W dniu 30 stycznia 2020 r. na Wydziale Fizyki UW prof. Krzysztof Turzyński wygłosił wykład zatytułowany „Zrozumiały Wszechświat - Nobel 2019”. Więcej informacji: zapytajfizyka.fuw.edu.pl/wykl...
Świetny wykład. Profesor Turzyński ma taką lekkość opowiadania o fizyce, że mógłby o tym opowiadać nawet uczniom szkół podstawowych i też byłby zrozumiany. Dla mnie bomba
Jak zobaczyłem te ,,szczęście populacji"... wytłumaczyć skomplikowaną, matematyczną część fizyki w taki sposób, jest niesamowite! Tak bawić się matematyką, to trzeba umieć, pełen szacun dla Profesora :D
Super się słucha , jak na wykładowce to pewien szacun - że pan Krzysztof mówi tak płynnie , spokojnie , zrozumiale , bez ciągłych zawieszeń , powtórzeń , czy przerywników typu eeee , yyyy , aaaa ? jak to wielu wykładowców robi ;). Sama wiedza i przekaz też wysoki poziom. Pozdrawiam
Jeszcze zanim zacznę, to pozdrowienia dla Pana Profesora!! Jako prodziekan ds. studenckich o kilka klas wyżej niż na wydziale matematyki po drugiej stronie ulicy... :) wdzięczność i szacunek, i podziękowania za bardzo klarowne i uporządkowane wykłady z kwantów IIA ^^
Czlowiek nie jest kresem ewolucji i tworzenie teorii naukowych opartych na fizyce , chemi i tp odpowiada tylko na cząstkę pytań, był początek będzie koniec który będzie początkiem , ale świadomość która jest tworem wszechświata i pytanie czy wszechświat bez świadomość o jego istnieniu miał by jaki kolwiek sens ,nie padła
Wspaniałe wykłady - dziekuję. Jeżeli doczekam dnia, w którym ilustracje i prezentacje do wykładów staną sie widoczne dla oglądających, to znów podziekuję. Czy nie da się tego wmontowac do filmu tak jak to robią inni?
UW to nie łódzka filmówka, tu o edycji materiału filmowego w postprodukcji nie słyszeli. Ciesz się że masz dźwięk i nie musisz czytać z ruchu warg prelegenta.
Prezentacje z naszych wykładów są dostępne na naszej stronie internetowej - można je otworzyć w drugim oknie na komputerze i oglądać, równocześnie słuchając wykładu. Slajdy do tego wykładu znaleźć można na samym dole strony tego właśnie wykładu: zapytajfizyka.fuw.edu.pl/wyklady/krzysztof-turzynski/
Ciekawa analogia w 24:00. Rozumiem, że to uproszczenie i stąd stała czasowa nie jest doprecyzowana. Jednak w omawianej interakcji podczas spotkania dwóch wesołych osób dojdzie do posmutnienia każdej z nich, więc liczba wesołych zmniejszy się o 2. Dzielenie na 2 jest więc niepotrzebne.
Bardzo dobry wykład :) Ja mam bardzo dużo szacunku dla ludzi nauki. Taka prawda - każdy kto pił ze mną wódkę to potwierdzi ;) Na haju ja mam zwyczaj gadać o kosmologii i nowej fizyce. Robert Millikan będący inspiracją do stworzenia skali skromności byłby zachwycony słysząc ten wykład Prof. Krzysztofa Turzyńskiego. „Zrozumiały Wszechświat" ... ??? A już najbardziej niezrozumiałe jest dla mnie jak to jest ..? Jest kompletna wiedza o tym jak przebiegała nukleosynteza w "zwykłej materii". A nie ma żadnych informacji, nawet hipotezy o tym jak powstała "ciemna materia" w procesie kształtowania się powstającego Wszechświata ...
