Prowadzilam w małżeństwie przez ponad 20 lat. Na początku, bo bylam starsza, potem, bo " wiedzialam lepiej ". Pasowalo nam to przez pierwszych 10 lat. Potem, oczywiście nieświadomie, zaczęliśmy zbierać tego żniwo. On czul siewykaatrowany i coraz bardziej bierny i narzekający a ja wykorzystywaną i przemeczona odpowiedzialnością za wszystko. Na tym etapie musiało się to skończyć katastrofą. Trzy lata zajęła mi praca nad sobą, zdobywanie wiedzy jak wygląda zdrowa kobiecość, zdrowa męskość i zdrowe partnerstwo. Kiedy spotkalam zdrowego mężczyznę i zobaczylam w praktyce jak to działa, nie mogłam wyjść z podziwu. Czesto miałam stare odruchy, ale dzięki świadomości, nie szłam za nimi, tylko odkrywalam nowe dla mnie ścieżki. Spotkalam mężczyznę, który od poczatku pokazał mi, ze myśli strategicznie i dlugofalowo o naszej relacji. Kazdy objaw prowadzenia przez Niego odczuwam jako ogromną ulgę. Mogę się coraz bardziej rozluźnić. Jestem samodzielna, odważna i odpowiedziakna. Wiem, że mogę wszystko sama i umiem. Ale nie chcę. Wystarczy mi ta świadomość. Podążanie za partnerem to dla mnie luksus. @marcinwąsik dzięki Twoim materialom wiele się nauczylam. Dziękuję
Co znaczy, że nowy partner od początku pokazał, że myśli o relacji długofalowo? Słowami czy czynami? Na marginesie, gratuluję że odnalazłaś w sobie kobiecość i możesz ją pielegnować w nowym związku ♥
To zadział gdy facet zarabia więcej i ma jednocześnie taką pracę że ma czas dla rodziny. W tedy kobieta może podążać za mężczyzną, w sytuacji odwrotnej gdy to kobieta zarabia więcej taki związek nie ma przyszłości.
Jako kobieta, chciałabym stwierdzić, że takie zaproszenie do męskiego poukładanego życia jest dla kobiety ogromnym wyróżnieniem. Jeśli on się zdecydowal właśnie na nią... A my czasem tak ślepe jesteśmy.
@@marlenadymowska4317 Problem w tym , że większość kobiet podwyższa swoją samoocenę nie wiedząc. , że wartosciowy mężczyzna patrzy zupełnie na inne rzeczy.
Problem w tym że większość z nas ma słabą ramę. Tracimy czujność i kobiety potrafią ją zdeformować. Nie warto szukać winnych lecz należy się rozwijać w tym kierunku. 😊😊😊❤️
Jestem kobietą. Zmęczoną tym co męskie. Moje predyspozycje są tam gdzie miękkie kompetencje, a wytracam energię na to co twarde i przez to dla mnie ciężkie. Trudno jest to odwrócić. Mimo, że nad tym pracuję. Tęsknię za tym co kobiece, miękkie a tym samym dla mnie lekkie. Dziękuję za tą rozmowę.
Dobrze, że to właśnie facet mówi facetom jak radzić sobie w relacjach z kobietami, ale sformułowanie- "kobieta jest dopełnieniem mężczyzny" jest niefortunne! Pozdrawiam!
Super 👌 rozmowa... Wielki szacunek dla prowadzącego i mała prośba, proszę nie wchodzić w słowo gościowi... Nie przerywanie jest ważne, dzielę się bo też się tego nauczę...
Dzięki za tę rozmowę! Gdzie można spotkać takich mężczyzn ja się pytam? :) Nie kumam tego, że rozmowa 2 zdrowych kobiet brzmi podobnie jak ta rozmowa, a tak ciężko się spotkać.
Odpowiedź jest bardzo prosta. Ci mężczyźni mają wybór. I wybierają inne kobiety. Dlaczego inne? Bo na inne rzeczy zwracamy uwage niż wam się mile panie wydaje. Malo kobiet wie jak mezczyzna myśli, czym się kieruje i jak wybiera..
