Smutna PRAWDA o VAR (o której nikt nie mówi) 

Postaw zakład 100% bez ryzyka i odbierz do 300 zł za przegrany kupon (18+) ⤵ bit.ly/BezRyzyka300PLN

problemem jest sama natura piłki nożnej. tu jest za dużo miejsca na interpretację. VAR nic tu nie zmieni. Pokaż tą samą akcję 10 osobom i każdy inaczej ją zinterpretuje.

Ło, ile to już było sytuacji, ho ho ho, w świetle kamer, ręce, spalone, i nic, piłka nożna jest skorumpowana na maksa

A może problemem jest brak wystarczającej liczby dobrych sędziów? Popatrzmy na przykładzie LaLigi. Przecież sędziowie odwalają tam taką gangsterkę że nawet to sędziowania w okręgówce by się nie załapali. I potem idzie taki ananas jeden z drugim sędziować mecze w LM czy LE i widzimy kwiatki. A że ostateczna decyzja i tak należy do sędziego a oni mają często wielki problem z przyznaniem się do błędu to widzimy cuda i przecieramy oczy ze zdziwienia. I do tego przepisy specjalnie są konstruowane tak żeby prawie wszystko podlegało interpretacji i dalo się obronić co w zamyśle ma chronić sędziów a wzbudza jeszcze większe kontrowersje. W mojej opinii zasady i przepisy należy upraszczać żeby były bardziej przejrzyste a nie odwrotnie. To w końcu prosta dyscyplina sportu a nie fizyka kwantowa.

Nie wiem czy oglądaliście w tym roku mistrzostwa świata kobiet, ale w tym roku sędziowie wyjaśniali swoje decyzje przez mikrofon właśnie i szczerze mówiąc wyglądało to przekonująco.

Gdzieś do dziecka się interesuję piłką, jednak w ostatnim czasie przestałem oglądać jakiekolwiek mecze by nie wspierać organizacji takiej jak FIFA. Poziom korupcji i hipokryzji sięgnął dla mnie bezszczelnych rozmiarów. To jaki wpływ na decyzje mają pieniądze z Bliskiego Wschodu to już po prostu smutny żart. Premier League czy PSG bawią się w najlepsze a finansowe Fair Play powstało by gnębić inne zespoły mam wrażenie. VAR może i koncepcyjnie jest dobrym pomysłem, jednak pewnie coś grubego się za tym kryje. Każdy robi co uważa za słuszne, ja staram się już nie wspierać tej organizacji, a jedyny mój kontakt z piłka (poza graniem w nią) to praktycznie jest tylko Twój kanał, bo oglądając niektóre mecze mam wrażenie, że FIFA po prostu śmieje mi się w twarz i podciera sobie tyłki moimi pieniędzmi (wydane na chociażby abonament dzięki któremu mogę oglądać mecze).

Jeśli chodzi o różne standardy sędziowania to niech pierwszy rzuci telefonem kto nigdy nie powiedział "w Anglii takich fauli się nie gwiżdże"😅😅😅😅

Ależ VAR działa tak jak powinien, wspiera sędziów i UEFA w odpowiednio finansowych decyzjach

Brakuję kar dla sędziów. Kar finansowych, a nie odsunięcie od 1 meczu.

Kibice PL teraz: VAR i sędziowie ostatnio źle wykonują swoją robotę Kibice LaLiga od dłuższego czasu: Przynajmniej liczba błędów sędziego w tym meczu była jednocyfrowa

VARem dalej sterują ludzie, skoro oni popełniają błędy to i VAR będzie popełnić błędy, pozatym skoro dalej decyzje VAR opierają się na interpretacji sędziów (a każdy może interpretować niektóre sytuacje inaczej) no to nie dziwne że jest jak jest. A ciągle zmienianie przepisów sprawiając je coraz bardziej idiotycznymi no to takie sytuacje tylko będą się nasilać

8:11 Ale to tylko ta piłkarska dzicz ma taki problem w innych sportach sędziowie tłumaczący swoją decyzję nie mają problemu tak samo jak kibice to problem sportu nie pomysłu

mi sie wydaje ze predzej czy później do pilki noznej zamias varu bedzie jakieś AI ktorre bedzie sledzilo mecz

Gdyby nie VAR tych błędów byłoby o wiele więcej. Przestańcie szerzyć defetyzm.

