Witam! Pierwszy raz spotkałam się z takim cudem, ale. 1. Jak zauważyłam na filmie robot pomija rogi okien, luster. 2. Mam takie dziwne okna od podłogi do sufitu, ale otwiera się tylko górna część a dolna jest na stałe (nieruchoma) o wym. szer.76 cm i wys. 82 cm. Nie ma możliwości umyć całego okna ręcznie wychylając się. Jest ich 5. Dodam, że mieszkam na 8 piętrze i jestem od niedawna seniorem. Czy ten robot da radę? Nie chciałabym przy pierwszym podejściu wyrzucić 1500,00 zł. przez "okno". Pozdrawiam Małgorzata.
1) Tak, okrągła ściereczka nie wejdzie w kąt prosty 😉 Docieram ewentualnie już ręcznie 2) Jak najbardziej da się radę, jeśli tylko jest możliwość przyssania robota do szyby (fizycznie jest możliwość sięgnięcia). Sam mam trochę podobnie w kuchni - ze względu na bardzo małą powierzchnię musiałem iść na kompromisy i jedno okno się tylko uchyla, ale nie otwiera, kran blokuje. Wcześniej po prostu okręcałem kran raz na pół roku żeby umyć, a teraz tylko sięgam od góry, żeby wystawić robota, a reszta myje się sama. W razie jakichś obaw można skorzystać z linki, zaczepić sobie gdzieś w domu, żeby robot nie poleciał za daleko. Chociaż nie powinno się nic zadziać. Działając zgodnie z instrukcją (przede wszystkim nie umieszczać na mokre szyby oraz spryskać ściereczkę tylko w wyznaczonych miejscach) nic nie powinno się zadziać. Umyłem okna u siebie, Mamy, Babci, Cioci, do tego 3 kabiny prysznicowe, trochę płytek w łazience - robot trzyma się perfekcyjnie. Nawet na fugach, nawet przy krawędziach - ssanie jest mocne. Też miałem początkowo obawy, ale wszystko jest okej. Sam jestem dalej pod wrażeniem. Nie sądziłem, że robot tak mi się spodoba. A myje naprawdę nieźle, nie zostawia smug (chociaż tu też zależy jak czyste są ściereczki - warto je zmieniać jak się ubrudzą oraz jaki płyn się stosuje), no i wszytsko dzieje się samo. Wiadomo, że pewnie ręcznie zrobi się szybciej i dokładniej... ale już chyba wolę częściej gdzieś przy okazji włączyć robota, żeby prześmigał sam, niż ręcznie szorować, żeby było perfekcyjnie. A przecież okna też szybko się brudzą, wiec długo perfekcyjnie nie będą 😉 W razie dodatkowych pytań, zostaję do dyspozycji 😊
@@Kapsologicznie a jak robot sobie radzi gdzy lusto albo płytki nie mają ramki na której robot może się zatrzymać i te płytki/lusto nie zajmują całej powierzchni ściany? Czy robot po prostu próbuje wjechać na ścianę i odpada?
Jaki najelpiej ustawić czas spryskiwania? Wybrać 3 sekundy czy zostawić domyślne ustawienie 6 sekund? Czy przed przełożeniem robota na koleną szybę trzeba spryskiwać za każdym razem ściereczki z mikrofibry czy wystarczy to zrobić tylko raz a kolejne spryskiwanie dopiero po zmianie ściereczek?
@@Kapsologicznie Zmieniasz ścierki przed każdym oknem czyli dopiero po umyciu całego okna z jednej i drugiej strony? Ścierki są dwustronne ale jak wywinie się je na lewą stronę tkanina jest bardziej płaska? Czy druga strona nie myje przez to gorzej?
zależy jak są brudne. Jak mało to najpierw myję wewnątrz, potem na zewnątrz tymi samymi. Jak bardziej to każdą stronę osobno. W mieszkaniu mam raptem kilka okien więc mogę sobie pozwolić na częste zmiany, a przynajmniej potencjalnie czyściej będzie 😉
Widać coś źle zrobiłeś 😬 może źle założona ścierka, niepoprawnie zamontowane obręcze, za mocno zwilżone ściereczki. przy poprawnym montażu nie ma opcji żeby spadł. Chyba że odłączysz prąd. Umyłem nim w sumie że 100x okna i żadnego problemu nigdy 😏
@@Kapsologicznie trzeci upadek mam nagrany na filmie, dziś może znajdę chwilę opublikować na YT, robot spadł podczas drugiego mycia tego samego okna, bez odrywania go od niego
@@Kapsologicznie swoją drogą podejście dokładnie jak na infolinii. Robot nie ma prawa spadać, pewnie jakieś problemy z prądem u mnie. Po drugiej reklamacji zacząłem nagrywać i odpadł po 5 minutach. Robota kupiłem w grudniu 2022, używałem ponad rok i było w porządku, od marca 2024, po ponad roku użytkowania zaczyna spadać.
no to może coś się uszkodziło, skoro początkowo działało dobrze. Mówię jak jest u mnie, ani razu nie miałem żadnego problemu. Skoro u Ciebie też nie było a teraz jest to typowo coś musiało się popsuć