POLAK, KTÓRY TRZĄSŁ MARGONEM 

Ty też możesz trząść grami z pomocą przeglądarki Opera GX i moda TZO: operagx.gg/GXToZnowuOni2

4:00 "a jak to działa że my siedzimy tutaj oni tam i w jedną grę gramy?" Fangoten użył karty pt. Ojciec który zainteresował się grą dziecka w latach 2000

pamiętam jak się mówiło za dzieciaka "mój kuzyn to thinker i masz bana"

Fajnie. Teraz o Plemionach. Intrygi, zdrady, ukłądy, wielka polityka i obowiązkowe, codzienne zarywanie nocek - gra na pełny etat, a może nawet na dwa etaty.

Najlepsze jest to, że nie grałem w żadną z tych gier ujętych w serii "Polak, który trząsł...", ale oglądam te odcinki z najwyższą przyjemnością i zacieszem.

Pamiętam sytuację z podstawówki gdzie siedzieliśmy z ziomkiem w bibliotece na długiej przerwie i nakurvialismy w coś na wyspie gier. Naprzeciwko siedział typ który grał właśnie w margonem. Po chwili do biblioteki wpadł drugi gość i jak gdyby nigdy nic zaszedł delikwenta od tyłu i założył mu duszenie jak w WWE. Myśleliśmy na początku że to na żarty ale dosłownie 2 sekund zabrakło żeby grający stracił przytomność. Okazało się że ten grający operował właśnie na koncie duszącego i przerzucał sobie jego przedmioty do siebie 😂

Tak właśnie sobie wyobrażam typowych nerdów z Margonem, którzy się najbardziej napinają, grają non stop a na czacie są najmocniejsi XD

Niesamowite że Jakub Kiwior jest nie tylko obrońcą arsenalu ale też znawcą margonem wspaniały człowiek

Zahhak to najbardziej legendarny gracz Margonem :)

Ostatni raz aktywnie w Margonem grałem z jakieś 5 lat temu i kurde muszę przyznać że brakuje mi tej gry. Przez lata grałem ze starszym bratem na wspólnym koncie, ale wraz z wiekiem człowiek nie może już sobie pozwolić na bicie Elity II przez parę godzin dziennie. Masa zajebistych akcji się uzbierała przez lata. Straszenie sądem jakiegoś knypka co nam konto ukradł, handlowanie hero za prawdziwe pieniądze na wsi, bicie królika na kompie znajomego i dropnięcie pierwszego hero. Człowiek ruszył dalej z życiem, ale z tyłu głowy Margonem żyje ciągle

Boże jak ja kochałem tą grę. Dopóki boty nie zaczęły jej zalewać szturmem to była nieodłączna część mojego dzieciństwa.

Grałam w to jakieś hmm.. 10 lat w okresie licealno-studenckim. Poznałam masę fajnych ludzi. Dobrze wspominam wojny klanowe, intrygi. Potem jeszcze trochę grałam otrzymując rangę Moderatora Chatu. Dla mnie ta gra to przede wszystkim były społeczności, a nie sam gameplay.

W końcu film o ciemnej stronie,o przerażająco strasznych zakamarkach ciężkiego przestępczego półświatka Margonem.

2 miesiące temu wróciłem do Margonem, uzależniające jest to po stokroć, bo zawsze "jest co robić" czy to przełączasz postać na inną e2, czy szukasz/obstawiasz herosa, czy na evencie wykorzystujesz błogosławieństwa i lecisz zarabiać, czy to lecisz expić po 300. I tak z 2-3h robi się 8 czy więcej

Kocham Cię Fangotten dzięki za możliwość pomocy przy odcinku

jak ja kocham zycie wlasnie pije sobie drinka w domu, kolos zbity, najedzony pitcom z dagrasso. Nic mi wiecej nie potrzeba ogladam sobie rzeczy o margonem na youtube, kotek siedzi mi na kolanach. Przypominam kolos zbity wiec zero potrzeb zero testosteronu nie musze z nikim walczyc bo nie mam o co. Mam golda mam itemy i bezpieczenstwo i kolos zbity. Pozdrawiam

