Porównanie szczoteczek sonicznych Foreo ;) - Czarszka - 

Możemy się tylko zastanawiać co wyleciało z tego filmu, żeby osiągnąć rzeczone na koniec 15 minut xD

Uwielbiam szczoteczkę foreo, to był dla mnie gamę change jeśli chodzi o pielęgnację cery. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam jakiś poważniejszy wysyp. Szczotę zki używam 5 lat 2-3 razy w tygodniu. Nareszcie po trzydziestu latach życia wiem co dla mojej cery jest najlepsze: szczoteczka Foreo, duuuuuzo wypijanej wody w ciągu dnia i porządny naturalny krem nawilżający. I mogę jechać do Hollywood 😎

Pięknie dzisiaj wyglądasz! ❤

się śmiejemy, że to tyle lat, ale po takim czasie używania recenzja o produkcie jest 100% wiarygodna :D Jak masz więcej gadżetów przetestowanych z takim czasie to ja chętnie obejrzę. Jak to się mówi "lepiej późno niż wcale" 😅😄

Mam Foreo Mini, używam tylko wieczorem, zero problemów, same benefity, wyraźnie wygładziła moją cerę. Dla Paulinki, za między innymi, rzetelność 💖💖💖

Te kropki są PERFECT! 🥰

Odcinek był bardzo przydatny i od dawna się czaje na nią lecz cena trochę mnie przeraża ❤️ Za to mam zamiennik i super się sprawdza ❤️

Wczoraj dostałam w prezencie, a tu dzisiaj taki film :D

Cudne są te kropki 😍

Cera normalna, dojrzała, naczyniowa. Używam dwa razy dziennie od kilku lat. Co do działania przeciwzmarszczkowego to ma. Codzienny masaż wynikający z wibracji szczoteczki wpływa na poprawę ukrwienia, a co za tym idzie opóźnia efekty starzenia. Ja nie mam żadnych zmarszczek poza okolicami oczu, a wiek zaawansowany :), ale to nie tylko pielęgnacja, ale i genetyka.

Mam foreo mini, teraz juz dlugi czas nie uzywalam, bo mam aktywne wypryski, ale lubię ją, bo dzięki niej poprawila sie moja rutyna pielegnacyjna i jakosc mycia :)

Ja używam codziennie wieczorem foreo Luna mini 2, nie mam żadnych podrażnień ani nic. Za to jak przez jakiś czas jak nie używałam od razu poczułam, że mam bardziej zanieczyszczoną twarz, pewnie dlatego, że ze szczoteczką po prostu porządniej i dłużej myję. Teraz pewnie kupiłabym jakąś tańszą, bo z tego co oglądałam u innych sprawdzają się równie dobrze, ale te parę lat temu dopiero wchodziły inne wiec kupiłam foreo. Polecam wszystkim koleżankom i kocham miłością prawdziwą 😄❤

Hej, hejo :p Super mi się oglądało! Krótko, zwięźle i na temat a przy tym niesamowicie radosna osobowość

Mam ok 4lat lunę mini 2 kupiona przez Twoje polecenie - kocham nad życie. Używam jej tylko wieczorem raz dziennie + dwa razy tygodniu używam w maksymalnym trybie jako lekki peeling. Tylnej części z grubszymi używam do mycia szyi i dekoltu bo łatwiej kształtem dojechać. Myje również wodą z mydłem, plus jakoś raz w miesiącu dezynfekuję płynem do silikonów (tak jak mówiłaś - takim do dezynfekcji silikonowych gadżetów erotycznych). Mi osobiście obecność szczoteczki mega pomogła zbudować pielęgnację - kiedyś mycie twarzy było dla mnie smutnym i przykrym obowiazkiem, właśnie przez szczoteczkę doszedł ten "efekt relaksu" oczyszczaniem, jest takim stałym elementem mojego wieczornego rytuału i czekam do wieczora, na tą część dnia

3 lata temu kupiłam foreo mini pley? Na baterie, jeszcze nigdy ich nie wymieniłam 😮😮 codziennie używam wieczorem, bardzo dobrze się sprawdza. Czuję że skóra jest dobrze oczyszczona. Jeśli jesteście nie pewni czy wam się sprawdzi to 300zl na tamten czas to jest spoko cena za taką jakoś 😁

