Wystarczyłoby wprowadzić "limit" np. jedna nieruchomość na 5 lat bez VAT. Ale z czego by żyły tysiące prawników i urzędników? Jak na razie widzę tylko jedną partię, która obiecuje poprawę w tym zakresie. Pzdr i do wyborów 👍
Pan Tomasz powinien przekształcić swój program w program ogólnie o całej gospodarce, no może ze szczególnym uwzględnieniem rynku nieruchomości. Przez najbliższe 4 lata powinien dać się lepiej poznać szerokiej grupie słuchaczy. A potem powinien on wystartować w wyborach parlamentarnych 2027. Ja na pewno będę na niego głosować, bo właśnie takich inteligentnych ludzi potrzebujemy w parlamencie.
Dzięki za kolejny ciekawy materiał. W tym kraju to więcej podatków niż ludzi za niedługo będzie... A co z tymi całymi świadectwami energetycznymi? Notariusze twierdzą, że tego nie sprawdzają, czy ktoś daje, czy nie. Musi sprzedający mieć takie świadectwo i dać przy sprzedaży? O tym cisza w mediach.
Drogi Panie nie ma co biadolic podatki w Polsce sa niskie w porownaniu do kraju z ktorym zyje a ten kraj i tak nie ma wysokich w porownaniu do niektorych panst europejskich
@@obse02 W Polsce podatki płacą tylko biedni. Bogaci praktycznie nie płacą, o czym w mediach co jakiś czas informują ekonomiści, mówiąc, że trzeba coś zrobić z tym. Na mówieniu się kończy. Proszę porównać sobie ze Skandynawią, tam są wysokie podatki jasne i przejrzyste, ale płaci je każdy. Druga sprawa, że wysokość podatków to jedno, a drugie to ich ilość.
@@Kuba22 Ludzie są tacy sami, niezależnie od kraju. Wiesz, kiedyś pracowałem w firmie duńskiej. Oficjalnie właściciel opowiadał bajki, o tym jak to lubi płacić podatki. Poszukałem trochę i znalazłem info, że kasę z dywidendy przepuszcza przez inną spółkę (pewnie po to, żeby zapłacić więcej).
Jeżeli chodzi o działki Urząd skarbowy woj. pomorskie orzekł iż sprzedaż więcej niż 2 działki jest to już handel w celach zarobkowych i traktują cię jako przedsiębiorce i muszę odprowadzić vat wyjątkiem od reguły są rolnicy i np. synowie lub córki którzy odziedziczyli grunt (ważne ze nie kupili) mogą ojcowiznę podzielić i sprzedać i tu problemu z vatem nie powinno być. Tak brzmiała odp. interpretacji podatkowej mojego urzędu.
Wątpię, że da się sprecyzować tak absurdalne prawo. I po co mieliby to robić, zamykając sobie możliwość do wyciągania z podatnika pieniędzy. Choćby w tym temacie. Ktoś podzieli działkę i sprzeda prywatnie, to Urząd Skarbowy powie, że należał się VAT i to było działanie jak przedsiębiorca. Ale analogiczna sytuacja, ktoś sprzedaje mieszkanie i założy działalność w celu optymalizacji podatkowej, żeby zapłacić mniejszy podatek w ramach opodatkowania ryczałtem, to wtedy Urząd Skarbowy może powiedzieć, że podatnik ich robi w konia, bo założył działalność specjalnie, żeby zapłacić mniejszy podatek, i też dają kary. Mimo, że nie ma żadnych zakazów założenia działalności tylko na miesiąc. Wręcz karają też za to, że ktoś nie założy, bo myśli że na miesiąc nie musi, kiedy wyprzedaje jakiś prywatny majątek. Także tu nie ma logiki. Jest tak jak US sobie akurat zażyczy, i jak sobie akurat chce zinterpretować. Nie ma jasnych zasad, i nie będzie, bo to by ograniczyło im władzę i dawało pole do obrony podatnikowi.
Ostatnio, któryś z polityków wypowiadał się, że w Polsce prawo nie będzie przejrzyste, bo zbyt wielu prawników, księgowych i polityków straciłoby pracę, a wpływy do budżetu by się zmniejszyły.
9:00 Intencje działania można rozpoznać po tym na co przeznaczono pieniądze ze sprzedaży. Jeżeli na własne potrzeby życiowe czy mieszkaniowe, to nie ma to znamion działalności gospodarczej. Jeśli natomiast na zakup czegoś, co ponownie zostaje odsprzedane - to jest działalność handlowa.
Każdy przedsiębiorca część przychodu reinwestuje w przedsiębiorstwo a część bierze dla siebie. Każdy ma prawo gromadzić majątek. Każdy ma prawo sprzedać majątek i zrobić z tymi pieniędzmi co chce . Czy chcemy to zmienić?
No i ten system indywidualnych interpretacji, powodujący konieczność powielania zapytań w sprawach, które tak naprawdę różnią się jedynie powierzchnią i numerami działek.
