Pamiętam ten rok mimo że miałem 3 lata. Chyba pytałem mamę coś z polityki, bo pamiętam jak starała mi wytłumaczyć że za Gierka kiełbasa może być tańsza niż za Gomułki. :-)
W Grudniu mialem 6 lat i jak dzisiaj pamietam helikopter milicji lecacy kolo wiezy Katowni w Gdansku i strzelajacy gazy lzawiace w strone ludzi na ulicach....
magnetofon nie magnetowid,a tak na luzie,to urodzila się moja starsza siostrzyczka,i to 9-go maja,w komunistyczny dzień zwycięstwa.Do tej pory piszę jej życzenia,zwracając uwagę na dzień urodzin,czyli nawet coś hymnu ZSRR :d
A za co chwalić ZSRR? Za biedę, zacofanie, cwaniactwo i tłumienie w zarodku każdego przejawu samodzielności i samodzielnego myślenia? No, naprawdę jest za co.