Jednym z pierwszych wielkich samolotów bojowych był rosyjski czterosilnikowy samolot bombowo-rozpoznawczy, nazywany okrętem powietrznym, RBWZ Ilja Muromiec. Kim jednak był Ilja Muromiec, że aż jego imieniem bombowiec nazwali. Otóż, według rosyjskiego folkloru i podań ludowych Ilja Muromiec był wielkim wojownikiem, który cechował się nadludzką siłą i potężną budową ciała. Ot, taki Balszoi, tamtych czasów. Tak czy inaczej, samolot RBWZ Ilja Muromiec został zbudowany przez Igora Sikorskiego, i oblatany w grudniu 1913 r. Jeszcze przed wybuchem Wielkiej Wojny, Rosjanie rozpoczęli produkcję samolotów Murmiec na potrzeby wojska. Podczas całej wojny pojawiło się ni mniej ni więcej tylko pięć wersji, a także ponad dziesięć odmian. Warto wspomnieć o tym samolocie z kilku względów. Po pierwsze dlatego, że był naprawdę świetnym rozwiązaniem jak na swoje czasy, po drugie dlatego, że pierwsza duża jednostka latająca na Muromcach została sformowana na terenie Starej Jabłonny, koło Warszawy - dzisiaj miasto na terenie którego powstała jednostka bombowców strategicznych nosi nazwę Legionów i tak jak za czasów carskich jest położona w pobliżu Warszawy. To się akurat nie zmieniło. Oczywiście samoloty te znalazły się także w polskiej służbie, ale o tym później, jeśli starczy czasu, a jeśli nie starczy czasu, to innym razem. Wracając do historii samolotów Ilja Muromiec to trzeba powiedzieć sobie jedno - nie była to pierwsza wielka maszyna zbudowana przez Igora Sikorskiego. W 1913 r. Sikorski zbudował dwa duże samoloty, które otrzymały nazwę Grand i Russkij Witaź, co można tłumaczyć jako Rosyjski Rycerz - pamiętajmy, że mamy do czynienia z czasami Imperium Rosyjskiego. Jesienią 1913 r. mając już spore doświadczenie z budową olbrzymich jak na tamte czasy maszyn, Sikorski postanowił rozpocząć prace nad nowym samolotem. Maszyna miała otrzymać nazwę Ilja Muromiec. Prototyp samolotu był dwudziestą maszyną zbudowaną osobiście przez Sikorskiego, a jednocześnie 107 statkiem powietrznym zbudowanym w rosyjskich zakładach RBWZ - sama nazwa RBWZ to skrót od Russko-Bałtijskij Wagonnyj Zawod, czyli Rosyjsko-Bałtycka Fabryka Wagonów. No i faktycznie Ilja Muromiec przypominał nieco wagon. Lecący z ładunkiem bomb odwiedzić dzielnych wojaków cesarza Franciszka Józefa. Początkowo samolot otrzymał oznaczenie RBWZ S-22 A-1 Ilja Muromiec nr. 107. Budowa prototypu przebiegała dość szybko, po cichy, ponieważ już wówczas zainteresowanie konstrukcja wyrażała rosyjska armia, która chciała wykorzystać samoloty do prowadzenia rozpoznania. Pewnym novum było przeprowadzenie testów modelu w tunelu aerodynamicznym. Do napędu zostały zastosowane silniki Argus o mocy 100 koni mechanicznych każdy. Silniki ustawiono wzdłuż krawędzi natarcia dolnego płata. Oblot prototypu odbył się 10 grudnia 1913 r., niestety nie był najbardziej udany, ponieważ dodatkowa para skrzydeł umieszczona pomiędzy komorą płatów głównych i usterzeniem ogonowym, doprowadziła do przesunięcia się środka ciężkości samolotu, który po wejściu na pułap około 50 metrów spadł na ziemię.
W materiale wykorzystane zostały fragmenty nagrań z kanałów:
/ @zappatime
/ @allegra8073
A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/b...
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @balszoi
#airforce #aviation #lotnictwo #bomber #bombowiec #polska #greatwar #russia
14 окт 2024