Ryfku dobre i krótkie anime to: Chainsaw man (12 odcinków), jujutsu kaisen (47 odcinków), Puella Magi Madoka Magica (12 odcinków, może wydawać się odrzucające, ale to są tylko pozory), overlord (52 odcinki, trochę więcej niż mówiłeś, ale wciągniesz się niesamowicie), komu desu ka nani ka? (24 odcinki) Death Parade (12 odcinków, nawet pojawia się light yagami jako easter egg)
chainsaw mana nie ogladalem ale czytalem i sie solidnie wciagnalem (soundtrack jest mocny tho). Dodalbym jeszcze Psycho passa jako anime ktore nie jest ekranizacja mangi a bylo mega git
Najbardziej podobne do Death Note to chyba będzie Code Geass z tego co mi się kojarzy z "tamtych czasów". Możesz też spróbować Platinum End od tych samych twórców co Death Note - jak dla mnie średnie. O Attack on Titan pewnie już słyszałeś no i przekracza ten próg 30 odcinków, więc tylko napomnę że są dzieła literackie/filmowe/muzyczne które trzeba poznać w swoim życiu a Attack on Titan należy do takich dzieł, nawet jeśli osobiście nie jest to moje ulubione anime, może nawet nie w top 3.
Ma 74 odcinki, ale death note bez podjazdu. Mianowicie Monster (dostępny na Netflix’e) ekranizacja Ojca Mangi. Z całego serca Polecam! A bym zapomniał, Smacznego wszystkim!
8h (8 odcinków po godzinie) trwa też Pluto: na podstawie innej mangi autora Monster, a 22 odcinki ma pierwszy sezon Psycho Pass (można oglądać bez kolejnych sezonów, jest świetny i jest samodzielną historią). Oba w klimacie Cyperpunkowym/społeczeństwa przyszłości, jeśli by cię ciekawiło Ryfciu.
Jeśli chcesz skończyć z łzami w oczach to polecam obejrzeć cyberpunk edgerunners spoko fabuła, zajebiste postaci, dobra kreska i soundtrack. O zakończeniu już nic nie mówię bo trzeba to przeżyć samemu.
Na jeden wieczór to polecam kamikatsu (ale tylko jeżeli nie zależy ci na animacji) genialna komedia gdzie cały budżet poszedł na narkotyki dla ekipy produkcyjnej
Chainsaw Man Jujutsu Kaisen Akame ga kill Kaiju no 8 Dwie ostatnie pozycje najlepsze w moim mniemaniu (pomijając Jujutsu Kaisen bo jest trochę dłuższe)
Ryfku nagrałbyś coopa z youtuberem Adacho? Mega pozytywny ziomek, nagrywa o Dragon Ballu, podobny vibe macie. Jak pytałem go na livie, to mówił, że czemu nie.
z anime to zdecydowanie attack on titan, ma z 40 odcinków, z czego ostatnie są półtora godzinnymi filmami, ale WARTO po obejzeniu 1 sezonu anime staje sie topką na rynku, jeżeli death note cie wciągnął to to na pewno też, momentami jest tak samo mroczne, jest okropnie brutalne, a fabuła jest jedną z najbardziej wciągających (moim zdaniem) w popkulturze
Ciekawostka Ryfek, jak masz tego bossa mysz, to jak rzuca dwie bomby i sie przykrywa wiadrem, możesz podnieść z niego to wiadro jakoś chyba na niego wchodząc.
Neon Genesis Evangelion - 26 odc + 1,5h kinówka (mówię o tym oryginalnym, tych remasterów nie oglądałem) lub trochę dłuższe Full Metal Alchemist: Brotherhood - 64 odc (koniecznie wersja Brotherhood). I co ważne, obie serie są już skończone, więc nie trzeba będzie czekać na kolejne sezony
Uwielbiam mocno psychologiczne, trzymające w napięciu, z dozą tajemnicy anime. Dlatego mocno polecam Higurashi no naku koro ni (Stare anime, pierwszy sezon jest mocnym psychodelikiem ale kolejne sezony tłumaczą co się dzieje w pierwszym sezonie, a dodatkowo budują dalsze historię. Niestety bądź stety w kolejnych sezonach odchodzą od takiego psychodelika). Kolejną serią, którą polecam to Oshi no ko. Współczesne anime, które ukazuje prawdziwe życie gwiazd (w niektórych momentach oparte na faktycznych sytuacjach, niestety dosć dramatyczne).
