SEKSUOLOG wprost: dlaczego zdradzamy? Częste przyczyny rozpadu związków! 

Dokładnie. I to chroniczne "okej"...

Dokładnie mam to samo,pan seksuolog nie wiele mógł powiedzieć

Pani chcialaby .... lecz brak niestety wszystkiego , zaczawszy od dykcji !

A sam temat według ciebie odpowiedni? Bo może też kijowy dla ciebie...wiesz,jak nie masz z tym do czynienia to piszesz bzdurny komentarz żeby skrytykować sposób rozmowy..wypowiedz się w temacie podcastu..wiesz coś na ten temat czy nie?

​@@Misia72a wiesz że każdy ma prawo do swojego zdania?

Mam dokładnie podobne spostrzeżenie. W efekcie, po 15 minutach, nie jestem w stanie dalej słuchać PYTAŃ niestety. Było poruszonych tu kilka interesujących wątków, jednak gdy tylko gość na chwilę zawiesił głos (bo przecież trzeba pomyśleć, albo ślinę przełknąć) już mu Pani przerywa. I - co gorsza- zaczyna kompletnie nowy wątek. Szkoda, bo temat ważny, a gość pewnie mógłby zaspokoić ciekawość oglądających.

To samo. Panią niestety przewijałam i ogromnie żałuje że pan nie mial mozliwosci dokończenia wypowiedzi. Pani koniecznie chciala przekazać swoje opinie, weszła w rolę gościa. Szkoda. Poszukam w sieci innych rozmów z tym panem.

Niestety.....😢

I dlatego nie jestem w stanie....🫣 Jak na razie jej zasubskrybować... Bo Gości ma ciekawych... Ale uważa siebie za najmądrzejszą 🫣 załamka 🥴

Amen !

A co jeśli przed porodem seks jest raz może jak dobrze wiatr zawieje 2 razy w tygodniu. Jak do tego dojdzie czas po ciąży to wyjdzie kilka razy w roku? Co myślisz o tym? Co w takiej sytuacji?

Uff jak dobrze wiedzieć, że jest jeszcze ktoś kto tak samo myśli 🙏

@@barbaralind1027ja przestałem oglądać podcasty tej całej "Ani" w momencie przeciągającej się propagandy krzywdzenia dzieci.

Namawiał?

Plytka znajomosc tematu prowadzi Cie do bulwersacji..do zmiany plci nie dochodzi dlatego ze se typ chce byc dziewczynka itd. Nikt sie wtedy takiej operacji nie podejmie. Taka osoba przechodzi przez szereg testow I specjalistow. Wiadomo ze nie wszystkie przypadki sa takie same, ale np. Nikt nie wezmie Cie pod noz "a Bo Oni/one Maja "lepsze zycie". Tyle..nie wszyscy SA tacy Sami, dotycza to rowniez plci. Pozdrawiam.

Kobiety częściej zdradzają

@@jozefjozefczyk3936 Tak,te które się pier...ły z moim mężem

@@milenagromotka7018 lecz sie?

@@jozefjozefczyk3936 jeśli nie znasz mojego przypadku to się nie wypowiadaj,nie odpisuj mi,dla mnie jesteś tyle interesujący co zeszłoroczny śnieg. Po prostu odpieprz się, gdyż moja wypowiedź nie była skierowana do ciebie. Jeśli ci się coś nie podoba,to nie czytaj,nie odpisuj i sam się lecz,a czytaj ze zrozumieniem.Jesli facet zdradza no to chyba z kobietą czyli innego faceta baba puściła się z moim,proste proste,do tanga trzeba dwojga panie chory.Widać jeszcze przezywasz zdradę swojej,trzeba było drzwi otworzyć, wywalić...Badania dokładnie wskazują, że mężczyźni zdradzają ponad 50%,a kobiety30%,.Jeśli nie szanujesz mnie w komentarzu,to nie będę ciebie szanowała i proszę byś mi nie odpisywał.Mam ciekawsze zajęcia

@@milenagromotka7018 kto pytał?

Ale niemoq za wszystkie kobiety. Mówi się o mezczy, bach bo to oni są egoístamj nasrawionymi na siebie osobami bez uczuć tylko chcącym się zabawić.