Piłka nożna ma okrutnie archaiczne i niejednolite zasady przez co straciła na jakości. Spalone powinno się w ogóle wyrzucić z tej gry bo tyle razy ile decyzja o tym czy był czy nie wypaczyła wyniki w najważniejszych meczach to jest jakoś kosmos. Powinno się wprowadzić limit fauli na zawodnika tak jak ma to miejsce w koszykówce. Faul to jest zagranie niedozwolone a w piłce nożnej można się faulować w zasadzie do bólu do póki sędzia nie stwierdził że ktoś przegial pałę i należy mu dać kartkę. Nie wspomnę już o doliczonym czasie co jest tak idiotyczne że aż ciężko uwierzyć że jeszcze jest to tak liczone. Może sędzia doliczy 1 minutę a może 13. Czy nie prościej by było grać 2x 30 minut z zatrzymywanym czasem. Nikt by nie symulował żeby ugrać kilkanaście sekund. Tak samo z udawaniem fauli. Czemu zawodnicy to robią? Bo przepisy na to pozwalają. Wystarczyło by wprowadzić przepis że symulowanie=wyrzucenie z boiska i nikt by tego nie robił. Zmiany lotne bez limitu. Dzięki temu zawodnicy mogliby grać na najwyższych obrotach, zejść i odpocząć i wejść. Cała lawka by mogła grać a tak większość siedzi i w ogóle nie wchodzi na boisko. Przez to wszystko piłka nożna stała się gównianym, toksycznym sportem dla symulujących męskich pyzd co się kulaja po boisku bo ktoś go otarł palcem w szyję. Przepisy i zasady trzeba zmienić bo piłka nożna od dawna zmierza w złą stronę. Uwielbiałem kiedyś piłkę nożną ale od kilku lat rok w rok co raz mniej chce mi się to gówno oglądać bo FIFA i UEFA zamiast zasady uprościć i ujednolicić to co chwilę je przekombinowują a nie zmienianie przepisów służy jedynie wypaczaniu wyników męczy. Przypadek? Nie sądzę.

Dla mnie dobrze że od następnego sezonu spalony to będzue jak całym obwodem wyjdzie zawodnik za linie obrony a nie że palcem wyjdzie i juz spalony bo to jest bezsensowne

Ja jestem przeciwnikiem Varu, od kad to weszło brak emocji w meczach. Poza pojedynczymi przykladami

A ja mam rozwiązanie, jako trener ciągle powtarzam jak mi dzieciaki wołają "ręka" "on zagrał ręką" "gol był - gola nie było". Mówię wtedy gracie w piłkę więc pogódzcie się z tym, że ciągle będziecie niesłusznie oceniani i musicie się z tym pogodzić albo zrezygnować z grania. Dyskusja z sędzią skończyć się może głównie kartką, a najważniejsze skupić się na daszej grze. Strzelileś tak że piłka ledwo linię bramki przekroczyła, to strzelaj dalej nastepny gol wpadnie głębiej to nikt nie powie ci że "gola nie było !". Ktoś cię pchnął a faulu nie ma to biegniesz dalej nikogo to nie będzie obchodziło. Grając w piłkę nie szukaj sprawiedliwości. I tak jest o niebo lepiej niż było za czasu "piłkarskiego pokera".

W VARze powinni pracować realizatorzy z telewizji, oni potrafią w kilka sekund znaleźć powtórkę, na ktorej wszystko widać

Wydaje mi się że sam VAR nie jest problemem a ludzie którzy go obsługują. Fakt że jest czasem topornie wykorzystywany bo przykładowo przy strzeleniu bramki nie raz trzeba czekać i traci się tą radość z bramki. Według mnie taniej i lepiej by wyszły jakieś czujniki zamontowane choćby przy spalonym albo przy kontrowersyjnych wyjść piłek na aut czy róg. Tu trzeba też zauważyć że przepisy są coraz bardziej głupie i nie jasne w niektórych przypadkach

Mordo Ty moja.

Tak tak nie mowmymy tylko o tych ciężkich decyzjach . Bo nie raz widać jak wół błąd sędziego a var nic nie reaguje

Hej, zrobiłem materiał o VARze i pokazałem w nim, że mimo videoweryfikacji sędziowie nadal są niesprawiedliwi. Ścigała mnie za to FIFA i kazała zdjęc materiał, odwoływałem się dwukrotnie i stanęło na tym, że albo Fifa udowodni że wystąpiła do sądu o zdjęcie mojego materiału albo film zostaje na kanale. Więc tu masz kolejny dowód na to jakie jaja się dzieją. Komentuje to na pokazywanych przykładach: ru-vid.comXx1DIpRhX60?si=Lw59UzDtoWvcBAuP

Dzień dobry 💥🤝💥.

var w piłce został wzięty z rugby. Rugby jest lata świetlne przed piłką nożną jeśli chodzi o zasady VAR na boisku względem sędziego i dyskusji live między sędziami.

Morał prosty: Zostawić sędziom w przepisach jak najmniej pola na interpretacje.