Margonem to był dobry okres. Najlepszych ludzi w sieci poznało się tam. 2009-2016 Tarhuna, Tollok, Gopla, Szkielety, Grabarz, Opek, Kochanka, Kościej, Miłki, Przewodnik itd na przedziale 60-180 🥲 Nie było tygodnia, żeby Insania nie wydropiła jakiejś legi. Fajne czasy. Miło powspominać i posłuchać innych graczy 🤙

kiedys cale osiedle gralo w Margonem i pamietam, ze czesto ten temat pojawial sie na trzepakach. Wtenczas byla to dla nas „polska Tibia przegladarkowa”, ale taka po czesci fabularna. To byly zajebiste czasy.

Zróbcie wywiad z prowadzącymi Hypera! Poprowadźcie wtedy taki odcinek zc tą szatą graficzną jak oni, te same kadry itd bardzo dobry pomysł na odgrzanie ich postaci. Moze prowadziliby format albo wy ich format na podstawie remastera?

Pamietam jak na troche wyzszym poziomie farmiłem kase w margonem. Byl taki quest ze musiales zebrać roślinkę "zielonek obłakaniec" ileś tam sztuk. To sie respiło w jaskini ale na niskim poziomie było duzo graczy i ciężko bylo zebrać. Inna sprawa że czesto wtedy ważniejszy był exp niz złoto, czesto ktos mial postać z wyższym lvlem i nie chciało mu się tego zbierac tylko wolał kupic. Ja odkrylem ze ta roślinke można kupic u krasnoluda na lokacji niedostepnej dla niskich lvli, więc lecialem tak z buta. Kupowalem caly ekwipunek tych roślinek które u handlarza jedna kosztowała 6złota i wystawialem na aukcjach za 15k i to kupowali xD

Pamiętam jak mój starszy brat kupił mi smocze łzy bo dopiero zaczynałem grać, on już był doświadczonym graczem i mówił że one są niezbędne aby mieć lepszą postać maga :D Śmieszne bo rzadko co mi kupował rzeczy w realu jak to bracia xD

Piękna historia. Dżejkob to wyjątkowa osoba z ogromnym zasobem wiedzy i cieszę się, że mógł się z nią tutaj podzielić :)

Super byłoby zobaczyć taki materiał o MyFantasyOnline :D Pozdrawiam.

Dzięki za przyjemne spotkanie...🔥💪i możliwość zaprezentowania Margonem 🙈

Zaczął grać w 2011 xD to można kończyć materiał już na tym xd

O kurde, ale nostalgia. Całe dzieciństwo spędziłem na graniu w margonem. Pamiętam jak zawsze była w gildii jedna osoba wyznaczona do pilnowania tytana danego dnia i jeśli nawet się pojawił o 4 w nocy to dzwonił i budził reszte teamu żeby wchodzili XD

pomyślcie jak dużo muszą być warte nasze dane o tym jakie strony przeglądamy i czego w internecie poszukujemy, skoro darmowa opera gx wykupuje sobie czas reklamowy na NAJLEPSZYM POLSKIM KANALE O GRACH

Grałam w Margonem kilka ładnych lat i chcąc nie chcąc też miało to na mnie wpływ. Ciężko żeby nie miało skoro spędziło się przy tym tyle godzin. Bardzo dobrze to wspominam. Przyjemnie się grało, a i fajnych ludzi poznałam. Dobre czasy 😊

Czekam na jakiś film o prywatnych serwerach Wowa :)

