Prawdziwie terenowy test Kellys Theos F100 

Dziękuję za miłe słowa. To było sporo pracy i takie komentarze dają mi satysfakcję. Zgadzam się, że przyjemność z jazdy nie zależy od ceny roweru. Warto sprawdzić gdzie leży próg poniżej którego nie warto schodzić. Z drugiej strony rower za drogi generuje stres wynikający z obawy o niego. Każdemu życzę możliwości finansowych pozwalających na jazdę topowym bolidem takim jak np. F100. I mnie podoba się odwaga jego twórców. 👍🏻

Do usług!😇

Można polatać.🤪

👍 To był super czas. 🚵 Dziękujemy wszystkim!

Cieszę się że podzielasz moją opinię dotyczącą porównania F90. Ja miałem okazję jeździć nim kilka lat temu, ale z notatek i wspomnień wynikało mi mniej więcej to co potwierdzasz. Super, dzięki za kciuka - a ten jest ode mnie 👍. Fajny sprzęcior do łotania lapsów ale na dłuższych trasach all mountain trochę przerost formy nad treścią. F100 jest bardziej zrównoważony. Co do ceny to współczesne rowery są znacznie droższe niż przed pandemią i wylano już morze żółci na ten temat. Mam świadomość, że producenci mają problem z dostępnością drogiego osprzętu i pełne magazyny tanich części. Dlatego chęć do taniej wyceny topowych sprzętów jest nieznaczna. Pełen wypas ze Słowacji ma na pokładzie wszystko co S Works czy ProjectOne i kosztuje ciut mniej. Ale ponieważ opracowanie tak zaawansowanej ramy kosztuje tyle w Kalifornii czy Wisconsin nie wolno oczekiwać połowy ceny topowych modeli premium. Zwłaszcza, że F100 jest konstrukcyjnym cacuszkiem i rowerem unikalnym jak butikowe brandy takie jakie jak choćby Unno.

Cieszę się że się spodobało. Zawsze starałem się zgłębiać temat i nie traktować widzów/czytelników powierzchownie. Co do kwestii określania zasięgu na płaskim to musisz pamiętać że zależy on od: -prędkości średniej -całkowitej masy zespołu rower/rowerzysta -kadencji pedałowania -bieżnika i objętości ogumienia -przyśpieszeń -pofałdowania terenu -rodzaju nawierzchni gładki asfalt-grząskie błoto -wiatru Przyznasz, że na bazie tych wariacji, estymacja jest tak odległa, że w zasadzie niemożliwa do określenia, a trzy ostatnie czynniki potrafią kompletnie zmienić wyniki. Właśnie dlatego ja badam wyłącznie zasięg w pionie. W MTB ma największe znaczenie.

Bardzo się cieszę, że sprostałem oczekiwaniom. Śledź kolejne materiały, zapowiadają się ciekawe tematy.

Czyli zgadzamy się, choć muszę przyznać, że nie jest to wiedza powszechna ;)

Wyboru dużego nie masz, bo są tylko dwa, a dla Ciebie nada się wyłącznie jeden czyli L. Na 180 cm i wysunięcie siodła 78 od suportu, M był o 1 cm za mały.

@@Milosznikrowerow A testowałes może cube stereo hybrid 140? Bo kręcę się między tymi dwoma modelami.

@@micha6720 a chcesz o tym filmik?

@@Milosznikrowerow Pewnie, to wydaje mi się bezpośredni konkurent dla kelssys e tym zakresie cenowym i modelowym, w granicach dostępności i poluranosci na polskim rynku. Ewentualnie trek rail możnaby jeszcze pod tą podciągnąć.

Nie ma czego zazdrościć. Rower już wrócił na Słowację🤪, ale fajnie było na nim pojeździć. Miłej zabawy z Ulepem!

@@MiloszKedracki Jakaś awaria czy to był test?

@@Ygrex_Ygrextestuję, publikuję wrażenia i odsyłam. I tak już prawie od 30 lat. 😜

@@Milosznikrowerow To powodzenia w dalszych testach bo faktycznie recenzja skrupulatna i rzeczowa.Tylko cena roweru to kosmos chociaż widziałem droższe o Treka. Jeszcze raz pozdrawiam 👋

Właśnie ta cena... bo rowerek spoko

Nie będę wodził na pokuszenie. 🤪

Niestety masz rację. Współczesne rowery są znacznie droższe niż przed pandemią i wylano już morze żółci na ten temat. Mam świadomość, że producenci mają problem z dostępnością drogiego osprzętu i pełne magazyny tanich części. Dlatego chęć do taniej wyceny topowych sprzętów jest nieznaczna. Pełen wypas ze Słowacji ma na pokładzie wszystko co S Works czy ProjectOne i kosztuje ciut mniej. Ale ponieważ opracowanie tak zaawansowanej ramy kosztuje tyle w Kalifornii czy Wisconsin nie wolno oczekiwać połowy ceny topowych modeli premium. Zwłaszcza, że F100 jest konstrukcyjnym cacuszkiem i rowerem unikalnym jak butikowe brandy takie jakie jak choćby Unno.