Psychopaci czy Opiekuni Przyrody? - ŁOWIECTWO - Analiza Argumentów ZA oraz PRZECIW | Podkast 

Zgadzam się 😉

Przydałby się taki narrator do materiałów BBC, to by był sztos konkretny

Mówiłem to rok temu. Polski sir D. Attenborough

NIE CHCE PODKASTU

Dla mnie Krystyna Czubówna i Magia natury są na 1 miejscu.

Dziękuję :) pozdrawiam

​​@@magianaturyczemu nie wrzucasz filmów na magia natury czekam rok aż zaczniesz

nie chce podkastu

@@user-zo3oz2ob2w Czemu?

Ja chce

Jak nie najlepszy

​@@michaellitwinski1376+1

spokojnie natura w ograniczaniu populacji zwierzyny w polsce juz nie gra roli przez czlowieka a precyzyjniej przez rolnictwo szczepionki itp. Zostajac mysliwym bedziesz ogarniac buredl ktory narobil czlowiek pozyskujac igo i ograniczajac populacje.

Argument, który postawiłeś to chochoł. Po pierwsze powody nienajlepszej opinii są inne. Po drugie to że ktoś nie wykonuje prostych prac czy takich, które dają namacalne efekty, wcale nie oznacza że jest zbędny w społeczeństwie. Dla przykładu kopacze i celebryci dają rozrywkę.

​@@K0tradeargument jak najbardziej trafny. Celebryci w większości nie tylko są zbędni dla społeczeństwa ,ale wręcz szkodliwi,promując głupotę i konsumpcjonizm.

Kopaczy nie oglądam, a na brak rozrywki nie narzekam... 😊

@@szogun-iy9qz Samo pytanie jest już z błędną tezą, przedstawiającą piłkarzy w złym świetle. Piłkarze sami się nie idealizują - piłkarzy idealizuje społeczeństwo, które - mówiąc biznesowo - z przyjemnością konsumuje ich produkt. W końcu to najpopularniejsza dyscyplina w naszym kraju. Nikt nie będzie oglądał w TV albo chodził na Stadiony gdzie pracuje np 20 Szambiarzy które wykonują pracę albo np Ogrodnik nikt nie będzie oglądał jak ktoś będzie kosił trawnik przez 90 min nie prawdaż?

@@SEBRIGHTzRT To akurat nie jest żaden argument. Ma taką siłę jak ja bym powiedział, że oglądam kopaczy i tylko to jest dla mnie rozryką. Jeżeli mamy stwierdzić, że ktoś jest niepotrzebny społeczeństwu to powinniśmy spojrzeć z perspektywy społeczeństwa. Patrząc na zainteresownie piłką nożną w Polsce i na świecie to raczej piłkarz jest potrzebny. Podobnie dla mnie właściciel zakładów mięsnych na drugim końcu Polski nie jest potrzebny, ale ludziom z drugiego końca już tak. Ot chociażby jednym daje pracę innym dostarcza wędliny, ale dla mnie równie dobrze mógłby zniknąć razem ze swoimi fabrykami

Dobrze prawisz, darz bór!

Myśliwi robią więcej szkody niż pożytku. Odstrzał powinni robić tylko leśnicy

czemu komentarz o dokarmianiu i odstrzale najsilniejszych samców jest pomyłką?

​@@franzfiranken7548 Bo mało kto dzisiaj dokarnia. Skończyły się mroźne, śnieżne zimy, zwierzyna ma łatwiejszy dostęp do naturalnej bazy pokarmowej. Czasem interwencyjnie się dokarmia, czasem wykłada karmę w lesie, żeby zwierzyna nie wychodziła na pola uprawne. Ale dokadmianie jako reguła to przeszłość. Jeżeli chodzi o odstrzał samców to planowanie odstrzał wygląda nastepujaco: obliczasz liczebnośc populacji na danym terenie, potem na podstawie opracowań naukowych wyliczasz jaki odsetek populacji można bezpiecznie przeznaczyć do odstrzału, aby zachować jej liczebnośc na stałym poziomie ( reguła bioodnawialności). Kiedy już znasz ilość zwierząt do odstrzału dzielisz ją na trzy grupy: osobnoki młode, samice i samce. Jest to tzw. struktura odstrzału, te proporcje też wynikają z badań naukowych. Potem grupę samców do odstrzału dzielisz na selekcyjne (słabe, mało przyszłościowe) i łownej czyli właśnie te najsilniejsze. Jak widzisz to nie tak, że myśliwi polują tylko na najokazalsze samce.

