Skoda Citigo 1.0 MPI 60 KM Style (2018) - TEST PL 

Bardzo dobry test!!! Konkretnie i elegancko - moje uznanie.

Świetny, merytoryczny test! Gratuluję obiektywnego spojrzenia!

Jak zwykle miło się oglądało i słuchało. Pozdrawiam.

Bardzo fajna recenzja, podpisuję się pod niemal wszystkim. Jedyna uwaga - pomimo tego, że cennik ani konfigurator o tym nie wspomina, ten uchwyt to nie jest tylko kawałek plastiku - bez dokupienia go, software radia nie ma domyślnie opcji podłączenia smartfona przez Move&Fun. Stąd ta cena. Ja sam niedawno kupiłem Citigo żonie. Skończyło się na tym, że jeżdżę nim więcej niż ona. To auto jest idealne do miasta - jeździ się nim bardzo komfortowo, a pomimo pozornie słabego silnika bez turbiny, jest zaskakująco dynamiczne (mowa o 75km). Na trasę jednak przydałoby się trochę więcej koni, choć nie jest jakoś bardzo źle. W każdym razie, gdyby była możliwość wzięcia silnika TSI 1.0 90KM jak w VW Up!, to brałbym bez zawahania. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to polecam jednak dopłacić do wersji 5-drzwiowej - zdecydowanie wygodniejsza ze względu na wspomniany brak mechanizmu powrotu fotela na wcześniejsze miejsce.

...no dobra, ale garaż to już sobie mogłeś odpuścić - Panie Wahacz!😉 Świetna robota - jak zwykle!

Ja bym chyba wolał Forda K+ z silnikiem 70 KM (startuje cenowo od 38 500 zł), albo z silnikiem 85 KM (od 42 500 zł). Kiedyś przez rok jeździłem Fordem Ka 1.3 i po mieście naprawdę świetnie się nim śmigało :)

Siema Wahacz. Fajny test jak zawsze. Moim zdaniem autko odstrasza tymi połaciami blachy we wnętrzu i w ogóle w bagażniku, gdzie łatwo to będzie porysować. Trochę to już rozwiązanie nie na te czasy. Moim zdaniem również Renault Twingo bije tę Skodę na głowę, praktycznie pod każdym względem. Ale to już kwestia gustu. Tak przy okazji: kiedy test Twingo GT? Pozdrawiam serdecznie.

citigo jeżdzą teraz tylko handlowcy jak u nas. Ja jechałem ale pierwszym modelem. Prowadzi się ok, stabilnie. Wydaje się, że będziemy się czuć jak w gokarcie ale takiego wrażenia nie ma. Mi się wydawało jakbym siedział w hatbacku. Z silnikiem 1.0 jechałem 170 km ale więcej się już bałem. Od 140-150 widzimy jak w oczach wskazówka paliwa spada. Do 120 spalanie ok. Powyżej (mimo nie maxymalnych obrotów) to spalanie jak w humerze. Dynamiczny silnik. Prosty samochód jako firmowy. Ale tak aby jeździć to tak średnio. Ta prędkość moja max to przy 5 tys obrotów. Silnik benzynowy. Nawet przy 140-150 nie czuć, że to ostatki sił. Moja megane 3 1.6 110koni wg mnie idzie o wiele bardziej topornie. Tylko nie wiem czy może ta skoda nie miała turbiny i stąd ta różnica... No i w środku na drzwiach jest za dużo blachy.

👍😎.

Dlaczego autko można odpalać bez użycia pedału sprzęgła?

Poproszę test ze skrzynią ASG :)

42tys nówka sztuka... teraz po tyle chodza 4-5 letnie uzywki a nowy up kosztuje prawie 70tys... paranoja

Nie podoba mi się w tym aucie te półki pod radio i przycisk od resetowania czujników powietrza w oponach i wiele innych ogólnie niektóre rzeczy w tym aucie wyglądają słabo ale + za radio bo jest estetyczne :)

Podaj ile ma cylindrów

To jest test czy lokowanie produktu 😕

spalanie w trasie wydaje mi się za małe , fabia 1.0 75 przy realnych 140 pali 10litrow wiec tyle co normalny samochod z 2 l silnikiem i mega większym komfortem jazdy, wykastrowane silniki są dobre tylko na miasto na trasę się nie nadają wogole, Skoda niestety nie ma pewnych silników benzynowych co wręcz jest dziwne ze jest liderem sprzedaży aut w kraju

Takie spalanie jest nierealne.

Brzydki tem kluczyk, jak w 20 letnim aucie.