No to przynajmniej wiadomo, co nas czeka. :-D

W ludziach są demony , dlatego jest tyle zła

To bardzo złożony problem, 15 lat z narcyzem, szkoła życia. Czy mnie zdradził? Nie wiem, ale to się czuje. Są gorsze rzeczy niż zdrada. Zdrada to tylko wynik uboczny tych rzeczy.

Dziwne . Moja żona wie że ją zdradzam i nawet jest jej to na rękę

Bzdura. Są dużo gorsze rzeczy, które ludzie sobie robią w związkach. Wchodząc w związek nigdy nie masz pewności, że druga osoba Cię nie zrani. Jeśli dla Ciebie to taki ogromny bol to może problem jest z poczuciem własnej wartości. Inni mogą nas skrzywdzić tylko kiedy im na to pozwolimy.

Dziwny luz ...kto nie doswiadczyl zdrady ,nie rozumie emocji z tym ze zwiazanych...po co sa wobec tego zwiazki..totalna glupota. Lepiej byc samemu, zeby nie byc narazonym na ten luz seksualny I milosny...totalna glupota , bzdura ....nie wchodze wiecej...

@@agginm8605 na dnie oceanu spokojnego żyją rurkowce . I one niczym nie ryzykują i żyją.

Czasem nie masz świadomości,że partner wprowadza się do Ciebie z całym haremem w telefonie. Na samym początku nie jest uczciwy, ani wierny.Może ma nadzieję że przy Tobie się wyleczy, ale zazwyczaj kończy się cierpieniem i rozczarowaniem.

Prawda❤️

Tu chodziło o inny rodzaj zatrudnienia. Że jak para uzna, że otwiera związek to spoko. Mimo, że to patologia i oksymoron. Lub, że swing za obopólną zgodą jest ok, mimo, że jest objawem zaburzeń psychicznych...

Seksuolog (pewnie psychoterapeuta), bo jest też specjalizacja lekarska seksuologia. Wtedy zazwyczaj dodaje się lekarz seksuolog (zazwyczaj ma też inną speckę, głównie psychiatrię czy ginekologię). A specjaliści mają przekazywać fakty a nie prowadzić pacjenta duchowo. Od tego są księża, pastorzy i inni przewodnicy duchowi. Ja jestem monogamistą absolutnym. Ale też wiem, że można wejść w silną depresję walcząc o związek wierząc „że jesteśmy sobie przeznaczeni”. Tylko nie byłem w tym sam, tylko jeszcze żona. Nie chciała ani terapii ani rozmów. A ja widząc, brak zainteresowania seksualnego, niechęć do wspólnych wyjść, aktywności, mijania się coraz bardziej mnie ściągało w dół. Ale żona wcale nie parła na rozwód, wg wszystko jest ok., mimo, że się pogłębia i mimo, mojego zainteresowania i działań by to ratować. I co mi po tym, że pojawiała się taka obojętność, że przez brak kłótni uchodziliśmy za udane małżeństwo. W pewnym momencie stwierdziłem, że przekroczyłem 40 r.ż., jestem zdołowany na maksa, zacząłem myśleć o tym, że nie zniosę. Tym bardziej, że byłem wierny. Żony na zdradzie nie przyłapałem i wybitnych podejrzeń nie miałem. Miałem za to coraz więcej podejrzeń, że skoro nie żyjemy razem - a ona nie chciała rozwodu - to może chodzić o pieniądze. I przy rozwodzie chciała mnie oskubać ze wszystkiego, ale się nie udało. A tak naprawdę jak słucha się tego seksuologa, to jakoś namawiania do ucieczki w hedonizm nie czuję.

Prawda❤

Dokladni tak jest👍👍pozdrawiam🍀

Orgazm kobiety nie jest aż tak istotny. Dla prawdziwej kobiety powinny być ważniejsze rzeczy.