Opera GX, przeglądarka która ma masę niepotrzebnych i denerwujących funkcji

Margonem od dawna stało się grą dla podludzi bez życia dzięki temu normalni gracze odchodzą z tej gry. Ta gra funkcjonuje tylko dzięki no lifom z mulciakami i myślą że są super bo kogoś zdedają. Ta gra to jedna wielka porażka i beka totalna. Balans nie istnieje jedyną forma wygrywania walk to no lifienie i farmienie czego się da a i tak przyjdzie Ci jakiś frajer mulciakiem poobstawiac wszystko no i oczywiście już pomijając temat botów ;) grałem 6lat rzuciłem grę ze względu na nieudolną administrację (garmory) i bardzo toksyczne środowisko i graczy. Oczywiście są dobrzy zdrowi psychicznie gracze ale to wyjątki większość to toksyczne wiecznie nienafarmowane piwniczaki z zbyt wielkim mniemaniem o sobie. Gra miała potencjał ale wszystko zdechło jak zwykle u nas w Polsce. Pozdro dla kumatych.

Właśnie gram jak to oglądam. Pozdrawiam Perkun i dwóch bossów tamtejszego świata - Nawi Iwan (w sensie to on nie ja bo ja nie jestem boss) oraz Maxió! (niestety ten drugi zdech ;/ lecz to nie powód do smutku, gdyż zdech stojąc, kiedy inni zdychali klęcząc... [*])

Ah, Margonem... Pamiętam, gdy kiedyś, wiele lat temu zrobiłem wywiad z Karamu z Huteny na jeden portal o grach, to były czasy...

No to ja wam powoiem, że jak bohater odcinka zaczynał, to ja juz tą przygodę miałem za sobą. Moja kariera w Margo to były początki tej gry w sumie. Jakoś 2006-2010 grałem. Początki były ciekawe, bo ta gra w dużej meirze dopiero się tworzyła i dziś jest zupełnie czym innym, niż wtedy. był choćby działa na forum gry dla doświadczonych graczy, co wtedy oznaczało poziom 70+, bo maksymalny, którego na tamten moment nikt nie miał, to była setka. No i na tym dziale forum rodziło się wiele pomysłów na rozwój gry i udzielał się tam sam Thinker. I... no oj sporo napsułem w grze i przeze mnie pare mechanik działa inaczej, niż działało na początku:D A i miałem okazję stworzyć do gry 2 questy. Ciekawe, czy do dziś są w grze...

W Margonem zacząłem grać w drugiej klasie podstawówki, zaraz po tym, jak dostałem komputer na komunię i podpięli rodzice internet. Jakoś w okolicach 2006-2007. Grało się kilka lat, aż w szoku jestem, że przeglądarkowe mmo jest w stanie tak długo się utrzymać!

Wow, Dżejkob! Świetny dobór gościa :D. Co jak co, ale ten koleś to lekko top 5 wszechczasów jeśli chodzi o wiedzę i kombinacje, których dokonał w grze. PS nie wierzę, że masz tylko 10k godzin w Margo, Kuba - szkoda, że tego nie zliczają, bo prawdopodobnie byś się nieźle zdziwił.

Dżejkob, przeszedłeś od kucyków do poważnych spraw, jestem z ciebie dumny 🫡

dobra styluweczka

Margonem jest jak boomerang od kilkunastu lat ;p

Generalnie fajny wspominkowy materiał z udziałem Dżejkoba. Natomiast... nieradzenie sobie z umafiowieniem oraz z powszechnym ubotowieniem sprawia, że gra została pogrzebana żywcem wyłącznie dla najbardziej zagorzałych graczy. Żadna ekipa nie dźwignie Margonem w obecnym stanie i środowisku. Nowi gracze - na dłuższą metę szkoda waszego czasu. 🙏

Cudowna to była gra, nie zapomnę jej nigdy Tylko zmieńcie na litość boską sponsora, bo taki spyware promować się nie godzi :(

Od siebie mogę powiedzieć, że faktycznie najważniejsza rzeczą w margonem to komunikacja z innymi i nauka, najlepiej poprzez dołączenie do dobrego klanu

