Hej Seba dawno nie oglądałem waszych wypraw życie rzuciło mi za dużo wyzwań ale nie widzę twojej żony tylko ty i Lila Wszystko u was Oki czy coś się posypało tak jak u mnie?
Hejka, mam nadzieję, że wszystko Ci się ułoży. U mnie masa zmian stety albo i niestety. Z mamą Lilki już nie jestem, Lila została ze mną a ja od niedawna mam żonę. Widocznie tak miało być. Mam nadzieję, że poznacie się kiedyś. Dzięki za odwiedzinki i pozdrawiam Cię serdecznie :)
@@Przyciapka Hejka ja też od marca jestem poraz drugi żonaty i Wika też została że mną i też mam nadzieję że się kiedyś tak zjedziemy jak na Wyspowie koło Wejcherowa Obyśmy odświeżyli znajomość pozdrawiamy was gorąco Maciej i Magda