Pan sie nie denerwuje Panie Janie. Pan nie zapomina, ze nie ma zadnego kosmosu, zadnych galaktyk i zadnej kuli ziemskiej . Kopernik nie byl duchownym . Ziemia jest plaska co mozna udowodnic przez telefon a nawet sam swiety Einstein przyznal wielokrotnie, ze nikt nie jest w stanie udokumentowac jaj kulistosci. Ale swietym rozne glupoty wklada sie w usta.
Pan profesor mija się lekko z prawdą, lub też raczej powiela szkodliwe mity. Otóż Kopernik co prawda przesunął słońce w centrum układu słonecznego, a planety na orbity okołosłoneczne, ale jego model był nieprawidłowy, ponieważ założył on, że orbity są kołowe (między innymi, nie bedę się tutaj rozpisywał, kto chce niech sobie wygoogla) i sam zauważył, że nie dość, że jest on równie pokomlikowany jak model geocentryczny, to jeszcze na jego podstawie nie da się nic przewidzieć, co było bezpośrednią przyczyną tego, iż nie chciał go publikować. Można powiedzieć, że pomysł miał dobry, tylko z pewnych względów wykonanie nie było takie jak powinno, a jego geniusz polegał nie na stworzeniu spójnego i zgodnego z rzeczywistością modelu, a na zasianiu ziarna, które potem wykiełkowało i dało konkretne owoce. Natomiast Galileusz upierał się przy modelu Kopernika, a Kościołowi naraził się nie tym, że prowadził i publikował swoje badania, tylko tym, że używał do poparcia swych tez argumentów teologicznych (sam byłgłęboko wierzącym człowiekiem) czym niejako wkroczyłw kompetencje duchowieństwa. Dodać należy jeszcze fakt, że za czasów Galileusza znany był i zdobywał coraz szersze uznanie prawidłowy model stworzony przez Johannesa Keplera na podstawie obserwacji Tycho Brahe, w którym orbity planet były już elipsami, a nie okręgami a jedno z ognisk każdej elipsy przypadało w miejscu słońca. O tym nalezy mówić, by nie powielać szkodliwych mitów i nie szerzyć ciemnoty.
Wypowiedzi pana profesora mozna porownac jako powiew wiatru ktory mozemy tylko odczuc bez mozliwosci wgladu wzrokiem swiadomosci chetnej do odkrywania cudow natury prasto ze zrodla tzw samoistnienia wysilek naukowcow to tylko inteletkualne objasnienia ludzkiej racji w zrozumieniu czym jest EGZYSTENCJA ale dobre sa tez okruchy ze stolu kiedy czlowiek jest glodny licza sie dobre checi
No fajnie , ale zapytajmy Pana profespra o NGC 7603 !!!!!!!!!!! a co za tym idzie przesunięcia ku czerwieni , tego Profesorowie wam nie powiedzą że efekt Dopplera możemy sobię wsadzić w buty. Tyle w tym temacie.
Ale te pytania były okropne, z tego punktu widzenia że większość z nich była w ogóle źle postawiona i trochę zasmuciło mnie że akurat Prof Turzyńskiemu przyszło na nie odpowiadać, bo raz ze często nie wyłapywał tych błędów, dwa że.... Jakby to rzec, słabo mu idzie wyrywanie przesądów, takich jak traktowanie chwili zero za prawdziwą, czy gdzie polecą cząstki jak powstający wszechświat je ,,popchnie"itp. Nawiasem mówiąc takie pytania najbardziej lubię przy wykładach prof Meissnera, dla niego wyrywanie przesądów to już mistrzowski pas się należy, na swój nieco egzotyczny, platoński sposób to często tłumaczy, ale piękny jest widok człowieka z którego taki przesąd uleciał, pełny szoki :D Wracając do wykładu, ładnie merytorycznie poprowadzony, świetne sposoby tłumaczenia skomplikowanych wzorów, te smutne i wesołe populacje, super pomysł. Kilku rzeczy brakło, ale czas wykładu jest ograniczony, a i może też zapomniał rzecz ludzka, tak czy owak myślę że poszukam więcej wykładów prowadzonych przez prof Turzyńskiego :)
@@alexanderjabonowski9952 Jest to wykład popularno-naukowy więc zyskujemy przystępność kosztem precyzji. Poza tym naukowcy do publiki mówią o granicach poznania bo to jest ciekawsze - nikt nie mówi o rzeczach dobrze już opracowanych takich jak termodynamika czy elektrodynamika - kto chciałby słyszeć o tym dlaczego telefon się nagrzewa w trakcie ładowania albo dlaczego skarpety się sklejają w trakcie prania.
