Nie bardzo... Nie masz raczej zielonego pojęcia o energii pisząc takie komentarze. Koszt takiego generatora nigdy sie nie zwróci biorąc pod uwagę produkowaną moc...
@@jano3681 Kolejny mądraliński bez wyobraźni. Tak się składa, że mam pojęcie o energii i to większe niż ci się wydaje młotku. To jest tylko prosty prototyp i przykład wykorzystania energii cieplnej, która marnuje się w nadmiarze w tradycyjnych piecach grzewczych. Ten pomysł można by znacznie bardziej usprawnić, aby uzyskać większą wydajność. Taka mała elektrociepłownia we własnym domu. Koszt budowy jasne, że początkowo byłby wysoki, ale tylko jednorazowy. Przy zastosowaniu kilku mniejszych tłoków Stirlinga, uzyskaniu większej prędkości obrotowej i zastosowaniu wydajniejszych generatorów prądu, produkcja energii zwróciła by koszty budowy znacznie szybciej niż ci się wydaje. Poza tym, bardzo dużo ludzi ma w piwnicach i garażach kupę złomu, z którego można samemu coś takiego wykonać, przy jeszcze niższych kosztach. Nikt tu nie mówi o seryjnej produkcji by podbijać światowe rynki energetyczne, tylko samemu, hobbystycznie zagospodarować wytwarzaną energię we własnym domu. Sam paliłem do niedawna w piecu węglowym i rozmyślałem nad podobnym rozwiązaniem u siebie, dlatego brawo dla tego Pana, za ideę i wykonanie.
@@cezaryl4291 Dobra, ale skoro można po prostu zapalić świeczkę, to po co utrudniać sobie życie? Jak już to lampa naftowa + peltier 30W, a nie 1,5W co nawet nie ruszy Nokii 3310. Idea byłaby ok, ale nie przy tak mizernej mocy.
Wspaniały film, bardzo solidne i estetyczne wykonanie, doskonały materiał dydaktyczny, kawał dobrej roboty, gratuluję. Wydaje mi się, że mankamentem tego silniczka jest to, że ma bardzo długi przewód łączący cylindry. Gdyby silnik był zbudowany w taki sposób, aby przewód między cylindrami był możliwie jak najkrótszy (i możliwie gruby), to pewnie zwiększyła by się szybkość wymiany powietrza w cylindrach, a przez to zwiększyła by się prędkość obrotowa silnika i jego moc. Chodzi o to, że cienki i długi przewód ma duże opory przepływu. To są moje teoretyczne rozważania, może kiedyś uda mi się sprawdzić to empirycznie, przymierzam się do budowy własnego silnika. Jestem na dobrej drodze do zdobycia książki Stefana Żmudzkiego pt. "Silniki Stirlinga". Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejne filmy.
❤️❤️❤️ Bardzo żałuję że nie miałem takich nauczycieli w czasach szkolnych! Bardzo się jaram od jakiegoś czasu silnikami Sterlinga. Z chęcią zobaczyłbym szkic, w którym wyporniki dzialaja wahadłowo w płaszczach, bo nie mogę sobie tego wyobrazić. Mam działkę bez dostępu do prądu i chciałbym skonstruować pięć z takim silnikiem do napędu wolnoobrotowej pompy, która pobierała by wodę ze stawu i zasilała linię królująca. To wszystko w szczerym polu z nieograniczona ilością naturalnego opału. Mistrzu, prowadź nas niewykształconych po meandrach fizyki i mechaniki!!!
W USA przed wprowadzeniem elektrycznosci kazda farma miala wiatrak ktory byl podlaczony do pompy w studni i zapewniel wode. Jeszcze dzis dosc czesto takie wiatraki mozna na wsi zobaczyc, ale niestety, zeden z nich nie dziala.