Lepsze jest zawsze wrogiem dobrego... Bledy byly, sa i beda. W dluzszej perspektywie i tak wygrywa lepszy... Wezmiesz Real vs Legia warszawy i na 100 meczy to Legia moze fartem wygra 1? Moze 2 jak real bedzie mial pecha? Ale 98 meczy i tak wygra lepszy... W pokera tez 1 rozdanie czy 2 wygrasz fartem bo Ci poleci karta ale i tak wygra zawodowiec na te 98/100 rozdan... W skokach to samo z tymi punktami za wiatr. Jak Malysz byl formie to czy mial wiatr czy nie, czy skakal 2 belki nizej czy nie to dalej wygrywal XD W sporcie zawsze jest element losowosci i to jest piekne. Wiec Im mniej elektroniki tym lepiej. Co bedzie dalej? Czujniki w pilkach? Czujniki w butach czy dotknal przeciwnika czy nie? Jakies specjalne kombinezony zeby wyczuwaly minimalne dotkniecie? Moze najlepiej od razu niech roboty graja XD

Co do tłumaczenia decyzji przez sędziego, to czy nie tak to właśnie działa w hokeju? Gdzieś kiedyś widziałem jak sędziowie tłumaczą różne decyzje podczas spotkania. Kultura stadionowa - jeśli jest nieprawidłowa - powinna ulec zmianie, a nie być akceptowana.

Powinien sędzia po varze wyjść i wytłumaczyć swoją decyzję

Jak dla mnie to czasami wina waru ale rzedewszystkim sędziego w Var to poprostu kolejne sitko które przesiewa błędne decyzje ale nie wszystko może byc naprawione Np to z totkamibi city gdzie to co odwalil to było coś innego bo np jak spalony to zazwyczaj czy faul to poprostu błąd a pozwolenie grać do momentu gdzie city miało czysta akcje to kuriozum

Kolejną sprawą jest to, że każda drużyna powinna mieć swój zespół analityków i prawników i pozywać UEFA za każdą krzywdzącą decyzję sędziego w stylu: "nie podyktował karnego i przegraliśmy, a mógł być remis". Co komu po gówno wartych przeprosinach. Niech płacą za błędy swoich pracowników (przecież to oni wynajmują sędziów). Jakby dostali tak 50-100 razy grubo po kieszeni w trakcie jednego sezonu, to gwarantuję ci, że bardzo szybko znaleźliby rozwiązanie na słaby poziom sędziowania...

Var nie jest problemem. Tylko nieudacznicy sedziujacy mecz oraz jebane skorumpowane gnoje której dalej ustawiaja mecze i nikt im nic nie robi bo fifa i uefa ich kryje bo wlasnie oni najwięcej z tego zarabiaja... Dopóki nie będzie odpowiedzialnosci sędziów za swoje decyzje to nawet jak sie wprowadzi tysiace kamer i czujnikow to i tak jak to SEMDZIA bedzie mogl ostatecznie ewidetna sytuacje zaklamac i nieposniesc za to żadnych konsekwencji to i tak nic nie zmieni. Przepisy sa po to zeby je lamac mowia to ci ktorzy te przepisy wprowadzają... Ile to ja meczow widzialem gdzie jest paskudna symulka i koles tarza sie po tej murawie jakby go prądem dymali a nawet nikt go nie dotknal a semdzia leci do var i klepie karnego 😂😂

Oczywiście wszystkie pozytywy sędziowania wymienione w tym filmie nie obowiązują w laliga ;)

Procedury są chujowe i sędziowie nie potrafią z niego korzystać

Bez varu tez byly kontrowersyjne decyzje, nic nie bedzie dzialac perfekcyjnie

Sprawiedliwość, sprawiedliwością a racja jest po mojej stronie -powiedział Pawlak.

Może warto by było że by to war podejmował decyzję, a nie arbiter główny.

Totenham W meczu z liverpoolem Z chelsea i z man city tez dlaczego?😢

poniewaz beznadziejni sedziowie nie ponosza zadnych kar i konsekwencji jezeli za takie bledy placili by wielkie kary po 15-50tys euro kary to by zaczeli patalachy normalnie sprawiedliwie i poprawnie sedziowac i widziec tak jak trzeba a nie jak slepcy

VAR powinien być na euro 2016 wtedy byśmy to wygrali a tak no 😂

W takich ligach jak NBA albo NHL po skorzystaniu z powtórki sędzia tłumaczy swoją decyzję przez mikrofon dla kibiców i zawodników i to działa. Może dla piłki nożnej faktycznie to też byłoby dobrym rozwiązaniem. Nie możemy na to przez pryzmat pseudo kiboli którzy źle by na to reagowali, tylko zrobić to dla normalnych kibiców

Mi się wydaje, że VAR działa, a jedyną rzeczą która nie działa są mózgi sędziów w Premier League i Laliga.

