Pęczniejemy jak dojrzałe drzewa. Z roku na rok przyrastamy w pasie, w biodrach, odkładając regularnie słoje lat. Coraz bardziej hardzi - w obfitości słabi, za to częściej głusi, ślepi i leniwi. Zakładnicy dóbr skrojonych w małej skali: "żeby tylko mieć!" Żeby być - to wielka czkawka, która przypomina uciążliwie nam jak żyliśmy? Kim jesteśmy i kim moglibyśmy się stać? Zakładnicy dóbr skrojonych w małej skali: "żeby tylko mieć!" Żeby być - to wielka czkawka, która przypomina uciążliwie nam jak żyliśmy? Kim jesteśmy i kim nie mogliśmy się stać? Topniejemy jak lodowe góry. Z roku na rok kurczą nam się mapy planów. Dryfujemy z prądem zdarzeń zamiast wspak. Coraz rzadziej krnąbrni - z wiotczejącą wolą, za to częściej niemi, cisi, bo nieżywi.
Krzysztof Pieczka Kolektor rzeczywistości - płyta Blizny czasu :) pozdrawiam serdecznie Człowiek bruździ Niebu, niebo pierze jego brudy. Listopad to dość smutny i ponury sprzątacz świata. Utylizuje odpady po rozpustnej uczcie roku. Szykując ziemi dziewiczą kołdrę śniegu. Biały ściemniacz rzeczywistości - śnieg! Człowiek bruździ Niebu, niebo pierze jego brudy. Korektor "ułomności" urody Matki Natury, z twardą pięścią barbarzyńcy mieszka w każdym z nas. W tobie, w nim, w niej, w nich. Również we mnie. Tępy korektor rzeczywistości - kiep! Człowiek bruździ Niebu, niebo pierze jego brudy...
Wykonanie jak zwykle świetne... Maciej Knop włożył swój niepowtarzalny wkład w brzmienie grając swego czasu z Krzysztofem, jednak akustyk nie potrafi tego pokazać. Zbyt cicha główna gitara, zbyt nachalna gitara solowa. Mistrza Wojtka Gołosza NIKT nie zastąpi...