Nie wdając się w odwieczną wojnę -pełna klatka- system mikro 4/3, powiem tylko tyle. Czasem mam chwilę słabości i pod naporem wszechobecnej propagandy robiącej z pełnej klatki bożka i na zasadzie, że jak ktoś ci mówi 100 razy , że jesteś koniem , to w końcu spojrzysz w lustro, zastanawiałem się czy czasem nie zmienić mojego Olympusa M1markIII na pełną klatkę i po analizie a zwłaszcza po porównaniu zdjęć w necie z Olympusa i różnych pełnych klatek , doszedłem do wniosku, że nie ma , ale to nie ma absolutnie uzasadnienia. Powiem więcej , dla mnie , bo jest to w jakiejś części rzecz gustu, zdjęcia z Olympusa są lepsze jak z Canona a zwłaszcza Sony, zwłaszcza jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów, naturalność , Sony przegrywa z kretesem. Jeśli chodzi i ISO, problem jest wydumany, do 3200 jest porównywalny z pełnymi klatkami, ( Sony A7RIV ma nawet według mnie większe) dalej trochę większy, ale całkiem spokojnie dzięki bardzo dobrej stabilizacji , można tą różnice zniwelować , robiąc zdjęcia na dłuższym czasie . Ja np w ramach eksperymentu w ciemnym dosyć kościele ze znakomitym powodzeniem robiłem zdjęcia na 200 ISO. Tak więc nie widzę absolutnie przesłanek do zmiany aparatu!
Podzielę się refleksją. Może komuś się przyda do własnych analiz. Posiadam Olympusa EM-1MkII oraz Canona R6. W codziennej eksploatacji znajduje się... Olympus. I ubolewam, że nie byłem bardziej cierpliwy i nie poczekałem na OM-1. Albo mam żal, że OM System nie potrafił przekazać jasnego komunikatu co do wdrożenia OM-1 i nie chcąc czekać na 'nie wiadomo co', zdecydowałem o przejściu na system Canona. Z całej gamy obiektywów Olympusa zdecydowałem się jednak zachować jeden - jak uważam najlepszy, wprost genialny - 12-100 f4. I ten zestaw mam każdego dnia pod ręką. Olympus oferuje bardzo wysoką jakość obrazu, niesamowitą uniwersalność (wspomniany obiektyw), możliwość bezstresowej pracy w każdych warunkach (sprawdzone) - deszcz, pył etc. Do tego jest lekki, co ma szczególne znaczenie, gdy chodzę z aparatem na szyi 3 godziny. Nie bez znaczenia jest jego solidne wykonanie (Canon też jest solidny, ale w nieco innym stylu). R6 oczywiście bije na głowę E-M1 II w kwestii ISO czy AF. Ale czy ma lepszy AF od OM-1? Nie wiem. Sam jestem bardzo ciekaw. Na pewno jest ciężki a obiektywy do niego są równie ciężkie (niektóre bardzo), co drogie (bardzo). Jakość obrazka - to kwestia indywidualnej oceny, kontekstu etc (choćby zmniejszania rozdzielczości do publikacji w necie). Dla mnie najważniejsze jest uchwycenie sytuacji, momentu. Nie zajmuję się portretem innym niż rodzinne kadry, więc też mam inne wymagania i potrzeby. Mnie interesuje fotoreportaż, dokumentacja życia miasta, wydarzenia etc. Canon rozczarował mnie brakiem pozasystemowych szkieł, cenami i gabarytami systemowych. Cieszy świetnymi osiągami. Olympus ma olbrzymią ofertę świetnych obiektywów w sensownych cenach (w porównaniu do Canona). Jego parametry satysfakcjonują mnie w 95% sytuacji. Po Canona sięgam, gdy naprawdę potrzebuję wysokiego ISO i spodziewam się dynamicznych scen. I tak sobie żyje rozkraczony między systemami :-)
Witam serdecznie, potrzebuję body i obiektyw lub obiektywy? planuję zająć się fotografią wnętrz, architektury (raczej zawodowo), ale też chcę fotografować krajobrazy do wykorzystania do dużych wydruków (morze, góry) czasem zwierzęta (mam psa) który domaga się uwagi :) przeglądałem i przeglądam aparaty i body i jest tego tyle, że zgłupiałem . Czy pełna klatka byłaby celująca? Stawiałbym na Nikon chociaż to nie warunek. Body raczej uszczelnione, obiektyw (chyba ? też? ) no i zdjęcia raczej w zaciemnionych miejscach :) czyli jasność obiektywu i oczywiście jakość zdjęć wskazana. Budżet no cóż ok. 15k
Stabilizacja w OM1 lepsza? Jest bardzo dobra , ale ustabilizowanie małej matrycy jaką jest m4/3 jest mniejszym wyzwaniem niż matrycy FF. Stabilizacja w Canonie w niczym jej nie ustępuje więc wnioski nasuwają się same.