Moim zdaniem w pewnym znaczącym stopniu wpływa na to to, co reklamujesz Szarku na początku niemal każdego swojego filmu. Przedstawię swoją ocenę przytaczając niedawny, kolokwialny przykład w meczu Man City z Totkami, który wskazuje na to, że buki mogą ingerować w wyniki spotkań, gdy dany mecz zamyka wygrane kupony dużej ilości ludzi. Taka ustawka jednego zagranicznego buka wpływa na wszystkie inne w tym te polskie, bo mnóstwo osób obstawia to samo w różnych bukach. To jedna wielka w pewnym sensie połączona szajka i machina do zarabiania. Tylko pomyśleć ile takich walków już było i każdy myślał, że to błąd sędziów na co się całą winę zwala, a sędziowie dostają jakiś procent od tego i to nie dotyczy każdego sędziego tylko wybranych. Sędziowanie w piłce nożnej to jest niesamowita korupcja. Nie dość, że wyszła sprawa Negreiry w Hiszpanii to jeszcze bardziej współczesna jest korupcja z bukami, o której nikt nie mówi. Przecież tego nie da się inaczej wytłumaczyć, że sędzia puszcza rękami przywilej, po czym 2 sekundy później zatrzymuje grę, gdy widzi podanie od Haalanda na sam na sam i bardzo prawdopodobny gol w powietrzu. Nie spodziewał się, że sytuacja bramkowa pojawi się tak szybko, więc bezczelnie musiał zatrzymać grę! I nie ma co się bać tego powiedzieć! Sędzia dostał cynk na słuchawki, że ma utrzymać wynik remisowy. Pomyślmy, skoro pojawiają się też błędne decyzje nawet po konsultacji z varem i nie zostaje na przykład uznana prawidłowa bramka, która dawałaby zwycięstwo danej drużynie, to kto w tym przypadku najlepiej na tym skorzysta? Myślimy, myślimy... tak dokładnie, rzecz jasna bukmacher! Korupcji coraz więcej. Zastanówmy się, dlaczego ostatnimi czasy jest takie "boom" na bukmacherki? Reklamują wszędzie, gdzie tylko jest coś wspólnego z piłką nożną i jeszcze potrafią być sponsorami niektórych klubów, hah (na pewno nie ma w tym żadnych ukrytych deali, czyściutka współpraca na pewno jak łza, haha). Dlatego tak ciężko trafić kupon i dlatego tak często ostatni mecz na kuponie BARDZO często nie wchodzi, stąd słynne granie contr. No dlaczego taki proceder istnieje? Nie zawsze się bukom uda takie coś ugrać, ale gdy widzą, że x ludziom dany mecz zamyka wygrane kupony na łącznie naprawdę dużą kwotę to starają się ingerować. W ten sposób buk to maszynka do zarabiania, którego jedna ustawka wpływa pozytywnie na wszystkie inne buki. Jedna wielka szajka. Nikt nie zwraca na to uwagi, bo osoby, które tworzą materiały o piłce w praktycznie każdym przypadku mają płacone za reklamę jakiegoś buka.

Gdyby VAR miał działać, to byłby zakazany.

