@@latoya7029 przecież widać, że cała ostrzyknięta, szczegolnie usta i wkoło ust oraz policzki. Absolutnie na minus a była ladną kobietą. Teraz kolejna sztuczna kalka w stylu rozenek🤦♀️
Dalej Pani Dorota jest piekna,tylko czas niestety i przezycia wszystko zmienia nawet i twarz,ale wnetrze bogatsze,dusza obfitsza spokojniejsza piekniejsza..😀
@@bozenafiszer3764 , a ja myślę że tu była ingerencja w urodę , widać to po oczach , że ktoś przy nich próbował coś zrobić i nie wyszło to fajnie niestety
Dziewczyny nie ingerujcie w swoją naturalną urodę bo potem jesteście nierozpoznawalne , naprawdę szkoda na to czasu , można w naturalny sposób dbać o urodę
Wyobraźcie sobie sytuację, w której kobieta poświęca sie dzieciom, domowi, , po 50-tce mąż postanawia sie z nią rozwiesc, ona wtedy zostaje bez grosza, bez CV, bez składek zus, które gwarantują jej emeryturę w wieku emerytalnym, bo nie dość że mąż juz jej nie będzie dotował, to po jego śmierci ona nie dziedziczy emerytury
Zawsze lubiłam oglądać Panią Dorotkę w ,, Klanie " a kiedy zmieniono aktorkę na Magdę Wójcik już nie był to ten sam serial dla mnie , trochę lat minęło od tamtego czasu , fakt faktem że trochę inaczej już wygląda
No tak najlepiej, brak odpowiedzialności za własne słowa czyny...przysięga w Kościele przed ludźmi nic nie znaczy...bzdura! Ludzie coraz bardziej są popsuci. Jako panna nie chcę rozwodnika bo mam zasady i też dlatego bo skoro wcześniej nie potrafił dać słowa i być honorowym to zrobi to kolejny raz. Po co pracować nad sobą, bo założenie małżeństwa dziś to szukanie uszczęśliwienia siebie w drugiej osobie, a nie by samemu być szczęśliwym i dawać. Lepiej się rozwieść. Bez sensu...
Najpierw trzeba być mężatką z jakimś stażem a wtedy można się wypowiadać. 25 lat stazu i non stop dawanie szansy na poprawę i nie powiem działało. Ale wierz mi kochana są granice wszystkiego, w miłości też, i w dawaniu szans też. Pozdrawiam.
Być samemu w związku i być szczęśliwym to zupełnie inne znaczenie.. ale każdy interpretuje po swojemu Ten Pan psycholog wypowiada się jak do ludzi niespełna rozumu
Nie każdy rozwód to TRAGEDIA,tragedią jest kiszenie się w związku bez przyszłości,bo tak trzeba,z przyzwyczajenia,wbrew sobie,itp.,z musu nie ma nic,a nawet jeśli jest,to na krótką metę. A nie raz,nie dwa rozwód jest wybawieniem,początkiem czegoś nowego,nie raz po rozwodzie człowiek promienieje,odkrywa na nowo siebie,wchodzi (jeśli oczywiście chce) w nowy związek,zaczyna dalej żyć nauczony przeszłością lepiej,mądrzej,inaczej,itp. Sama nie znaczy samotna,a lepiej być samemu niż w kiepskim towarzystwie,nie ma nic gorszego jak samotność wśród Ludzi. Żyjmy i pozwólmy żyć innym,nikt nie ma prawa mówić co kto ma robić,jak żyć,etc.,to nasze życie i nikt nigdy za nas go nie przeżyje,wszystko jest po coś i nic nie dzieje się bez przyczyny,jeśli coś się w naszym życiu wydarzyło,to znaczy że miało się z jakiegoś powodu wydarzyć. Tragedia to na przykład nagła śmierć spowodowana przez jakiegoś idiote,a nie rozwód który jest zazwyczaj początkiem końca. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. ☺🌻🍀☺
Bzdura, ja rozwiodłam się rok temu i jestem nareszcie spokojna i zadowolona, a w małżeństwie większość prawie 30 lat przepłakałam i żałuję,że tak długo czekałam z rozwodem.Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych rozwodników ,nareszcie możemy żyć tak jak chcemy 🤗 A Pani Beata nadal jest piękną kobietą i ma takie same poglądy na rozwód jak ja.
Gość jest nie dokońca szczery.Pobyt w szpitalu psychiatrycznym to z powodu ulgi i odzyskanej wolności?Jak się czują kobiety po 50tce widać po ich zachowaniu w senatoriach,jak wściekłe maci.eTrudno o nadzieję,to już ściana.Wspaniała perspektywa wieczorów z kotem lub wibratorem i butelką wina bo koleżanki mężatki natychmiast wykluczają ją z towarzystwa.Widuję nie raz tabuny takich samotnych pań na spektaklach.Przgnębiajacy widok.