Zapraszam na swoją stronę: pertyn.com na Fb: pertynma... na Insta: / pertyn Kontakt: zapytajpertyna@pertyn.com Dział promocji i reklamy: reklama@pertyn.com
Jestem wielkim fanem Pana rzeczowych, profesjonalnych testów. Nie potrzebuje Pan z siebie robić showmana żeby skoncentrować na sobie uwagę przez 20 minut i 31 sekund. Pozdrawiam i jestem ciekaw testu i tego co bym Pan powiedział o nowej A Klasie, czyli auta którym się poruszam :) Gratuluje wiedzy technicznej i umiejętności jej przekazywania w kontekście danego auta. Pozdrawiam!
Nie do końca rozumiem porównanie designu Cayenne z 2002 do Cayenne z 2017, przecież 15 lat w motoryzacji to epoka. Za 15 lat aktualny model będzie miał przestarzałą stylistykę i powie Pan to samo ? Takie porównanie można przytoczyć dla każdego innego auta, np. pierwsze XC90 do obecnego - przepaść, ale to jest pozbawione sensu. Pierwszy Cayenne był jaki był (ja uważam, że nie taki brzydki, ale rozumiem, że niektórym się nie podobał), teraz już prezentuje przestarzałą stylistykę, ALE jeżeli dokonujemy porównania to zestawmy go z trendami i modelami z tamtych lat, np. z pierwszym Touaregiem, X5 albo MLem.
Kiedyś jak jechało Porsche, to z daleka było widać co to jest i do czego służy. A jakbym tym podjechał, to przeciętna kobieta, do momentu kiedy nie dostrzeże napisu porsche, to będzie myśleć że to jakiś Hyundai albo Duster :) Niby nie ma się do czego przyczepić w tym aucie. Wiadomeczko, super silnik, wypas, niezawodność... Ale ja się jakoś za cholerę nie potrafię do tych "terenowych" Porsche przekonać. Trochę mnie to denerwuje, że marka - legenda, kojarzona jednoznacznie z prestiżowymi, sportowymi autami, zaczęła dla kasy budować auta typu "jan maria rokita", czyli wszystko w jednym. Tak samo Rolex mógłby oprócz zegarków robić smartfony, Ferrari wejść w rynek rodzinnych kombi, a Sheraton oferować również pokoje z piętrowymi łóżkami i ubikacją na korytarzu :) A jednak tego nie robią.
Odczułem gwałtowne rozczarowanie (8:03) gdy w samochodzie za setki tysięcy złotych tak samo trzeba ustawiać osłonę przeciwsłoneczną jak w starej pandzie.
Cayenne nie tyle uratował markę, co ją zmienił, bo przed epoką suv-ów Porsche było niszowym producentem samochodów sportowych, których sprzedawało około 10-12 tysięcy rocznie, a dziś spokojnie przekracza 200 tysięcy samochodów rocznie i ten wolumen bardzo szybko rośnie.
Te wszystkie ustawienia offroadowe, elektronika hamulców, regulowany prześwit itd to w zasadzie zbędny bajer - 90% tych samochodów nigdy nie zjedzie dalej niż na żwirowy parking przy przelotówce. Rzekłbym, że głównym odbiorcą są wysokiego stopnia menagerowie lub inni członkowie zarządu firm którzy kupują te samochody do miasta. A no i zapomniałbym o sporej grupie piłkarzy którzy wożą się tymi autkami. Sam samochód jest ekstra, ale te możliwości to bardziej usprawiedliwienie wysokiej ceny i chęć pokazania, że też możemy niż faktyczna potrzeba. Jak ktoś chce się potaplać w błocie to raczej nie kupuje Cayenne do tego.
Możliwości terenowe to tylko dodatek. Takie auta kupuje sie po to, żeby wygodnie wsiadac i wysiadać, czuć się i mieć bezpieczniej (masa, wymiary) no i przede wszystkim patrzeć z wiekszej wysokości na drogę i innych uzytkowników (może nie?).
Panie Macieju , świetny test :) długo na niego czekałem ... w testowanym aucie były standardowe hamulce ? jeśli tak to jak się sprawdziły ? ma Pan zdanie o systemie Vectoring plus ? dwie drobne uwagi do samego testu silnik podstawowy ma w mojej ocenie pojemność 3 l dopiero wersja S ma 2,9 l no te 2,3 t to chyba trochę przesadzone :) całość i tak na 5 ...
