Martinn i w końcu podajesz realne informacje, zgodne z faktami ! Ja także mam znajomego ukraińca, który podaje mi informacje prosto z lini frontu. Od 2 miesięcy tylko się wycofują i ponoszą ciężkie straty, które niestety nie są uzupełniane. Z jego Brygady zostało 50% stanu osobowego. Problem jest w tym iż ruscy zaraz rzucają uzupełnienia i nowe siły na front. Ukraina już nie ma czym uzupełniać tych strat, brak chętnych do walki na wojnie. Przykładem tego jest legion tworzony w Polsce. Miało być min 5000, po 2 miesiącach jest 300 chętnych. Niech to będzie podsumowanie obecnej sytuacji na froncie. Raport się podobał, masz łapę.
Jeżeli ktoś myślał, że taki legion powstanie to był bardzo naiwny. Nie po to faceci uciekali przed wojną z Ukrainy żeby teraz w Polsce się zaciągać do armii.
Martin robisz najlepsze raporty z frontu i dzięki za żmudną pracę. Módlmy się o deszcz i ciepłą zimę dla ukrainy. Niestety długa wojna wyczerpuje wojska ukraińskie co widać na froncie. Pozdrowiena z Manchesteru.
Wydaje mi się, że ukraińska 93 bryg. zmech. na południe od Czasiw Jaru obsadza zbyt szeroki odcinek frontu, jak na moje oko Rosjanie mogą tam mieć nawet 6-krotną przewagę liczebną. Kroi się kolejne miejsce potencjalnego załamania obrony.
Martinn, zgadzałem się z Twoimi przewidywaniami z ostatnich miesięcy, zgadzam się i teraz. Powiem nawet śmielej, jeszcze 2 lata takiej wojny i Rosjanie staną na Dnieprze.😢
@@wulfilarast2895 Ewidentnie ukraiński sztab nie radzi sobie z działaniem pod presją i reaguje z opóźnienien albo nawet ma niepełne dane o stanie jednostek ale gdyby było rzeczywiście bardzo źle to Ukraińcy sami zwinęliby przyczółek w kursku który poza rozciągnięciem i tak długiego fronu niewiele daje. Pytanie czy sztabowi analitycy mówią Syrskiemu prawdę czy to co chce słyszeć no i zasadnicze jak duze siły mają jeszcze do dyspozycji Rosjanie bo taktyka tysiąca cięć też wymaga użycia wielu zasobów które prędzej czy póxniej się zużywają. Niemniej rzeczywiście po stronie ukraińskiej jest problem i to duży i to nie tylko z dowodzeniem ale i z żołnierzami. Ukraińcom skończyli się ochotnicy a ci co trafiają z poboru nierzadko z łapanek patrzą by przeżyć. Moje zdanie że kluczowa może być zima. Jeśli Ukraińcom uda się uporządkować sytuację to jakieś szanse są jeśli nie wiosna 2025 może być nieciekawa
Mam nadzieję że wojna się skończy szybciej . Ameryka, Francja i Anglia wyślą swoje wojska i zajmą pół Ukrainy . A Banderowcy niech sobie walczą jeśli chcą większy teren buforowy dla Polski. Polacy powinni się zbroić i czekać . Pod żadnym pozorem niech nie wysyłają wojsk tam.
Komentarz Pana pod odcinkiem Pokrowskim i Zaporowskim trafny. Dlatego niech to się kończy bo lepiej już nie będzie. Pan niech się nie zniechęca bo na każdym kanale są spadki. Praca jaka tu Pan wkłada jest super !!!!
Wiesz YT daje Bardzo dobre narzędzia analityczne a to nie tylko wyświetlenia ale bardzo dużo innych ważnych i to bardzo danych i te dane martwią najbardziej a szczególnie zaangażowanie widza...
Twoje raporty mają głęboki sens, jeśli oglądalność spada, to możesz je dawać rzadziej i w mniejszej szczegółowości, ale dla mnie są głównym źródłem wiedzy o przebiegu wojny. A teraz, kiedy Rosjanie są w natarciu, sytuacja będzie dla nas coraz bardziej gorzka, ale jednocześnie coraz bardziej ciekawa i dynamiczna.
Niewygodna prawda jest taka, że armia ukraińska upada. Jest to skutek błędów przywództwa politycznego oraz błędów dowództwa. W tej chwili nic już nie da się zrobić, bo Ukraińcy po prostu nie mają ani wyszkolonych żołnierzy, ani wyszkolonej kadry dowódczej. Nic nie da przekazywanie im kolejnych transz sprzętu, bo tam po prostu już nie został prawie nikt kto potrafiłby dowodzić i walczyć. Jedyne co może uratować Ukraińców to mokra i ciepła zima, która zatrzyma ruskie postępy i da czas na wyszkolenie nowych oddziałów.
