Road House jest świetny. kocham Jake Gyllenhal'a, ten jego uśmieszek przez cały film. Ja nie zwracam uwagi na zwiastuny, czasami mnie zachęcają do pójścia do kina, ale częściej jest tak, że zwiastun zachęca do obejrzenia słabego filmu. Ostatnio obejrzałam zwiastun Kind of Kindness nowy film Emmy Stone i Yorgona Lanthimosa i już się na niego nakręciłam, na pewno pójdę do kina. Zupełnie inny film niż Biedne istoty, bardziej współczesny, ale co za obsada. A w kwietniu pójdę na pewno na Civil War i Challengers.
6 месяцев назад
8:21 no i scena z synem bosa pokazuje, jak się skończy jego wątek. Foreshadowing❤
6:06 "(...) Chłop wyskakuje przez okno, leci z KUTANGĄ; właściwie przez miasto powolnym krokiem..." hahah - to ja już wiem dlaczego Radosław tak kocha ten film 😎
11:46 motyw żywcem wyjety z Zabójczej broni. Martin co chwila chciał się zabić pakując sie w ekstremalne sytuacje czy strzelić sobie w łeb przy szklance burbona. Odpokutować.
teraz chyba juz rozumiecie gdzie MCU zrobilo pierwszy blad ? kto rozpoczyna 4 faze od filmu w ktorym zajebistego JAKE ktorego sie lubi umieszczaja w roli villaina :/ tooo byl DUZY BLAD ... ten aktor w MCU powinien miec role na miare starlorda .. aaa samo ROAD HOUSE bardzo sympatyczne
Kurde, a ja z kolei się zawiodłem. Tak, jest to czysta rozrywka, ale efekty walki (szczególnie na początku w tym kręgu jak dla mnie dorównywały Flashowi), po fabule się nie spodziewałem wiele, ale była bezsensowna i niestety Jake jedyne, co robił to się tylko głupkowato uśmiechał - jak na bramkarza w barze robił niewiele, bo znalazł sobie dwóch padawanów i oni robili jego robotę.
Podobne rozczarownie przeżyłem na Mad Max w kinie, na szczęście w domu oglądając już w pełni świadomy na jaki film się decyduje zmieniłem zdanie. Może musisz obejrzeć za jakiś czas po prostu