Z przodu jest miło, ale tylko coś już nie ten tego... Samochód bezwątpienia robi wrażenie ale ja jestem zwolennikiem innej elegancji, czyli Panamera i to najlepiej ST.
V6 2.9 biturbo 440 KM i 450 Nm hehehe, przecież każdy kto ma choć minimalna wiedzę motoryzacyjną wie że moment musi być dużo większy i dostępny od dołu w silniku z turbo, 450 Nm wskazywało by na wysokoobrotowa jednostka krecoca się do ok 8 tyś obr i bez turbo
Marcin Włodkowski. Idąc w porównania BMW X5 50i ma również 4.9s a przy tym dwa cylindry więcej. To nie nowe Cayenne S jest słabe ale X5 M50D wyjątkowo szybkie.
Panie Maćku a będzie test nowego VW Polo GTI??? Bardzo ciekawa propozycja z konkretnym silnikiem R4 za 89 tys. Pozdrawiam i jak zawsze oglądam wszystkie odcinki:)
Bardzo błotnisty teren XD. Jestem w 100% pewny, że przejechałbym przez tą kałużę swoim Clio. Wierzę, że to dobry samochód, ale nawet gdyby było mnie na niego stać to wolałbym RR. Suvy Porsche są brzydkie bez wyjątku.
Masz racje RR maja swoj urok i komfort ale wciaz problemem jest ich awaryjnosc miedzy innymi dlatego przedluzyli gwarancje do lat 5. Moj znajomy nabyl nowiutkiego R R Sport i w przeciagu kilku miesiecy 7razy byl w servisie z problemem hamulcow, nie rozwiazali tego do dzis.
Ciekaw jestem jakby sobie poradził w prawdziwym terenie jakby mu założyć terenowe opony. Byłaby to jakakolwiek alternatywa dla Land Cruisera, G klasy, Land Rovera, Jeepa czy raczej nie? Bo takie małe błotko co na tym filmie to żaden test.
Panamera ma 5010mm długości, więc nie przesadzałbym ze słowami "mocno przeszło 5 metrowa" :) Mocno przeszło 5 metrowa to jest seria 7 w wersji wydłużonej, bo ma 5238 mm.
Dla mnie Range Rover to jeżdżąc forteca która budzi największy respect . Wszyscy czują się malutcy na drodze. Porsche to zajebista fura ale bez tego WOW Pomijam fakty czysto techniczne i technologiczne które. pewnie na podobnym poziomie. (ten góruje tu a ten tam)
Jeździłem nowym cayenne 2003 a teraz czekam na nowe cayenne Teraz jak i wtedy emocje są jednakowe proszę dla porównania postawić obok najbliższa konkurencje zakładam ze zachwyt Pana w równym stopniu nie zna granic Za następne 15 lat auto którym się Pan teraz zachwyca określi mianem taczki Kłania się postęp czasu Panie Kolego proszę to wziąć pod uwagę.
SUV to raczej nie moje klimaty ale skoro jest porsche to zapytam czy jeździł Pan 718 S z PDK(tak oglądałem test podstawowego z manualem) i jak w Pana ocenie wypada w porównaniu z M2
Chociażby z racji położenia silnika,za czym idą wrażenia z jazdy… nie ma co porównywać.Zgadza się.Aczkolwiek jeżeli chodzi wagę,wielkość,osiągi,moc, tak zwany "właściwy kompaktowy rozmiar"i porównywalną cene-nowe m2 vs delikatnie używane 718s,to już można porównać.Jeszcze raz dziękuje za odp.
Dlaczego Porsche tyle lat utrzymywało się z modelu 911, a gdy przyszły czasy, w których znacznie więcej ludzi stać było na 911-tkę musiało wypuścić Cayenne żeby przeżyć, a i tak w rezultacie zostało przejęte przez VAG-a?
Podobna historia z Lamborghini. Jak widać w dzisiejszych, nowych realiach po roku 2000, a może i wcześniej, nie da się funkcjonować na szeroką skalę z wąską gamą oferowanych aut, jeśli chcemy by były na dobrym poziomie technologicznym.
