That is the scariest thing Ive seen... If you play in slowmotion you can see one tube on left was aiming at driver but got deflected by dashboard to the roof and the one on the right was for most part of cockpit aiming for his head and last second went up and scratched his helmet.. that is insane... Glad you both are ok!!! 🙏🙏🙏
Panie Marcinie najważniejsze że jesteście cali i z tego co można było wyczytać, pełni optymizmu na przyszłość. Oby do zobaczenia na odcinkach jak najszybciej!
W przeciągu kilku miesięcy mamy 3 wypadek w Polsce, gdzie barierka wchodzi do środka auta. Długosz na Tarmacu, Słobodzian na Świdnickim i śmiertelny wypadek na Rajdzie Śląska. Samochody rajdowe są bardzo bezpieczne, ale tego typu wypadek lub uderzenie bokiem (drzwiami) lub mocne przeciążenie to generalizując jedyne wypadku zagrażające życiu. Jeżeli chcemy, by rajdy były bezpieczniejsze, należy układać trasy tak, by jak najmniej było barierek lub były one ewentualnie zabezpieczone (na zakrętach) balotami. To zdecydowanie zmniejszyłoby śmiertelność na rajdach, które i tak sa coraz bardziej bezpieczne. Załoga miała tutaj cholerne szczęście...
@@sprinter3022 Używasz stwierdzenia "chłopcze" by zdewaluować moją opinię, po co? Równie dobrze mogłeś napisać, że X ludzi umiera na zawał. Tak samo by się to odniosło do kwestii bezpieczeństwa w rajdach samochodowych.
wiesz... trasa rajdu to jedno ale nasze drogi sa naszpikowane bezsensownymi barierkami, przepustami i innym gównem, które zwyczajnie zagraża bezpieczeństwu normalnego ruchu drogowego. I nie chce mi sie sluchac opinii ekspertów o nadmiernych predkosciach itd. - nie zna nikt dnia ani godziny kiedy ciezarówka albo autobus albo inny uczestnik drogi Cie na cos takiego zepchnie z powodu np. jakiejs awarii itp.
@@21Mav3rick Bo rajdy są niebezpieczne wszędzie , nawet na pustyni gdzie drzew nie ma , jak nie zginie kierowca to zginie kibic lub zwykły przechodzień , samo życie , a balota postaw sobie w garażu
Stalem 30m od Was jak wpadliscie na barierke, jak bieglem do Was do auta i zobaczylem barierke w szybie to az balem sie drzwi otwierac, ale jak Michał powiedzial, ze Wy jestescie ok to kamien z serca...
w ubiegłym roku był podobny wypadek w którym pilot nie mial tyle szczescia... pilotem byla żona kierowcy, to jego "ja pierdole" kiedy po wyjsciu z auta podbiegl do drzwi pasazera bylo koszmarne az mi sie lzy cisna na wspomnienie
już do śmierci będę miał to w głowie. Są pewne rzeczy, których lepiej nie wiedzieć, nie widzieć. A kierowca? Współczucie to za małe określenie. Z tego się już nie da wyjść psychicznie. Byliśmy na tym rajdzie, akurat kiedy ojciec wystartował (widzieliśmy na mapie po GPS) dostaliśmy informację o wypadku śmiertelnym. Proszę mi wierzyć, to były najdłuższe minuty mojego życia
Wow!😮 Cieszę się, że nie zostały uszkodzone. Zastanawiam się, czy dasz mi pozwolenie na ponowne wykorzystanie tego filmu w moim następnym filmie z rajdu? oczywiście byłby link do Twojego kanału, aby moi widzowie o Tobie wiedzieli 😉👍
CUD NAD STRUMYKIEM i chwała bogu że chłopakom nic sie nie stało bo wyglądało strasznie , ręce opadają rury spawane a gdyby były bariery odbili by sie i dojechali do końca rajdu
barierka nie musnęła kasku? Bo tak wygląda w 0:10 jakby delikatnie sie odbiła i poszła w górę. Ten co zaprojektował i zatwierdził takie poręcze jako barierki przy drodze to powinien na takiej rurze siedzieć.
@@13abarth13 infrastrukturę drogową projektuje się, a przynajmniej powinno tak aby nie zagrażała bezpieczeństwu. Nikt nie przewiduje na żadnej drodze, ze ktoś będzie jechał szybciej niz przepisy pozwalają i warunki pozwalają ale ponieważ różne sytuacje na drogach mają miejsce, różni kierowcy lub mówiąc konkretniej posiadacze prawa jazdy sie po nich poruszają, to stawia się barierki, które mają chronić gdy np. na zakręcie się wypadnie z drogi. Wystarczy, że przyjedzie niedzielny kierowca na taka drogę w zimie, gdzie od rzeki ciągnie wilgoć. Będzie czarny lód, on będzie jechał 40km/h albo nawet wolniej, będzie miał słabe zimówki albo letnie, co jest dość częste gdy z wrocka jadą w góry, bo skoro we wro nie ma zimy i droga czarna, to dlaczego poza miałoby byc inaczej i wpakuje się w takie rurki. Nie będzie miał farta, bo przez blachy tico o grubości i wytrzymałości papieru wszystko wchodzi jak w masło. I ździwienie będzie, ze tyle lat nic nie było, a tu nagle. Pewnie nie znał drogi, pirat drogowy, opony słabe. Wszystko będzie winne tylko nie poręcze, które ktos postawił jako zabezpieczenie skrajni drogi.