Wydaje mi się, że dochodzą do tego czynniki społeczne. Ludzie mniej się spotykają ze sobą i trudniej kogoś poznać, ludzie za dużo teraz analizują i często skreślają kogoś, bo wyczytali w internecie że się ktoś nie nadaje. Aspekty finansowe też niestety bardzo utrudniają relacje. Kobiety dziś bardzo często zarabiają duże pieniądze i trudniej im spotkać odpowiedniego faceta, bo kierują się zasadą że facet musi zarobić więcej, jeżeli zarabia mniej to takiej kobiecie wydaje się że jest niezaradny życiowo, a nawet jak kobieta zarabia nie dużo to i tak szuka tego księcia z bajki.
Rozumiem, że w prowadzeniu chodzi o zachowanie energii męskiej i żeńskiej. Czasami trzeba sie troche poddac lub nawet jesli cos potrafimy pozwolic mezczyznie to zrobić ❤. Po co byc ciagle silaczka!!
Tam. Myślę, że siłowanie się nie ma żadnego sensu w każdej sytuacji. Szukanie partnerstwa opartego na wymianie bez kalkulacji prowadzi do harmonii w związku 😊
Mysle, że warto, żeby Marcin tez opowiedział jak mężczyźni moga wybrac/odnaleźć/określić swoją własną drogę, do ktorej zaproszą partnerkę. Mam wrazenie, że wielu mężczyzn juz na samym początku moze miec problem z określeniem kierunki.
Słucham i staje się przede wszystkim swiadomym człowiekiem ale jako kobieta zrozumiałam że wykorzystuje zbyt mocno męska energię która w trudnych sytuacjach przodowała we mnie nie pozwalając mężczyźnie rozwinąć jego własna męska energie - dziękuję bo bardzo tęsknię za swoją żeńską energią którą można było by za każdym razem w tych sytuacjach nie odsuwać tylko po prostu wydobyć poczuć i być ta kobietą kobiecą..subtelną..wrażliwa..wspierająca..i pozwolić mezczyźnie włożyć ,,spodnie które sam wybierze, włoży i się w nich zaprezentuje takim jakim on chce być". Jeśli chodzi np. o wybory do których w końcu kobiety mają prawo to ja właśnie korzystam z tego prawa wyboru, nie chodzę na wybory bo już nie wierzę w ich prawdę i rządzące polityką prawa które w większości tylko prowadzą walkę o poglądy bez głównego załozenia iż to służba dla dobra życia i dobra społecznosci zdając sobie naturalnie sprawę z faktu i potrzeby tzw głowy państwa którą jest partią rzekomo wybrana przez naród...w polityce jest za dużo sloganów obłudy matactwa i walki tylko o posiadanie władzy nie odpowiedzialności a mocy rządzenia ...tylko podniesienie swojego ego...tzw wizerunku ,,titelka bez pokrycia". Myślę także że takie wybory nie dają nam kobieta poczucia bezpieczeństwa i chyba między innymi dla tego rezygnujemy z wyborów i zapewne też dla tego by móc znakezdz rozwiązania problemów i potrzeb w domu i w pracy by nie zatracać naszej wrażliwości na potrzeby emocjonalne w życiu. Dziękuję serdecznie Panowie że mogę poznawać Was,wasze potrzeby i to w jaki sposób postrzegacie siebie,kobiety i zycie Joanna.
GENIALNE PRZYKLADY! Odnajduję bardzo podobne zachowania w moim związku. Gdybym dyscypliny finansowej nie trzymał, utonelibysmy w długach, bo można pojechać na wakacje do Turcji, a na dentystę nie ma pieniędzy. Dobrze zarabiam i nie pozwalam na zarządzanie finansami kobiecie. To grozi WSPÓLNĄ katastrofą
Nie zgodzę się do końca w treściami propagowanymi w tej rozmowie. Gdybyśmy się nie rozwijali to nadał byśmy żyli w jaskiniach i można by uznać że to zgodne z naturą. Uwielbiam silnych i świadomych meżczyzn, ale nie jest to dla mnie powód by oddać lejce mężczyźnie w zakresie własnego życia. Niby dlaczego? Jeśli kobieta bierze za siebie odpowiedzialność i pracuje nad sobą to niczego jej nie brakuje by decydować o sobie, swoich finansach, przyszłości, celach, pracy itd. I dlaczego niby przez to ma nie być szczęśliwa?! Każdy człowiek który ma siłę samostanowienia o sobie i z niej korzysta - moim zdaniem jest szczęśliwy i usatysfakcjonowany.