Od dobrych 5 lat używam dermo future i jestem mega zadowolona. Bateria trzyma 1-2mce co uważam za całkiem dobry wynik. Zakup foreo mini planowałam po zepsuciu dermo, ale póki co nie miało to miejsca

Ja ma fioletową w prawdziwej wersji podróżnej, czyli o połowę mniejszą od prezentowanej w filmie. Jest super, skóra po niej cudowna, żadnych podrażnień, a mam skórę reaktywną. Najlepszy zakup. Wielkość zbliżona do pudełka zapałek i waga znikoma- do samolotu i pod namiot :) Rewelacja

Dobrze, że przypominasz, mój zamiennik czeka w szafce, czas się przeprosić, bo tłusta cera, upały i hormony to chybotliwe połączenie ;) Gdzieś usłyszałam taką tezę, ale nie pamiętam u kogo, może u Ciebie? :) że niekoniecznie sam gadżet poprawia stan cery, ale już to, że z większą dokładnością się przykładamy do pielęgnacji plus z czasem lepiej nam idzie dobór kosmetyków - myślę, że tak, to jest efekt :) Kolejny raz dzięki za polecenie hydrolatu z Asoa, sprawdza mi się genialnie

Kupiłam lune 3 chyba 3 lata temu ! Najlepiej wydany hajs ! Mam dzięki niej w połączeniu z dobrymi kosmetykami i zabiegami kosmetycznymi na twarz zrobiła mi super cerę ! Tez nie używam masażu, chociaż próbowałam . Stary mi podbiera szczoteczkę ! Teraz chce mu kupić wersje męską, bo jest taka . Generalnie polecam !

Kupiłam szczoteczkę dermofuture, bo nie chciałam wydawać tyle kasy na Foreo. Nie wiedziałam, czy w ogóle będę jej tyle używać.Na próbę. Zależało mi bardziej na wibracjach, niż na codziennym oraniu twarzy . Mam cerę suchą, wrażliwą, nie zapychającą się. Przez kilka lat zmywałam ją tylko olejkiem i uwielbiałam ten sposób. Teraz musiałam dokupić jakiś zmywacz. I tak ,jak się spodziewałam używam jej bardzo rzadko(1-2x w m-cu ? ), bo mi się nie chce i nie widziałam jakiś rezultatów. Od listopada włączyłam do oczyszczania gąbkę konjac i mi wystarcza, jest wygodnie. Jak dla mnie za dużo otoczki wokół takich szczoteczek, i jeszcze aplikacja! Biorę do ręki, włączam, robię po parę -paręnaście obwodów i fryta! Bez żadnej filozofii. Normalnie myję ją wodą z detergentem, zostawiam do wyschnięcia, przed użyciem też opłukuję i nie mam problemów z utrzymaniem w czystości. Nie będę kupować kolejnych produktów do produktu. Tak,jak mówisz, to jest tylko dodatkowy gadżet, bez którego można się obyć. Jeśli ktoś ma ochotę i kaprys kupić, to niech kupuje i korzysta. Absolutnie tego nie neguję.

Niedługo i niedawno u nas to jak "pół metra" czy inna cudowna miara dla zwykłych ludzi 😅

Ale piekna opalenizna 😍

Ja pamiętam! Ta pierwsza przestała się ładować 😁

Czy uzywalas moze cos z beautifly?

Czy przed użyciem Foreo używasz gąbki konjak do zmycia balsamu do demakijażu ?

