Doradzam zakup łyżko-krokodyla do jednej z ładowarek, po pewnym czasie zauważysz sam jakie będą oszczędności na paliwie zużyciu opon i naprawach ładowarki (minimalnie więcej czasu musisz poświęcić na robotę bo na każdej łyżce dochodzi zamykanie i otwieranie krokodyla ale mniej ciśniesz pedał gazu żeby nabrać obornik), kilka lat z łyżko-krokodyla korzystam i nie wyobrażam sobie powrotu do samej łychy.
Łyżki krokodyl, porażka, ani to łyżka ani krokodyl. Cięższe od łyżki. I za duzo czasu schodzi z otwieraniem i zamykaniem. Do szybkiej i wydajnej pracy tylko duża duża łyżka
@@hubertkowarz3374 mamy juz 2 szt, jeden 2m drugi 2,4m. Do zboża duza łyzka lepsza, ale tak jak tutaj, gnój z głębokiej ściółki to w tego łyżkokrokodyla 2,4m wezmę 2x tyle co w tą dużą lyżkę. Poza tym można go nie odczepiać i nadaje się do wszystkiego. Łyżki używamy tylko przy nasypywaniu do śrutownika jak rękaw robimy, poza tym łyżkokrokodyl dużo bardziej uniwersalny. Co do zamykania i otwierania, to pewnie kwestia hydrauliki, u nas otwiera i zamyka w sekundę.
@@84kspa używam do obornika z głębokiej łyżki. Słoma po scielarce więc wbija się jak w masło. Używałem krokodyla i łyżko krokodyla i było ok tylko najwięcej czasu schodzi za każdym razem otwieranie zamykanie. A samą łyżką cyk góra dół i wysypane. Łyżka 2,5 m ale sześciennego to wejdzie Z górka lekko 3tony obornika. A gdzie tu lyzkokrokodyl który sam jest dwa razy cięższy niż goła łyżka
Patrząc na inwestycje w nowe używane opony do sprzętów które robią na codzień główne obowiązki to pewnie dużo mleka dla rodziny i kaste gnoju do ogródka
@@wlkptv1315 myślisz że ktoś ci do tekiej pracy poniżej minimalnej? Nie ośmieszaj się sam, u kolegi jest 6 pracowników i nikt poniżej 4/5 nie będzie chciał przyjść
Znam ten ból z nalewaniem wody , wodą leci wolno więc odkręcamy wodę i żeby nie tracić czasu zajmujemy się czymś innym w tym czasie . A za parę godzin czy już przy spaniu o ku......wa woda.😁😁
Wiem że wszystko kosztuje ale zamiast takich dużych wybiegów pomyslalbys lepiej o hali łukowej weszło by dużo zwierząt i mniejsze wybiegi porobić,stół paszowy i na pewno mniej pracy i lżej
Tak sobie oglądam i widzę jak te krowy biegają, dosyć śmiesznie bo trochę biegną trochę skaczą. Ciekawe czy jakby taką krowę od małego trzymać na pastwisku z koniem to ciekawe czy by się od konia nauczyła galopować 🤔
Te dolne drzwi od ładowarki grubą pleks naprawić łatwo i tanio szablon z kartonu zrobić wyciąć pleks i z wierzchu na kilku nitach zamocować. Koszt oryginalnej szyby powala.
Współczuję wam tego kołchozu , lepiej jak byś miał z 40 ha i parę krówek jedna oborę i wszystko dopilnowane włącznie z sprzętem a nie wszystkiego dużo ale byle jak .
@@fitfarmer ja absolutnie się nie śmieje ani nic z tych rzeczy , ja swoje gospodarstwo też zmieniłem a gorszego na lepsze ogrodzenia ,rozbiórki , przeróbki itp. i wiem ile to pracy i czasu trzeba . I ja miałem dużo mniej a ty masz ogromną ilość sprzętu posesji gospodarstwa i czeka cię wiele lat pracy . Ale widać chęci u ciebie są 👍😉
Daje Ci radę koryto zakryje blachą zrób otwór. A w środek daj pływak od spłuczki. Minus tego że to jest z plastiku więc jeden dobry mróz i wiadomo. Nie jest drogi taki pływak.
Włodek szaleje ty uciekasz . ( weźmiesz jakąś RURĘ ) pięknie brzmi a zieloni już się czają !!!!. Pomyśl Panie gospodarzu . Ja Ci nie wróg bo sam z Wsi ale pomyśl co mówisz ....
Zejdźcie z Kacpra co niektórzy, młody jest, uczy się dopiero. Lepiej uczyć się na starym sprzęcie i popełnić jakiś błąd i mieć nauczkę na przyszłość, niż miałby zaraz wsiąść w nowszy sprzęt i nie daj Boże ze zbożem się obalić albo coś innego wywinąć. A tak to chociaż już w pamięci będzie miał żeby nie popełnić podobnego błędu i będzie na przyszłość uważał. I pamiętajcie Chopin też czasu potrzebował żeby się nauczyć na organkach ładnie grać. Pozdrawiam
Pewnie jeździsz na paliwie b7. Manitka jest na pompie wtryskowej i nie odczuwa różnic w paliwie. Deutz jest na na pompach pld z elektronicznym sterowaniem wtrysku i tam gorsza jakość paliwa mocno wpływa na spalanie. U mnie deutz fahr 110ps w agregacie siewnym pali średnio 5-6 l/ha , liczone z dojazdami na pole. W beczkowozie 6tys L ok 5l/h. Silniki są bardzo oszczędne ale też nie lubią jak ktoś bezsensownie nawala po gazie do podłogi na pusto np przy zmianach kierunki jazdy. Operator z ciężka nogą przy ujezdzniu kukurydzy potrafi zrobić 3 razy większe spalanie. Pewnie tak też może być w przypadku tej ładowarki
Taka pogoda nic nie poradzisz jakbyś oglądał dużo filmów widział byś co dlaczego i jak czas nie jest z gumy nie da się wszystkiego wyremontować od tak chyba że wygrałeś w totka