Miałem 1,1 w 206 sw. Ten sam silnik tylko mniejsza pojemność. Krecilem kołem i po ustawieniu momentu najwyzszego jak dźwigienka szla do góry ustawialem luz. Najpierw wszystkie wydechowe 0,4 potem ssące 0,2 albo odrwotnie (nie pamietam) i bylo git. Bez żadnych kombinacji z kolejnością cylindrów.
Ja ustawiłem zawory trochę inaczej. Wykręciłem wszystkie świece i wsadziłem drucik i kręciłem wałem aż wyczułem kiedy jest gmp. Wtedy ustawiałem. Oczywiście na suwie sprężania.
Mam taki silnik w 206 z 2006r. Wczoraj oddałem go na regulację zaworów bo klepał jak HDI. Jak go odbierałem, to pracował cicho, wręcz aksamitnie, ale nierówno, tak jakby się przydławiał. Dzisiaj rano nie odpalił... Po południu go zapaliłem, ale żeby nie gasł, to musiałem trzymać lekko wciśnięty gaz. Tak kombinując z tym gazem doczłapałem się z powrotem do warsztatu zaliczając po drodze kilku krotne gaśniecie silnika. Na szczęście warsztat mam blisko, jakieś 500 m. Co dziwne po przejechaniu tego dystansu, przestał gasnąć ale pozostała nierówna praca i czuć było jakby ubogą mieszankę z wydechu. Podłączyli pod kompa - 0 błędów. Ponownie poszła regulacja, tym razem dla testu czy coś się zmieni, mechanik zwiększył luzy i... Jak ręką odjął. Ktoś wie co tu się odjebało? Sam mechanik był zaskoczony że "niby pogorszył, a się polepszyło"
Pewnie silnik ma już trochę nalatane. Miałem podobny przypadek w peugocie z silnikiem 1,4 8v (budowa silnika ta sama) też nie chodził dobrze na książkowych ustawieniach ,dopiero dodanie po 0,10 mm poprawiło pracę silnika. Ale ten samochód jeździł na gazie wiele lat , silnik już trochę dostał po d..pie.
Witam mam peugeot partner 1.6 benzyna poj1587,80 kW rocznik2008. Problem polega na tym że rano jak zapalę silnik to po chwili zaczyna rzucać nim i wyskakuje błąd na 4 cylindrze . Praca po ponownym zapaleniu jest już ok ale czuć nierówną pracę Wymienione wszystko sprawdzona kompresja ciśnienie paliwa sterownik silnika sprawdzony rozrząd wymieniony Mam pytanie czy w tym silniku można wyregulować zawory bo to chyba ostatnia szansa
Mam ten sam silnik 1.4 8v kupiłem bo niby miał byc tani i prosty w obłudze, Tym czasem auto ma problem na zimnym silniku nierówno pracuje i jak chce jechac to dławi się -nikt nie wiem dlaczego- do tej pory wyminiłem wtryski, cewke, swiece, czujnik temperatury, sonde przed katem , map sensor i przepustnice z innego auta i dalej to samo.....czy przyczyna moga byc luzy zaworower?
@@agen-t Mam to samo i to częsta usterka, znalazłem w necie jakieś 10 postów z tym samym problemem i nigdy żadnego rozwiązania. Tutaj komentarz wyżej padło, że ktoś tak miał i ustawił luzy zaworowe o 0,1 mm większe niż instrukcja i przeszło, także można tego spróbować.
Mam ten silnik w 207 1.4 8v swietny motor moze nie demon predkosci ale bezawaryjny. Wymienilem teraz swiece bo sie dlawil szczwgolnie na zimnym jezdzi jak nowy. Wymiana oleju co 10tys plus filtry i tlucze km dalej a ma juz 187 tys ;) mialem tez 206 z tym silnikiem nie narzekalem rowniez. A jaka jest zywotnosc tej jednostki?? Dodam ze nie mam gazu ;)
Takie pytanie, 1.4 8v jakie przebiegi robi ten silnik? Nie widzialem nigdy, żeby ktos z tym silnikiem przekroczył 400tys km. Sam mam 235 i się zadtanwiam kiedy sie skończy.
Witam. Ponownie . Silnik klepie nawet bardziej , powiedział bym. Zmniejszyłem przerwy na zimnym oczywiście i klepie dalej jak klepał ale dodam że to się dzieje tylko na jednym garze jak by jest to bardzo głośne . Poza tym, czuję, że słabo jedzie jak na 60 koni Miałem okazję jechać podobnymi autami z tym samym silnikiem i to kolosalna różnica była. Co powiesz o uszkodzonym czujniku spalania stukowego? Dodam że dość dużo pali okolice 9 - 11 l I to nie po mieście, oraz to że strasznie się grzeje, jak już jest nagrzany bardzo to moce rowne zeru. Nie idzie przyspieszyć już na 2 biegu. Dodam jeszcze że pedał gazu ma reakcje jedynie w powiedzmy 10 procentach , jeśli dodam do dechy to słychać buczenie jak by gdzieś powietrza brakowało. I straszny stukot na każdym biegu pod obciążeniem. Na jałowym nierówno pracuje. Wtryski nowe. Przepustnica nowa. Jeśli to ważne to był myślę wcześniej na gazie bo ma jakieś zaślepki wkręcone w dolot. Aha i ma zaledwie 165 tys przejechane. Rozważam pasek słabo napięty rozrządu ? Z tego powodu kąt wtrysku gubi ? Tylko dziwne że jak by na jeden gar tylko. Rozrząd sprawdzony wymieniony na nowy. Dyni troszeczkę na siwo. Aha... Jak dodam gaz do dechy to go zalewa bo jeszcze chwilę jedzie sam po odpuszczeniu. Co jeszcze 🤔 To co myślę to zmienia się diametralnie kąt wtrysku dwa gdzieś lewe powietrze jak by jeden wtrysk nie był szczelny - co sprawdziłem i wydaje się ok. Sądy 1 i 2 nowe. Gdzie szukać ? Proszę o pomoc
Czy to dotyczy również silnika 1.4 TU3M ? Czy może mieć to związek z szarpaniem podczas lekkiego przyspieszania ? A przy mocniejszym wciśnięciu gazu jedzie normalnie?
@@TD_Zeton wiem. To jest takie szarpanie jakby iskre zgubił. Jak odpali zimny i ruszy to często gasnie i czuć benzyne. Ostatnio kopulke i palec zmienialem bo 2 stykow nie było:S
Tak to ładnie wygląda w teorii....proszę jeszcze pamiętać, że jak mamy wyeksloatowany silnik to trzonki są już wyklepane i szczelinomierz nie pomoże :) wtedy tylko doswiadczenie...
@@TD_Zeton To nie jest odpowiedź.Zasada pracy silnika spalinowego nie zmieniła się .Jak ktoś ma pojęcie o zasadzie pracy silnika to wie o czym mówię. Pozdrawiam .