Każdy inaczej rozumie pojęcie "duże ISO" :) Dla mnie 6400 i 12800 to odpowiednio "dużo" i "bardzo dużo", ale z obu zdarza mi się korzystać przy fotografii zwierzaków. Charakterystyka szumu w OM-1 bardzo ułatwia pracę odszumiaczom takim jak DxO DeepPrime. Nawet ze staruszka E-M10 ii bez problemu robiłem wydruki 40x50, dla mnie pełna klatka to overkill.
Można fotografować w zasadzie każdym sprzętem. Ważne, żeby mieć świadomość jego wad i zalet. W przypadku pełnej klatki szumy też potrafią być duże na wysokim ISO. Zaletą pełnej klatki jest: duża ilość szczegółów (co przy zdjęciach krajobrazowych jest szczególnie istotne) oraz długa blenda (czyli łagodne, bogate kolorystycznie przejścia między najjaśniejszym a najciemniejszym punktem danego koloru). I to są podstawowe mocne punkty pełnej klatki. Ani micro 4/3, ani APS-C w tych dwóch aspektach nie są w stanie nawet się do niej zbliżyć. Co nie znaczy, że nie można robić pięknych zdjęć mniejszą klatką :) Ale trzeba pamiętać o tych kwestiach. Np. na etapie edycji mamy ograniczone możliwości, bo w pliku jest po prostu mniej informacji.
Rozsądnie opowiedziane. Co do r7 vs om-1 to porównywanie ich jest trochę ujmą dla om-1. 15fps z migawką mechaniczną w r7 vs 20, 25, 50 fps z migawką elektroniczną w om1. Elektroniczna w r7 raczej bezużyteczna, bo ponad 30ms odczytu to katastrofa. W om1 jest chyba 8ms. Co do video to tak samo. Rolling shutter ponad 30ms vs 7ms i co najgorsze w r7 masz w 4k 60p crop 1.8 , a w om1 żadnego kropa. Nie chodzi tu o jakość nawet ale jak zakładam 35mm na aparat to chce zeby to było 35mm. A tu filmujesz w 24fps i masz 35mm a jak zmieniasz na 60 fps to dostajesz ponad 60mm. Co do jakości to radzę zrobić testy. Ja porównywałem z kolegi r7 i na r7 właśnie wyzsze iso o dziwo jest do dupy. Na om1 masz ten szum jak na filmie, ale na r7 pojawia się w cholerę kolorowego szumu, zdjęcia tracą dużo z kolorów i nic z tym nie zrobisz. Co do uszczelnień to nie będę komentował, bo po co. Sam canon stawia r7 poniżej r5, a gdzie r5 do olków.
Moim Canonem 6D mark II głównie fotografuje krajobrazy, ptaki i w sezonie zimowym zorze. Zastanawiam się nad zmiana aparatu na coś lżejszego. Jaki system i aparat mógłbyś polecić.
Chcę kupić swój pierwszy aparat. Czy eos R10 to dobry wybór do fotografii na codzień, natury, koncertów itp.? Czy brak stabilizacji to wielki problem jeśli nie planuje vlogować? Czy jednak to kompletnie dyskwalifkuje ten aparat jeśli chce robić zdjęcia bez statywu? Może Fujifilm X-S10 jest lepszą opcją? Który z tych aparatów byłby lepszym wyborem?
Cześć, posiadam aparat canon r10 pstrykam przeważnie krajobraz i mam pytanie czy rzeczywiście warto dopłacić do r7 (mam na myśli poprawę jakości zdjęć) czy lepiej pójść w pełną klatkę np r8
ok, dziękuję , w takim wypadku robi się trochę drogo bo i obiektyw pod pełną klatkę musiałbym dokupić. A jeśli już to co byś polecił z pełnej klatki (aparat) @@Notopstryk-Foto
Czy ktoś może podpowiedzieć jaki aparat byłby najlepszy do sesji plenerowych i wykonywania zdjęć dowodowych/paszportowych? Czy w budżecie do 5 tys coś się znajdzie? Może Fujifilm xs10? Chciałbym rozpocząć swoją przygodę z fotografią 😉
