Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: swiadkowieepoki@instytutpileckiego.pl
Nasz dzisiejszy bohater:
Jerzy Esden-Tempski (ur. 1926 w Toruniu), żołnierz Powstania Warszawskiego, ps. „Jędrek”. Walczył w Batalionie „Zaremba-Piorun” na terenie Śródmieścia Południowego. Relacjonuje niezwykły epizod z walk na Śródmieściu, który miał miejsce pod koniec sierpnia 1944. Do oddziału Jerzego Esdena-Tempskiego przyszedł młody człowiek i bardzo prosił o przyjęcie go w poczet żołnierzy. Dowódca por. Alfred Kurczewski (ps. „Ambrozja”) podejrzewał ochotnika o szpiegostwo i zdecydował się wystawić go na Sąd Boży. Dał mu zadanie, aby przeszedł przez będącą pod ostrzałem ul. Wspólną, przeskoczył przez wysoki płot i dostał się do zabitego niemieckiego żołnierza, aby zabrać jego broń i hełm. Gdyby ochotnik chciał uciekać w stronę Niemców, żołnierze por. „Ambrozji” mieli go zlikwidować. Niemal straceńcza misja powiodła się i ochotnik wrócił do Powstańców ze zdobycznym karabinem i hełmem. Historia ta miała jednak bardzo dziwny epilog.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.
11 апр 2019