Jesteś najlepszym, najmerytoryczniejszym YTberem w temacie piłki nożnej na polskim YT. Uważam, że VAR sam w sobie jako pomysł na wyeliminowanie błędów jest dobrym krokiem w przód. Natomiast ( i teraz będzie trochę gdybania z mojej strony, bo nie siedze przy stoliku z ludzmi decyzyjnymi) mam wrażenie, że ludzie odpowiedzialni za cały ten system, sędziowanie itp. Nie potrafią, nie mają pojęcia lub nie mogą do pewnych rzeczy podejść inaczej. Najsampierw trzeba otwarcie sobie powiedzieć, że czynnika ludzkiego się nie wyeliminuje. Tak po prostu. Twórca czegoś, nie wymyśli nic lepszego ponad to co sam sobą reprezentuje. Choćbyś nie wiem co robił nie wyeliminuje się błędów i one będą się zdarzać. Wszędzie tak jest, w każdej pracy. Natomiast można je ograniczyć. I tutaj mam wrażenie, że ludzie odpowiedzialni za sędziowanie i VAR chyba nie do końca mają pewność co do tego co powinno się zrobić, by było lepiej. Po pierwsze - temat ręki. To jak wiele jest kontrowersji i rozmów o to czy ręka była w polu karnym, czy nie jest zdecydowanie za duża, w porównaniu do samej sytuacji. Chcesz wyeliminować dyskusje na temat ręki w polu karnym? To potraktuj każdą rękę, jako rękę z przewinieniem i dyktuj rzut karny, lub ... usuń rzut karny za zagranie ręką w polu karnym. Zastąp to czymś innym, czymś co nie będzie w tak bezpośredni sposób wpływać na potencjalną zmianę wyniku. Wszak, nie każda ręka, to taka która okradła przeciwnika z gola. Ale takie też się zdarzają i tutaj można by zastosować kary indywidualne pozaboiskowe dla cwaniaków próbujących powstrzymać strzał na pustą za pomocą reki. Po drugie - ostatni błąd w komunikacji, to ... błąd stary jak świat. Przekazywanie sobie informacji, poleceń, wiadomości szeroko rozumiana komunikatywność międzyludzka to jeden z wiekszych problemów w przedsiębiorstwach. Ktoś komuś czegoś nie przekazał, albo nie przekazał dokładnie, albo ktoś inny nie dopytał. Uważam, że w sędziowaniu tego typu błędy i tak pojawiają się rzadko. Trzeba by siąść po sezonie i po prowadzeniu statystyk - a na pewno to robia, zobaczyć ile błędów wynikało z komunikacji, ile z nich było błahych, a ile było poważnych jak w ostatnim przypadku. można spróbować coś usprawnić, ale nie oczekiwać, że sam błąd komunikacji się wyeliminuje. Można usunąć jedną z przyczyn. Mimo, że przemysłu lotniczego pilnuje tysiące przepisów i organizacji, które czuwają nad prawidłowym jego funkcjonowaniem, oraz starają się eliminować przyczyny katastrof, to one jednak się zdarzają. Dlaczego? Bo nie stworzy się nic co by było idealne. Ale ... ograniczy się przyczynę katastrofy spowodowanej np. przez źle zaprojektowany siłownik, na dobry siłownik. Dzięki czemu następna katastrofa w której w ten czy inny sposób będzie zamieszany ten siłownik wydarzy się za 20 lat, bo np. ktoś, źle przykręci śrubkę z tego siłownika. Albo ten siłownik nie zostanie wymieniony na czas. Ale ... być może nie będzie to już bezpośrednia wina tego siłownika. Co mi się nie podoba, to pomysł, żeby rozmowy sędziów były dostępne na żywo. Dla mnie to jeden z bardziej niezrozumiałych pomysłów ludzkich ostatnimi czasy. Mam tutaj na myśli prosty fakt. Czy Wy chcielibyście, żeby pracodawca mógł nagrywać każde Wasze słowo podczas pracy np. w biurze? Co Wam da to, że siedząc na kanapie będziecie słyszeli to co mówi sędzia? Sędzia ma podjąć dobrą decyzję i fakt, że Andrzej który siedzi z browarem na kanapie, będzie słyszał ich rozmowę, tej sytuacji i temu sędziemu nie pomoże. Osobiście mam gdzieś to co oni mówią do siebie, mogą nawet przeklinać - mam z tym luz - wiem, że ludzie w TV są jacy są przed kamerą, a poza nią są sobą i też przeklinają. Jestem za tym, by tych rozmów nie podsłuchiwać, bo to pozwala na większy komfort psychiczny. A sędzia z racji wykonywanego zawodu i tak jest pod presją dziesiątek tysięcy ludzi na stadionie. To po jaką ciężką cholerę, jeszcze go zmuszać do bycia na podsłuchu przez 90 minut. Ten sam głupi pomysł tyczy się kamer w szatniach, ale to juz offtop z mojej strony. Ogólnie mam wrażenie, że cała ta instytucja odpowiedzialna za rozwój sędziowania w piłce nożnej, kieruje sie pewnymi ramami, które same w sobie są problemem.

Ja myślę oprócz dobrych sędziów jest problem z korupcją jak widać na nagraniu że coś jest nie tak a mimo to sędziowie nadal popełniają błędną decyzje i np dzięki temu jedna drużyna przegrywa mimo że powinna wygrać śmierdzi to korupcją.

VAR, to jakaś kpina oczywiście kolejny trafiony poziom FIFA. To jest niesamowite kolejny plus i rozdział pt. FIFA, ma nas w dupie Pozdrswiam. 😂🎉!

8:55 no właśnie tylko że on ma sugerować możliwość spalonego a o tym czy jest spalony to zależy jak sędzia to zinterpretuje i jak wyrysują linie . Na ostatnich mistrzostwach właśnie przez błąd sędziego nie uznali prawidłowo zdobytej bramki

Kom. Czekam na twoje filmy

Tak jest. Brawo.

Ja rozumiem, sędzia to tylko człowiek jak my wszyscy, ale czasem bywa tak, że arbiter polega tylko na ludziach, którzy mu mówią przez słuchawkę, że tak było a nie inaczej i nawet się nie ruszą do monitora, wtedy, kiedy naprawdę należy to zrobić, co mnie bardzo wkurza czasami 🥴⚽.

Pamiętam jak na Euro 2004 Francja grała z Chorwacją. Przy stanie 2:1 dla Chorwatów piłkę wybijał Tomislav Butina i "nabij ją" na ręke Davida Trezeugeta, po czym fransuz strzelił gola i wyrównał stan spotkania. Potem w studiu pomeczowych Szaranowicz z Gmochem stwierdzili, że nie powinno być gla dla Francji. Listkiewicz natomiast zauważył, że Trezeuget miał odwrócony wzrok i nie widział piłki, więc zdobył gola prawidłowo i zrobiła się dyskusja. W pewnym momencie Listkiewicz swierdził, że może zatrudnić pięciu sędziów i poddać ich głosowaniu: 3 do 2, że byl gol. To tak w kwestii VAR-u

Var jest narzędziem do wałkow;) ten co sprawdzą linie jest Bogiem. Piłka od momentu poczatku kontaktu podającego to mili sekundy. Można tak robic wały jak się tylko podoba

Petarda temat...