Mokra i ciepła zima wcale nie musi być na rękę UA. Po pierwsze to wciąż zima, więc jak ciepła by nie była, osłona zieleni zniknie, co w połączeniu z przewagą w dronach rozpoznawczych sprawi, że trudniej będzie się ukryć przed FAB-ami na które nie ma i nie będzie antidotum. Po drugie, Rosjanie jeszcze mają gąsienice, a po stronie UA są na wymarciu, zastępowane przez ciężkie i nielubiące błota ciężkie transportery kołowe, co ograniczy mobilność.
Teraz mówi pan do rzeczy👍wiemy że Ukraina na dłuższą metę nie da rady obronić swoich ziem i to jest przygnębiające po mimo dużego wsparcia 😢pozdrawiam wszystkich 🖐️
Wybacz, ale ostatnio sytuacja w innych częściach świata zabiera za dużo czasu. Ukraina zeszła na dalszy plan. Wiem, że to dziwne, ale wytrzymaj jeszcze trochę.
Dziękuję za raport! Jak zwykle pełny profesjonalizm! Czy wie Pan dlaczego w UA tak jest źle? Czy to ryba psująca się od głowy? Czy to tylko i wyłącznie kwestia polityczna i debilnego zarządzania "przez wierchuszkę", czy też jednak po prostu "wytarły" się te jednostki z ochotników i patriotów, a zostali niedoświadczeni i siłą zmobilizowani?
Oglądalność spada, bo raporty, choć rzetelne, są coraz bardziej pesymistyczne. Sam łapię się na tym, że wolę posłuchać Marka Meissnera, który potrafi tchnąć nieco humoru i optymizmu w tych przykrych okolicznościach.
Wydaje mi się , że sukcesywnie spada motywacja po stronie Ukraińskiej. O d Ukraińców zaczyna być słychać zdanie " to nie nasza wojna". Ziemie w większości przejęte przez zachodnie korporacje. Walka idzie już tylko o tyłek Załęskiego. Ciekaw jestem Pana zdania o Odessie ? W Rosyjskiej prasie coraz więcej nawoływań do zajęcia Odessy, a w zasadzie całego wybrzeża Morza Czarnego. Pisza o bombardowaniach statków wpływających do portu? Właśnie Noworosija podała nieoficjalnie, że Selidovo padło
Marcin weź nie żartuj że chcesz zastopować robienie tych raportów? Teraz? Kiedy zaczyna dziać się najciekawsze i nie wiadomo jak się to skończy? Twój cotygodniowy raport jest najlepszym raportem w necie, zwięzłym nie przegadanym a pokazującym wszystko rzetelnie co się tam dzieje. Proszę Cię nie żartuj sobie więcej że nie będziesz tego robił.
Nie ciekawie. Jesli chodzi o zwyklych zolnierzy to poziom ten sam. Ale jak mowil Korowaj,wyzsze dowodztwo Rosjanie maja lepsze. Ukraincy nie wiem,nic nie daly szkolenia zachidu?!? Czy politycy wpieprzaja sie we wszystko? Przykre...Pozdro Martin i rob swoje.
Rosjanie mieli taki plan. To co teraz widzimy Rosyjskie dowództwo wojskowe (w uzgodnieniu z Putinem) zaplanowali już z 1,5-2 lata temu. Wojna na wyczerpanie przeciwnika. Ukraińcy nie zrobili wszystkiego co mogli, aby Rosjanom nie pozwolić tego wygrać. Taka strategia Rosjan jest zgodna z ich doktryną. Pan generał Komornicki na początku roku trafnie ocenił, co Rosjanie będą robić. Mówił, że nie zrobią żadnej dużej i szybkiej rajdowej ofensywy zanim nie pozbawią Ukrainy zdolności do obrony. No i chyba właśnie Rosjanie osiągają ten cel. I teraz będą mogli robić coraz bardziej co chcą. Zaczną zajmować coraz szybciej tereny, które będą chcieli zająć.
