PRZEPROWADZKA Z NIEMOWLAKIEM TO WYZWANIE | Weekly Vlog 

A ja właśnie nosiłam, lulałam bo czas tak szybko leci, że drugi raz dzieci już nigdy nie będą takie maleńkie. Tęsknię za tymi przytulaskami, kiedy córeczka była we mnie wtulona i zasypiała czując się bezpiecznie. Teraz mam synka i on nie lubi lulania na rączkach, ale też lubi się przytulać ;😊 Julianka to maleństwo, musi czuć mamę blisko! Przeciez zaledwie przed chwilką była w brzuszku❤❤❤❤❤

Noszeniem dziecka przyzwyczaisz je do miłości i poczucia bezpieczeństwa. A to chyba dobre przyzwyczajenie :) także olej to i noś, tul i kochaj ❤️

Moją córkę nosiłam ile się dało, jak mogła odkładałam ale jak nie chciała leżeć to nosiłam, zaczęła dobrze spać jak skończyła rok, wcześniej drzemki trwały max 30 minut. Nosiłam i tulilam i nie przyzwyczaiła się 🙂

Mój synek spał ze mną tylko w szpitalu 4 dni... była ta cholerna pandemia;/ byłam sama ;(( nawet mojemu ZDROWEMU partnerowi nie pozwolili zobaczyć synka pierwszy raz ... to mi zostanie w głowie na zawsze chyba... przez to nie chce mieć więcej dzieci boję się że znowu wyląduje w tym samym szpitalu, było mi tam źle psychicznie;/ po wyjściu dopiero odrzyłam.. Synek spał samodzielnie od powrotu do domu.

Moja córka ma 4 lata i dalej jak nie dośpi to jest jak osa. Jak nie ma jakiejkolwiek drzemki w dzień to jest jak osa. I też ciągle słyszę, że mam ją odzwyczajać od drzemek, bo gdzie drzemka u 4 latka. Albo jak nie będzie spać w dzień, to szybciej zaśnie. Dobre rady zawsze będą spływać z otoczenia.

Nie przejmuj się, bo to akurat największa bzdura :) przecież przez 9 miesięcy w brzuchu dziecko non stop jest bujane i kołysane przy okazji ruchów mamy, więc rodzi się już przyzwyczajone :)

Kochana, u nas też tak było. Dziecko nieodkładalne, spała na mnie, długo trzeba było lulać. Wybudzała się przy najmniejszym hałasie, a snu potrzebowała bardzo, więc humorek był wyborny. Teraz ma ponad 2 lata i nie pamiętam kiedy to się stało, ale nigdy nie domaga się noszenia na rękach. Nie wyrywa się, jak ją podniosę i przytulę, czasem chce, żeby zobaczyć coś co jest wyżej, ale nie potrzebuje już dawno bujania, lulania, noszenia na rękach. To minie, jak tylko dziecko ogarnie, że może chodzić, biegać i na własnych nóżkach poznawać świat to nie chce na ręce. Brzuszkowe problemy też mieliśmy (nadal na niektóre produkty trzeba uważać).

Kasiu, jeżeli coś działa w macierzyństwie to znaczy że jest dobre :D i tyle

Miłego oglądanka ❤

Cześć Moja córka ma 10 lat ale do pierwszego roku życia widzę wszytko to co teraz jest u Ciebie kochana ❤️ też moja córka była cały czas na rękach ale bardzo szybko mija ten okres i gdy skończyła roczek ślicznie zaczęła spać uwierz mi że wszytko się odwróci a ten czas trzeba poprostu przejść .Ja robiłam tak samo jak potrzebowała noszenia cały dzień nosiłam nie widzę nic dziwnego w tym ❤❤❤

Moje życie z 3 miesięczną córeczką wygląda dokladnie tak samo jak u Was. Jest ciężko ale doceniam każdą chwilę ❤️

Przeprowadzka to wyzwanie nawet bez dziecka, mnie ona czeka pod koniec roku i już jestem przerażona. Przeprowadzki warszawskie mi w tym pomogą ale uważam że mam za dużo rzeczy, będę musiała coś z tym zrobić a jeszcze trochę czasu mam

Urodziłam dwójkę dzieci, lulałam, nosiłam, spali na mnie po czym odkładam i spali 3h a "mądre rady" puszczałam dalej w eter. Dzieci za szybko rosną żeby tracić takie cudne chwile. Teraz syn ma 6 lat córka 4 i potrafią usnąć sami. Pozdrawiam :)