Jeeeeeeej nowy film!!!!! MIłego oglądania!!!!!!!!

powinni prowadzić challenge jak w siatkówce żeby drużyny mogły protestować w przypadku babola sędziego

Hej, dziękuje za film. Pozdrawiam

13:02 Wysoki poziom sędziowania?ja oglądam La Ligę głównie.Wysoki poziom sędziowania?!?

Oglądam każdy Twój film i nie wiedzieć dlaczego, usunęła się subskrypcja...

Skuteczne zastosowanie technologii do prowadzenia i oceny m4eczu będzie możliwe tylko w z jedną zmianą w footbalu. Tą zmianą było by wprowadzenie efektywnego czasu gry. Czyli każda przerwa w grze zatrzymuje czas. To dało by czas na skuteczne zastosowanie technologii. Dlatego w piłce nożnej nie jest ona tak powszechna i skuteczna jak w innych grach zespołowych. Bo w innych jest efektywny czas gry ( ręczna, hokej, koszykówka), albo czasu gry nie ma wcale ( siatka). Tam technologia do oceny i prowadzenia meczu jest o nieco skuteczniejsza. Ja od dawna chcę takiej zmiany w nożnej. Zamiast 2x 45 minut obecnych wprowadzić 2x30 minut efektywnego czasu gry. Długość spotkania nie powinna ulec znaczącej zmianie, a korzyści były by ewidentne.

Odkąd wprowadzili var to przestałem oglądać mecze. Zepsuli tym widowisko, oczywiście wedlug mnie

Mylisz się, bardzo łatwo można by uczynić ten sport sprawiedliwym. Po 1: Ustalamy sztywne zasady i minimalizujemy pole do interpretacji do minimum. Spójrz chociażby na debilny przepis odnośnie zagrania piłki ręką: "jeśli zawodnik celowo zagra piłkę ręką". To powiedz mi teraz w jaki sposób jesteś w stanie zaobserwować procesy mentalne zawodnika i udowodnić komukolwiek, że zrobił coś celowo, a nie np. odruchowo? Weź w ogóle zdefiniuj "celowo"... Usuwamy wszystkie te idiotyczne przepisy dot. zagrania ręką i wprowadzamy jasny przepis: "Za KAŻDE dotknięcie piłki ręką jest to a to...". I trudno, będzie dużo więcej rzutów karnych etc. ale przynajmniej będzie sprawiedliwie. Robimy tak ze wszystkimi przepisami. Wskaż mi choć jeden, który jest niemożliwy do zmiany w ten sposób, a udowodnię ci, że się mylisz. Po 2: Maksymalna cyfryzacja. Chipy w piłkach, kamery z zoomem x100, cyfrowe odtworzenia sytuacji, wszystko wyświetlane widzom w czasie rzeczywistym. Po 3: Eliminujemy sędziów na boisku, zostaje tylko jeden: techniczny. Jego zadaniem jest przerywanie gry zza linii boiska i przekazywanie wszystkim dlaczego zagwizdał, po czym egzekwowanie decyzji. Reszta siedzi w pokoju ze sprzętem, wszystko analizuje i przekazuje technicznemu na słuchawkę. Dzięki temu dyskusyjne sytuacje stałyby się na tyle marginalne, że oglądanie tego sportu znowu miałoby jakikolwiek sens. Jakoś wszędzie indziej dawno sobie z tym poradzili, spójrz np. na koszykówkę czy siatkówkę, gdzie nie ma z tym w ogóle problemu, a kontrowersyjne sytuacje zaistniałe w trakcie jednego sezonu można zliczyć na palcach jednej ręki.

11:46 widzę Sanach się nasłuchałeś (albo Szymborskiej naczytałeś) :D "...nie ma dwóch jednakich spojrzeń w oczy"

Jeśli przepisy zostawiają pole do interpretacji to będą interpretowane na każdy możliwy sposób.

Bezbłędna decyzja nie istnieje, oczekiwanie na decyzję... Hokej niech sobie te pajace pooglądają, zatrzymywać czas i ocenić tam sytuację problemem nie jest, a tu jest xD

Opdpowiadając na pytanie zawarte w tytule: VAR działa świetenie. Nadal służy tym, którzy go kontrolują, czyli całemu światu bukmacherki. Jak ma być x, to będzie x, a jak ma być 1, to będzie j1. CZego tutaj nie rozumieć? Sport już umarł....

VAR jak najbardziej działa tylko część przepisów zmienia się bardzo często albo zwyczajnie jest głupia i wymaga zmian.