Nie wiem, czy Pan mnie pamięta, ale pisałem strasznie złe scenariusze dla Ukrainy, a Pan wtedy się ze mnie śmiał, że żaden ze mnie strateg i spec. A tu proszę, to co mówiłem o wyczerpaniu gospodarczym Ukrainy i ludzkim ma właśnie miejsce. Rosja jest gospodarczo i liczebnościowo za silna. Sam Pan przyznaje, że raczej wystąpi "głeboki odwrót wojsk Ukrainy" ( pewnie z 50 km, obstawiam ). Oczywiście niestety dochodzą kwestie wojskowe i tutaj jestem miękkim bolkiem, ale zgodzę się w 100% z Panem, że dowództwo ukraińskie popełniło błędy, apropo operacji w Kursku i stworzeniu nowego niepotrzebnego frontu, zamiast wzmocnieniu obwodu donieckiego. W mojej ocenie jeśli społeczeństwo ukraińskie się nie zmobilizuje i nie wróci do kraju walczyć ( przynajmniej najpierw podjąć szkolenie ), to Ukraina przegra wojnę i straci większość swoich terenów lub niepodległość. Nie jestem zwolennkiem Donalda T. , ale może było by lepiej jakby wygrał wybory i gospodarczo zmusił Rosje i Ukrainę do rozmów pokojowych na korzyść Rosji. Ukraina oddała by te obwody co Rosja nielegalnie zaanektowała ( całe ), a reszta Ukrainy nie została by zajęta oraz kraj ten mógłby przystąpić do UE i ( raczej w to wątpię ) NATO. Z tym Donaldem T. , to tylko moje przypuszczenia. Jednak w kwestii Ukrainy myślę, że Donald T. będzie bardziej stanowczy i kąkretny niż Joe B. i Kamala H. , bo ich obecna pomoc i europy jest niewystarczająca. Proszę nie być urażonym, Pana raporty z wojskowego punktu widzenia są dobre.
Kurcze, wyłania się sytuacja arcytrudna. Walki nie tylko na froncie Ukrainskim ale i na szczeblach panstwowych o władzę. Kibicuję Ukraincom ale to jednak mentalność wschodu. Co do raportów, wiadomo ze sa Twoje swietne. Ale tak jak tu inni pisali, sytuacja na bliskim wschodzie jest rozwojowa plus zmeczenie wojna na terenie Ukrainy robią swoje. Dużo czasu pewnie poswiecasz na to i chciałbyś z tego coś mieć, wiadomo.
powiem tak strona ukrainska ma zasoby ochotnikow tylko oni zamiast bronic na froncie atakuja cywili w cerkwiach no historia lubi sie powtarzac pozdrowienia waldi
Kiedy mówię i piszę RUS nasi dostają spazmów wyzywając mnie od ruskich onuc - ale jak można pominąć fakt, że RUS przez 3 lata nauczyli się walczyć, zdobyli doświadczanie - my, Amerykanie mają jedynie poligonowe doświadczanie. RUS armia wbrew pozorom robi się coraz groźniejsza.
@@MartinnHistory Nie mogę, bo płacą mi za to, abym jej nie wywieszał, :) co nie zwalnia od rozsądnego myślenia. A na Sybir nie mam zamiaru się udawać, gdyż spora część mojej rodziny po 17 września 1939 r. spędziła tam sporo lat, a część została na zawsze. Można nienawidzić RUS, ale to nie zwalnia nas od logicznego myślenia i analizowania ich możliwości.
@tombryl1179 i za to ma Pan mój szacunek. Bo pisze Pan jedno ale pamięta Pan o drugim. Jednak przypomnę że nikt Pana nie będzie pytał o zdanie jak przyjdzie wróg.
@@MartinnHistory Za nim ten wróg przyjdzie powinniśmy się dobrze przygotować - tu rola niestety polityków. A ja mam dzieci, wnuki - to najcenniejsze dla mnie - dlatego, żadnej białej flagi nie mam zamiaru wywieszać. Szacunek za programy - oglądam i analizuję wszystkie.
Nie wiem co się tak uczepiłeś tego dowództwa. Po prostu nie ma sił do obrony. Ruscy mogą sobie wytworzyć na wybranych kierunkach miażdżącą przewagę, mają rezerwy. Mówiąc trywialnie z gówna bata nie ukręcisz czy w 1944 czy w 2024 roku.
Smutny widok, cięzki okres dla Ukraińców... fatalne posunięcia polityczne i dramat na froncie. Czytam sobie ostatnio nieco o sytuacji w tym samym terenie w latach 1918-21, to normalnie deja vu... Świetna robota, zdecydowanie warto to kontynuować. Kto wie, może własnie teraz nadchodzi najciekawszy okres do komentowania i opisywania po długiej stagnacji.
Rosjanie swoim żołnierzom płacą i to się im zarzuca. Ukraińcy mają nadmiar gotówki w kasie państwa i nie mogą wynająć najemników? Czapka im z głowy spadnie? Ukraińskie kanały są odklejone. Plan zwycięstwa uważają za wspaniały, oczekują rychłego przyłączenia do NATO i prezentują piękne uśmiechy. Tu potrzeba jakiegoś realnego planu, a szybko można mieć tylko najemników. Zamiast się śmiać z Rosjan trzeba otworzyć portfele. Jest też sporo weteranów, którzy uważają, że swoje już zrobili i nie chcą umierać za darmo oraz wielu awanturników, których można zwerbować i wyszkolić. Tu jednak też potrzeba kasy, którą Ukraińcy mają. To nie są pieniądze na "powojnie".