Mój mężczyzna zachęca mnie do samorealizacji i wspiera w moich dążeniach, dlatego jestem wdzięczna mu za troskę i wsparcie ,daje mi poczucie bezpieczeństwa a ja odwdzięczam się czułością. Dużo rozmawiamy na każdy temat i mówimy sobie o tym jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni w życiu. Ufam mu i on ufa mi .Dba o wszystkie moje potrzeby a ja zaspakajam jego pragnienia.To on jest dla mnie wzorem mężczyzny, przy nim czuję się bardzo kobieco .Takiego mężczyzny życzę każdej kobiecie ❤
@@andrzejto11Jeśli czegoś nie mogę sama ogarnąć (a zdarza się to rzadko), mogę poprosić o pomoc przyjaciół lub kupić odpowiednią usługę (często od ręki przez aplikację) - bycie z facetem nie jest mi niezbędne do życia. I to jest piękne 🙂
@@ewelinabieniek9049 obronić się jak Cie zaatakuje bandyta. Teraz jest dobrze ale wystarczy jakaś klęska żywiołowa, brak wody, jedzenia, prądu - cokolwiek i ludzie zaczną sobie do gardeł rzucać.
A to dokąd mają prowadzić i z jakiej wiedzy mają czerpać mężczyźni żeby prowadzić kobiety i związek, z którego najczęściej się ewakuluja bo ich przerasta odpowiedzialność i szukają pocieszenia w alkoholu lub kochankach, skąd te oświecenie ma na nich spaść?
Gdyby nie wygórowane wymagania partnerek w stylu zabierz mnie do drogiej restauracji i drogie wakacje to nie było by problemów, u kobiet szczęście w związku to nie są emocje czy uczucia tylko to ile mogą wyciągnąć z kieszeni partnera a do tego jeszcze praca i dzieci.
My kobiety mamy czesto problem z wyjciem z trybu decyzyjnego i opowiadanie ze jestesmy chaotyczne i nierozsadne jest naduzyciem, fajnie jest miec u boku partnera ktory potrafi wziac w ramy relacje zas tepienie u mezczyzn delikatnosci to znow slepy zaulek, to nas dopelnia z tym ze facet powinien miec kregoslup.
Można być delikatnym i zdecydowanym jednocześnie. Taka dyplomacja: Jak powiedzieć komuś aby spadał w taki sposób, czy czuł się podniecony nadchodzącą podróżą ;)
Teraz wszystko powywracało się do góry nogami, kobiety chcą być silne i niezależne, a mężczyźni z kolei bierni, do tego dochodzi wszechobecny egoizm i skierowanie tylko na "ja" po obu stronach. Jak ma być normalnie ? Współczesny Świat cywilizacji zchodniej upada na naszych oczach. Jeszcze są kraje cywilizacji blisko i dalekowschodniej, tam chyba jest jeszcze nadzieja na zachowanie synegrii i rodzinnych wartości.