Oj widać że macierzyństwo to spełnienie Twojego pragnienia, wspaniale się to ogląda 😊

Życzę wam żeby wam dobrze mieszkało w nowym domku w czterech kątach dużo zdrówka dla malutkiej Julianki mala julianka to wasza oczko w głowie

Pocieszające jest to, że każdy okres mija. I warto czerpać z tego co jest teraz bo minie szybciej niż nam się wydaje. Pierwszy rok mojej córki pod względem snu to była tragedia. Turbodrzemki w okresie noworodkowym. Pobudki co godzinę w nocy. Moja córeczka do 6 miesiaca zasypiała tylko w chuscie lub na mnie. Chodzilam na 10 km spacery zeby ona chociaż trochę pospała. Od 6 miesiąca do roku spała z nami w łózku, a łóżeczko parzyło. W tym momencie ma 1,5 roku i śpi u siebie w łóżku. Przesypia z reguły całe noce, a jak się budzi to tylko na chwilkę, wystarczy pogłaskać i zasypia znów. Teraz to nawet tęsknię za tym spaniem u mnie na brzuchu. A wydawalo sie, ze to nigdy sie nie zmieni.

Ja wspominam pierwsze trzy miesiące najciężej bo nie dość że cały czas przy mnie to jeszcze przy piersi długimi godzinami... Zaraz mija roczek i jest o wiele łatwiej

Bardzo dobrze Kasiu robisz, dzieci potrzebują bliskości, przytulenia itp która zaspakaja ich potrzeby emocjonalne, dlatego należy dzieci nosić, bujać itp. nie widziałam nastolatka, którego trzeba by było nosić 😁

Super film ❤ Buziaki dla Juliannki ❤❤

Ja miałam to szczęście, że dziecko miało drzemki po 3-4 godziny. Potem dość szybko bo na przełomie 4/5 miesiąca zaczęło przesypiać całą noc. Problem się zaczął po 2 urodzinach, gdy trzeba było wyjąć szczebelki z łóżeczka również w nocy. Dziecko zaczęło przychodzić do nas do łóżka i dla mnie to jest dramat, bo dziecko się wierci, a ja mam zaburzenia SI i najmniejszy dotyk mnie wybudza. Potem wszyscy są niewyspani, drażliwi i muszą to potem odsypiać w ciągu dnia. Także nie ważne co tam o mnie kto pomyśli, ale zaczęłam stawiać granice i odsyłać dziecko do siebie. Rano może przyjść się poprzytulać, ale w nocy ma zakaz, chyba, że potrzeba picia/coś boli/wpadka z siusiu czy inne podobne. Nie wyobrażam sobie współspania z dzieckiem.

Mój bratanek również nie chciał leżeć sam w łóżeczku ani w wózku dlatego bardzo często spał u kogoś na rękach a każda próba odłożenia go kończyła się płaczem . Czy z tego wyrósł? Oczywiście:) i myślę, że im Julianka będzie starsza tym dłużej będzie spać sama bez konieczności lulania:) Kiedyś praktykowany był tzw. " zimny chów" dlatego często od osób starszych słyszymy rady typu - nie noś na rękach, nie tul, nie bujaj itp. Ale jak serce matki miałoby pozwolić na to żeby jej dziecko zachodziło się od płaczu a ona miałaby to ignorować "dla jej własnego dobra". Oczywiście, że jest to męczące ale pewnych rzeczy nie przeskoczymy i zamiast udzielać złotych rad , najlepsze co możemy zrobić to okazać wsparcie takiej mamie:) Myślę, że jak rozwiążą się problemy brzuszkowe Julianki będzie łatwiej z jej zasypianiem. Trzymam za to mocno kciuki🩷 Dużo zdrówka dla Was 😘

❤❤❤❤❤❤❤

Pierwszy syn dwie drzemki po 15 minut, noce nieprzespane przez wiele lat , dziecko bardzo wymagające natomiast drugi - przeciwieństwo . Ja nigdy nie bujałam , odkładałam do łóżeczka itd mimo że na początku zawsze był płacz

Poprostu trzymajcie się życzę dużo siły przy opiece nad dzidzią dużo wytrwałości mam córcię 20 miesięcy teraz aktualnie pobudki w nocy bo chce żeby mama przy niej była i ją po pleckach miziała więc rozumiem każdą mamę. Padam ze zmęczenia ale kto jak nie my mamy

