1;47 min w tym czasie na ustach słuchaczki 13 razy pojawiło się słowo "sex" czyli średnio co 11 sek wymawiało "sex" - ona myśli o seksie prawie bez przerwy!!!
Pamietajmy, ze ta opcja dzis rządzi. W poznanskim ZOO tez radnemu PIS nie podobalo sie, ze zwierzątka poczuly chuć i interweniowal w tej sprawie. To by bylo smieszne, gdyby to bylo w konwencji żartu. Ale to sie qrwa dzieje naprawdę w srodku Europy!!!!
Zamiast do Radia Maryja, powinna zadzwonić na policję i zgłosić, że była molestowana przez swojego męża. Smutno się to słucha, nie śmiejcie się. Moim zdaniem ktoś wyrządził jej straszną krzywdę.
Chciałam być złośliwa ale zdałam sobie sprawę, że ona, być może, ma jakieś traumatyczne przeżycia związane z seksem. Trudno stwierdzić czy to wina jakiegoś mężczyzny czy religii, a może obu naraz...Smutne.
Można to ująć tak: Seks jest zaspokojeniem ludzkiego instynktu, bo jesteśmy zwierzętami, którymi w jakimś stopniu kieruje natura, a więc chemia(hormony, feromony) - genetyczne wszczepione ciśnienie na rozmnażanie i przetrwanie gatunku. W związku z tym brak seksu może prowadzić do zaburzeń psychicznych. Podobnie jak nadmiar seksu. ALE seks jest też przejawem miłości. Cóż piękniejszego, niż powstrzymywanie się od seksu z wszystkimi innymi, a dawanie rozkoszy jedynie swojej wybrance(i vice versa). To nas odróżnia od zwierząt, że jeśli chcemy, możemy zapanować nad instynktem. Dlatego błędem jest stawianie seksu jako zła. Seks to efekt działania instynktu. Uleganie instynktom bez żadnego opanowania - to jest złe. Wtedy zaczynamy być bardziej podobni do psów a niżeli do ludzi. Pozdrawiam Aha: Przestałem oglądać w 0:22.
Szkoda, trzeba było posłuchać do końca. Dużo mądrego Pan napisał. Ale to, że akurat seks jest traktowany jako "przejaw miłości" bądź ukoronowanie miłości, jest fałszem i wymysłem kulturowym. Tak się nam wmawia, a tymczasem niektórzy traktują seks jak zabawę, sport, nie łącząc go z miłością i wcale nie są w większym błędzie niż ci, którzy seks gloryfikują.
ja tam sie lubie rypać i żadna nawiedzona, zimna baba nie edzie mnie oceniać czy to co robię jest dobre czy złe. współczuję męża, który musi być kiepskim kochankiem, tak to inaczej by jęczał... mówiła
Tak. Od teraz wszyscy powinniśmy myśleć, że seks to zło. Niech nasz gatunek wyginie, bo nasze życie to zło. Powstaliśmy na skutek "aktu małżeńskiego", więc jesteśmy straszliwym złem.
Żal mi tej kobiety... Jak kobieta moze czuć się gwałcona , jeżeli to się odwzajemnia , debilizm totalny... Kościół to już dno totalne co robi wodę z mózgu... ale ludzie są sami sobie winni , ślepo zapatrzeni na ołtarzyk... choć nie doświadczyli Jezusa , nieba , piekła , ale ślepo wierzą , może i jest coś w tym , ale nie niebo nie piekło , lecz zwyczajnie ludzka głupota...