Cóż za znajomość kobiet- niewidzenie długofalowych konsekwencji swoich decyzji to nie jest cecha kobiet tylko pewnego poziomu świadomości. Obraz kobiet który Pan przedstawia jest conajmniej wąski
O jaaaaaak ja się zgadzam w 300% z całym tym przekazem jako kobieta. To co mówicie jest bardzo ważne , tylko dodam ,że obecnie będąc 15 lat po ślubie w tym miejscu którym jestem mogę tak powiedzieć(po wielu latach błądzenia do tego stopnia ,że by się rozwodem właśnie skończyło). Gdybym kiedyś trafiła na takie treści to myślę, że byłabym właśnie jedną z tych kobiet co to się zapierają nagami ,że jak to co wy za głupoty gadacie , że nie żyjemy w średniowieczu ect. Może właśnie ktoś musi dojść do swojej ściany ,by móc zobaczyć co nie działa , zacząć pracować nad sobą, relacją by żyło się obojgu lepiej. Także z czystą przyjemnością wysłuchałam odcinka i posyłam dalej 💕
Mężczyzni czesto prowadza ale z poziomu leku. Przykład Chce pojechac np do kolezankii nocować by naładować sie pozytywną energią mężczyzna: zabronie/nie zgodze sie na to bo na pewno mnie zdradzi, nie bede mial kontroli nad nią. Jak na razie udalo mi sie tylko jedynie jednego mezczyzne spotkać ktory prowadzil i w zamysle mial moje dobro a nie swoje lęki. Wczesniej musialam byc caly czas gotowa do obrony mojej niezaleznosci, pilnować się by moja miłosc nie byla w ten sposob wykorzystana, do ograniczania mnie i mojego rozwoju.
Jak grzyby po deszczu wyrosły programy gdzie faceci spędzają mnóstwo czasu na gadaniu , poradach itd. To już się robi nudne , zamiast normalne żyć , tworzyć związki, rodziny , być produktywnym to siedzą i doktoryzują się nad tym czy przejść obok niej po prawej stronie bo to będzie oznaczało dominacje a może po lewej ale to będzie oznaczało brak dominacji itd . I potem dziwimy się , ze Europa upada i śmieją się z facetów , którzy zamiast spożytkować czas na budowanie rodziny czy związku czy normalnych relacji to nagrywają przed telefonikami swoje wywody, których celem jest nic innego jak narobienie jeszcze większego zamętu w głowach młodych ludzi.
Tak, dużo jest takich facetów. Ja mam trójkę już dorosłych dzieci i jestem w małżeństwie od 27 lat, dlatego nie opowiadam bajek i nie walczę o zasięgi. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam 👋
@@maciejrogacewicz W takim razie gratuluję Panu mądrości i konsekwencji w promowaniu takiego stylu życia. Jestem pod wrażeniem ilości lat w małżeństwie co w dzisiejszych obłąkanych czasach wydaje się az niemożliwe. Wszystkiego dobrego i pozdrawiam.
"Tak było od setek lat i działało". Boże drogi. Jak ten świat wygląda,jak wyglądało samopoczucie kobiet w ciągu tych lat... I meżczyźni są pogubieni i kobiety, na tym polega transformacja. Ale ona musi się dokonać bo do tej pory wcale nie było dobrze. To nie pierwsza rozmowa,której słucham z panem Marcinem,ale w każdej słyszę między wierszami,że facet jest pasywny bo kobiety teraz wchodzą w życie zbyt agresywnie i niszczymy tych biednych mężczyzn.