@@jozefjozefczyk3936 co ty Jozef mozesz wiedzieć co kobiecie jest potrzebne, nie jesteś kobietą a kobieta nie jest przedmiotem. Ale jeśli w życiu codziennym kobieta jest doceniona i spełniona to faktycznie ten orgazm schodzi na dalszy plan i nie jest tak istotny jak codzienny szacunek.

@@urszulakoscielak4374 właśnie potwierdziłeś mój komentarz XD

@@jozefjozefczyk3936 Nie jesteś kobietą więc nie wiesz.

@@urszulakoscielak4374 nie trzeba być kobietą żeby wiedzieć o kobietach.

A może właśnie gość mało mówił i dlatego ja trochę nadrabiałam 😉 warto obejrzeć inne odcinki żeby ocenić 😉

@user-up9tn8dn2d mam takie samo wrażenie :) i szkoda trochę, bo gość bardzo ciekawie mówi.. Niemniej odcinek i temat bardzo ważny, dziękujemy :)

Też mi trochę brakowało dłuższych wypowiedzi, miałam wrażenie, że dawał przestrzeń Ani na wypowiedź, a może faktycznie mało mówi, ale konkretnie, a my lubimy słuchać 😊 Fajny odcinek.

Też mnie denerwowały te rozwleczone pytania pani prowadzącej. Niby jedno pytanie, a kilka wątków w nim zawartym.

Aniu, a może pytania nie pozwalały się wypowiedzieć gościowi, bo były zamknięte, banalne? Skakanie po tematach też nie nadało płynności rozmowie.

Myślę że w tej kwestii akurat to znacznie częściej ,,powinna"😃

Hmmm Temat dla mnie totalnie obcy Więc chyba nie wszyscy....

Pytanie, czy przypadkiem nie robią tego tylko po alkoholu. Bo kobiety nie mają problemu ze zwierzaniem się sobie i w ogóle rozmową o emocjach obojętnie od stanu trzeźwości i pory dnia, a u facetów mam wrażenie, przynajmniej ze swoich doświadczeń, że rozmowa o emocjach jeżeli w ogóle się pojawia to dopiero po alkoholu. Może dlatego tego doświadczyłaś właśnie ze względu na swój zawód?

❤

A dla zdrajczyń?

​@@wojciechmatysiak9904,dla zdrajczyń też tą samą kara, jak za zdradę ojczyzny .

Niewyobrażalne. Nie potrafię pojąć jak i dlaczego jesteśmy tak delikatnymi istotami. Tak łatwo nas popsuć, zaburzyć wewnętrzną równowagę. Rozstroić tak bardzo że nie potrafimy się pozbierać do kupy choćby ile minęło lat. Staram się wsłuchiwać w to co ludzie mają przy mnie do powiedzenia, nie zostawiać tego samemu sobie. Ale mi to trudno przychodzi, odkąd pamiętam borykam się z tym, zbyt dużo myśli na raz atakuje mój umysł. Jestem ich niewolnikiem. Niejednokrotnie zostaję niczym sparaliżowany, odcinam się od rzeczywistości nie mając pojęcia co się wokół dzieje. Jestem osobą wierzącą. Ufam iż jest na tym świecie ktoś, ktoś dla mnie i ja dla tego kogoś. Tylko jak mogę być dla kogoś kiedy jestem tak poturbowany, wyniszczony, gdy sam sobie nie mogę pomóc

@@maamiss5561 nie

Nie znamy się i nie widzę innych komentarzy ale sama czasem się z tym borykam. Nazywam to ADHD. Medytacja bardzo mi pomaga.

W moim przypadku to raczej nie jest tyle ADHD, aż tak nadpobudliwy nie jestem. A bliżej mi w pewnym sensie do Psychozy, tylko z tą różnicą że nie słyszę głosów a miast tego myśli mnie zadręczają. Nie zdziwiłbym się gdyby to był właśnie efekt przewlekłego porzucenia, osamotnienia. W dodatku mam naturę filozofa, osoby stale poszukującej odpowiedzi na trapiące mnie zawiłości życia. Co gorsza od dziecka mam ogromny problem z tym aby ktoś drugi był w stanie mnie dobrze zrozumieć. Czy to w kwestii wytłumaczenia prostego działania, zadania po sprawy które mi ciążą, czy to dotyczą wspólnych relacji. Nie chcę się użalać tutaj. Rzecz w tym że. Bardzo ciężko tak żyć, czasami już nie można wytrzymać. Swoja drogą proszę mi wybaczyć za tak opóźnioną odpowiedź, nie składało się.