Generalnie to według pobożnych wszystko jest złem, jeszcze nie słyszałem żeby mówili o czymś przyjemnym że jest dobre. Skoro takie to złe, to dlaczego człowiek ma pociąg od dziecka do tego? Zastanówcie się, możę Bóg dał nam ten dar, a my go marnujemy mówiąc że to zło
W świętej rodzinie nie było seksu..? Akurat na to nie ma biblijnych dowodów. Jezus miał braci :) Ja nie wiem... Albo ktoś daje każdemu i wszędzie, albo ktoś potępia seks. Seks też jest darem, przeznaczonym dla małżonków oczywiście.
albo wierzysz albo nie.. albo wierzysz w to co jest napisane w bilbii albo nie, jeśli tam jest napisane,że jezus nie miał potomstwa to w biblię wierz a nie w to co sobie sama wymyślisz..jeśli przyjmujesz,ze miał braci to zmieniasz kompletnie sens życia jezusa(mitycznej postaci) ja np. nie wierze w boga, więc jednocześnie nie zgadzam się z bilbią a wkurza mnie gadanie takich idiotek jak ta w tym filmiku. co ją obchodzi ile ja razy w tygodniu będę się ruchał? ma swoje życie to niech się nie wpierdala
michixinqq Mt 12:46-50 :) To, że Jezus nie miał rodzeństwa i to, że Maria była do końca życia dziewicą jest jednym z dogmatów Kościoła Katolickiego, które nie mają oparcia w Biblii.
Sex nie jest zly jak dwie osoby sie kochaja i robia to to wtedy sex jest jak najbardziej zajebisty ale juz nie pornografia i rozpusta ktora sie nam ciagle pokazuje w TV i wszedzie gdzie sie tylko da przez to czlowiek ma wypatrzony umysl malo tego patrzy na wszystko materialnie bo dzis promuje sie kurestwo pieniadze sex a to nie o to w tym chodzi natomiast tak jak napisalem wczesniej dupcenie jest ok ale tylko jak sie z kims jest i kogos kocha. A ta kobieta ma zryty beret sex nie jest zly
Zły to był seks jej rodziców, ze coś takiego się ulęgło. A tak w ogóle to chciałabym wiedzieć, jak Maryja została Zawsze Dziewicą po porodzie? To jakaś ciekawostka biologiczno-religijna.
1. Koryntian 7 Nowe Przymierze (NP) Sprawa małżeństwa 7 Jeśli chodzi o sprawy, o których pisaliście, odpowiadam: Dobrze jest, jeśli mężczyzna nie współżyje z kobietą 2 Jednak ze względu na możliwość nierządu, niech każdy ma swoją żonę i każda swego męża. 3 Mąż niech zaspokaja potrzeby żony, a żona - męża. 4 Nie żona rozporządza własnym ciałem, lecz mąż. I, podobnie, nie mąż rozporządza własnym ciałem, lecz żona. 5 Nie odmawiajcie sobie nawzajem współżycia, chyba że za obopólną zgodą, na pewien okres, by skupić się na modlitwie. Potem jednak znów podejmujcie współżycie, aby was szatan nie wystawiał na próbę, wykorzystując wasz brak powściągliwości. 6 To, o czym piszę, jest radą, nie nakazem. 7 Chciałbym oczywiście, aby wszyscy ludzie byli tacy, jak ja, każdy jednak otrzymał od Boga swój własny dar łaski - jeden taki, drugi inny. 8 Nieżonatym natomiast, niezamężnym oraz wdowom mówię: Dobrze by im było, gdyby żyli tak, jak ja. 9 Ale jeśli nie mogą się powstrzymać, niech się pobierają, bo lepsze to, niż płonąć [niezaspokojonym pragnieniem współżycia]. 10 Tym z kolei, którzy żyją w małżeństwie, podaję nakaz - nie mój, lecz Pański: Niech żona nie odchodzi od męża. 11 A jeśli odeszła, niech pozostanie niezamężna, albo niech się pojedna z mężem. Podobnie niech mąż nie porzuca żony. 12 Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli jakiś brat ma niewierzącą żonę, a ta godzi się dzielić z nim życie, niech jej nie porzuca. 13 Podobnie jeśli żona ma niewierzącego męża, a ten godzi się pozostać przy niej, niech go nie porzuca. 