[SKN Reumatologii] Zesztywniające Zapalenie Stawów Kręgosłupa (ZZSK) 

Witam. Chciałem podzielić sie swoim doświadczeniem z nadzieją ze komuś to pomoże. Mam wynik dodatni HLA B27. Mam 40 lat a od 10ciu lat mialem regularne bóle plecówi pośladków, przy czym były one do zniesienia (bez zrostu kosci), miałem tez 3 razy zapalenie oka. 7 miesięcy temu mi się bardzo pogorszyło, dostałem zapalenie jelit i stawu biodrowego, ból jakiego jeszcze nie miałem, chodziłem o kulach przez 3 miesiące... bralem różne leki, i miałem nawet dostać biologiczne. Ale stwierdziłem że drastycznie sproboje zmienić dietę, co stopniowo zaczęło mi pomagać, do tego stopnia że od paru miesiecy nie biorę żadnych leków a czuję się lepiej niż kiedykolwiek przez ostatnie 10 lat. Zawsze bylem aktywny fizycznie, od niedawna znowu gram w squasha, bylem na nartach, teraz jeżdżę na rowerze gorskim (konkretny downhill a nie po miescie), i zero bólu. Generalnie jest tak dobrze ze muszę się tym doświadczeniem podzielić (a jest to mój pierwszy jakikolwiek komentarz publiczny) Oprócz paru oczywistych rzeczy wyeliminowałem też najgorsze rzeczy na podstawie testu na nietolerancje pokarmową. Czego wogole nie jem/ nie piję: - cukru - w tym nawet zadnych owoców czy miodu, itp. Czyli czegokolwiek co nawet naturalnie posiada cukier. Szczególnie trzeba uważać na soki owocowe które posiadają duże ilości. Teraz patrząc wstecz to jadłem bardzo duże ilości cukru, i czuję że to mogla być przyczyna. - alkoholu - glutenu - czerwonego mięsa - produktów mlecznych w tym serow i jogurtów - orzechów - ziemniaków - staram się nie jeść surowych warzyw. - nie jem też nawet gorzkiej czekolady Jem za to teraz takie rzeczy: - dużo kurczaków - duzo płatków owsianych (zacząłem je mielic i robić z nich chleb, lub z mlekiem sojowym) - codziennie jedno awokado - codziennie brokuł - codziennie szklankę z łyżeczką kurkumy w proszku - ogólnie gotowane warzywa (pomidory, kalafior, cebula czosnek itp) - ryby - ryż - mleko sojowe (bez dodatku cukru) Na poczatku było ciężko ale po odkryciu nowych przepisów i po paru experymentach niczego mi nie brakuje. Szczególnie polecam azjatyckie dania. Oczywiście nie wiem czy to tylko przypadek, czy nie bedzie nawrotu, ale jestem optymistą a czas pokarze. Pozdrawiam, nie poddawajcie się.

Niestety sam od 8lat choruje leczenie biologiczne blokuje lecz tylko podczas terapii do 1 roku po max sprawdzałem już 6 preparatów , trzeba na siebie uważać dużo skutków ubocznych , po chemi biologicznej. Polecam dietę ruch i mało stresu. Wszelkie używki przy zzsk to skracanie szybko życia.

A leczenie biologiczne rozwiąże problem?

Najlepiej to straszyć ludzi!!! Leczyć nie wiedzą jak,tylko tabletki od bólu,które mają uboczne skutki ! Byłam już u różnych profesorów i szkoda że mają te tytuły, o tyłki niech sobie podetrą te swoje pieczątki