To teraz wiadomo dlaczego Autysta nie jest stworzony na etat..... ja po 2-3 dniach 8 godzinnych czekałam tylko na to żeby mieć wolne żeby wreszcie odpocząć..... A gdy był piątek.. można byłoby pracować nawet 12 godzin ... wiedząc ze następny dzień jest wolny :), ale w niedzielę po południu kolo 15 .00 zaczyna się jazda na temat poniedziałku :), znane bardzo znane :)