Parowozownia Wolsztyn jest ostatnią czynną parowozownią na świecie, która obsługuje przewozy pasażerskie trakcją parową w normalnym ruchu planowym! www.parowozowniawolsztyn.pl/
Gdy bylem dzieckiem to czesto jezdzilem z mama pociagami z parowozem.Do dzisiaj najbardziej utkwil mi w pamieci ten zapach.Palony wegiel z para wodna.Nie do zapomnienia.To jest jeden z dwoch zapachow mojej mlodosci.Drugi to piec w piekarni.Tez zapach (chyba palonego drewna? Plus para wodna uzywana w tradycyjnym piecu)
Pięknie, sporo lat temu byłem w Wolsztynie także w celu zwiedzenia parowozowni i odbyciu przejażdżki starym pociągiem. Zaskoczeniem było to, że na miejscu zastaliśmy dwóch (chyba) angielskich emerytów, którzy zapłacili spore pieniądze by móc przez pewien okres (nie wiem jak długi) popracować jako obsługa parowozów. Oliwili koła, ładowali węgiel i chyba także prowadzili parowóz. Wszyscy mówiliście dobrze poi polsku, a Grzegorz świetnie. Pozdrawiam.
Proponuję zobaczyć: 1. Maltankę linię kolejki wąskotorowej w Poznaniu od Ronda Śródka do Nowego Zoo. 2. Muzeum młynarstwa w miejscowości Jaracz, kierunek na Piłę, za miejscowością Oborniki. 3. Nowy Tomyśl muzeum chmielu (produktu do wyrobu piwa) i wikliniarstwa (roślina wiklina służąca do wyrobu koszyków, mioteł). 4. Rakoniewice muzeum pożarnictwa, ciekawostka sztandar malowany, nie wyszywany. 5. Lednica muzeum Pierwszych Piastów. 6. Dziekanowice Wielkopolski Park Etnograficzny. 7. Szreniawa Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego. Lokomobila. 8. Atrakcje wokół sztucznego jeziora Malta, w tym tor wioślarko-kajakowy, kładka w śród drzew na Szklarką, Park linowy, Malta Ski - sztucznie naśnieżany stok,
Parowozownia jest też w Skierniewicach, ale zwiedzać ją można (za darmo!) tylko w czasie Skierniewickiego Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw we wrześniu. Polecam!
Polski język połączył znajomych i przypadkowych kolegów… dla was wszystkich to obcy język, ale dobra platforma do nawiązania kontaktów. Pozdrowienia. 🌿
Willi kapitalne, że przyjechaliście do Wielkopolski i opisujecie naszą ojczyznę tak pięknymi słowami. Wszyscy goście tak pięknie mówią w naszym języku, że az moja córka stwierdziła, że u nas nikt tak po angielsku nie potrafi, jak wy po polsku, który jest bardzo trudnym w wymowie i pisaniu. Gratuluję
Warto przy okazji wspomnieć, że w Poznaniu jest linia wąskotorowa nad Jeziorem Maltańskim. Latem pociągi jeżdżą tam codziennie, ale w specjalne dni (największe święta) jeździ też parowóz.
5:39 Daria mówi w sposób absolutnie nieodróżnialny od Polaków. Wszyscy mówią na poziomie rzadko spotykanym u osób z zagranicy, ale Daria jest fenomenalna. Grzesiek tuż za nią. William, masz wysoko zawieszoną poprzeczkę.
William ? W filmie powiedziałeś że jest tylko kilka miejsc gdzie można podróżować parowozem . I tak i nie ... . Jest tylko jedno miejsce w całej Europie gdzie parowóz zabierze cię w podróż na regularnej trasie . To jest w soboty z Wolsztyna do Poznania i z powrotem. Natomiast w tygodniu obsługuje linie gdzieś na prowincji zawsze z Wolsztyna ale nie pamiętam dokąd . Są też linie okazjonalne szczególnie w Bieszczadach ( piękny region ) gdzie w okresie lata można tak podróżować . I to chyba koleją wąskotorową . Przygoda fajna , relacja też . P. S Wiewiórkę zamieniłeś na psa . Psa zamienisz na coś większego ? Do emerytury twoim pupilem zostanie ... no , nie wiem ? Hipopotam 😳 ?! Taki to ci , tam dowcip ...
