Kupiłam właśnie żołądki indycze - pomyślałam sobie że znajde jakiś przepis w necie i....Bum ! jest wspaniały przepis od pani Doroty z mojej pipidówy spod Wałbrzycha!!! Okroiłam je w wersji drugiej bo w domu jest jeszcze pies i kot :-)))))Pozdrawiam!!!!
Dorotko, dziękuję za przypomnienie żołądków drobiowych, gorąco proszę o kilka przepisów dla dzieci gdyż one nie chcą jeść wszystkiego co jedzą dorośli, dziękuję, pozdrawiam serdecznie 🍀 🌞 ❤️ 🌹
Witam pani Dorotko😊super jestem pierwsza😊A dzisiejszy przepis na gulasz z zoladkow jest rewelka😊Juz gotowalam podobny i dorzucalam pieczarki.Oba przepisy sa dobre.😊😊
Wygląda wyśmienicie 😊 nigdy nie widziałam tego dania🤔 Jestem ciekawa jaki przepis ma Pani Dorotka na zrobienie domowego kompotu z jabłek?😊 zaniedługo będzie ich przybywać i myślałam by taki zrobić😊 pozdrawiam
W czasach studenckich (lata 90.) chodziłem do takiego baru na Powiślu, serwującego "tradycyjne" dania (jeśli kuchnię PRL można nazwać tradycyjną) i, żeby od czasu do czasu odpocząć od schaboszczaka czy mielonego, zamawiałem kurze żołądki. Bardzo pyszne danie, dziękuję za przypomnienie, że coś tak dobrego istnieje, chętnie rozszerzę swój kulinarny repertuar o tę potrawę. A czy zamiast masła klarowanego można użyć do smażenia gęsi smalec?
Tak jak mówiłam, jeśli ktoś lubi je jeść, żuć i chrupać to jak najbardziej może zrobić gulasz z powięziami. U mnie w domu pies zawsze na nie czeka i chętnie zajada. Ja tam wolę gulasz bez nich. Pozdrawiam serdecznie.
Niedawno dowiedziałam się ,że największą gęstość odżywcza mają podroby....(nigdy nie jadłam,bo się brzydzilam🙄)więc zaczęłam jeść....najpierw wątróbkę,teraz żołądki (gotowałam ,a powięź zdjęłam po ...piesek się oblizywal....teraz spróbuję zdjąć przed przyrządzaniem) skusiła mnie Pani i zrobię gulasz😋👍
Ja tez sie brzydzilem, ale po przelamaniu sie okazalo ze to bardzo pyszne jedzenie i zdrowe jak wyczytalem pozniej. Teraz czesto lubie zrobic gulasz z serduszek albo zoladkow. Watrobke tez lubie ale tylko dobrze wysmazona. Mozdzku jeszcze kiedys bym sprobowal, ale do tej pory nie znalazlem w zadnym sklepie(ciekawostka-mozg jest najzdrowszy ze wszystkich podrobow)😅
Cudowny przepis, zawsze wycinałam środek łączący żołądek, później długie gotowanie w wodzie, podobnie jak flaczki. Muszę wypróbować ten przepis. Pozdrawiam.
Ja nic nie ściągam,ale gotuje godzinę w szybkowarze a jak już są mięciutkie to do podsmażonej cebulki z pieczarkami dodaje żołądki, przyprawy, trochę przecieru pomidorowego i śmietanę lub mleczko kokosowe - pychotka
Dorotka, robię z twojego przepisu golonkę, powiedziałaś tam, że z wywru robisz krupnik. Mogłabyś nakręcić o tym film jak z takiego wywru zrobić krupnik ?
Jak kalafiora ostatnio z liści rozebrałam to mi mniej niż połowa została. Tak to bywa czasem w kuchni jak chcemy zjeść coś dobrze i smacznie. Pozdrawiam serdecznie. 👍
Na powięzi najlepsze jest krojenie ich na płasko i obok jest kotek który męczy się co jedt dla niego dobre i walczy z blonkami. Kot aż się trzęsie jak się otwiera żołądki 😂