Gratulacje blachy. Kolega znalazł 11 pp KW z tzw Dywizji Gdanskiej. Ja tylko orła na armatach gwardii z ładownicy. Ale najbardziej cieszyłem się z guzika Legion du Nord.. .Kto wie ten doceni. Co ciekawe obok leżał guzik z nr 5 też KW. I tutaj ciekawostka. Po pięciu latach w tym samym miejscu przebywali żołnierze z tej samej jednostki Najpierw jako legion a potem jako 5 pop KW.. Niesamowitą historia.
Standardowy, cotygodniowy szacun dla Pana Olafa i wszystkich współpracowników tworzàcych kanał, który jest BBC wśród podobnych kanałów. Według mnie to jest HBO detektorystyki, MIT fanów historii i Natonal Geographic dla ciekawych archeologii.
Mówisz Olaf " kościół i żołnierze to tak średnio " ? Podczas kampanii napoleońskiej , 23.08.1813 odbyła się bitwa o Złotoryję ( Moje miasto) 😁26 sierpnia kilka kilometrów dalej odbyła się już bardziej znana Bitwa nad Kaczawą.Do czego zmierzam - w naszym kościele NNMP żołnierze napoleona pozostawili po sobie trwałą pamiątkę. Na narożnikach filarów można zobaczyć zaokrąglone wgłębienia....Efekt ostrzenia szabel. 😁W naszym kościele jednak stacjonowali 😄Pozdrówka i dzięki za kolejny super film z kawałkiem historii 👍
Zacznijcie szukać pod Sieradzem ,na terenie byłego niemieckiego poligonu czołgowo- artyleryjskiego..tutaj pracowali jeńcy spod Dunkierki .są pozostałości naprawdę dużych bunkrów szkoleniowych i dowodzenia .. .pozdrawiam
Oj panie Olafie !!zapomniał pan ze większość tych specjalistów to pana oglądający i subskrybenci którzy oglądając i komentując tworzą zasięgi dla kanału.Pozdrawiam
I już jest minusik taki nawet spory. Ooooo 😂 Bo historii obrazu nie było oooooo .... A my lubimy takie ciekawostki , że tak powiem. 😊 Odcinek jak zwykle na 5+ .Zawsze jak jest ekipa zawsze jest fajny odcinek. Pozdrawiam i do następnego odcinka
Panie Olafie, ja sobie wypraszam! Co miało znaczyć lekceważące "jakiś tam elektron"? Nie żaden "jakiś" - tylko trafił Pan fragment wytworu arcypoważnej Spółdzielni Pracy "Elektron" z samego Aleksandrowa Kujawskiego, która swego czasu tłukła takie pizdryki, a nawet niezbędniki. Śmiem zatem twiedzić, iż waga tego znaleziska dalece przyćmiewa tę banalną, napoleońską tabliczkę. 😉
No i sobie patrzę..., kościół. Myślę sobie..., będzie historia jak obrona Częstochowy. Co w zamian? Karczma, której bywalcy tak dołożyli Francuzowi, że aż blaszkę zgubił... Ehhh. Zdrowia;)
Całą rodziną od lat używamy Muggę przed wyjściem do lasu, robi robotę, tylko lekko śmierdoli. Bros ma spray na odzież, który zabija wspinające się po odzieży kleszcze, pryskamy tym nogawki i buty. Po powrocie zawsze się oglądamy, ale po zabezpieczeniu się tymi środkami jeszcze nie przynieśliśmy pasażerów na gapę na skórze:)
Co tam w Walczy wykopaĺeś. Służyłem tam w jw 2016. Naprzeciw byla komenda M0 i te qoorwy podpier.alały jak wartownik na bramie oparl sie o ścianę lub zdjał hełm czy zapalił.
Dziewczyna obejrzała ze mną jakiś jeden odcinek. Zapytała mnie czy nie irytuje mnie twój śmiech jak wyciągasz cos z dołka. Teraz jak o tym myślę to faktycznie cos w tym jest. Ciężko zaczyna się to oglądać jak tak wyginasz twarz..
Brzmi podejrzanie - rykowisko było jesienią w listopadzie 🤣🤣🤣🤣🤣Chyba że Olaf lata po borach i ryczy ???? Pozdrawiam Olafa, Darka i całą ekipę z pod znaku szczęśliwego szpadla !!!!!
Panie Olafie pytanie. Co w lesie w ktorym ukrywała sie partyzantka polska robia blaszki 3x3 bardzi cienkie a niektore kwadrato podobne??? Jakie bylo ich przeznaczenie??
mam tez pytanie z innej beczki jak jestes niszczyciel i napotkal okret podwodny wroga a okret podwodny jest na powierzchni tafli wody i jest ostzrelany z dzialek przeciw lotniczych np typ US co sie stanie z takim okretem >?
Na numerek z szatni czy psi numerek ZA duże. Po prostu by się w kieszeni nie mieściło! No i kanciaste - UWIERAŁOBY! Dlatego ja obstawiałem, że to albo specyficzny numer domu... No, ale liternictwo wyglądało mi na stare. Ergo, na wsi, gdzie do połowy XIX w. 99% populacji była "niegramotna" numerek byłby zbędną fanaberią - "jaśniepańską fidrygałką". Albo coś może z pańskiej stajni? Numer boksu konia? Może? No i skojarzyłem czaka z numerami. Ale, zapatrzony w nasze wymyślne godła na czapach (przedstawione na przykład w obrazie Wojciecha Kossaka - "Olszynka Grochowska, Czwartacy") odrzuciłam ten pomysł.
Powiem Ci że lepiej kupić w systemie ratalnym droższy wykrywacz...np Rutusa Versę i mieć pewność że to dobry sprzęt....nie twierdzę że inne są gorsze ale i tak za rok może dwa powiesz że zmieniasz na lepszy...Rutus kosztuje coś koło 3500?
ledwo zobaczyłem tę plakietkę, a do głowy przyszła mi czapka napoleońska - bez żadnej wiedzy i logiki, czyli przypuszczalnie jakiś obraz z filmów albo książek utkwił we łbie i już tam został