Skrót myślowy, zamiast "skrzynia hydrauliczna ze sterowaniem elektronicznym z przekładną planetarną oraz przekładnią hydrokinetyczną z konwerterem momentu"
Piotr C. Ale masło maślane Przekładnia planetarna sterowana hydrauliczne za pomocą elektroniki poprzez konwerter momentu obrotowego zwany sprzeglem hydrokinetycznym, brzmi bardziej po Polsku
Konwerter momentu to przekładnia hydrokinetyczna nie sprzęgło. Od kiedy to sprzęgło jest w stanie zwiększyć moment wyjściowy? Po za tym chodziło mi o to, że w polskim nie ma fachowej krótkiej nazwy na ten typ skrzyń biegów więc stosuje się nazwy zwyczajowe np: 'klasyczny automat', 'hydrauliczny automat' itd. i każdy wie o co chodzi, ale jak to zwykle bywa pojawił się jakiś przemądrzały czepialski :).
Piotr C. "Sprzęgło hydrokinetyczne, powszechnie zwane konwerterem, jest jednym z najważniejszych podzespołów automatycznej skrzyni biegów, a jednak często pomijanym podczas obsługi i napraw serwisowych " Źródło : www.autoexpert.pl/technika-i-serwis/Klopoty-z-konwerterem,4923,1
Test fajny, ale teza, że SUVy powodują poczucie bezpieczeństwa wśród kierowców je prowadzących mnie przeraża. Te samochody ładują się do miasta (przy 2,3t masy własnej i DMC zapewne w okolicy 2,8t pojazd nie ma prawa parkować na chodnikach), gdzie narażają prowadzących małe, miejskie auta (masa własna około 0,9 - 1,1t) na ogromne niebezpieczeństwo w razie zderzenia. W tym zakresie wydaje mi się, że ograniczenie ruchu tego typu pojazdów w mieście nie byłoby złym pomysłem.
Mówienie o Cayenne że to prawdziwe Porsche jest lekko mówiąc pewnym nadużyciem. Jest to model który tak naprawdę uratował markę przed bankructwem. Prawdziwe Porsche to modele stricte sportowe takie jak 911, Cayman który jest genialnym samochodem oraz Boxter. Miałem możliwość jeżdżenia wieloma autami i jeśli Porsche to 911 lub tańszy, nie znaczy gorszy Cayman.
A czy przypadkiem fakt, że nie ma jeszcze Cayenne z dieslem ma coś wspólnegoz tym, że z cenników zniknęła Panamera diesel? Wie Pan może jakie są powody wycofania auta z tym silnikiem z oferty?
Panie Pertyn jak czytam ile awarii ma Cayenne MK II to az glowa boli. V8mki sypia sie jak zle, skrzynie biegow tak samo. Piekne sa te auta, ale zeby jeszcze byly bezawaryjne. Nie po to place za auto wartosc mieszkania, by stalo w serwisie. Zgodzi sie Pan chyba ze mna, prawda?
mrmementofinis glowne forum Porsche w USA oraz tez w UK maja tak owe problemy. Nie wymyslam sobie tego, prosze poszukac. Uwielbiam te auta, ale szkoda, ze miewaja powazne awarie i to dosc czesto wbrew temu co sie mowi i wbrew statystykom.
Wow...Nowy golf w błocie:-)....masakra....off road :-)...ale sie usmiałem...Idealny na ogromna pusta przesten z delikatnym błotkiem...a wyje:-)....PORAŻKA
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-0M2TPwGjetQ.html zaznaczam samochód był na zwykłych oponach ,,NIE TERENOWYCH,, zabawa ale co się okazało potrafi :D
Sorry. Ok. 3 min. Przez taką breję to można przejechać plaskatym. Proszę się nie kompromitować takimi tekstami. Zakończyłem oglądanie, jako jeden z niewielu Twoich filmów, w ok. 8 minuty. Troche obiektywizmu. W teren to land rovery i rendże a nie toto. Auto dla blondynek z ustami glonojadów.
Dobry i ciekawy test.Auto piękne,ale dla bogatych szpanerów,bo co ono potrafi bez tych elektronicznych.(?!)...wodotrysków.Niemcy, o aparatach fotograficznych typu wyceluj i naciśnij,mówią "idioten kamera".....parafrazując....o tym samochodzie powinni powiedzieć IDIOTEN AUTO.Cóż,to efektowny,zaawansowany technicznie pojazd i.......tyle.
