Robert Lewandowski pierwsze kroki w Ekstraklasie stawiał w Lechu Poznań pod wodzą Franciszka Smudy. Potem obaj panowie spotkali się w reprezentacji Polski, choć z gorszym skutkiem. Rozstali się w nieprzyjemnej atmosferze, ale dziś Smuda zapewnia, że nie ma żalu do "Lewego" za ostrą krytykę po Euro 2012.
W rozmowie ze SPORT.TVP.PL obecny trener Widzewa Łódź opowiedział jak postanowił ściągnąć młodego napastnika po 30 minutach oglądania go, wspomniał wspólną pracę w Lechu i porównał obecnego "Lewego" do Leo Messiego.
Autorzy: Radosław Przybysz, Sławomir Nelup
13 окт 2017