Mnie się wydaje że w Hiszpanii jest najgorsze sędziowanie chociaż mają VAR.po prostu jajka na miodzie???😂

Jestem za VARem nawet w takiej formie. Dzięki temu liczba kontrowersyjnych meczów (zwłaszcza przy okazji Barcy czy Realu) znacznie spadła.

Problemem są sami sędziowie ,wystarczy obejrzeć mecze ligi hiszpańskiej,to jak psute jest tam widowiskowe przez błędne decyzje to głowa mała..

Var jest dobry tylko ludzie sie mylą... Może jak Al będzie bardziej rozwinięty to sędziowie zostaną zlikwidowani może wtedy będzie bardziej sprawiedliwie.

Jak największym problemem jest interpretacja sędziego to po co zostawiać miejsce na tą interpretację? Na przykładzie ręki: usunąć te wszystkie niejasne przepisy że piłka jest za blisko ręki itd. Jeśli piłkarz dostanie w rękę którą ma przy ciele to nie ma ręki, a w innych przypadkach jest ręka? Po co tyle głupich przepisów

Moim zdaniem problem rozwiązał by się gdyby federacje zaczęły należycie karać sędziów za takie rażące błędy wypaczające wynik. Może dopiero wtedy poziom sędziowania by się podniósł

Odpowiedź jest prosta.. gdyby nie „pomyłki” to takie firmy jaką reklamujesz (bukmacherzy), by już dawno upadły… piłka nożna już bardzo dawno temu przestała być sportem a zaczęła być biznesem i robieniem pieniędzy..

Przecież VAR działa idealnie...oczywiście dla skorumpowanej mafii. Więcej kamer na stadionach, dodatkowi ludzie w wozie, a i tak idzie wał za wałem :) Proceder miał zostać zlikwidowany, a paradoksalnie jeszcze bardziej kwitnie. "Błąd sędziego" czy "zbyt szerokie pole do interpretacji przepisów" to tanie alibi, by przykryć drukowanko.

Var pomaga w podejmowaniu prawidłowych decyzji, ale nigdy w piłce nie będzie 100% sprawiedliwości, wiele decyzji zależy od osobistej interpretacji sędziego i jeden sędzia za coś gwizdnie karnego, a drugi już nie

Sprawa wydaje się przesądzona w najbliższej dekadzie lub dwóch. Zważywszy na to że każdy z zainteresowanych jest tylko jednego pewien, a mianowicie tego że najsłabszym ogniwem w tym schemacie jest człowiek. Dlatego najbardziej logicznym i słusznym rozwiązaniem będzie wyeliminowanie tego najsłabszego ogniwa , i zastąpienia go ostatnio tak uwielbianą i wręcz na gwałt wtłaczaną do naszego życia sztuczną inteligencją. I nagle by się zaczęło okazywać że R.M., Barcelona , czy M.C., P.S., nie zdobywają jakimś cudem pucharów mistrza kraju co roku. W tej jeszcze chwili zbyt dużo osób jest zainteresowanych by był właśnie taki chaos. Nie warto być idiotą, nic się nie dzieje bez powodu ani w świecie sportu , ani w polityce , ani w normalnym życiu.

Wedlug mnie ,wystarczyloby KARAC sedziow za lekkomyslne podejmowanie decyzji na boisku. TEN SAM FUL- 1-sedzia dyktuje rzut wolny 2-sedzia pokazuje zolta kartke 3-sedzia pokazuje czerwona kartke(jako pierwsza) 4-sedzia pokazuje kartke poszkodowanemy pilkarzowi 5.sedzia nic nie pokazuje ,kaze grac dalej(wedlug sedziego --nic nie bylo) To jest nieszczescie i wypaczenia w pilce noznej--sedzia nie moze interpretowc zdarzenia na boisku wedlug swojego "widzimisie" !!!!! Reka w polu karnym,to dopiero "wirtuozerja sedziowska"--reka naturalnie ulozona-hahahahahahahahahahah--lub nienaturalnie ,lub nastrzelona,lub naturalnie sie przewrocil i podparl reka a ze zagrodzil pilke do bramki to juz nie ma znaczenia.itp Reasumujac-jesli sedzia bedzie mial tak szeroki wachlarz swoich interpretacji przepisow to zaden VAR ,zadne przepisy nie uchronia pilki noznej przed matactwem i niesprawiedliwoscia.!

Oj...to też nie jest czarno-białe. Kiedyś w chuja waliło sędziowie, teraz niektóre ich decyzje są naprawiane, niektóre psute, więc czy można mówić o pogorszeniu się jakości sędziowania?