Krótkie anime must watch : Berserk i Neon Genesis Evangelion są to stare anime ale wciąż niesamowite z mega wciągającą historią ciągle trzymające w napięciu , a kreska to dzieło sztuki dużym plusem jest wygoda oglądania bo są na Netflix (przynajmniej jak ja je oglądałem +/- rok temu) są to też "ciężkie" anieme raczej dla starszego grona odbiorców, chodzi tu o dramat ludzkiego życia, melanchonijność i trudne decyzje, a nie jak w większości nowych kreskówek o superbochaterach i nieskończonej mocy robiących 10 salt i używających magi czy innego bullshit'u. Śmiało polecam
Na pietrze alternatywnym to chyba jakis lag mozgu byl ;( mr me na boss challenge room - nope joker na angel room - nope darmowy trinket w walce z bossem (opcjonalnie) - nope Laptop mi sie obrazi jak bede tyle krzyczal xD
Nie znajdziesz nic podobnego do death note, więc nawet się nie nastawiaj, bo się rozczarujesz :p Code geass najbliższe moim zdaniem, ale w kwestii wciągania, to w tej samej lidze bym nie postawił, co death note. Jak ktoś pyta o coś do polecania, to z automatu zawsze mówie attack on titan. Żadna seria mnie tak nie zaangażowała od samego początku, genialne pod każdym względem. Zachęcić może to, że jeśli nie siądzie ci pierwszy odcinek, to reszty sezonu raczej nie ma co kończyć + jest to ulubiona seria moist criticala razem z code geass właśnie
Ryfku jeżeli chodzi o anime to polecam Shigatsu wa Kimi no Uso Popłakałem sie dwa razy za pierwszym razem jak to oglądałem i jak wróciłem do tego anime jest to anime o muzyce klasycznej ale strasznie wciąga
moriarty the patriot i (i want to eat your pancreas) pierwsze ma 2 sezony ale łącznie 22 odcinki a drugie to film (pierwsze jest bardzo podobne do death note gdyż rozgrywa się intelektualna rozgrywka między dwoma inteligentnymi bohaterami ale całkowicie inny świat wykreowany i nie kopia) jeśli oglądałbyś coś to miłego oglądania
7:30 Hajime no ippo jest to anime może i dłuższe od death notea ale krótsze od Naruto i powiem ci, bardzo wciągające według mnie, dobrze się przy tym bawiłem i no, giga fajne polecam
Z krótszych to polecam serdecznie -Chansaw men'a -Jujutsu Kaisen -Solo Leveling -Demon Slayer (chociaż momentami bywa cringe ale dla walk warto) Z troche dłuższych to -Attack on Titan ale fabuła jest mocna
Ja zawsze i wszędzie polecam Lupina III. Ma epizodyczna formułę więc można obejrzeć praktycznie losowy odcinek z losowego sezonu. Szczególnie polecam pierwszy sezon (chociaż to już konkretny staroć) oraz piąty sezon (tutaj jest zwiaza fabuła łącząca wszystkie odciniki, no i robione przez adult swima)
Ryfku, weź sobie zapisuj przed odcinkiem tematy (na jakiejś kartce czy w notatniku na drugim monitorze), które chciałbyś poruszyć, aby ich nie zapomnieć.
Krótkie dobre anime (może nie podobne do death note ale idzie się wciągnąć) Jujutsu Kaisen One punch man (niedługo 3 sezon) Solo leveling (niedługo 2 sezon) Ragna Crimson Baki (to akurat zależy bo jest dobre ale ma więcej troszku odc) Seven deadly sins Kakegurui (to też zależy bo pojebane to jest) Blue exorcist Jak mówiłem nie są to raczej anime podobne do death note ale skoto lubisz death note to uważam że ci się spodobają A Z TAKICH PODOBNYCH DO DEATH NOTE Code Geass Future Diary Monster
monster ma trochę więcej ale myśle że jest warte uwagi tyle że jest trochę starsze akame mega kill jest krutkie i fajne ale top 1 erased polecam serdecznie wciąga