14 Gdyż niewierzący mąż jest uświęcony przez żonę i niewierząca żona uświęcona przez męża. Inaczej wasze dzieci byłyby nieczyste, a tak są święte. 15 Jeśli jednak niewierzący mąż chce odejść, niech odejdzie. Brat lub siostra nie są w tym przypadkach zniewoleni. Bóg przecież powołał was do życia w pokoju. 16 Bo skąd wiesz, żono, że zbawisz swego męża? Albo skąd wiesz, mężu, że zbawisz swoją żonę? 17 Niech zatem każdy postępuje tak, jak mu wyznaczył Pan i jak go powołał Bóg. Tej zasady się trzymam we wszystkich kościołach. 18 Ktoś został powołany jako obrzezany? Niech nie ukrywa obrzezania. Ktoś jako nieobrzezany? Niech się nie obrzezuje. 19 Obrzezanie nie ma znaczenia, podobnie jak jego brak, liczy się przestrzeganie przykazań Boga. 20 Niech każdy pozostanie w tym stanie, w którym został powołany. 21 Zostałeś powołany, będąc niewolnikiem? Nie martw się, chociaż jeśli masz możliwość stać się wolny, korzystaj z tego. 22 Kto bowiem jako niewolnik został powołany w Panu, ten jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie kto jako wolny został powołany, jest niewolnikiem Chrystusa. 23 Zostaliście kupieni za wysoką cenę, nie bądźcie niewolnikami ludzi. 24 Bracia, niech każdy pozostanie przed Bogiem w tym stanie, w którym został powołany. 25 Co do kobiet, które jeszcze nie rozpoczęły współżycia z mężczyzną nakazu Pańskiego nie mam. Radzę jednak jako ten, który dzięki miłosierdziu okazanemu przez Pana, zasługuje na zaufanie. 26 Uważam, że w obliczu obecnych trudności, najlepiej byłoby trzymać się takiej zasady: 27 Związałeś się z żoną? Nie szukaj rozwodu. Przestałeś być związany z żoną? Nie szukaj żony. 28 Jeśli jednak się ożeniłeś, nie zgrzeszyłeś. Podobnie jeśli któraś z dziewczyn wyszła za mąż, nie zgrzeszyła. Takich jednak czeka wiele trudności codziennych, a ja chciałbym wam tego oszczędzić. 29 Chcę podkreślić, bracia, że czasu dano nam niewiele. W tym, który nam pozostał, niech również ci, którzy mają żony, żyją tak, jakby ich nie mieli. 30 Ci, którzy płaczą, jakby nie płakali. Ci, którzy się cieszą, jakby się nie cieszyli. Ci, którzy kupują, jakby nic nie posiadali. 31 A ci, którzy używają świata, jakby z niego nie korzystali, przemija bowiem postać tego świata. 32 Chcę, abyście byli wolni od trosk. Ten, kto nie ma żony, troszczy się o sprawy Pana, o to, jak przypodobać się Panu. 33 A ten, kto ma żonę, troszczy się o sprawy świata, jak dogodzić żonie - 34 i żyje w rozdarciu. Również kobieta niezamężna, podobnie jak dziewica, troszczy się o sprawy Pana, chce zachować świętość ciała oraz ducha. Mężatka natomiast troszczy się o sprawy świata, chce dogodzić mężowi. 35 Mówię to wszystko dla waszej własnej korzyści, nie po to, by zarzucać wam na szyję jakąś pętlę. Zależy mi na tym, aby nic wam nie przeszkadzało żyć dla Pana w piękny i pełen poświęcenia sposób. 36 A jeśli ktoś uważa, że postępuje niestosownie względem swej dziewczyny, bo bardzo jej pragnie i jest przekonany, że ma się z nią ożenić, niech to uczyni - nie zgrzeszy. 37 Kto jednak postanowił w swoim sercu, mocno i bez przymusu - a panuje nad swoją wolą i rozstrzygnął to już w swoim sercu - że pozostawi swą dziewczynę w dziewictwie, dobrze uczyni. 38 Tak więc ten, kto poślubia swoją dziewczynę, dobrze czyni; a ten, kto nie poślubia - lepiej czyni. 39 Żona jest związana z mężem dopóki on żyje. Gdy mąż umrze, jest wolna i może wyjść za kogo chce, byle w Panu. 40 Uważam jednak, że będzie szczęśliwsza, jeśli pozostanie niezamężna, a sądzę, że ja także mam Ducha Bożego.