Moim skromnym zdaniem powinno być coś takiego że jest +2-3 sędziów którzy nie biegają po boisku, tylko siedzy tam przy VARze i ogladają i potem wspólnie podejmują jednogłośną decyzje

Var nie okrada kluby tylko nas, nie wiem ile milionów miałbym na koncie gdyby mi nie cofali co mecz bramek na kuponach Edit: Wgl nie rozumiem idei gdy padł gol, nagle na słuchawkę idzie decyzja żeby sprawdzić Var i jest przegląd, ale jak 50.000 ludzi widzi perfidna rękę w polu karnym to wtedy sędzia nie dostaje info na słuchawke że była ręka i trzeba sprawdzić? Var działa na korzyść tego kto płaci

Wprowadzić zasadę, że jeżeli drużyna zyska gola przez błąd sędziego lub dogodną okazję taką jak rzut karny i ją wykorzysta, mecz jest bezdyskusyjnie powtarzany, chyba, że pokrzywdzona drużyna wysoko przegrywała i nie wiele błąd sędziego zmienił.

Ja to coraz mniej mam ochotę oglądać mecze Nie dość że ten VAR psuje piłkę to od jakiegoś czasu mam wrażenie że mecze przypominają szachy , więcej taktyki jak samej gry w piłkę a do tego dochodzą astronomiczne pieniądze za piłkarzy , kontrakty na wiele milionów Coraz mniej piłki w piłce Sport który tak kocham chyli się ku upadkowi... Przykre ale prawdziwe

Rozwiązaniem jest puszczanie powtórek na telebimach i zasady ściśle opisujące wykroczenie czyli brak interpretacji.... przykładowo kontakt z ręką w polu karnym - karny , bez względu na to czy to zamierzone czy nie , czy powiększalo obrys ciała czy nie , twarde zasady na nie pole do lawirowania i ustawiania meczy... Dlatego ja już piłki nie oglądam bo to strasznie plastikowy sport

Ten "sport" to już same afery , częściej się słyszy o aferach błędach korupcjach niż o jakimś dobrym czy magicznym meczu Nic dziwego że piłka nożna traci na popularności

Hmm problem jest jasny ale FIFA ani UEFA nie kwapi się z tym żeby coś z tym zrobić a mianowicie chodzi o poziom sędziowania a samych dobrych sędziów jest na palcach licząc,szkolenia jeszcze raz szkolenia..

Moze rozwiązaniem by była zmiana zasad spalonego, zlagodzenie triche tego przepisu

Technologia sprawi ze będziemy jeszcze bardziej "rozdrabniac sie na drobne" i co raz bardziej szczegółowo analizowali sytuacje na boisku,a i tak nie wyeliminuje to kontrowersji - a przecież to tez tworzy piękno tego sportu. To sa emocje. Technologia powinna być ograniczona do minimum.

Odkad VAR wszedl do zycia cofnieto w mojej opinii setki jak nie tysiace juz bramek. Dlatego nasuwa sie pytanie co z bramkami strzelonymi przez ostatnie 20 lat? Powinni poodbierac klubom mistrzostwa, ligi mistrzow oraz tytuly mistrzow swiata. Taki Messi czy Ronaldo zapewne powinni miec cofniete z 300 bramek a wszystkie kluby miliony goli...wiec albo bawimy sie w var i ogladamy coraz wiecej meczy 0:0 albo to co napisalem wyżej.

Powinien być system jak w siatkówce po 1 sprawdzeniu dla każdego trenera na połowę meczu.

Czas zastąpić sędziów sztuczną głupotą, będzie taniej.

W sumie nikogo nie powinno obchodzic to że zwierzaki ze stadionu nie chcą słuchać uzasadnienia sędziego. Moim zdaniem takie uzasadnienia były super rozwiązaniem.

Niezawisłe sądy i sędziowie PO na pewno będą dobrze sędziować naszą ekstraklasę o to możemy być spokojni.

co do marciniaka to gdyby nie podyktował 11stki to była by kontrowersja że nie podyktował

Nie NIUCASL, a NIUCASYL! Czy ktokolwiek w Polsce ogląda coś z Anglii i umie powtórzyć?

Ja tam jestem za tym, żeby sędziowie się mylili, byle nie na kożyść Barcelonki bo już dość tego przeżyliśmy w ostatnich latach.

Niech może sztuczna inteligencja analizuje var bo prawdziwa nie daje rady

moze system chellange by zminimalizowal i usprawnil VAR dać trenerom po 2-3 przerwy

Pozatym wprowadzic proste reguly nie ma opcji dotykania przeciwnika rekami ! Nawet delikatne pociagniecie za ramie powoduje opoznienie akcji o pół sekundy ale obroncy m9ga zdazyc dogonic go .Przepisy sa stare jak swiat.Poprostu Fifa nie mysli o poprawie jakosci gry tylko o mozliwosci manipulacji wynikiem. Tak to działało i tak bedzie dzialac.Pieniadz robi pieniadz.

Co Ty kolego chcesz od Marciniaka, przecież jego decyzję można wybronić, a to z golem Diaza już nie.