Dobra alternatywa dla fotowoltaiki, można naładować hulajnogę lub skuter a poza tym ogrzać pomieszczenie :D Zamiast tej prądnicy można dać silnik BLDC o niskim kv, idealnie do tego celu nadał by się silnik z hoverboarda, można je dostać na portalach aukcyjnych za okolo 50~100zł
Pierwsze samochody czy samoloty tez miały małe moce i sprawności silników w porównaniu do dzisiejszych.Pierwsze panele fotowoltaiczne a dzisiejsze to tez przepaść... A tu taki skromny początek może okazać się sukcesem za jakiś czas... W Polsce mamy wielu producentów kotłów C.O jak bym był jednym z nich to chętnie bym nawiązał z Panem współpracę...Eeeeeeech jak bardzo bym chciał w przyszłości taki kocioł C.O. Polskiego producenta spłacać za niego kredyt i palić sobie Polskim węglem a nie jakieś chińskie panele fv czy pompy ciepła zagranicznych firm...Trzymam za Pana kciuki i jak czyta to jakiś milioner to weź chłopie rzuć trochę hajsu.Zrobić kocioł zgazowujący o wysokiej sprawności i do tego prądnica cichutka i również bardzo wydajna... Made in Poland!
Milioner dlatego jest milionerem bo sprzedaje nam energie którą z ziemi za prawie darmo wykopuje. Takie pomysły by każdy energi miał pod dostatkiem i prawie za darmo są niszczone. Bo inaczej już dawno każde gospodarstwo było by wyposażone w elektrociepłownię przydomową
Z przykrością informuję, że kotły z prądnicami budowane były wiele lat temu w Niemczech - tobie na złość 😂 - niestety że względu na cenę + mała wydajność + koszty konserwacji, produkcji zaniechano
Dokładnie jak mówisz. Zamiast grzać komin zabrać ciepło do silnika. Jest taki koleś anglik .posadowił ośkę prądnicy na magnesach w sumie lewituje. Nie ma łożysk. Twój sprzęt byłby wydajniejszy. Bo jakby nie byli działa wyśmienicie.
pewnie zależy od tego jaki tu jest zastosowany "gaz roboczy", bo stirlinga powinien mieć wydajność dobrą. Jeszcze muszę parę rzeczy poprawić i podłączę prądnicę do tego ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-ENR5SUeV7M4.html
proszę zapoznać się ze sprawnością i wymiarami współczesnych ogniw termoelektrycznych (nie, nie tymi Peltiera do chłodzenia w lodówkach turystycznych) a pomysł na powrót do maszyn parowych stanie się mglistym wspomnieniem
@@MinSziHo Nie mogę się nadziwić że ludziom jeszcze się chce odkrywać Amerykę, wyważać otwarte drzwi itp pomysły.Sprawność tego urządzenia żadna, moc żadna, za pieniądze wydane na materiały i stracony czas mógłby budowniczy tego ładować telefon z gniazda przez długi czas
@@iwobadowski1593 Prawda. Ale ta "moc żadna" i "sprawność żadna" zbudowały cały przemysł. Niektórzy o tej "żadności" mówią w kategoriach tzw. przemysłowej rewolucji. Poza tym, autor komentarza napisał wyraźnie, że "wydaje mu się". A takich komentujących (i żądających, aby "podać linka") jakby coraz więcej wokół... I będzie przybywało.
No z jednej strony jest, i trzeba ewidentnie przyklasnąć, z drugiej strony przy takiej mocy paleniska sensowne byłoby pozyskanie mocy rzędu 150 watów. Trzeba iść w stronę generowania większej mocy, żeby choć pompkę CO dało się tym zasilić, wtedy będzie to miało sens.
Wystarczy dospawać żebra do cylindra w palenisku (dookoła, nie wzdłuż), przejmowanie ciepła znacznie wzrośnie. Przydałoby się też pomiary temperatury w palenisku, wody wlotowej i wylotowej z silnika oraz pompa wspomagająca obieg wody (sprzęgnięta mechanicznie z silnikiem). Działający prototyp jest super 😉
To wciąż zbyt prymitywne. Tu potrzeba takiego rozwiązania aby języki ognia o dużym ciągu otulały cylinder aby ten mógł się rozgrzewać do czerwoności. Czyli mniejszy palnik ale lepiej wykorzystujący paliwo i oddający moc. Taki piec jak na filmie ma leniwy ognień, pali bo się pali a tu potrzeba ognia z przytupem jak to robią piecyki rakietowe, że aż w nich buczy i huczy a całość się bardzo mocno nagrzewa do czerwoności.
@@lesnydziad7905 owszem, wystudzenie spalin aż do punktu rosy byłoby najefektywniejsze. Zebra na początek powinny wyraźnie pomóc, a nie wymagają dużej ingerencji.