Mam cerę mieszana, skłonną do zapychania i jednocześnie wrażliwą. Zakup Foreo Luna mini 2 i używanie przy wieczornej pielęgnacji odmieniło moją cerę. Po użyciu cera bywa lekko zaczerwieniona, ale wtedy mogę "-" zmniejszyć intensywność. Dla mnie na zaskórniki zamknięte jest to świetna rzecz. Funkcjonuje bez zarzutu już 3 albo 4 lata. Uwielbiam ❤️

Świetny film! Używam szczoteczki Foreo kilka dobrych lat! I jestem zadowolona! Kupiłam nawet nastoletniej Córce! Co zauważyłam u niej po roku stosowaniu to to, ze skóra jest o wiele bardziej zdrowsza, mniej wyprysków, a jeśli już są to szybko znikają! Oczywiście dodam, ze to nie tylko szczoteczka, ale i odpowiednia pielęgnacja… Mamy te UFO … Jeśli ktoś może sobie pozwolić to na pewno nie pożałuje! Te produkty według mnie powinny być dużo bardziej dostępne cenowo… Pozdrawiam serdecznie! 🌸🌺🥰

Mam Lunę Mini 2- uwielbiam ją niezmiennie od ponad 3 lat. Nie używam tylko, kiedy mam jakieś aktywne zmiany - dziwne pryszczocosie albo opryszczkę (w tym drugim przypadku, to w ogóle mega uważam ze wszystkim żeby się nie przeniosło) ewentualnie, gdy moja skóra odwala manianę i nie pozwala się przez miesiąc ukoić, bo tak. Nie zauważyłam spektakularnego oczyszczania, ale jak jestem w trakcie używania, to czuję się pro oczyszczaczem twarzy. ;-P Jednak moja mama ma tę małą wersję na baterie (jak jestem u niej to po zdezynfekowaniu podkradam, bo też jest dla mnie super), ale jej nie podeszło - podobno więcej niedoskonałości się pojawia i ją podrażnia (może za mocno ciśnie, a może jednak wibracje są zbyt intensywne dla niej - ta mała wersja nie ma regulacji) - używa głównie przy oczach bez poruszania żeby jej spłycało kurze łapki. Jakbym nie miała hajsu, na foreo, to brałabym coś tańszego z rossa na spróbowanie-moja koleżanka sobie chwali.

Moja skóra nie jest praktycznie w ogóle wrażliwa, mogę ją rypać i nie ma problemu, ale Foreo pogorszyło niestety jej stan 😕 Myłam zawsze szczotkę przed i po użyciu, a mimo to problemy skórne zaczęły się pojawiać. Szkoda bardzo, ale jeśli innym się sprawdza, to super

Kupiłam kiedyś lune mini, tą na baterie. Po jakimś miesiącu czy dwóch przestała działać, myślałam że dołączona od producenta bateria się wyczerpała. Okazało się że wylała i wszystko jest pokryte rdzą. Na ten produkt chyba nie ma gwarancji, a w każdym razie ja nie miałam możliwości go reklamować więc zaraziłam się mocno do marki, że wyrzuciłam prawie 200zl na takie dziadostwo D:

Dzięki za ten filmik!

Kupiłam sobie lunę 3 plus i mogę śmiało powiedzieć, że to najlepsza szczoteczka do oczyszczania twarzy! Przedtem miałam lunę 2...nie do porównania!

Nie potrafię wyjaśnić wpływu tych szczoteczek na jędrność skóry ale DZIAŁA! Mam skórę normalną, po prostu używam produktów ze składnikami o udowodnionej naukowo skuteczności i fingers crossed & hope 4 the best :) (za wiele lat). Rzadko widze jakies znaczące zmiany na skórze od razu po czymkolwiek a jak tylko uzyje Luny to od razu widzę jakby rozluznienie skóry. KIedy myje nią codziennie twarz to nie wyskakują mi żadne zmiany skórne. Czy jest konieczna? Oddychanie, jedzenie i nawadnianie jest konieczne ale dla mnie Luna też :) Dodam, ze miałam Lucznika, Aliexpres i z Biedronki. Działanie na skórze takie samo ale kupiłam Foreo bo nie chciałam co kilka m-cy zanieczyszczać środowisko kolejnym niedziałającym śmieciem. Foreo mam chyba 3 lata i nic sie z nia nie dzieje. Jakby coś mam Lune go ma mocniejsze, bardziej skoncentrowane wibracje niż Luna Mini 2 (nie tylko moje zdanie) i jest jeszcze o połowę mniejsza.