​@@Mar2137cilesnicy? Leśniczy nie zajmuje się zwierzyną tylko lasem. Nie ma broni. Co ty wgl mówisz? Zero pojęcia, a głos zabierasz.

NIE CHCE PODKASTU!

nie lubie zmian :(

@@user-zo3oz2ob2w Przecież autor nie powiedział, że na kanale będą teraz tylko podcasty tylko, że to kolejna aktywność na kanale

Mam tak samo włączam Magia natury lub astro faza i ide spac słuchając podcast byl by super

Ja jestem za

30 miliardów na tę chwilę. A jako że brojler od wyklucia do uboju żyje ok 42 dni to 365 : 42 to daje 8,69 zmian w kurniku w ciągu roku , czyli 260 miliardów na rok lekko licząc. Chyba że te 30 miliardów uwzględnia nioski to wtedy mniej bo te żyją do 1,5 roku. Potem są niewydajne. Tak przynajmniej twierdzi wujek google.

⁠@@johny2471 Trafna uwaga, są to liczby wręcz niewyobrażalne. Ale patrząc utylitarnie jest to w danej chwili 30 milliardów istnień - w rzeczywistości będących w ciągłym przemiale i nawet nie widzących w swym krótkim żywocie słońca.

Dziękuję :) pozdrawiam

Z rybami to jest całkowity kibel w przyrodzie na tą chwilę wedkarstwo to już biznes nic więcej Bałtyk chyba najlepszym przykładem więcej w nim zanieczyszczeń niż ryb o innych zwierzętach nie wspominając

Bałtyk to jednak bardziej rybołówstwo niż wędkarstwo. Takie sprostowanie z mojej strony. @@adamadamczak3017

@@adamadamczak3017 w materiale możnaby poruszyć kwestię samego PZW, czy tak naprawdę pomaga czy szkodzi rybostanowi. Także kontrowersyjny temat to "odłowy kontrolne" i zezwalanie na rybactwo, i to takie "grube". Też uważam, że to dobry biznes a nie pasja

Nie jestem za zabijaniem zwierząt ale dzikie gołębie to bym odstrzelił co do sztuki.Nienawidze tych ptaków

​@@masterson25Przykro mi to czytać... Ja uwielbiam ich gruchanie:)

@@bearmi2586 Ja nie znosze tego dziadostwa.Wole wszelkie inne ptaki jak kosy, słowiki, kukułki.Ale tego latającego szczura nienawidzę. Na szczęście mój kot bardzo skutecznie na nie poluje 💪

Ja daje jeszcze przed minięciem tej jednej sekundy hah

Dodam że poluję i pochodzę z rodziny gdzie od pokoleń polowanie było wpisane w życie rodzinne.

Jestem pod wrażeniem tak obiektywnych spostrzeżeń w tej kwestii. Jeśli mógł bym się przydać w jakieś kwestii,chętnie choć z ograniczeniem mogę pomóc w realizacji np. kolejnego odcinka w zakresie rozumienia polowania i ludzi którzy,co raz częściej znaleźli sposób na realizację swoich chorych fantazji.

I zazwyczaj tak się dzieje że na polowaniach dewizowych wystawia się najlepsze jelenie dla trofeum ,nikt nie zapłaci za strzelanie do jelenia z byle jakim porożem.zawsze tłumaczenie jest że za coś trzeba pokryć koszty szkód w uprawach.mysliwi sami pracują na zła opinie .znajomy myśliwy podesłał fotkę jak po polowaniu na kaczki zostało ok 30 martwych lub postrzałków w stawie bo psy nie chciały podjąć ptaków,zostawili po sobie łuski na brzegu.pozniej się dziwią że jest na nich nagonka.kolega znalazł 2daniele postrzelone już martwe na drugi dzień po polowaniu.polowanie na bażanty wygląda tak że wypuszcza się chwilę wcześniej bażanty a potem oni strzelają 🥴.jest potrzebna selekcja bo nadmiar też szkodzi zwłaszcza jak nie ma drapieżnika.duzo by pisać.

