Dzięki za film. Ten Twój aplikator działa w pełnym automacie? Tzn. wklepujesz zadaną dawkę jak w opryskiwaczu i najwyżej spełniasz komendy sterownika co do prędkości jazdy jeśli jesteś poza zakresem regulacji zaworu na aplikatorze? Jak szybko musisz jeździć, żeby osiągnąć np. 20m³/ha, i jaką najmniejszą dawkę możesz zastosować? Chodzi mi o to, czy nie ma takiej sytuacji, że jeśli na rozdzielacz trafia zbyt mało gnojowicy w jednostce czasu to nawóz poleci tylko częścią rurek
Aplikator pracuje w automacie czyli jednym przyciskiem: opuszcza aplikator, otwiera zawór wylewki, włącza rozdzielacz (macerator), dociska aplikator do gleby. Docisk ustalam że sterownika. Ilość gnojowicy na hektar steruje się dwojako czyli 1. Zawór dławiący nad maceratorem (rozdzielaczem) [na wideo widać zasuwę 6 cali z regulacją na otwarcie na oczkach] 2. Prędkość jazdy Minimalna ilość na ha to podejrzewam że może być i 5m3/ha a w rurki i tak rowno rozprowadzi ze względu na ten młynek (rozdzielacz) co gania gnojowice dookoła w każdy otwór Regulacja dawki gnojowicy automatyczna jest dostępna w opcji [kasa kasa kassa] i to gruba. Wtedy właśnie że sterownika wbijam ilość m3/ha i to on pilnuje otwarciem zaworu wylewki. Ale to musi mieć przepływomierz, inny zawór wylewki, no i sygnał poruszania się albo z koła albo GPS. Wszystko fajnie ale dochodzi jeszcze kalibracja takiego czegoś. Z plusów automatycznego dawkowania gnojowicy to że nie ważne czy jedziesz 10km/h czy 5km/h to i tak poda odpowiednią ilość towaru Tutaj jak ustalę tę 20m3 to czy z górki czy pod górkę muszę mieć około 8-9km/h
@@dzoskin.fan1 kombinowałem, że kupię coś używanego, zrobię remont za kilka tys i będę śmigał, a widzę, że tu tanio nie będzie. Te aplikatory z ogłoszeń żadnego sterowania nie mają, więc weź to ogarnij
@@fosfor111 ja też myślałem nad używanym kultywatorem na grunty orne [kukurydza] ale mi przeszło. Śpiewają za takie coś 20-40 tys. Macerator do wymiany bo już taka korozja ze szok mało prawdopodobne że uruchomi. Węże też do wymiany. Redlice też slabe. No może nie duży koszt ale stać wymieniać... Zostaje rama. I też pordzewiała I suma sumarum wyjdzie po remoncie 50koła i roboty w hoooj. To wziąść na program to tyle co wydam na starego i remont to i nowy wyjdzie
A tak wogóle to ile kosztował Cię ten aplikator i czy poza tuzem beczka była już jakoś do niego przystosowana (elektrozawory, jednostka sterującą itd)?
@@fosfor111 170 netto wszystko. Sterowanie, TUZ I sam aplikator. Beczka sama w sobie do aplikatora miała ramę do mocowania Tuza. Dodatkowo wziąłem większą oś i większe hamulce ale to ofc było w 2016 przy zakupie beczki
Witaj kolego. Widzę że film z #ekoschematy pomógł 😂 Szkoda że człowiekowi muszą nerwy zepsuć zanim dupę ruszą. Może przy okazji nagrasz coś z pracy bo ciekawą masz maszynę i coraz więcej ludzi jest zainteresowanych taką aplikacją gnojowicy. Pozdrawiam