Lepszą prądnicę zastosować by można. U tesli poszukać schematów a na drugą stronę można by dać drugie koło zamachowe z prądnicą. Ot takie tylko moje przemyślenia 😀 . Pozdrawiam i gratuluję udanej pracy urządzenia . Jest prąd a to cieszy. I polak zrobił .
Pomysł super ale trzeba z tego wykrzesać z 20-50 watów energii elektrycznej, aby to wykorzystać ją chociażby do oświetlenia domu. (prądnica chyba też musi mieć większą sprawność)
Też kiedyś rozważałem silnik z płaskimi, pionowymi komorami z wahadłowym miechem (coś jak miech kowalski powieszony na ścianie) - ale ogrzewanymi światłem słonecznym w czymś w rodzaju "oranżerii". Jednak po zastanowieniu zarzuciłem koncepcję, bo czas nagrzewania i różnica temperatur zapewne dawałaby jeszcze mniej energii niż tu.
Super film i świetna maszyna! Oprócz bardzo dobrego pokazania jak wszystko jest skonstruowane podoba mi się bardzo estetyczne wykonanie i przedstawienie. Dobra robota 🙂
To nie do końca tak. Sprawność jest duża, bo tego typu silniki osiągają nawet do 45%. Problem polega na czym innym, po prostu mało jest czynnika roboczego jakim jest powietrze. Nie ważne ile mocy cieplnej dostarczymy wciąż czynnik roboczy to niewielka objętość powietrza która może wykonać pracę. Nie przypadkiem tego typu silniki zamyka się w szczelnej komorze i podnosi się ciśnienie do np 100barow. Wtedy ilość pracującego czynnika jest znacznie większa, a więc i moc większa.
Powiem Panu, że jestem zachwycony Pana pracą i tą konstrukcją! Nie spodziewałem się oszałamiających wyników prądowych, ale i to jest doskonały rezultat. Śledziłem Pana pracę i uważam, że wszystko zostało doskonale przygotowane. Myślę, że waga kół z tarcz hamulcowych, ma tu znaczenie ustabilizowania obrotów prądnicy. Myślę, że Pana sugestie o wprowadzeniu modyfikacji do następnego projektu są słuszne. Chętnie bym pomógł przy realizacji pomysłu. Pozdrawiam Darek.
Silniki tego typu mają nikczemną sprawność, ale jest to energia "za darmo". Robiąc specjalną konstrukcję warto pójść w kierunku schematu pieca rakietowego z natywnie wkomponowanym cylindrem/cylindrami. Sprawność całego systemu wyraźnie wzrośnie (większa temperatura w palenisku). Uderza w oczy schludność konstrukcji, dobra robota.
To nie sprawność jest problemem. Sprawność jest zapewne całkiem wystarczająca. Brakuje czynnika roboczego jakim jest powietrze. Skoro mało jest czynnika to nieważne ile mocy dostarczymy na ogrzanie to pracy powietrze wykona mało, ale z dużą sprawnością. Dlatego te silniki muszą być duże. Tu po prostu mamy ekstremalnie przesadzony piec. Lub: cały silnik należy zamknąć w komorze i podnieść ciśnienie pracy z atmosferycznego do np 100 barów. Wtedy więcej czynnika będzie wykonywać pracę.