Czyli co? Jak padnie elektronika to,tylko,siąść i płakać,albo....traktor? Nie przeczę....piękne auto,ale dla bogatych "różowych".Bawi teren? To kupuję Jeepa Wranglera,a nie jakiś......"pedałowóz".
Wrangler i teren? hahaha widać że nie masz pojęcia o czym mówisz :) obecna generacja Wranglera jest tak ciężka że jakiekolwiek wjechanie tym autem w większy teren kończy się telefonem po ciągnik :) Dodatkowo moduły które są zainstalowane nisko automatycznie dostają wody i mamy choinkę na zegarach z kontrolek. Chyba że mówimy o poprzednich generacjach albo autach po grubych modach...
Michal wiem co pisze bo od dwoch lat jezdze rubiconem recon unlimited w Milwaukee, to auto ma dwa i pol roku i poradzilo sobie nawet w Kordylierach w naprawde trudnym terenie , od rzeki Liard prawie całe pasmo wschodnie Kordylierów do rzeki Rio Grande przejechalismy wranglerami oraz Toyotami 4Runer, a wyjechalismy na ekspedycje az Milwaukee. Ciagam nim po plazy jeziora Michigen przyczepy z 4duzymi skuterami wodnymi wjezdzajac w jezioro na ok 70cm aby zwodowac skutery. Wersja Recon jest dobrze zabezpieczona i godna polecenia.
Ja bym tego nie kupił. Po pierwsze to SUV-y Porsche o ile mi wiadomo mają silniki z Audi, a więc ekstremalnie awaryjne. Po drugie to nadal jest to okropnie brzydki samochód. Po trzecie to pojeździłem kiedyś po szosie za kierownicą Cayenne I i zapamiętałem go jako największe rozczarowanie SUV-em (obok słonia w składzie porcelany zwanego BMW X6), bo jeździł identycznie jak VW. Dostawczak Fiat Scudo jeździ przyjemniej, wierzcie mi. Jak ten jeździ, tego nie wiem, ale pozostałe wyliczone tu wady już go dyskwalifikują. Nadmieniam, że wyrosłem już z ideologicznego zachwytu nad niemiecką motoryzacją, więc mogę oceniać bardziej obiektywnie.
@@treix3360 Od dawna. Jeśli spojrzysz na parking pod dowolnym dobrym warsztatem bez specjalizacji, to zobaczysz prawie wyłącznie niemieckie samochody i zazwyczaj najwięcej będzie Audi. Ich udział będzie kilkukrotnie większy niż na drogach. Podobnie będzie jeśli zaczniesz liczyć i notować samochody rozkraczone przy drodze. Ja liczyłem w lecie 2018 i niemieckich było 80%, z czego 40% to Audi. W zeszłym roku liczyłem tylko przez 1 dzień, jak wracałem ze Świnoujścia na Podkarpacie, 900km. Naliczyłem 13 rozkraczonych samochodów, w tym 11 niemieckich i 2 francuskie. Audi było akurat wtedy mało, bo tylko 2, tyle co BMW. VW było 5, 1 Opel i 1 Merol. Statystyki mówią wszystko.
Ech.....! Pan "redaktor" trochę pokonfabulował. Było tam trochę prawdy, trochę nieprawdy. Jestem użytkownikiem starszego Cayenne'a i oceniam ten "test" jako BARDZO słaby. A maniera sposobu wypowiadania się tego pana jest żenująca. Amator, któremu ktoś dał się "przejechać" lepszym samochodem. Kiepścizna! ps. Auto wspaniałe!
Nie ma to jak nazwać starego moto-dziennikarza, wieloletniego jurora WCotY "amatorem". Test był merytoryczny i do rzeczy, w przeciwieństwie do Pańskiego komentarza, który ma wydźwięk "nie, bo nie". Na marginesie - maniera wypowiedzi to indywidualna sprawa niepodlegająca dyskusji. Kiepścizna!
To, że jest się właścicielem samochodu nie czynią Pana ekspertem, może dlatego, że nie ma Pan takiego punktu odniesienia (jeżdżę tico, więc wiem o nim wszystko, tak jak o innych autach, bo mam tico), jak Pan Redaktor Pertyński