a ja myślę,że każdy powinien żyć w zgodzie ze sobą(nie krzywdząć przy tym innych rzecz jasna;),jak ktoś nie lubi seksu i nie odczuwa takich potrzeb,lepie niech nie wychodzi za mąż/nie żeni, tylko wstąpi do klasztoru albo wybierze życie w samotności i celibacie...;)
Wow! Kobieta w ciągu zaledwie 108-sekundowej wypowiedzi 13 razy użyła słowa "seks" - strasznie musi jej tego brakować. A tak w ogóle, Radio Maryja to musi być bardzo nowoczesna stacja - tu po prostu nie ma tematów tabu, tu się je łamie.
Dokąd to wszystko zmierza :/ masakra. Teraz gdy PIS u władzy to takie osoby będą wychwalane. No bo przecież będziemy żyć teraz w kraju super katolickim.
Ona ma racje. Ludzie zwariowali na tle sexu wala sie na prawo lewo zmieniaja partnerow jak rekawiczki potem rzeczywiscie jest bardzo trudno uzyskac spelnienie w akcie malzenskim. To jest prawda.
A mi sie wydaje ze ta pani wciaz mysli ze dzeci przynosi bocian. Jak to sex jest zly, przeciez ksiadz z radia maryja mowil ze sex jest to akt sakramentalny. Moze ta pani skontaktuje sie z tym ksiedzem z radia maryja a on jej wytlumaczy ze wszysko zaczyna sie od gry wstepniej a konczy aktem sakramentalnym :). To prawie jak komunia.
Pismo Św. w nie potwierdza tych rewelacji: " nie strońcie od współżycia ze sobą, chyba za wspólną zgodą do pewnego czasu, aby oddać się modlitwie, a potem znowu podejmijcie współżycie, aby was szatan nie kusił z powodu niepowściągliwości waszej". 1 list Św. Pawła do koryntian 7:5. Jakby żona nie czuła pociągu do męża, to nie chciałaby współżyć z nim nawet dla potomstwa. Nie wyobrażam sobie współżycia w małżeństwie na siłę. Kto zna Biblię wie, że Maria dziewicą nie była a Jezus miał rodzeństwo.
Psychiatria Polska ma znakomite pole do popisu. Nareszcie mamy znakomity materiał do badań naukowych. Polacy mają szansę na Nobla w tej dziedzinie. Słuchacze radia , które ma ryja są świetnym materiałem do tych badań. Psychiatrzy do dzieła
,,Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną(...)»" Rdz 1, 28
@SuperMonteskiuszxD nie!!! wcześniej nie było seksu, ludzkość rozmnożyła się przez pączkowanie, amen;) Nic mnie tak nie drażni jak ciągłe zaglądanie pod kołderki- a nic księdzu czy nawiedzonej dewocie co ja robię!
a ja bym jej chętnie zadała pytanie skąd ona wie, że Maryja i Józef nie uprawiali seksu ? Jakoś nie przypominam sobie tego czy gdzieś w Biblii była o tym wzmianka. :) Uwielbiam katoli, którzy coś sobie ubzdurają w tych główkach i gadają takie głupoty.Kolejny raz widać jak bardzo kk jest uśpiony i przede wszystkim NIEŚWIADOMY podstaw swojej wiary.Seks jest najpiękniejszym zbliżeniem między dwojgiem ludzi i nikt nikomu do sypialni nie powinien zaglądać.To grzech? A ona skąd się wzięła, z kapusty ?