Kochani dużo zdrówka i siły na te trudne ciężkie dni❤Ślicznie wygladasz❤Dres super 😊

Tul, całuj, bujaj ile się da. Bo za jakiś czas możesz żałować jedynie że robiłaś tego za mało, a nie za dużo. Dzieci rosną szybko i później ich ciałka, stópki itd nie są już takie mięciunkie i pachnące 😅 trzeba się nacieszyć na zapas. Mój syn był bardzo przewidywalnym niemowlakiem, a córeczka do tej pory nie ma żadnego rytmu, każdy dzień jest układany pod nią na zasadzie "zobaczymy co się wydarzy", ma dwa lata i nie spędziłyśmy oddzielnie żadnej nocy (zawsze w jednym łóżku, bardziej lub mniej przytulone), wciąż mnie szuka, jak idę w nocy do wc to musze zabrać ją ze sobą... przyzwyczaiłam się i pewnie jeszcze kiedyś zatęsknię 💁‍♀️

Jaka słodka chusta! 🥰❤️

Moja malutka Matylda śpi ze mną od samego początku karmie kp wiec w nocy w ogóle nie wstaje .Jest bardzo kochana płacze w dzień tylko jak już jest naprawdę zmęczona. Zero "problemowe" dziecko.😊

U nas game changer w leżeniu na brzuchu to było kładzenie córeczki na stole na macie.Z poziomu podłogi naprawdę musiała się namęczyć żeby cokolwiek zobaczyć, a ze stołu widok na caly pokój, no tak chętnie do głowy nigdzie nie podnosiła:)

Moje dziecko też jest nieodkladalne. Najbardziej mnie irytowało jak mój tata powtarzał że sobie przyzwyczaiłam to teraz mam, gdy zdarzyło mi się powiedzieć że bolą mnie plecy 😅 a sam wyskakiwał z nią do bujania jak oparzony gdy tylko zakwilila. Tłumaczyłam że jak mam ją odłożyć gdy nieustannie płacze w niebogłosy i uspokaja się gdy jest przytulona, ale w moim przypadku nie obowiązywaly widocznie te same zasady 😅 Tak czy inaczej odliczam dni kiedy nauczy się chodzić bo plecy po roku są do wymiany 😂

Moja córka miała miesiąc jak się przeprowadzaliśmy i to tak zdecydowanie było trudne.Córka do dzisiaj jak nie dośpi lub jest głodna jest jak osa a prawie skończyła 4 lata. Więc zgadzam się zdecydowanie każde dziecko jest inne i niema przyzwyczaisz takie ma bobasek potrzeby i tyle . Może malutka ze względu na problemy brzuszkowe nie chce leżeć na macie w tej pozycji.

Moja spala cały czas, aż sie martwiam że nie ma aktywności 😂 ale byly inne problemy... w każdym razie matka czuje wie najlepiej, co jej dziecko potrzebuje i koniec. Nawet lekarze nieraz zle radza i trzeba się kilka razy zastanowić.

Dzień dobry Kasiu i twoja rodzinko 😊

😊

❤️❤️❤️

Syn bez problemu spał sam i nie domagał się noszenia oraz miał w łóżeczku długie drzemki. Za chwilę pojawi się córka, jeżeli będzie mieć taką potrzebę to oczywiście, że będziemy nosić i tulić ❤

Ja ze swojego doświadczenia mogę polecić taką mate ze ściankami kolorowymi z obrazkami jak musiałam coś zrobić to ją tam wkładałam na łóżku rozłożonym jest to z takim materacem i ma takie pałąki na które można wieszać coś. Później kładłam na podłodze na dywanie na kocu. Spróbuj

Moja starsza corka byla podobna do Twojej, a np mlodszy synek spał non stop w dzien, ja sie nudziłam az 😂 tylko jadl i spał, odkładałam go a on spał przez kilka godzin. Po czym znowu się budzil, nakarmilam i spał dalej 😁