@@xaishionobak Pewnie tak. Dla mnie Meissner jest zbyt chaotyczny, nie kończy zaczętych zdań. Czasem nie wiadomo, o co mu chodzi. No i czyni jakieś chybione odniesienia do bóstwa.
Jest zaje.... w tej muszce hehe Ale Albercik trż miał kontrowersyjny wygląd. Reasumując wszechświat jest energetyczny? Od osobliwości do osobliwości? Tylko nie układa mi się rachunek energetyczny.
niezgodze sie z profesorem wedlug mnie Kopernik w tym, przytoczonym fragmecie mowi o grawitacji aczkolwiek nazwal ja "dążność" a nie o prawach fizyki panie profersorze jestem zwyklym nikim a lepiej rozumiem slowa kopernika ?
Mówi o tym że grawitacja wszędzie będzie działać tak samo, co prowadzący uogólnia do wszystkich praw. Było to innowacyjne, bo dla ówczesnych ludzi nie było oczywiste że prawa przyrody wszędzie będą działać tak samo, a już w szczególności dla tych cudów na niebie. Że przez dążność należy rozumieć grawitację jest oczywiste dla każdego. Nie profesor nie zrozumiał tych słów, tylko Ty słów profesora. A nawet jeśli gdzieś prowadzący się pomyli i to wychwycisz, to nie pęknij z tej dumy, bo o niczym to nie świadczy.
Przewrotny, podstępny, w złudnych iluzjach wielorakich dualizmów przeciwstawności to sposób ukryć, a zarazem PRZEDSTAWIĆ kształt krateru jako Antarktyda w/na "kopernikańskiej piłce w śniegu na biegunach" - kopnij ją prawdą prosto w twarz w mistrzostwach kopania
Kompletna ignorantka, rowniez pod wzgl. historycznym. Olsztyn nalezal do kapituly warminskiej a Kopernik byl poddanym polskiego krola. Lem mial racje. Dopuki nie wynaleziono internetu nikt nie wiedzial ze na swiecie jest tyle idiotow
Fizyk lepiej jakby się nie brał za historię. Kopenik nie był nigdy duchownym jedynie pracował dla kościoła/współpracował z kościołem. Nigdy nie miał żadnych święceń kapłańskich czy nie był zakonnikiem.
interpretacja przesuniecia ku czerwieni okazuje sie bledne jednak sie nie sprawdza tak jak twierdzi prawo hubble'a co udowodnil Halton Arp astronom ale rzadzi naukowy beton ktory z nauki robi religie a nie wolną nauke, wierzac w swe dogmaty modelu podstawowego a wszelkie dowody swiadczace inaczej są ignorowane, to nie nauka tylko dogmatyczna hermetyczna sekta jak religia
Postanowilem przed sylwestrem zrobic odpowiednie zakupy I przekwantowac grawitacje . Czy mozna tym fizkom jakas pomoc? Nie , bo nie potrzeba. Maja swoje posady a koledzy od G nie dadza im zginac jeszcze dlugo. Zadne logiczne myslenie nie ma zastosowania do do tych glupot. Bzdury i belkot o niczym.
Nawrzucali w astrofizyce ciemnych energii ,materii i czarnych dziur , w fizyce kwantowej tez masa cząstek a prawdy nawet nie liznęli. A moze po prostu materia nie ma masy? Nikomu nie przyszlo do głowy? Masę nadaje tzw "energia" . Tak czy siak aby zbliżyc sie do prawdy trzeba zblizyc sie do tej tzw "teorii eteru". Bez tego fizyka jest jak kaszanka .