To jest trochę tak jakby powiedzieć, że krytykowac smog i zanieczyszczenia mogą tylko Ci co żyją na bezludziach gdzie nie ma zanieczyszczeń. Tak naprawdę każdy dokłada się do wzrostu zanieczyszczenia powietrza, chociażby jadąc samochodem do pracy lub ładując telefon, co nie znaczy, że nie mają prawa tego krytykować.

Moim zdaniem Twoje porównanie jest nietrafione. Zostanie wegetarianinem jest dużo prostsze niż rezygnacja z jazdy samochodem czy ładowania telefonu.

Na pewno krytykować mogą panie celebrytki wegetarianki pozujące przy tym do fotki w swoich skórzanych ramoneskach albo martensach

Dziękuję bardzo :) pozdrawiam

Dziękuję Ci bardzo :) pozdrawiam

Dobrze powiedziane

ah by wszędzie byli tacy nietępi myśliwi jak u Ciebie

Kwestia jest inna, w przypadku ewolucji zwierząt narażonych na atak naturalnych drapieżników dobór naturalny często za priorytet brał rozmiar, siłe, wielkość poroża, bo mimo wszystko taki osobnik miał większe szanse w starciu z wilkiem i większe zainteresowanie płci przeciwnej okazując swoje mocne geny. Wielkość poroża nie była głównie elementem obronnym a dawała raczej znak że skoro dany osobnik z tak wielkim, przeszkadzającym, widocznym balastem przeżył to znaczy że był silny. W tym momencie mamy doczynienia z postępowaniem innego trędu i rozmnażają się osobniki słabsze, zime przez dokarmianie przeżywają te które nie powinny przekazywać dalej swoich genów a i myśliwi przetrzewiają te które najlepiej się prezentują. Efektem jest to że natura nam karłowacieje, łatwiej jej sie ukryć przed człowiekiem który bezpośrednio z ofiarą nie musi walczyć a ona bez względu na swoje gabaryty nie ma z nim żadnych szans. Niestety na te sprawy powinniśmy patrzeć z dużo szerszej perspektywy a śledząc historie ludzkości wszędzie tam gdzie pojawił się człowiek po kolei wymierały poszczególne gatunki z megafauny, co potwierdzone jest badaniami (polecam książke Harariego - Od zwierząt do bogów). Nieodwracalnie pozbywamy się najciekawszych, największych zwierząt i o ile kiedyś padały one przez głód człowieka, teraz dzieje sie to przez patrzenie na świat tylko z perspektywy swojego życia, czubka własnego nosa i zwykłej chęci rozrywki. Odnośnie Twojej niezgody co do tego że drapieżniki wybierają najsłabsze sztuki - wszystko już zostało wyjaśniona na filmie. Sam fakt że danego zwierza dopadnie wilk oznacza że nie był wystarczająco silny by tego uniknąć. Ty sam nie jesteś w stanie jako myśliwy tego ocenić

@@awnwnnn965 To co piszesz ma sens jednak jest już nie aktualne i nie ma odzwierciedlenia w dzisiejszych czasach. Zimy w naszym klimacie od dawna już stały się łagodne i nie mają marginalny wpływ na przeżywalność zwierząt. Poza tym zmieniła się struktura upraw, łatwy dostęp do wysokobiałkowego żeru jakim na przykład są duże połacie kukurydzy czy rzepaku, który jest praktycznie zjadany od momentu wyjścia z ziemi, prawie że do czasu zbioru daje zwierzynie ciągły dostęp do pożywienia bez znaczenia czy są to sztuki słabe czy mocne. Dokarmianie które nie jest już prowadzone od kilku lat nie ma tu praktycznie żadnego wpływu. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd w kwestii pozyskiwania przez myśliwych najmocniejsze sztuki bo jest to totalna bzdura i świadczy o niewiedzy związanej z tą materią.

Dziękuję :) pozdrawiam