moim zdaniem kobiety nie niszczą mężczyzn, tylko mężczyżni są zbyt pasywni i nie stają w tym co męskie. Każdy ma robić swoje, zdrowe swoje i partnerstwo się pojawi. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam 👋
@@maciejrogacewiczotóż to bo ostatnio widzę tendencje że to wina kobiet że sa nieudaczni lub podlegli. A życie i problemy powoduje że kiedy kobieta nie może liczyć na tą decyzyjność, prowadzenie męskie musi założyć spodnie żeby się kręciło, ma wtedy za dużo na swojej głowie i traci swoją kobiecość
Dokładnie. Moja żona lubi się kłócić żeby robić po swojemu. Ale jak tylko okaże trochę słabości nawet dla żartu coś powiem nieodpowiedniego to mówi: nie zachowuj się jak piz... Kobiety już takie są niby czegoś chcą ale lubią jak facet ujarzmia ich zapedy
prowadzacy nie rozumie w jakims stopniu o co chodzi Marcinowi i jakie sa problemy facetow lub rozumie je doskonale i mimo to probuje przepchnac ta swoja słodka narracje ze powinno byc po rowno i że trzeba rozmawiac hahah bzdura i banały rodem z popcornu (taka gazeta dla mlodziezy z lat 90 . Marcin mowi jak jest i jak to wyglada a prowadzacy jak by to bylo fajnie jak ja mowie, co nie ma kompletnie zadnego zwiazku z tym jak jest. Jak nagle facet ktory był pod pantoflem, zawsze w roli petenta chce zrzucic jarzmo to nagle bedzie zmieniles sie etc nie jestes taki jak kiedys i trzeba go zmienic, z nia nie bedzie rozmowy tylko szantaże i krzyk. Dlaczego tak zrobi droga PAni ? bo może ;) jeśli jest atrakcyjna i o tym wie że taka jest to w kolejce do niej bedzie stało grono facetów nauczonych do spelnienia jej potrzeb za kawałęk tego co ma miedzy nogami ;)
prowadzący sprawdza i specjalnie dopytuje - czasem pod prąd, dzięki temu Marcin może wyraźnie powiedzieć jak jest. Ja też uważam, że statek może mieć tylko jednego kapitana.
Z częścią wypowiedzi się zgadzam z częścią nie. Niektore poglady mocno "dziaderskie" - nasza biologia też przez tysiace lat nie byla dostosowana do smartfonów, a teraz bez nich żyć trudno. Świat się zmienia i nasze miejsca w świecie też. Popieram zwracanie uwagi ba swój rozwój i niezależność niezależnie od płci.
Ale nasze DNA jest takie samo jako 100 tys. lat temu. Świat się zmienia, ale mechanizmy biologiczne nie. Obecnie nastąpiło przegięcie wahadła w kierunku gynocentryzmu. I musi wrócić do równowagi.
Nie wiem dlaczego ale to zawsze potrafiłam oszczędzić a moi faceci wydawali na swoje zachcianki. Teraz ja rządzę finansami i mój mąż jest bardzo zadowolony. Ty nie chodzi o to czy to mężczyzna czy kobieta ma prowadzić, prowadzić ma ten który to lepiej potrafi.
Nigdy bym się bie zgodził na wspólne pieniądze, kredyty , mieszkania . Jedyny warunek to że kobieta dużo wiecej, zarabia. Nie wyobrażam sobie pytać se kobiety gdy chce kupic lepszy samochód i 4 garnitur. Skladamy sie po połowie a resztę każdy a dla siebie.
@@marcin.b3802Po co się masz pytać kobiety o kupno garnituru? To twój wydatek - co ją obchodzą twoje garnitury czy pierdoły xd? To samo z jej wydatkami - setna sukienka to jej interes a nie twój. Wspólne wydatki to właśnie wspolny samochód, mieszkanie czy wakacje (każdy ogarnia swoją część). Jak wyobrażasz sobie założyć rodzinę i mieszkać w dwóch osobnych mieszkaniach? Czy to finansowo się opłaca? Wspolny kredyt laczy mocniej niż ślub więc rozumiem w pewnym sensie obawy 🤣
Cale moje szkolenie wygladaloby tak. Panowie musicie byc atrakcyjni dla kobiet. To wy macie mieć wybór. Inaczej zostajecie petentami. Dziekuje skonczylem.
