2 maja 2013 rok Gdzieś między Tarnowskimi Górami a Katowicami, można usłyszeć wspaniałe dźwięki towarzyszące jeździe Polskim Cudem Techniki Kolejowej po szlaku kolejowym który jest ruiną i trupem jeśli chodzi o jego stan techniczny.
Klasyka. Te świetlówki nie osłonięte kloszami, ktorych od początku lat osiemdziesiętych było coraz mniej i mniej, potem już wogóle. Napisy przy hamulcu bezpieczeństwa - młodzież wydrapywała poszczegolne literki. Pamiętam taką przeróbkę: "Hamulec bezeceństwa. W razie bezeceństwa silnie pognąć rąkę. Życie będzie karane" :D
chris73926 Tylko ostatni zwyrodnialec nie zachwyci się dżwiękiem tej maszyny. Dzieki tez pozdrawiam. Nie ma jak kibelki. Polecam Symulator pociągu, jeśli jak ja lubisz koleje.
Kible nigdy nie znikną, jest tyle modernizacji a nawet oryginalne Spoty długo pośmigają. Może za 40 lat zniknie znaczek EN57 z nieważne jakim dopiskiem z Polskich torów.
Kto dostał wzwodów przyznać się ;P Takie kibelki to faktycznie cudo na Mazowszu nie ma już plastików tylko fotele a i tak niezmodernizowanych mało... Ale ostatnio jechałem EN57AKM i ślicznie skrzypiało tak jak lubię xD
***** Może i masz rację, podejrzewam że przeżyją jeszcze Pendolino, a nasze EZT dalej będą jeździć, a Pendolino będzie stać na torach bocznych i czekać na pieniądze na naprawę, tak jak teraz w Czechach, na które brak funduszy. Stoją i kwiczą.
Właśnie pomału zaczynają się zabierać za Głogów, w okolicach stacji widać stos zwiezionych świeżych podkładów, prace trwają etapami na różnych odcinkach, aktualnie będzie modernizowany odcinek Grębocice-Krzepów i Krzepów-Głogów, coś tam jeszcze mają grzebać w Rudnej Gwizdanów, ogólnie rzecz biorąc Nadodrzanka cały czas jest sukcesywnie remontowana i już widać poprawę na niektórych odremontowanych odcinkach, pociągi TLK (pośpieszne) wróciły i kursują już nie tylko sezonowo na wakacje, ale także po za sezonem wakacyjnym, jednym słowem jest wielki postęp :)
DJ Szprycer To dobrze, bo tyle razy byłem we Wrocławiu ale nigdy nie wybrałem się do Zielonej Góry bo czas przejazdu pociągiem pomiędzy tymi dwoma miastami był dla mnie nie akceptowalny.
mogłeś zaprosić kolegę pakera ogolonego na łyso z nożem sprężynowym on by trochę porobił groźnych min w przedziale obok ty byś zaczął gwałtownie machać kamerą biegnąć był by niezły horror
Najbadziej rozwalił mnie REGIOEKSPRES kraków gdańsk z plastikowymi siedzeniami i na dodatek zatrzymywał sie na wrzystkich stacjach i przystankach po drodze
Klasyka. Mi się podoba.Przynajmniej okno otworzysz i głowę wystawisz do wiatru,albo rękę podasz dziewczynie na pożegnanie, a w nowych ? Pół biedy jak są te uchylne do środka, ale widziałem i takie otwory, że nie otwieralne,bo klimatyzatory zamiast tlenu.
To była odpowiedź na masowy wandalizm w tamtych latach ( lata 80-te & 90-te ) niszczone były fotele z dermy, pocięte były żyletkami i nożami to zrobili takie fotele z plastuku.
To nie 022. Kibelek o którym mowa ma tak zwane "niskie plastiki", czyli z małymi oparciami (mniej więcej do linii okien). Ten zaś ma "wysokie plastiki" czyli z dużymi oparciami jak siedzenia dermowe. :)