Jeśli twój ojciec tak lubi lokomotywy to jest w Polsce jeszcze jedna atrakcja dla niego. W Pile przy stacji Piła Głowna jest jeden z kilki na świecie zakładów napraw lokomotyw parowych. Wszystko naprawia się zgodnie ze starymi technologiami. Podobno mają największą dokumentację techniczną parowozów na świecie. Naturalnie naprawiają lokomotywy z całego świata. Niestety nie wiem w jaki sposób można się umówić z nimi na wizytę wewnątrz zakładu.
A big locomotive has pulled into town, Heavy, humungus, with sweat rolling down, A plump jumbo olive. Huffing and puffing and panting and smelly, Fire belches forth from her fat cast iron belly. Poof, how she's burning, Oof, how she's boiling, Puff, how she's churning, Huff, how she's toiling. She's fully exhausted and all out of breath, Yet the coalman continues to stoke her to death. Numerous wagons she tugs down the track: Iron and steel monsters hitched up to her back, All filled with people and other things too: The first carries cattle, then horses not few; The third car with corpulent people is filled, Eating fat frankfurters all freshly grilled. The fourth car is packed to the hilt with bananas, The fifth has a cargo of six grand pi-an-as. The sixth wagon carries a cannon of steel, With heavy iron girders beneath every wheel. The seventh has tables, oak cupboards with plates, While an elephant, bear, two giraffes fill the eighth. The ninth contains nothing but well-fattened swine, In the tenth: bags and boxes, now isn't that fine? There must be at least forty cars in a row, And what they all carry - I simply don't know: But if one thousand athletes, with muscles of steel, Each ate one thousand cutlets in one giant meal, And each one exerted as much as he could, They'd never quite manage to lift such a load. First a toot! Then a hoot! Steam is churning, Wheels are turning! More slowly - than turtles - with freight - on their - backs, The drowsy - steam engine - sets off - down the tracks. She chugs and she tugs at her wagons with strain, As wheel after wheel slowly turns on the train. She doubles her effort and quickens her pace, And rambles and scrambles to keep up the race. Oh whither, oh whither? go forward at will, And chug along over the bridge, up the hill, Through mountains and tunnels and meadows and woods, Now hurry, now hurry, deliver your goods. Keep up your tempo, now push along, push along, Chug along, tug along, tug along, chug along Lightly and sprightly she carries her freight Like a ping-pong ball bouncing without any weight, Not heavy equipment exhausted to death, But a little tin toy, just a light puff of breath. Oh whither, oh whither, you'll tell me, I trust, What is it, what is it that gives you your thrust? What gives you momentum to roll down the track? It's hot steam that gives me my clickety-clack. Hot steam from the boiler through tubes to the pistons, The pistons then push at the wheels from short distance, They drive and they push, and the train starts a-swooshin' 'Cuz steam on the pistons keeps pushin' and pushin'; The wheels start a rattlin', clatterin', chatterin' Chug along, tug along, chug along, tug along! . . . . Translated by Walter Whipple
Super filmik. Jak pięknie można spędzić czas, mając w życiu pasję. Łezka kręci się w oku oglądając młodych ludzi ,którzy umieją mądrze korzystać z życia.Życzę jeszcze dużo pięknych doznań.❤
Oprócz Wolsztyna gdzie jest muzeum kolei kolejowe , to podobne jest blisko pana miejsca pobytu czyli e Kościerzynie. Z przystanku Gdańsk Wrzeszcz jedzie się tam około godziny. Poza tym ciekawe są muzea kolei wąskotorowych. Jednym z ciekawszych jest to mieszczące się w miejscowości Wenecja tyle że w Polsce a nie we Włoszech.
Jeśli kogoś interesuje kolejnictwo, to największe w Europie muzeum kolei wąskotorowych, znajduje się w Sochaczewie. Jest filią Stacji Muzeum z Warszawy. Zwiedziłem obydwa i mogę je polecić każdemu.
William wiesz, że możesz zapłacić ekstra i pojechać w kabinie lokomotywy jako "pomocnik palacza". Nie ma sprawy 😅 a Kejtra trzymamy na kolanach albo na podłodze.
