Rap jest wyjątkowy. Podobnie jak disco polo. Z tym że ten pierwszy jest często tak dociśnięty że słuchasz na jednym tchu. Mamy chyba jednych z najlepszych raperów na świecie. Wielu nieżyjących już. Ale każdy kto słuchał w młodości mając dziś lat dzieści nadal to czuje bo poza dobrym beatem jest często przesłanie ciężkie jak ołów.