Złego gościa wybraliście. Wiadome jest że jedynym Polakiem, który trząsł margonem jest Charios

Ten gostek tak dobrze opowiada, że mógłbym go godzinami słuchać. Taki archetyp kolegi śmieszka z polibudy

Myślałem, że ten wielki człowiek to będzie matemaks

Jako gracz margonem mogę przynajmniej uznać, że tytuł jest trafny. Ciężko by było wybrać gracza który "trzęsie" margonem ze względu na sporą ilość serwerów ale faktycznie przedmiot który udało mu się stworzyć dał mu niewyobrażalną przewagę.

Szkoda że nikt nie pamięta jednego najlepszych operatorów kont napierdalajcego solo ustawki

Zarobiłem bardzo dużo w Margonem, teraz już nie to samo. Samur czyli mój paladyn, najwięcej bić Razuglaga. „Rentierzy” jeden z najlepszych klanów.

Grałem w margonem 14 lat. miałem eq warte 35G. Nieźle sobie zarobiłem na tym :D ciekawa gra w której mozna zarobić. Mam zapisane 2 screeny z gry znalezione na starym laptopie

Jak będziecie robić o plemionach do możecie się odezwać. :)

Ta seria to złoto, więcej odcinków z innych MMO proszę! Ciekawa byłaby też rozmowa z Adminem/GM jakiegoś MMO i pokazać jak to wygląda z drugiej strony

Gram w margonem kilkanaście lat, nie polecam gry... boty, multikonta, brak balansu oraz endgame'u w margonem najlepiej radzą sobie oszuści i skrypciarze. Eventy to jeden wielki odgrzewany kotlet i konkurs na multikonta przy obstawianiu herosów

Margonem zasługuje na wskrzeszenie, jakiś znany streamer powinien otworzyć świat prywatny

typ turbo autystycznie wyglada xD

MATKO! Mam tak potężne deja vu xd Gdzieś już słszałem ciotka w ciotke tą historie o tych zbugowanych przedmiotach i przepotężnym hełmie, kurde xd

Nie macie pojecia ilu ludzi klepie na tej gierce tysiace zlotuch boceniem do dzisiaj

trudno, żeby ktoś inny niż polak trząsł polską grą XD

Ja zacząłem grać w Margonem koło marca 2023, pół roku pograłem i stwierdziłem, że nie no kurwa, pierdole te ciągłe czekanie XDD

Myślałem że wywiad będzie z osobami typu Kuberator.Nerfinek a nie z jakimś randomowym ziomkiem co znalazł jednego buga który praktycznie nic mu nie dawał xD

Świetny materiał i nawet z morałem. Bardzo dobry dobór gościa, oby takich więcej! Kuba, jesteś zajebisty

Pamiętam jak czekałem na jakąś tam koniczynę 🍀 zanim się zrespi na jakiś tam niskim levelu. Za każdym razem inni gracze, którzy czekali na to samo, zwyczajnie ja brali mi spod nosa . Później musiałem odrabiać lekcje 😅

Swietny odcinek, chetnie zobaczyłbym kogoś związanego z runescape (najlepiej oldschool) jesli uda wam sie znaleźć kogos takiego

mogli opowiedzieć o genezie powstania Questu z Wombatem Andrzejem

OGame, Plemiona i gry na silniku Valheru (czy jakoś tak) - tyle historii jeszcze do poznania! :D

Słuchając ziomków od razu przypomina mi się moja sytuacja i granie w Wow'a. Piękne lata, kiedy byłeś nastolatkiem, wakacje to cholernie dużo czasu (nie dwie wypłaty), prywatne serwery i raidowanie/robienie profesji po 10h dziennie. Teraz ludzie patrzą i słuchają tych chłopaków i zapewne zadają sobie pytanie: "Jak tak można? Tyle życia zmarnować?", ale pamiętajcie o jednym - my w tamtych czasach, mówię o środowisku tzw. odmieńców, tj. fanboye, fanatycy fantastyki i RPG, byliśmy i tak unikani i w większości wyśmiewanie za swoje zainteresowania. Stworzyliśmy własną subkluturę, która w zdecydowanej większości opierała się na kulturze osobistej, wspólnej zajawce i opowieściach rodem z karczmy na bezdrożach Elvyn Forest :) Wielkie dzięki za materiał.