@@bushcraft-acknord Tak, ale to od razu komplikuje całą konstrukcję. Mnie chodzi o proste urządzenie, które przy okazji grzania pomieszczenia dawało by trochę prądu. Obejrzyj jeden z moich ostatnich filmów "Piecogenerator 26"
Witam. Mnie kiedyś chodził po głowie taki pomysł, ale z cylindrem roboczym pomiędzy kominem a wylotem z pieca. Palenisko nie byłoby zaburzone. Jednak musiałoby zostać opracowany sposób budowy tego wymiennika, aby nie zaburzać ciągu. Ten film przypomniał mi moje teoretyczne rozważania. Pozdrawiam
Piękne , a jaka kultura pracy ... to nie wiem czy bym to tak dał radę wykonać. Każdy w domu powinien mieć taką alternatywę do zasilenia swoich akumulatorów w razie draki , wtedy w Polsce czuł bym się bezpiecznie . Gdyby inni się tak zabezpieczali. Choć nie ukrywam kiedyś żyło się bez prądu . A dziś zamarzną te biedaki :)
Witam serdecznie. Super że Pan podłączył prądnicę i sprawdził moc. Mi wychodzi że mocy ma Pan dostępne 1,5W. Trochę mało przy tych gabarytach. Ciekawe w których częściach komory spalania w piecu jest najwięcej ciepła. Takie spostrzeżenia z mojej strony. Silnik wysoko obrotowy nie wydaje mi się by był lepszym rozwiązaniem dlatego bo powietrze które w cylindrach zmienia objętość potrzebuje więcej czasu do wykonania pracy. Ja bym optował za większymi komorami silnika przy pracy w niskich obrotach. Trzy komory, po jednej na każdy bok pieca niezła myśl. Była by duża powierzchnia odbioru ciepła. Faktycznie przy niskich obrotach silnik pracuje cicho. Ja myślałem o silniku w kształcie walca , którego jedna połowa znajduje się w piecu a druga połowa jest chłodzona wodą, tak jak u Pana. W środku obracający się tłok , w kształcie połowy koła który obracając się będzie przesuwał powietrze z części połówek koła komór na przemian. Było by cicho, ale komplikuje to budowę. Obroty by mogły być duże. Jedynie tłok roboczy by było słychać. Myślę jednak że te trzy komory na trzech ścianach pieca to kierunek rozwojowy. Bardzo fajny pokaz, konkretna praca na podstawie której można wyciągać wnioski. Gratuluję , dziękuję za filmik i pozdrawiam :)
Podziwiam Pana kunszt piekna robota co do oplacalnosci to jednak moim zdaniem nie warto ale moze warto by bylo mala elektrownie normalna na pare zrobic
świetna konstrukcja w dobie gadżetów elektronicznych ,, ciekawy jestem jak wypadłyby ogniwa peltiera przy podobnym piecu.. tylko potrzebne by było jakieś solidne chłodzenie..Pozdrawiam
Jest pan bardzo blisko. Brawo . Jeśli Szwedzkie łodzie podwodne są tak napędzane to i ten piec da radę na oddanie tyle energii by wystarczyło na cały dom , Dał bym przerobiony alternator samochodowy + przetwornice . Do pieca polecam dorobić też palnik na przepracowany olej roślinny czy też silnikowy na zasadzie działania pieca rakietowego. Filmów na RU-vid mnóstwo zwłaszcza ruskich.🇵🇱👍
Polecam spróbować z piecem rakietowym, tam większość energii cieplnej zbiera się w górnej części pieca. Z tego typu pieców były zasilane maszyny parowe. Zimną stronę warto obudować większym płaszczem wodnym i zasilać np. instalację CO. Powodzenia w rozwoju projektu.
Super .też pracuje nad ulepszenie Amerykanki Ale trochę komercyjnie.
2 года назад
Pomysł masz rewelacyjny. Chętnie bym się z Tobą spotkał. Mnie także bardzo interesują tematy związane z silnikami Stirlinga. Może nakręcilibyśmy jakiś materiał. Daj proszę znać, czy byłoby to możliwe i jeżeli to kiedy.
Wspaniały pomysł, co za kreatywność!!! Może wyniki prądnicy nie są oszałamiające, ale trzeba wziąć pod uwagę że ciepło nie jest marnowane w kominie, bo pewnie spora część energii idzie w grzejnik/chłodnicę. No i praca silnika - cicha i po prostu hipnotyzująca. Spróbuję żonę namówić na coś takiego do salonu ;-)
Taki silnik jako pompa wody do ogrzewania centralnego był by idealny, odrazu automatycznie się załącza przy odpowiedniej temperaturze (pomijając rozruch z początku)
Chciałem tylko dodać jak ważna jest powierzchnia oddawania ciepła i czas jaki ma powietrze na to by się ogrzać czy schłodzić. W tym filmie ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-z7lUzKfdHd4.html projektant zwraca uwagę na to że brakuje mocy czy powierzchni do tego by swobodnie temperatura przedostawała się do powietrz i z powietrza do odbiornika. Myślę że skupienie się na wielkości powierzchni i czasie wymiany temperatury jest kluczowe. W piecu by można ścianki zrobić użebrowane jak sugeruje filmik i chłodnica tak samo użebrowana , zwiększa się powierzchnia odbioru ciepła bardzo mocno. W filmiku silnik również wykorzystuje większe ciśnienie co polepsza wymianę ciepła. No w to większe ciśnienie bym nie szedł :) bo to już nie te koszty budowy. Ciekawe jest też smarowanie czymś co wytrzymuje wysokie temperatury. A i sprawa regeneratora jeśli dobrze zrozumiałem ma znaczenie , coś na kształt rekuperatora, taki dodatkowy magazyn-wymiennik. Część temperatury z powietrza zostaje w przelocie pomiędzy komorami, ciekawy dodatek, a raczej nie kosztowny . Pozdrawiam :)
Pomysl super. Na pewno jest warto to dalej rozwijac. Minus taki ze teoretycznie nadaje sie tylko do uzytku w sezonie grzewczym. Mozna uzywac caly rok w wypadku jezeli piec jest uzywany do podgrzewania wody w domu. Nawet jak wydajnosc jest slaba to moze warto pomyslec o podlaczeniu akumulatorow aby je ladowac i przechowywac energie a uzywac np do oswietlenia LED w domu?
