Simson stał 20 lat, musiałem spróbować go odpalić przed całkowitą rozbiórką i kompleksową renowacją. Efekt końcowy w lepszej jakości • Simson SR50 efekt reno...
Miałem takie cudo nówkę z 1988 r., ojciec mi fundnął, nakręciłem na nim 30 000 km, ech to były czasy jak się miało 16 lat, z dziewczynami się jeżdziło nocami.....to se ne wrati🙃🙂
Wspomnienia... Ojciec takiego przywiózł mi pod koniec 1988 roku z DDR-u był na kontrakcie w Lipsku (już z nowszym licznikiem), jako pracownik można było jednego rocznie przywieść bez opłaty cła, przyjechał koleją PKP w wagonie i "łosie" uszkodzili dźwignie sprzęgła była z tworzywa, czekałem kilka miesięcy aż ojciec znowu przyjedzie z nową dźwignią (w Polsce wtedy w 88` nie do zdobycia nie było allegro ;););) , masakra stał w piwnicy i nie jeździłem, cena coś 2400 marek wschodnich, a pensja około 1800-1900 marek, (oczywiście wschodnich dla pracującego Polaka na kontrakcie) pozdrawiam i gratuluję
Nie było innej opcji, niż to żeby odpalił. Odpalałem SHL 175 po 20 latach z przebiegiem 2,5 tys km. Poszła strzykawka 10ml mieszanki na tłok tydzień wcześniej, potem butelka z benzyną podłączona do gaźnika i zagadała z piątego kopa bez czyszczenia gaźnika. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale to prawda.
Fajny. Moda wraca. Na stronie wschodniej Niemoec jeszcze dużo Simsonów jeździ..... Przy obecnych cenach wszystkich pojazdów to będziemy jeszcze długo jeździć wiekowymi pojazdami. Za średnią krajową długo trzeba zbierać na nowy.....
Kolego Simsony nie mialy żadnej folii ochronnej tylko na pokrowcu siedzenia była folia zdejmowana a co do przebiegu to bajka Sam mówiłeś że linka licznika urwana jak by miał 1200 przebiegu to na oponach byłyby cycki z procesu produkcji pracowałem w NRD w latach 1987-1990 😃
Kolego folia ochronna to folia ochronna nie łap mnie za słówka przedstawiam to co powiedział mi właściciel linkę sam zerwałem bo tak zardzewiała że zespoilo ją z ślimakiem i przeszkadzało w ściągnięciu pokrywy , jeżeli sądzisz że po 1200km byłyby włoski na oponach to wg mojego skromnego zdania nie masz racji.
Mam takiego simsonka również w oryginale z trochę większym przebiegiem i dźwięk silnika jest taki sam chodzi bardzo dobrze w simsonach po renowacji już znacznie się różni to brzmienie
@@redtyper większość sr na youtubie nie brzmi tak samo może są zrobione na chińskich częściach sam jednak jednego oddawałem też do remontu wydech został oryginalny a silnik jednak nie chodzi tak ładnie jak przed remontem być może nie został on dobrze zrobiony lub kwestia regulacji
Przebieg większy jest na sto procent, widoczne zarysowania od butów na ramie zdradzają o wiele większy przebieg, decyzja właściciela o zmianie ramy i plus słabo dobrany lakier w innym kolorze niż oryginał popsuła cały projekt.
W ogóle to nie wpływa na ten przebieg jeżeli jeździł ponad tysiąc km w gumiakach po wsi to dlaczego rama miała się nie porysować malowanie robił na własną rękę a to nie jest żaden projekt tylko zwykłe odświeżenie Simsona. Pozdrawiam
@@ambaraspl teraz sobie żartujemy ale ja za gówniarza próbowałem tam kłaść uszczelkę ale powiększała się komora spalania a zmniejszał stopień sprężania. Słaby był aż strach. Tamtego simsona już nie mam ale za to mam identycznego jak Twój
Właściciela na pal za taką dewastację Simsona! Chyba łatwo mu przyszło na niego zarobić? A co łatwo przychodzi,to nie jest szanowane. Ja o takim mogłem pomarzyć.