Wg. Nauki a nie Wiary, to seks jest jednym z pierwotnych popędów człowieka. Jak jedzenie i sranie. Do jedzenia już zdążyli sobie wyrobić ideologię (skądinąd niesmaczną) czyli żarcie mięcha Chrystusa, teraz czekamy na defekację i święte gówno.. Cały czas próbuję być tolerancyjny, rozumieć psychikę innych ludzi, wychowanych w innych warunkach, inne kultury itd. itp. ale ciągle w drogę wchodzi mi BZDURA. Bezsens i całkowita rozbieżność między religią, a rzeczywistością. Się nie umiem ustosunkować..
klapki na oczach - sex to okrutne zło. Boże co za ludzie. Słucham tego radia codziennie ale tego tekstu nie słyszałem jeszcze. Chyba baba zadzwoniła gdy spałem.
@hootini88 Potrzebowales caly dzien zeby sprawdzic moj tekst .Respekt!!!.Dobry jestes ,znalazles w koncu cos ,gratuluje intelektu.Sam bym na to nie wpadl.W mojej szkole nie bylo przedmiotu "ortografia",byc moze dlatego popelniam takie potezne bledy.Uczono natomiast jezyka polskiego i logicznego myslenia
@adamczik Widzę, że orientujesz się bardzo w temacie. Możesz dać jakieś namiary na ciekawe i wiarygodne źródła? Drążę ten temat już kilkanaście, ale myślę, że ciągle nie za wiele wiem, bo nie wiem gdzie szukać.
Ona takie rzeczy mówi, bo mogła jakiejś traumy doznać. Zaczęło mnie to zastanawiać kiedy mówiła o gwałcie w zaciszu domowym, dlatego seks, może kojarzyć jej się ze złem . Może była molestowana, może była przymuszana do seksu, albo rzeczywiście jest tak jak niektórzy tu twierdzą, że ma "syndrom niedopchnięcia"
O ile mi wiadomo małżeństwo nie od zawsze było sakramentem (taki pojawił się dopiero w średniowieczu) a jego podstawową funkcją jest właśnie społeczne i religijne przyzwolenie na seks.
Maryja nie seksowała się...chociaż tego nikt nie może udowodnić... a le buk stworzył nas tak abyśmy czerpali przyjemność..kobieto...nie tylko poczynali nowe zycie...
głównym kryzysem dzisiejszego małżeństwa jest to, że jak ktoś wpadnie i zrobi dziecko, to otoczenie tej osoby wywiera presje by brać ślub, bo przecież tak trzeba, no bo dziecko trzeba ochrzcić i w ogóle kościół tego nakazuje. Możliwe, że taka para po 2 latach by się rozeszła bo w ogóle do siebie nie pasują, a tak biorą slub i po kilku latach okazuje się że nie potrafią ze sobą żyć...
Dziewicą została nieco później w wyniku rozwoju teologi i błędnych przekładów. W oryginale słowo którym określa się Marię oznacza zarówno dziewicę, jak i młodą kobietę. To trochę tak jakby dziś napisać, Józef z zawodu był pozorantem, a za X lat ktoś by tłumaczył, że Józef był leniwy bo pozorował, pracę, zamiast napisać, że brał udział w tresowaniu psów...
Jak się człowiek głębiej nad tym zastanowi to coś w tym jest. Ludzie w związkach zaczynają zbyt dużą wagę przywiązywać do seksu niż do połączenia duchowego z partnerem. Seks jest fajny ale nie najważniejszy, są cenniejsze wartości w związku niż sam seks.
Oczywiście, że każdy (łącznie z osobami, które na forum wypisują co innego) zdaje sobie z tego sprawę. Seks jest pokusą, a pokusy w konsekwencji prowadzą do złego. To nie tylko logika religijna, ale również społeczna. Oprócz używania płytkich epitetów przeanalizujcie te słowa należycie!