Nie wiem o jakich zachciankach i dogadzaniu kobietom ten pan mowi, jezeli zwykla wygoda i lenistwo przez tego pana przemawia. Faceci nie potrafia dostosowac sie do zmian i robia uniki, poniewaz nie chca dostosowac sie do zmian. Dorosli faceci chca dalej zachowywac jak dzieci co robia tylko to co lubia i ich buduje. Tlumaczenie ze tak zawsze bylo i to dzialalo, jest zadnym tlumaczeniem, zamiast patrzec co jest teraz popadaja w jakies seksistowska nostalgie. Kosztem usuniecia sie kobiet w cien niczego nie osiagniecie, kobiety zaczna sie od was odsuwac, coraz wiecej rozwodow jest wynikiem takiego myslenia. Kobiety potrafily sie zmienic ale faceci juz nie, lenistwo i jeszcze raz lenistwo, nauczcie sie szanowac kobiety i traktowac jak czlowieka, traktuj blizniego jak siebie samego, nie rob z kobiety podnozka , mezczyzni maja odzyskiwac radosc zycia i spelnienie a co z kobietami wygodna hodowla trad wifes bo panom odpowiada 🙄 to klamstwo ze kobiety nie szanuja takich mezczyz, nie szanuja obibokow i patusow, wciskacie ludziom kit chlopaki
Prowadzić to facet może samochód. Kobieta też może. I niebinarni mogą, trans, inter i wszelkie query 🙂 Nie brakuje i takich, którzy prowadzić nie mogą albo mają to gdzieś, bez związku z płcią 😀 A serio, to nie ma mowy o zdrowym związku dwojga dorosłych ludzi, gdy jedno przyspawało się do kierownicy albo oboje przepychają się za kółkiem 🙄
Co za bzdury! Gdyby nie moje racjonalne gospodarowanie finansami dawno bym zbankrutowała 😂 mój partner lubi wydawać i na patrzy na koszty😂 całe szczęście oddał mi finanse😅
Tak, w Twoim przypadku jak i w wielu tak się dzieje. Wchodzimy w różne role ze wszystkimi tego konsekwencjami. My rozmawiamy o tym co naturalne, a ludzie tworzą różne scenariusze. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam 👋
szkoda że nikt mi tego nie uświadomił 15lat temu ..w tej chwili to co robię jest krytykowane jak nie zrobię to nie będzie zrobione jak zrobię to źle ..dorosła kobieta marzy o tym żeby zmienił pościel 🤦♀️ o innych rzeczach nie śmie myśleć
Mam wrazenie że Pan Marcin znalazł przekonywującą historię, o mężczyznach którzy powinni być silni, dominujący, walczyć z wlamywaczami itp. i wszystkich włożyć do jednego worka. Oj bardzo zalatuje coachingiem. Mówi: masz robić tak i tak a kobieta zacznie Cie szanować i bedziesz szczęśliwy. Pewnie, do jakiejś grupy osób ten przekaz trafi i pan Marcin sprzeda swój "trening personalny". Jednak ostatecznie odniosłem wrażenie że bardzo zabetonowany umysł. Ludzie nie są jednakowi i nie mozliwe jest by kazdy związek działał tak samo. Ale co ja się tam znam, nie jestem psychologiem. I niektórzy chyba nie powinni nimi być... 🤔
Bo tu o nie psychologię chodzi. Polecam zapoznać się z tematem energii męskiej i żeńskiej, każdy związek opiera się na tej zasadzie. Energia nie kłamie, to my i nasz umysł sobie kłamiemy, siebie okłamujemy, zaprogramowani i straumatyzowani od małego.
Mowienie ze mezczyzna ma sobie znalezc kobiete ktora bedzie szla drogą wytyczoną przez niego jest szkodliwe. Dlaczego kobieta ma byc dopelnieniem? Mozna tworzyc razem wspolną drogę i to nie ujmuje drugiej stronie
Często tak jest, że mówiąc w dużym skrócie: mężczyzna zabiera kobiecie kobiecość, a ona jemu męskość. Warto sprawdzić, spróbować oddać i zobaczyć co się wydarzy 😉 Pozdrawiam 👋
Gdyby to chodziło to tak, a tu jest mowa o braniu odpowiedzialności w myśl zasady, że statek nie może mieć dwóch kapitanów kierujących jednocześnie. To jest niemożliwe. W tej koncepcji nie mówimy o ubezwłasnowolnieniu tylko o podziale ról zgodnie z naturalnymi właściwościami płci. Rozumiemy też, że życie pisze różne scenariusze i ludzie sobie organizują życie po swojemu. Tu rozmawiamy o tym co zdrowe męski i zdrowe żeńskie. Dziękuję za komentarz 👋
Prowadzący program przeszkadza niestety gościowi. Za długie wypowiedzi, wtrącanie, parafrazowanie, co gorsza chwilami brak zrozumienia toku myślenia gościa i słabe komentarze. Do poprawy!
