiedzy to ani wywar, ani odwar. Odwar to zalanie wrzątkiem, ew. krótkie jeszcze gotowanie. Wywar to zalanie zimną wodą, doprowadzenie do wrzenia i gotowanie kilkanaście minut. Jest jeszcze napar - zalanie wrzątkiem i pozostawienie pod przykryciem do lekkiego przestygnięcia. I to właśnie zrobiłeś. Pomysł świetny, pokrzyw mam od groma, więc skorzystam. A pokrzywy zasilą mi kompost, którego ciągle ubywa, gdyż idzie na grządki. Zapraszam na moje filmy ;)
@@WSzumilesie Dzięki za odpowiedź. Zapraszam Cię na moje kolejne odcinki - będę robił grządki podwyższone ze zrzyn tartacznych i będę wspominał o Tobie ;) ;)
Wyrzucam wytłoczyny z wyciskarki do soków wprost pod krzewy. Rezultat niesamowity. Najlepsze są z marchewki, bardzo szybko się rozkładają i nie ma zapachu.
To nie tematycznie ale proszę o pomoc... Jak zmusic pszczoły do odlotu z jabloni, już 2 gi raz robią sobie dom? Wczoraj nie mogło sie wyjść, tak pełno latało.
Tak robię z jesienna pokrzywą na balkon do tego woda po gotowaniu niesolonych warzyw , , miksuję skórki po bananach i tez mieszam z ziemią . Na wiosne rosliny sie dobrze przyjmuja i są okazałe . Nie wymieniam ziermi juz kilka lat i mniej pracy niz przy wymianie .
Zastanawiałem się właśnie czy taki sposób też będzie skuteczny. W tym roku pierwszy raz wogóle nastawiłem gnojówke, ale nie powiedziałbym że śmierdzi tak bardzo, raczej normalny smród 😀Fajny filmik. Pozdrawiam
@@tomaszpotocki7250 pokrzywa fermentująca na początku jak dla mnie ma nawet przyjemny zapach...taki jakby kwaskowy. Taki zapach może mieć stosunkowo długo jeśli jest chłodno i proces zachodzi powoli. Później już tak wesoło nie jest ;)
W Szumilesie Dzisiaj podlałem niektóre rośliny, rozrobiłem 1:10. Zobaczymy jaki będzie efekt. Jak pogoda pozwoli jutro zrobię oprysk 1:20 bo na wisience już nawet liści nie widać tylko same mszyce. Po prostu porażka
Ten napar z pokkrzywy to lek na aksamitne ciało. Wypróbowane. Zaparzyć pociętą pokrzywę całe naręcze odcedzić przez druszlak wlać do wanny dodać przegotowanej wodyi pomoczyć się od czasu do czasu. do kwiatów też wyprubuję
Nawoz z pokrzywy (i skrzypu) jest znany od lat ,zwlaszcza we Francji, zastanawism sie czy mozna taki nawoz robic tez z suchej pokrzywy? Poza tym jest dobra do opryskiwania
@@WSzumilesie niestety ,albo stety, mieszkam we Florencji i nigdxie nie widzialam tutaj pokrzywy, ale przyszlo mi do glowy ,czy dobrze pamietam ze pokrzywy wykorzystywalo sie do robinia tkanin?
Witaj, wszystko bardzo dobrze, ale używasz aluminiowych garnków ... wywal je. Pozdrawiam. Przy okazji, zapraszam na mój kanał. Wkrótce coraz więcej ciekawych filmików z zakresu rolnictwa ekologicznego i innych :) A propos - zrobiłeś pyszną herbatkę. Piję taka codziennie :)
Mogę. Przy tym przepisie po zalaniu wrzątkiem raczej nasiona nie przetrwają. Można dłużej podgotować. Przy tradycyjnej gnojówce fermentującej także nie powinny przeżyć. Można dla pewności użyć tylko tej części rośliny która kwiatów nie ma.
Aniu obcinaj pokrzywy wtedy rosną młode Ja taką gnojowke zrobiłam już miesiąc temu wg przepisy Kasi w worku rewelacja . Przykryłam włóknina i nie smierdzi sąsiadom . A z mlodych pokrzyw robię bardzo zdrową i pyszną jajecznicę zawiera ona bardzo dużo żelaza pokrzywy drobno kroję smażę na masełku dodaję tarty czosnek + sól + pieprz i jajka pychota to tak na marginesie gnojowka to numer 1 i tak trzymać rewelacja pozdrawiam wszystkich fanow 😃
No Grzesiu na drugim planie już widać kawał pieca, czekamy na filmik. Ja na beczkę 120l pełną pokrzyw wsypuję 5- 6 kg cukru i wtedy ta gnojówka nie śmierdzi tylko pachnie winkiem, takie efektywne mikroorganizmy domowej roboty i zacznie tańsze. No i pojemniki powinny stać w cieniu :-)
Zależy od pogody. Ja teraz zwykłą gnojówkę robię na słońcu, bo jest zimno i proces fermentacji strasznie zamula. O cukrze muszę poczytać. To trucizna dla ludzi i ciekawe czy nie ma złego wpływu na rośliny?