Wie ktoś co sie dzieje sie stało z Wildenem z Unii? Wygląda na to jakbys zdechł Armeniec chuj wie może zginął walcząc na Górskim Karabachu, to zawsze był spoceniec i grał całe dnie a teraz nagle offline jest od ponad pół roku bo ostatni raz logował sie jakoś grudzień 2023 a eq nie posprzedawał ni nic

Czekam na film na temat Last Chaos, w dzieciństwie zjadłem na tym zęby, może był jakiś tam potężny Polak, a było ich dużo :D

Kolega kilkukrotnie wprowadza w błąd, chociażby w kwestii tytanów czy listu gończego. Drop z tytanów jest tym większy im więcej graczy zostanie przy życiu po zabiciu tytana, zatem bicie go solo jest mijaniem się z celem, jest to po prostu marnowanie kilku dni czekania. Ponadto w dobie lootloga(narzędzia śledzącego ubite potwory i wydropiony z nich loot), który jest używany przez każdy klan, taka próba zostałaby od razu wychwycona przez innych graczy. Jeśli chodzi o list gończy - to każde zabicie z odpowiednio wielką przewagą poziomową wiąże się z nabijaniem punktów karnych, nie ma "dwóch zabić bez konsekwencji", każde zabicie nalicza fraga, które dopiero po przerwie technicznej o 5:20 zmniejszają się o 2 dziennie. Co znaczy, że ten gracz "trząsł" margonem? Bo z tego całego wideo nic takiego nie wynika, bugi w tej grze były na porządku dziennym, spora część wychodziła na światło dzienne. Dla kogoś, kto miałby na taki tytuł zasługiwać logowanie przynajmniej 10 kont w nocy na tytana nie powinno stanowić problemu, ponieważ w aktywnych klanach gracze mieli dostęp do swoich kont poprzez możliwość "zastępcy", posiadanie w profilach google przynajmniej 20 różnych zapisanych kont nie było niczym nadzwyczajnym. Dzwonienie i budzenie ludzi odeszło do lamusa baaaardzo dawno temu, bo samemu można zrobić to szybciej i niepotrzebnie nikogo nie budzić. tl;dr gracz nie powiedział o niczym specjalnym

A kto pamięta grę sprzed 2011 roku, kiedy on zaczynał grać? 2007, 2008, 2009? Niezapomniane czasy. Ps. Pozdrawiam, dawny gracz o pseudonimie: Arek. Swego czasu klan, który tworzyłem z Ann, był najlepszy w całej grze :D

Populacja graczy Margonem zwiększa się

Grało się, nawet nick na RU-vid został z tamtych czasów. xD Jakoś w 2008 zaczynałem, piękne czasy.

Z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność XDD piękne

Ahh, piękne wspomnienia z dzieciństwa. Dalej mam swoje pierwsze konto z 2011 roku. Pozdrawiam :)

12:59 sam Thinker ma klan Oszukiści

No i pięknie Kubuś!