Doświadczyłam tego jak mężczyzna podąża za kobietą, to katastrofa. Nie dlatego, że kobieta jest ,,zła'' tylko dlatego, że facet się zatraca w tym dążeniu. Statkiem nie powinna kierować SAMA kobieta.
Ja z kolei mam taką obserwację, że jak jest mądra kobieta u boku to jakoś tak wszystko dobrze płynie, rodzina, dom, biznesy... Jeśli kobiety są (mówiąc delikatnie) nie pozbierane... Mężczyzna musi duuuużo wysiłku włożyć aby to jakoś funkcjonowało. Po prostu efekty holistyczne są dużo bardziej satysfakcjonujące przy mądrej partnerce 😊
To, że tak było kiedyś, to kiepski argument. Działało.... jakby działało, to nie byłoby potrzeby zmieniać. To analogiczne rozumowanie do tego, jak pewne osoby twierdzą, że w PRL-u było lepiej. Zbyt płytko.
😊Zgadzam się. Co to za rozmowa? Proponuje sie tu narcystyczne zachowania albo dla porównanie bierzecie za przykład jakiś niedojrzałych mężczyzn-mamisynków. Jak można w ogóle mówić o "prowadzeniu"? Możemy iść razem w jednym kierunku nie ograniczając się wzajemnie, z szacunkiem dla potrzeb drugiej strony bez udawania, ukrywania. Nie ma nic cenniejszego dla kobiety jak poczucie bezpieczeństwa przy mężczyźnie, przy którym czuje wsparcie i nie chodzi mi o finanse."Kochanie, będzie trudno, ale zawsze będę Cię wspierał". Przy tej gonitwie za kasą dobrym życiem gubimy bliskość, czułość, aktywne słuchanie, komunikacja, wspólne spędzanie czasu. Czy celem ma być willa, wypasione auto i jako dodatek do tego kobieta? Jak mebel, luksusowy zegarek?Najpierw facet ma budowac biznes majątek?To ile będzie miał lat jak to osiągnie?Bzdury! Nie zadania lecz relacje, panowie.
@@sylwiastarok9661 To samo by chciał usłyszeć każdy mezczyzna. Kochanie straciłeś pracę? Nie ma kasy ? Trudno jakoś sobie poradzimy. Kocham cie. Dzisiaj ja zarabiam więcej od ciebie ale nie martw się damy sobie radę. A jak jest w wiekszosci przypadków?
@marcin.b3802 W najlepszym wypadku ląduje w domku ogrodnika; kosi trawę, ogarnia kojec dla psa, przygotowuje auto i ma widzenia z dziećmi, które go nie szanują, bo mama zarabia na dom, ciuchy, elektronikę. Z życia wzięte. Domek ogrodnika tzn. podpiwniczenie...
Bedziesz mnie kochala nawet jak bede biedny? Tak bede. Kochała. Tesknila i kochala. A tak serio im jestem starszy tym bardziej wydaje mi sie ze kase nie robie dla kobiety tylko po prostu dla siebie bo jestem chciwy. To wynika ze strachu moja stara zostawila ojcadla bogatszego gościa a pozatym po prostu lubie robic to co robie ni ale napewno jest to wynik niskiego poczucia wlasnej wartosci. Mam 35 lat ale kumam juz ze nie o to w ogole chodzi żeby miec hajc ale jakbym go nie mial to napewno nie mialbym takiej zony nie dlatego moze ze ona by nie chciala ale dlatego ze wydawaloby mi sie ze nie zasluguje na taka kobietę bo nie mam hajcu bo mam niskie poczucie ww. Zycia nie oszukasz. Pozatym nigdy nie wierzę na 100% w babskie gadanie o czymkolwiek bo w sumie w co tu wierzyć jak to ploche i zmienne
Tylko dlatego że coś się działo przez setki lat nie oznacza że było mądre, pomyślcie jak długo kobieta była obywatelem drugiej kategorii- chociażby brak prawa do głosowania
No jak długo? Zdajesz sobie sprawę, że głosowania to całkiem świeży wynalazek nie mający w większości krajów nawet 200 lat. I, że z tym głosowaniem był w parze pobór do wojska?
