Krzysztof Myszkowski nie będzie już uczestniczył w organizacji festiwalu Bieszczadzkie Anioły. Jest to pożegnanie i krótkie wspomnienie pieknych chwil przy piosenkach: Zabieszczaduj z nami i Niebo sierpniowe.
W zeszłym roku we wrześniu pokazałem Bieszczady pierwszy raz córkom. Zakochały się. W tym roku wróciliśmy że szlaków dwa tygodnie temu. Dzielnie maszerowały😀 I już pytają, czy pojedziemy jesienią😄 Mam nadzieję, że dziewczyny tak jak ja i żona pogubią się w liczonych wyjazdach na bieszczadowanie 😀
...a czy pamiętacie jak padało w tym dniu, aż w końcu na koncert SDM niebo stało się łaskawsze...przypadek?...no cóż takie były Bieszczadzkie Anioły, żal i tęsknota. A dziś cóż, wielu traktuje Bieszczady jak Krupówki lub "Monciaka" w Sopocie. Jak mawiają południowi sąsiedzi: "To se ne vrati"
Pamiętam... niebo się rozchmurzyło. Najbardziej zapadła mi w pamięci "Msza za wędrującego" (w 70-lecie urodzin Stachury) w klimatycznym kościółku Łopience w wykonaniu SDM. To było dla mnie mega, mega duchowe przeżycie. Pozdrawiam wszystkich miłośników tamtych czasów i anielskiego głosu Krzysztofa Myszkowskiego.
Pamiętam... niebo się rozchmurzyło. Najbardziej zapadła mi w pamięci "Msza za wędrującego" (w 70-lecie urodzin Stachury) w klimatycznym kościółku Łopience w wykonaniu SDM. To było dla mnie mega, mega duchowe przeżycie. Pozdrawiam wszystkich miłośników tamtych czasów i anielskiego głosu Krzysztofa Myszkowskiego.
Bez Krzyśka Myszkowskiego, Jego aranżacji muzycznych (Msza dla wędrującego w Łopience w 2007 r była niesamowitym przeżyciem, ucztą dla duszy) to nie bedą Bieszczadzkie Anioły, tylko zwykła komercyjna impreza. Pan Myszkowski jest tzn był DOBRYM DUCHEM tego festiwalu i wydaje mi się, że w tej kwestii jest niezastąpiony.
Myślę, że to po prostu przemęczenie- chłopaki z SDMu brali udział w Bieszczadzkich w ramach urlopu, a że czynnie uczestniczyli w organizacji i przejmowali się najmniejszymi problemami, byli po wszystkim jeszcze bardziej zmęczeni. Nadzieja na powrót Starego Dobrego na Anioły oczywiście jest, trzeba tylko w tym roku pokazać Krzysiowi Myszkowskiemu, że ma do czego wracać- jestem przekonany, że tegoroczną edycję będzie śledzić z wielką uwagą.
Wręcz przeciwnie- Krzysiek po ośmiu latach przeżywania wszystkiego, co z festiwalem związane, ma prawo do odpoczynku. Jestem przekonany, że Stare Dobre jeszcze wróci do Cisnej, no i daję 95%, że członkowie zespołu pojawią się w tym roku prywatnie i jak zawsze, będzie ich można spotkać pod GOKiem, czy na wieczornych knajpianych muzykowaniach. Pozdrawiam serdecznie.
Ja od 1984 do dzis... Ale to najpiekniejsze SDM juz za nami. Na koncerty w starym pelnym skladzie szsns juz chyba nie ma... Te se ne vrati. Nasa mladost se uz ne vrati priatele...
Na wszystkich nas wiadomość o wycofaniu się Krzyśka spadła, jak grom z jasnego, sierpniowego jeszcze nieba. Będziemy się starali utrzymać przy życiu ten niesamowity festiwal licząc po cichu, że Krzychu z czasem do nas wróci...
Witam drodze miłośniki gór Bieszczad! Bieszczaduje razem z wami i dzieli się piosenkami o górach Bieszczadach! Piosenka ,,Dzika energia z Bieszczad”: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-n-MnQAgsKo8.html ,,Bieszczadskie techno”: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-tuFJAt3bde0.html ,,Muzyka z Bieszczad”: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-S9XU9vNe58A.html ,,Kwiat goryczki z Bieszczad” ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-bfHwanjSwDU.html
belabos, myslę, że nie masz nic przeciwko temu, że wykorzystałam niektóre twoje djęcia w tym filmiku, ale były piekne. Poza tym nie było mi dane w tym roku być na Aniołach, gdyż szef hoteliku Cień PRL-u wymówił mi pokój rezerwowany w I-2008. Musiał pilnie zakwaterować tam artystę, a pod namiot bałam się jechać ze wzgledu na szlejące w tym roku burze i trąby powietrzne.
Racja bez Pana Myszkowskiego bedzie komercja bo juz sie wkradala... Teraz pewnie festiwal bedzie kameralny jak przed laty w Wetlinie i dobrze to i zle Mam tylko cicha nadzieje ze SDM pojawi sie chociaz na Mszy w Łopience Pozdrawiam wszyskie Bieszczadzkie Anioly P.S. Super zdjecia i cały filmik Zapraszam na do moich wspomnien tego cudnego sierpnia (BieszczadzkieAnioły2008 od SUZARUSU)
Hej! Napisz proszę trochę więcej o tej imprezie albo podaj namiary do źródeł. Nie było mi jeszcze dane w tym uczestniczyć, być może to nic straconego? W Bieszczadach byłem raz- motocyklowo na tydzień i doskonale wiem, że działają One jak magnes.. Pora na wypad pod namioty, by tylko tam wrócić, zrelaksować się i odpocząć od całego miejskiego zgiełku. Pozdrawiam serdecznie