proste pytanie i prosta odpowiedź. w większości kluby rozpoczynają już okres przygotowawczy i jest to dla nich istotne aby jak najwięcej zawodników było na obozach treningowych aby jak najlepiej się przygotować do sezonu.
A dlaczego ty nie robisz w swoim zakładzie pracy 360 dni w roku ? Mógłbyś robic to i gospodarka by sie szybciej rozwijała. Jak mi cos takiego podnosi cisnienie, nie masz pojecia, o sporcie, wyrzeczeniach, zdrowiu i energii, która trzeba w to wkładać od najmłodszych lat. Juz nie wspomne o innych składowych tego sportu i innego profesionalnego, a bedziesz tu wydzielał urlopy BO ODPADLI.
To dlaczego jest non stop pierdolenie o tym że nie mają czasu na przećwiczenie wszystkiego na zgrupowaniach bo są takie krótkie? To co powiedział ten Pan w filmie jest bardzo rozsądne. Nie chodzi mu o codzienne zapierdalanie aż do następnego sezonu tylko chodzi o te dwa tygodnie. Na reprezentacje wydawane są grube państwowe pieniądze więc mamy prawo wymagać czegoś więcej, a nie tylko dostania w dupe w meczach grupowych i powrót do domu. To jest kwestia organizacyjna. Jestem pewien że spora część reprezentantów była by skora do czegoś takiego
@@tomekwyrzykowskiwindsurf Tu nie chodzi o treningi w piłce reprezentacyjnej, praktycznie każdy zawodnik na kadrę przyjeżdża gotowy. Na kadrze przeciwiczyc se mozesz zgranie, ewentulanie ustawienei i stałe fragmenty. Co ty myslisz ze gdyby 2 tyg dłuzej razem trenewali to BY MS swiata Jebli ?. Nie w tym jest problem. Mentalnie lezymy to raz. Teraz te 5-6 latki co rosna, graja i trenują w profesionalnych szkółkach, beda stanowic o sile kadry. Na te chwile jest 1000 aspektów , dlaczego nasza kadra tak gra i na pewno nie ma to nic wspołnego z 8 sesjami treningowymi wiecej. Poza tym polak tam za g ranica w klubie musi zapierdalac 2 razy wiecej i bardziej zeby tam sie liczyc, wiec urlop sie nalezy jak zoto.