Chyba każdy kto ma dziecko słyszał poradę dotyczącą nieprzyzwyczajania... Zazwyczaj to są osoby starszego pokolenia, które mają tak wpojone, kiedyś niestety na noszenie i lulanie dzieci rzadko która kobieta mogła sobie pozwolić ze względu na bardzo krótkie urlopy macierzyńskie, wielodzietność w domach, natłok obowiązków - myślę, że jest kilka z wielu powodów. Ja w każdym bądź razie te rady miałam tam, gdzie się nogi stykają z plecami :) i robiłam zawsze po swojemu. Żyjemy w uprzywilejowanych czasach, więc korzystamy z tego. Nie ma nic piękniejszego niż możliwość wychowywania dzieci w bliskości. Pozdrawiam Was ❤

Polecam termofor z pestek wiśni na brzuszek

Mamy to samo z noszeniem:)

Nie wyobrażam sobie dać radę innej matce " nie noś" ," nie kołysz ", " nie bujaj " kiedy maleństwo najbardziej właśnie nas potrzebuje 🙈 zresztą moim zdaniem każda mama ma swój instynkt i wie najlepiej co ma robić ze swoim dzieckiem , ja mam 5 miesięczne maleństwo maleństwo i też wiem jak dziecko potrafi być na codzień czy nawet nocą, także czasem oglądając Ciebie troszkę widzę siebie 😅 chociaż i mnie jeszcze na pokładzie dwu latek 😊

Kasiu promieniejesz!🤩🌞 A figura WOW, Ty naprawde rodziłaś 3miesiace temu?🤩 pozdrawiam🤍

Ale piękny widok, Kasieńka z maluszkiem

Moze bolec ja brzuszek w takiej pozycji. Powiem co było u mnie bo to nietypowe .Syn spal po 15 min Bolal go brzuszek usypianie i nocny sen... Co sie okazalo po czasie Ja mam problem z histamina I takim pokarmem go karmilam Stad gdy byl u mamy rzadko ale zdarzylo sie spal jak...mleko w proszku. Jak przeszedl całkiem na mleko z proszku problem sie skonczyl . Nie mowie ze tak jest tylko ze takie sytuacje sie zdarzaja. Najgorzej było kiedy byłam niewyspana zestresowana wtedy poziom histaminy jeszcze bardziej rośnie a myślałam ze dziecko wyczuwa mój nastrój zmęczenie ;)

Kasiu, a może to nie brzuszek a napięcie mięśniowe? Dlatego też denerwuję się na brzuszku leżąc

Ja mam prawie 5 miesięczne dziecko i podarzam za potrzebami dziecka. Jak chce drzemkę na mnie to robi drzemkę na mnie, jak chce żebym ja wzięła na ręce to biorę, wydaje mi się że dzięki temu jest pogodnym i bez problemowym dzieckiem teraz. Przez pierwsze 2 miesiące ciężko było ja zdjąć z rąk. Polecam balony z helem ❤ i czas szybko leci wiec noś i bujaj ile tylko możesz.

Czekam na House tour ❤

A moze brxuszek boli bo alergia? W tym miesiacu najczęściej aktywuje sie alergia pokarmowa np. BMK, u nas tak bylo. Dziecko zupełnie inne i nawet zaczęła lubic leżeć na brzuszku :) dodam, że u nas właśnie jakoś w 3,5 msc zaczęły się właśnie tak mocniej te objawy, a kupki są okej? :) Przytulam Was :)

Nie zwracaj uwagi na te świetne rady. Ja Ci napisze od siebie, że przy dwójce dzieci moja mama mówiła "nie noś bo przyzwyczaisz lub daj się jej wypłakać - musi głos sobie wyrobić albo, że wyplacze się to się uspokoi. Ja nie potrafię patrzeć jak moje dzieci płaczą i od razu je biorę na rękę bo wiem, że one tego potrzebują. Nie umieją wyrazić inaczej emocji niż płaczem, takie jest zycie. Starszy syn 2.5 roku jest "twardy" i nie potrzebuje nawet tulasków i całusków więc cieszę się, że na początku nie trzymałam się zasady nie noś po przyzwyczaisz bo teraz pół żartem pół serio ma mnie w 🍑 🥲. Córa zaraz kończy rok i jest większą przylepą od samego urodzenia ale widocznie taka jest i tego potrzebuje. Być może za rok też nie będzie chciała już się tyle tulić. A wiem, że na mnie liczą.