​@@user-gero_nimoIdź do psychologa i rozpracujcie problem. Nie dziw się że druga strona ucieka jak słyszy o problemach psychologicznych. Jak masz problemu to się je najpierw naprawia,a potem wchodzi w związki.

❤️

Zdrada to bardzo czarno biała kwestia. Tak samo jak szacunek do siebie.

Czy wyobraża sobie sceny z filmu porno w trakcie seksu z partnerką to nie wiem,ale wiem że po wielu latach oglądania porno i zadowalania się przy nich (przez faceta) doprowadziło w konsekwencji do tego że w końcu nie mógł sam dojść tylko musiał pomagać sobie ręką by dojść do finału...te problemy pozostały, były również takie że nie mógł stanąć, potrzebował silnej stymulacji do tego stopnia że film porno leciał na ekranie a na łóżku jest partnerka przy której on to po prostu robił... żadnej przyjemności przy tym nie ma, bo on zajęty sobą, zerka w ekran.......chore jak dla mnie...i w sumie związek się skończył dawno temu...

​@@Misia72miałam to samo,ręka najważniejsza i najlepszą,problemy z wzwodem bo non stop stosował samozadowolenie.Był narcyzem

Czytanie romansu lub oglądanie go to też zdrada

Więc bądź sama bo nie ma szans że będziesz z mężczyzną który nie obejrzy porno xd

Bo jest chore i nikt tu prawdy nie mówi bo jej nie zna .demony tu rządzą ,one są w ludziach.

Bardzo dziękuje za ten komentarz ❤️

@@aniakolasinskaszemraj 💗

❤️

Taa..... ciekawe dla kogo🤔😳😬😵‍💫bo tak do końca, nie jest jak napisałaś

❤️

Prawda❤️

A czemu to on ma ,,opuszczać pokój"? Zresztą nawet z masturbacji musi być zrobione widowisko? Potrzebujesz- to się masturbujesz. Chyba że myślisz że masturbujecy się do porno mężczyzna trąbi o tym swojej partnerce i demonstracyjnie mówi jej żeby ,,opuściła pokój"? I co to w ogóle znaczy ,,wstrząsnąć swoim partnerem"? A mężczyźni jak mają ,,wstrząsać partnerkami"? Czy im nie wolno?

@@wojciechmatysiak9904 wstrząsnąć nie mieszać hahaha 😜

Bardzo dziekuje! :)

@aniakolasinska4624. Też podobał mi się odcinek. Jaka jest Pani opinia nią temat zdrady?

To właśnie wtedy może trzeba iść pogadać u kogoś 😉

A kiedy kobieta siedzi w rozkroku? To nie razi???

Bo ta pani, jest wyluzowana🫣😬😵‍💫🥴🤐 dlatego siedzi rozkrokiem a nie przez brak wychowania🤪🤢🤮🤫

Niestety zgadzam się 😢

dziękuje pieknie 😊

Orgazm zaczyna się w głowie.

Też nie rozumiem. Dorosły mężczyzna, napewno po studiach przebiera się za chłopaka nastolatka. No kiedyś trzeba dojrzeć i zachowywać się jak dorosły facet 😅

❤️

Bardzo dziękuje ❤️

Przed przeczytaniem komentarzy i przesłuchaniu fragmentu, to co mnie uderzyło to nadmierne gadanie pani Anny. Nie wiem , kto tutaj pyta,kto odpowiada. Może lepszy byłby monolog. Nie wyobrażam sobie siebie- nauczyciela, który tak pyta ucznia. Czyli odpowiadam, podpowiadam , a uczeń " tak", " nie", "może"

Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪

Dziękuje ☺️❤️

Dziękuje ❤️

Dokładnie. No tak. No tak. Wypowiedziane ze 100 razy . Katastrofa . No tak

Bardzo dziękuje ☺️

Miło mi ❤️