Nie żebym koledze ujmował ale margonem to on nie trząsł. Były inne persony które ładnie mieszały w grze ale jakoś o nich jest cisza. Z pierwszej ręki - Villei, ale to jeszcze nic. Na classicu się dopiero działo ;)

Brawo chłopaki, super wywiad! 🥰

Ze wszystkich odcinkow ludzi ktorzy trzesli grami, ten chyba najslabszy. W sensie nie krytykuje, po prostu najmniej widze kombinowania tutaj. Typek od SRO to boss uber elita, a ten kolega od margonem,l to taki bardziej subbosik, w takiej malo uczeszczaniej lokacji, co nic nie dropi 😂

Ja jestem dumny z tego że „Kamil” z słynnego filmiku kamil Lega jest moim kuzynem

Jesteśmy dumni stary! 💪⚔️ Super wywiad, jescze w naszych barwach. Ująłeś w filmie w sumie wszytko co trzeba.

KOmu sklonować przedmioty albo podwoić gelda? XDD

To nieźle trzas że tego randoma nikt nie zna xdd

Ja wiem że nie na temat ale gdybyście mieli możliwość dojscia do MDW - Mateusz Dragon Wielki i zrobienia z nim wywiadu... To byłoby mega zobaczyć chodzącą legende, gdzie zawsze padało pytanie w DP, jak go wdziałem "Dasz plate armor?" Dla nie wtajemniczonych to gość z Tibii.

kupujesz legendarki za 3k i masz zrobioną postać, tak teraz wyglada margonem xd

Trzesl Margonem ale nigdy nie widzial kuciapki na zywo 😆

Margo, nieodłączna część mojego dzieciństwa ubolewam że gra została zalana falą botów ,nowy interfejs oraz zmiana grafiki npc przechyliło szalę o tym bym porzucił tą produkcję.

Dzięki, że mogłem wziąć udział! Pozdrawiam

W tamtych czasach zawsze uważałem to za biedna wersję Tibi, o ile to nawet mozliwe

Margonem piękna gra, boli fakt jej społeczności ale dalej 4fun na majunie da się grać bo tam ci nie wpier**** za niewinność i możesz po prostu czatu nie odpalać i hulaj dusza. Ale na serwerach pvp toksyczność potrafi osiągać poziom wyższy niż w lolu, chociaż czasami dalej chodzą mili i pomocni gracze :]

Grałem w Margonem w latach 2008-2010, pierwsze zarobione pieniądze to były te na sprzedaniu kilku kont w Margonem xD W mojej szkole połowa dzieciaków grała w Margonem, więc posiadanie dobrej postaci to był prawdziwy symbol statusu.

brakowało pytania na czym najbardziej sie dorobiłes w margonem lub na czym jest najlepsza kasa

Alpinia, pamiętamy [*]

Jeden i drugi kurwa to jakiś hit xD ich sposób mówienia, gestykulacja i mimika twarzy to jakiś hit

W 10 tys godzin da sie opanowac wszystkie jezyki programowania. Nie oceniam, wszyscy wybieramy swoja drogę

Przecież tamten abuse na staty był już znany od dłuższego czasu w społeczności, a handel itemkami przez list zaczął się chwilę po wprowadzeniu mechaniki, więc niezły bajkopisarz (czyli typowy gracz margonem) xD

O mój boże material o margonem ❤

Bardzo ciekawy materiał. W zasadzie patrząc z perspektywy czasu byłem chyba jednym z pierwszych graczy. Wtedy jeszcze nie było żadnych serwerów. Potem pierwszy świat został przestawiony na Classic. Zrobiłem sobie wtedy pewnego rodzaju „system postaci” i waliłem większą część herosów jakie się pojawiły dzięki jednej prostej sztuczce z adblockiem. Konto koniec końców sprzedałem ale wspomnienia zostały. Może ktoś akurat trafi się z tamtej ekipy? :) login pod którym grałem to Shapphire Knight (celowo z błędem)

7:41 i tak się właśnie kończą wstawki sponsorskie

''To co osiągnąłem...'' gada jakby wygrał życie a tak na prawde je przegrał

Ja pamiętam swoją pierwszą lege, buty z shae była burza i kolega poszedł bo się bał pioruna a ja stwierdziłem że zostanę jeszcze na 2 bicia i oststnie bicie lega😆