❤❤❤❤❤❤

♥️

Foreo to ten sam producent co picobong (gadżety erotyczne), przynajmniej takie mam założenie bo taką baterie wyjęliśmy z wersji mini foreo. Więc stosowanie pianek czy żeli do czyszczenia gadżetów jak najbardziej się sprawdzi

Hit, myślałam, że znów mam brudki na monitorze, bo chwili ogarnęłam, ze to twoje kropki :D dzięki za porównanie :)

Warto dodać ze najnowsze foreo ma 3 opcje kolorystyczne- fioletowa do skory wrażliwej, rozowa do skory normalnej i niebieska do skory tłustej ;)

Chyba zrobię sobie kropki ZNOWU 🤣

Mam skórę raczej suchą, AZS i dość dużą skłonność do zaskórników, choć to nigdy nie są zmiany trądzikowe (raczej kara za lenistwo w pielęgnacji lub zmiany hormonalne). Swoją foreo luna mini 2 mam chyba jakieś 2-3 lata. Muszę przyznać, że na początku był efekt wow bo miałam rzeczywiście poczucie, że skóra jest tak czysta jak nigdy jeszcze nie była. Potem trochę się to zmieniło, ale raczej dlatego że zmieniło się moje oczyszczanie. Wprowadziłam oczyszczanie najpierw olejkiem, potem pianką (bardzo rzadko żelem), które też daje mi poczucie, że skóra jest oczyszczona. Mam wrażenie że foreo rozbija konsystencję pianki, a z kolei moja skóra pokochała pianki jako takie. Także trochę odstawiłam foreo, powiedziałabym że z lenistwa bo mi się nie chce tego trzymać przy twarzy i przyjemniejszy jest delikatny masaż palcami. Przyznam jednak, że raz na czas (zwłaszcza gdy zaskórników jest dużo i w nietypowych miejscach) powracam do foreo i sprawdza się dobrze, jest to dziadostwo niezniszczalne. Także ostatecznie po 2-3 latach do mojej stałej pielęgnacji foreo nie weszło ale też wracam do szczoteczki z przyjemnością, nigdy nie zrobiła mi krzywdy i super że jest uniwersalna i mogę z niej korzystać ja, po umyciu dokładnym także moja mama (cera mieszana w kierunku tłustej, dojrzała, z licznymi już zgrubieniami i nierównościami) i jest super zadowolona. Na pewno jest bardzo trwała więc też w perspektywie kilku lat ten zakup się zwraca, co być może ma dla kogoś wrażenie bo jednak foreo jest stosunkowo droga. Pamiętam jeszcze że nie każdy żel dobrze mi się z foreo sprawdzał, były takie które znikały pod szczoteczką i miałam poczucie szurania po twarzy (dodam tylko, że ja mam skórę dość delikatną i zwykle żel w pojedynkę też nie robił szału także nie obarczam winą foreo). Może dla kogoś będzie to jednak pomocna uwaga.

właśnie zauważyłam, że foreo obchodzi urodziny i są dostępne rabaty...zamówiłam lunę fofo 50% taniej

Warto dodać że foreo luna 3 występuje w kilku kolorach I każdy z nich jest dedykowany innemu rodzajowi skóry.

💜

:D

Mam Foreo 2 Lunę od 5 lat, ja już nie wyobrażam sobie jej nie mieć:))

Ja od ok 3 lat mam szczoteczkę z Dermofuture i jestem z niej zadowolona. Nie zauważyłam wprawdzie jakiejś spektakularnej poprawy cery ale też przyznaję bez bicia, ze nie stosuję jej codziennie. Ogólne wrażenia na plus. Bateria trzyma bardzo dobrze, ładowałam ją może ze 2-3 razy. Silikon nie stwardniał ani się nie odbarwił. Do mycia używam tego co mam pod ręką i wszystko ładnie spienia. Nie podrażnia. Łatwo się ją czyści. W moim odczuciu spoko gadżet choć cudów nie robi. Może się sprawdzić dla osób, które nie mają czasu na długą wieczorną rutynę albo po prostu nie chce im się bawić.

Dygresja! Gdzie jest jakaś dygresja? Film Czarszki bez dygresji i ja trochę nie wiem jak żyć... Czy to już świat sie kończy?