Jak dla mnie w sposób ciągły i jak przedsiebiorcy to kilka kolejnych nabyć i zbyć nieruchomości. Czyli jeśli nabywasz i zbywasz , robisz to regularnie czyli kilka razy w toku co roku np od 2 lat .
I właśnie na braku precyzyjnych określeń polega problem, bo sformułowanie ustawowe pozwala na dowolną interpretację. Kilka to znaczy konkretnie ile - 2, 3, 4 , 5, 6 czy więcej? Częstotliwie to znaczy co miesiąc, co kwartał, co rok, co 5 lat...? W innej audycji na tym kanale omawiamy przypadek sprzedaży wielu działek powstałych z podziału jednej działki i związaną z w tym przypadkiem interpretację fiskusa (VAT się należy) oraz wyrok sądu zupełnie odmienny (VAT się nie należy), chociaż bywało, że inni podatnicy w podobnej sytuacji VAT musieli zapłacić. Prawo powinno być jasne i precyzyjne. Podatnik nie powinien mieć trudności z jego zrozumieniem. Los podatnika nie powinien zależeć od interpretacji przepisów, a już z pewnością nie powinno być tak, że w identycznych sytuacjach różniących się tylko numerami działek mogą zapadać całkowicie odmienne postanowienia.
nie. może nawet nie być żadnego podatku, jeżeli zmarły posiadał je dłużej niż 5 lat. Nie ma tez opłat adiacenckich i rent planistycznych dla spadkobierców.
Przy omawianiu wyroku NSA czy WSA należy podać jego sygnaturę i idealnie Link do publicznie dostępnego uzasadnienia. W przeciwnym wypadku sieje Pan zamęt i dezinformację. Rozumiem chęć promocji swojego kanału, ale można to robić w sposób rzetelny. Rekomenduję również zaprosić do rozmowy doradcę podatkowego, który moze omówić ten temat w sposób bardzo prosty bez zbędnych niejasności.
Orzecznictwo dotyczące opodatkowania VAT sprzedaży działek przez osoby fizyczne jest bogate i często zróżnicowane. Warto wiedzieć, że doradca podatkowy nie jest wyrocznią , która może zwolnić nas z obowiązku zapłacenia podatku. Jeżeli chcemy uniknąć problemu, warto wystąpić o interpretację podatkową, a w ostateczności do sądu. Na tym kanale był wielokrotnie poruszany problem VAT i sprzedaży działek z powołanymi sygnaturami wyroków oraz z informacjami o interpretacjach podatkowych. W tym filmie mowa jest głównie o tym, że podatnicy cierpią, ponieważ w obiegu są rozmaite jego interpretacje, a urzędy skarbowe preferują najczęściej wybitnie profiskalne podejście. Oto kilka przykładów: Wyroki NSA Wyrok z 6 października 2022 r. (sygn. I FSK 1912/18): Podział nieruchomości na mniejsze działki oraz uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy nie oznaczają automatycznie prowadzenia działalności gospodarczej, co wyłącza obowiązek podatkowy na gruncie VAT. Działania takie jak wystąpienie o warunki zabudowy i podział działki na mniejsze części nie są wystarczające, aby uznać sprzedającego za podatnika VAT, jeżeli nie angażował on środków podobnych do tych używanych przez handlowców czy usługodawców . Wyrok z 17 marca 2023 r. (sygn. I FSK 2290/18): Można reklamować... Wyrok z 3 lipca 2020 r. (sygn. I FSK 1888/17): NSA zaznaczył, że sam zamiar uzyskania lepszej ceny nie czyni sprzedającego podatnikiem VAT, jeśli inne działania nie wskazują na profesjonalne podejście do sprzedaży Interpretacja indywidualna KIS Interpretacja z 23 maja 2023 r., nr 0114-KDIP4-2.4012.137.2023.3.KS: W tej interpretacji Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) wskazała, że sprzedaż działek przez osobę fizyczną może podlegać opodatkowaniu VAT, jeśli działania podejmowane przez sprzedającego wykraczają poza zwykłe zarządzanie majątkiem prywatnym. KIS zaznaczyła, że ocena, czy sprzedający jest podatnikiem VAT, zależy od stopnia aktywności i zaangażowania środków podobnych do tych używanych przez przedsiębiorców zajmujących się profesjonalnie obrotem nieruchomościami. Z łatwością w Internecie można znaleźć więcej wyroków i interpretacji opisujących rozmaite przypadki. To że jest ich aż tyle, dowodzi jedynie tego, że polskie prawo nie jest jednoznaczne. A szkoda. Podsumowując, w orzecznictwie i interpretacjach dotyczących sprzedaży działek przez osoby fizyczne, kluczowe znaczenie ma ocena, czy podejmowane działania wykraczają poza zwykły zarząd majątkiem prywatnym i są zbliżone do działań typowych dla przedsiębiorców. Każdy przypadek wymaga indywidualnej analizy uwzględniającej specyficzne okoliczności sprawy