Gdyby tak wykożystać zalety kotła wery z płytą dopalającą spaliny i zarazem uzyskiem wyższej temperatury i czstością spalin zamiast wężownicy wprowadzić 3 takie silniki albo zmienić tak ten silnik by pracował w 3 takt tak jak by na trzy tłoki co dało by zmniejszenie tentnień ruwniejszą pracę stabilne napięcie i być może mocniejszy silnik tzn większy moment czyli więcej prądu. I trzy kaloryfery w 3 pomieszczeniach ogrzewanych przy okazji
Widziałem gotowe modele silnika Stirlinga napędzane świeczką lub kubkiem gorącej wody które przy wymiarach Ok 30/10/5 cm generowały podobna moc czyli Ok 1,5 W ale mega szanuje za pasje i ogrom poświęconej pracy
Rzadko się zdarza żeby ktoś prezentował prawidłowo pomiar energii prezentując swój projekt. Pan to zrobił, brawo. Zwykle można spotkać projekty w których autorzy pokazują jedynie napięcie, co niczego nie daje, jeżeli nie mierzony jest również prąd.
Czy dobrze liczę sprawność tego generatora (zakładając 5kW mocy generowanej podczas spalania i nie skupiając się na innych zastosowaniach tego urządzenia)? 1.5W/5kW = 0.3 promila
Niesamowity potencjał rozwiązanie to mogłoby być uzupełnieniem niedoboru energii z fotowoltaiki w okresie zimowym przy instalacji of grid a to mogłoby zapoczątkować początek końca monopolu energetycznego
Co do usprawnień to zwiększenie różnicy temperatur, czyli zwiększenie "chłodnicy" mogłoby mocno podnieść wydajność. Jak była temperatura zasilania i powrotu tego silnika? Gratuluje, super robota.
Nie zwiększenie chłodnicy ,tylko zastosowanie wodnych wtryskiwaczy,wręcz pary wodnej z nawilżacza na piezogeneratorze do nawilżania pomieszczeń,bo po podgrzaniu podnosi mocno ciśnienie!
Pomysł dobry tylko trzeba zwiększyć ciśnienie i dołożyć przekładnie. Też myślałem o tym płyty solarne są słabe wiatraki nie stabilne. A tam gdzie jest dostęp do wody można zbudować turbine wodną połączoną z prądnicą.
Nie silnik w piecu a piec powinien być silnikiem. A mianowicie żar powinien być w silniku. Czyli zintegrować jakoś silnik z piecykiem rakietowym aby języki jakimś ruchem wirowym oplatały cały cylinder. Tak zwany vortex. A spaliny wydostające się z silnika mogły by ogrzewać pomieszczenie.
Siemka, no bardzo ciekawa konstrukcja, a jakby na stałe tam podłączyć akumulator kwasowy 6V? Obroty byłyby stabilne i można by w piku pobierać więcej, tak mi się wydaje 🤔 Dużo dobrej roboty włożonej w konstrukcje widać. Gratuluje projektu, bardzo mi się podoba👍 Pozdrawiam 👊👊
@@starykot44 Myślę, że kondensator, nawet dużej pojemności, będzie nieco gorszy od akumulatora, bo akumulator nie przy małych prądach nie pozwoli napięciu zbyt wysoko urosnoć (tak taka "miękka" zenerka) 😅