To że działało 200lat temu nie znaczy że będzie działało dziś. Dziś Panuje wyzwolenie kobiet dodatkowo organy państwowe wspieraja je dyskryminując jednoczesnie mężczyzn. ......
Myślę że to działa, jak spotykasz się z kobietami daj im o wszystkim decydować, zobaczysz nawet nie subtelna zmianę w nastawieniu do Ciebie. Chyba że trafisz na wolne i niezależne ale one też lubią być prowadzone.
@@maciejrogacewicz Też tak myślę. Spokojnie. Natura sobie poradzi . Poczekajmy aż dzietnosc spadnie do 0.8 potem 0.6 procent. A ziemię posiądą ci mają dzieci.
@@maciejrogacewiczObejrzyj film kazak ,, nasze babki i prababki ". Kobiety tyrały jak woły, rodziły na potęgę, lane były, w polu robota, a Chłop 8h Pan poganiał. Ty się dziwisz, że teraz mając prawo wyboru chcą być samodzielne? Mówić nie etc. Historia się kłania. Mężczyźni nadal chcą parobka tu etat , dom ,łóżko, a on? Chcą mniej dawać od siebie i starej roli. Sorry już lepiej być samej, niż mieć los babek. Większość mężczyzn jest wychowanych bez ojca, szukają matki, są leniwi i zarabiają grosze. Pomijam niedojrzałość i nałogi i życie wyrachowane na koszt kobiet. Mało jest męskich facetów zaradnych i tu nie chodzi o miliony. Pomijam wiedzę, bo tu większość nie ma jej. A skąd wiem ,jaki jest rynek? Od pacjentek.
Ten pan głosi herezję, ponieważ przez płeć określa cechy charakteru to jest wg mnie bzdura. Mówi, że mężczyzna ma tendencję do planowania długoterminowego zaś kobieta nastawiona jest raczej na chwilową przyjemność . Znam wielu mężczyzn i kobiet , którzy posiadają te cechy charakteru - więc co tutaj płeć ma do rzeczy? Zawsze tak było , część społeczeństwa preferuje system patriarchalny część partnerski. Partnerstwo wymaga odpowiednich cech charakteru i często jest trudniejsze niż patriarchat lub matriarchat . Dawno to zostało opisane w literaturze choćby Pan i Pani Dulska lub Lalka Prusa .
Jezeli stajesz sie mezczyzna ktorego sie nie zdradza jestes wyjatkowym facetem za ktorym kobiety sie obracaja to jak wygrac zycie i zmarnowac je teraz dla jednej partnerki , tylko glupiec nie wykorzystuje potencjalu
Bzdura, analizując w ten sposób wpadacie w pułapkę stereotypów, jedyną prawidłową drogą jest samorealizacja bez uwarunkowań w drugim człowieku. Wszelkie feudalne formy są sprzeczne z pierwotnym konstruktem...
@@katarzynakalinowska6259 Piękne czasy. Miliony singielek w każdym wieku. Godzą się mieszkać bez ślubu. Coraz częściej piją. Coraz bardziej rozwiązłe I jak tu narzekać?
Bo ci co ci się podobają mają wybór. I wybierają inne. Dlaczego inne? Pewnie dlatego że myślisz z że dla mężczyzn jest ważne coś, co w rzeczywistości nie jest.
Facet ma prowadzić i wszystko ?baby sa za glupie nawet gdyby skończyły studia ,pan nie rozumue dlaczego tak malo bab chodzi na wybory to ma pan odpowiedz im się wydaje ze faceci za nich rozwiązą problem ,dobra ale niech się nie wpierdalaja !facet eie co zrobic a baba musi sprubowac ze by dojść do tego samego !