Kochana Arletko, jestes super, kobietą, bardzo lubie ogladac twoje filmiki, sa takie prawdziwe , tak jak w zyciu bywa u kazdego z nas. Sciskam Ciebie bardzo mocno i pozdrawiam. ❤❤❤
Witaj Kochana. Jak widać na Twoim przykładzie, życie ma różne barwy i najważniejsze, żeby umieć w nich zobaczyć jak najwięcej. Odrobić życiową lekcję i iść dalej. Kochana jak zawsze najmocniej Tobie kibicuję i jestem z Tobą💞❤
❤❤❤❤ Kochani z całego serca powdzenia sil wytrwałości z budową powoli powoli a będzie pięknie.Ty dzis jak promyk slonca radosna tak trzymaj energia uśmiech syper ❤❤❤❤ usiski dla Nadusi pozdrawiam serdecznie Ewela
Piękne słowa kochana na temat kryzysu 😊 słuszna racja A co do ostatniego pytania znam to dwa lata temu przeszłam również kryzys i z wagi 58 kg nagle w krótkim czasie schudłam do 52 kg przez stres. Zaczęły się omdlenia w pracy i po za praca. Skurcze mięśni ból serca. I zaczęły się wizyty u lekarzy. Sama nie mogłam na siebie patrzeć wyjechałam do pracy i zmieniłam tryb życia przytyłam i teraz czuje się o wiele lepiej
Oj stres jest teraz chyba naszym największym wrogiem (mam na myśli nas - ludzi), ale nieststy choćbyśmy bardzo chcieli nie da się go ani zaplanować, ani ominąć 🥺dużo zdrówka kochana ❤️
Witaj Kochana, super że budowa idzie do przodu, życzę Wam aby wszystko szło zgodnie z planem. Ja zawsze chciałam wyjechać gdzieś za granicę i nawet nigdy bym nie pomyślała że będzie to kiedyś Islandia. Życie pisze nam swój scenariusz, na który my za bardzo wpływu nie mamy. Kochan miło było posłuchać Twoich odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie 😘