Na początku było popłakiwanie gdy tylko nie spała (a spała dużo do 3 msc). Nie miała kolek, ale problemy brzuszkowe. Usypiała sama i tak do teraz. Jedyne co było i jest to problemy z jedzeniem. Raz już je ładnie a za jakiś czas masakra (w grę wchodzi nawet pokazywanie filmików na tel ... Masakra). Ma 9msc

Kasia czy wasz stol jest z allegro? Właśnie chce taki kupić w komplecie z krzesłami wygląda 1:1 jak wasz. Polecasz?❤

Julianka to oczko w głowie małe szczęście

A skad ta chusta?

Nie trzeba jeść owoców codziennie, sam cukier

🥰🥰🥰🥰

Teściowa ciągle mi powtarzała "nie bujaj, nie kołysz, blablabla bo się przyzwyczai". Moja odpowiedź na takie rady zawsze jest jedna. Do 18stki bujać nie będę. Jak teraz tego potrzebuje to bujam. :-)

Pozdrawiam serdecznie Jestes wspaniałą mamą i sama wiesz najlepiej czego potrzebuje Twoja córeczka a jak mówi stare przysłowie złotymi radami jest piekło wybrukowane 😊👍

pani przeprasza za dzwięky od Julianky, ale właśnie to jest kochane, tym bardziej że zwykli ludzie którzy widzą Julianky z tego co pani mówiła i tak nie zzobaczą, i tym bardziej te dzwięky są śliczne dla mnie jako dla osobi niewidomej. dziękuję.

Może nie chce leżeć na macie i ma brzuszku przez problemy z brzuszkiem?

U mojej córci, było fatalnie z zasypianiem, jak ją karmiłam piersią, to usypiała, powiedzmy jako tako😏.Przestałam ją karmić w wieku 9 m-cy, no i zaczął się problem, w dzień wcale nie chciała spać, a wieczorem, wymyśliliśmy bujanie na leżaczku i tak to było do 4 lat, potem było śpiewanie i przytulanie.W dzień, jako, że nie chciała spać, nosiłam ją na rękach i też nie mogłam nic w domu zrobić. A i jeszcze jedno bardzo ładnie i dlugo spala w wózku, więc po 2 lub 3 godz chodziłam po parku, ale już na ławce, jak inne mamusie 😂 nie mogłam posiedzieć, bo odrazu się budziła, no więc zasuwalam 😅. Teraz jest już dorosła i w dalszym ciągu potrzebuje mało snu. Zawsze zazdrościłam koleżankom, że ich dzieci, tak ładnie śpią 😊

Skąd biblioteczka?

Skad ta szafka na ksiazki?

Najlepiej postępować wobec swojej intuicji i tego co czujemy. Każde dziecko jest inne i każde potrzebuje czegoś innego. Mama zawsze wie najlepiej ❤

U nas tak samo jak u Ciebie. Już zbliża się 4 miesiac a ja ciągle w chuscie. Z tym 'nie nos bo przyzwyczaisz'chodzi o to że szkodzi to jeśli w ten sposób ciągle usypianie dziecko bo to rodzi jego skojarzenia senne. My będziemy pracować nad 'samodzielnym zasypianiem' i to będzie wyzwanie bo już ma utrwalony schemat zasypiania.ale mimo to nie żałuję bo do tego czasu dziecko potrzebowało takiej bliskości i tak jak mówisz na problemy brzuszków.rozlegly temat tylko po krotce wyjaśnione 😉

Ależ się tu reklamowo zrobiło 😅

Piękna jest wasza monstera! Może w terenówce uda się wam przewieźć bo chyba jest dosyć szeroka

Może nie chce na brzuszku bo ją boli wtedy bardziej brzuszek?

Dacie znać jak tam po osteopacie ?:)

Mój drugi synek to śpi na mnie , śpię ze mną, starszy syn z nami , zazwyczaj uwielbiam to 😅 niespełna dwulatek kocha cyca 😂

widac twarz dziecku

Witam bardzo mi się podobają filmiki które pani nagrywa,jak mogę doradzić czy nie odstwawiła by pani tej kawy rospuszczalnej może ją po tej kawie boli brzuszek lepiej sobie zrobić z ekspresu zwykłą kawę z dużą ilością mleka migdałowego ale w jej sytuacji zacząć od małej ilosci bo nie wiadomo czy ją też nie będzie bolał brzuszek pozdrawiam panią i nie mam złych zamiarów panią krytykować buziaki dla Julianki,ma pani wspaniałego męża

❤❤❤

❤❤❤

❤❤❤❤

❤❤❤❤❤

❤❤❤

❤❤❤❤❤❤❤