Tyle co nabyłem Sordiny zobaczymy :) dużo zdrowia realizacji planów wytrwałości w dążeniu do obranych celów :) celności podejmowanych decyzji i samych 10tek pozdrawiam
Sebastianie, oglądam Twoje filmy od kilku dni i pełen szacun za przekazywaną wiedzę i posiadane zdolności manualne. Co do tego filmiku, to ogólnie rzecz ujmując opinia o słuchawkach jest tak subiektywna, jak najbardziej subiektywna może być. I tak np. słuchawki Sordin mają regulację w samym uchwycie, natomiast Peltor ma regulację na pałąkach słuchawek. Jak Peltora będzie używać osoba z małą głową, to rąk też nie włożysz tak jak Ty to robisz. Pałąk w Peltorze ciśnie Twoją głowę, natomiast dla kogoś z mniejszą, bardziej pociągłą czaszką będą idealne. To samo z nausznikami. Ja mam słuchawki Peltor ProTac Shooter i takie same mają moja żona i córka i jesteśmy z nich mega zadowoleni. Tłumienie 32db jest chyba największym tłumieniem z jakim się spotkałem w słuchawkach. Działają bez zarzutu. Fakt, potwierdzam, że do karabinu czy strzelby trzeba albo zakładać douszne albo nauczyć się w nich strzelać :) Pozdrowionka :):):)
Cześć kolego, oczywiście że subiektywne, tak naprawdę jak każda opinia. Nie da się zrobić materiału porównawczego obiektywnego bo zawsze będą się wkradać takie sprawy o których piszesz (no chyba że ktoś dysponuje dużą grupą kontrolną, ale to już dywagacje akademickie) Teraz jeszcze raz przesłuchałem film i doniosę się do Twoich zastrzeżeń: 1- Ten pałąk w sordinie który przycina palce przy zakładaniu ; 6:14 powiedziałem "dla mnie" i 6:30 "mi się z tego najwygodniej korzysta" 2- pałąk ciśnie głowę ; 9:48 "niewielu z was zwraca na to uwagę przymierzając słuchawki w sklepie" 10:30 "wg. MNIE w Sordinie jest dużo lepszy" 3- nauszniki ; 9:20 powiedziałem " Przed zakupem przymierzcie Sordiny, czy WASZA małżowina zmieści się w nich" I najważniejsze 14:00 "jedne i drugie słuchawki są ekstra i tutaj bardzo mocno trzeba się zastanowić które słuchawki byśmy sobie wybrali" Z tego wynika że mówiłem o swoich odczuciach i namawiałem do przymierzania i sprawdzania newralgicznych miejsc które mogą być niefajne w dłuższym użytkowaniu. ps. Naprawdę da się nauczyć strzelać w dużych słuchawkach z karabinu, kiedy baka spycha nam nausznik i mamy częściowo odsłonięte ucho?
Peltorki mają funkcję auto off. Po kilku godzinach użytkowania zaczyna piszczeć, jak nie naciśniesz włacznika to się wyłaczą. Jest to jednocześnie minus bo raz miałem taką sytuację, gdzie jestem na zawodach - słyszę komendę shooter ready, stand by, i zamiast dzwięku tajmera słyszę dzwięk słuchawek informujący o tym, że się zaraz wyłączą... Mimo tej wpadki to nadal myślę, że funkcja auto off jest czymś potrzebnym bo możesz zapomnieć wyłączyć słuchawki i nie rozładuja się.
Sordini strasznie niewygodne sa, i slabio tlumia, 20 NRR to niewiele wiecej niz sluchawki do muzyki sluchania daja. Nie wiem skad ta popularnosc, chyba tylko dlatego ze zestawy ampsow i comy sa po 2-5 tysiecy, wiec nie ma nic pomiedzy peltorami i tymi drogimi cenowo. Inaczej pewnei nikt by ich nie kupowal, po prostu nie ma niczego w sredniej polce. Tera maja wyjsc Sordini x2 i t2 za jakis czas, moze w koncu beda warte uwagi, bo maja miec 26nrr i od nowa zaprojektowane palaki.
Stoję przed zakupem aktywnych ochronników słuchu i oczywiście oglądam recenzje. Powiem szczerze, że Ty jako pierwszy nie zachwycałeś się pod niebiosa, szwedzkim produktem. Dosłownie każdy mówi że PELTOL jest "be". Głównie chodzi tu o dźwięk rozmów, komend itp. A już bardziej konkretnie że w peltorach, trudno wyczuć z którego kierunku dochodzi ów dźwięk i że ma jakiś metaliczny pogłos. W sumie, PELTOR o 3 stówy tańszy, ale jak założyć żelowe wkładki, to stówę droższy. Najbliższy sklep (KOLBA), jest 73km ode mnie. Niestety nie posiadają SORDINów. Twardy orzech chłolera 😁
Jeszcze dwie dodatkowe cechy o których nie wspomniałeś a występują w Sordiinach (nie miałem styczności. 3M) to wodoodporność i dźwięk jest kompresowany a nieodlaczany (zerowany).
@@AlbinGwiazda opisy są różne, ale chodzi o to, ze różni producenci różnie technicznie zapewniają wyciszenie strzałów. W najtańszych słuchawkach w chwili strzału słuchawki odcinają zupełnie dźwięk, wiec ten ułamek sekundy nie słyszysz nic w słuchawkach. Droższe modele powinny wcinać tylko szkodliwy hałas, zapewniając dalej dostęp do dźwięków otoczenia w tym samym czasie. Szerzej się nie zagłębiłem w temat. Według mnie peltory nie wycinają wszystkich dźwięków, a jedynie te szkodliwe.
Przykro mi, ale uważam to porównanie za średnie. Pomijając cenę. Ta faktycznie jest „ciut rozbieżna” - mikrofony - w Peltorze nie masz wielokierunkowej transmisji, tylko masz dźwięk uśredniony. Sordin oferuje te dwa paskudnie wyglądające mikrofony, które działają fenomenalnie z odwzorowaniem dźwięku otoczenia. Kolosalna różnica, szczególnie gdy nie wiesz skąd mówi spotter lub podchodząca osoba na strzelnicy - nie mówiąc o sytuacjach na polu walki. - okładzina części na głowie - Peltor- syntetyk, Sordin -skóra naturalna lub materiał w najlepszej wersji - wykończenie części przylegającej do strefy okalającej uszy - obaj producenci w wersji najlepszej-zwykłej dają skórę, w wersji Pro-Pro Sordin daje żel (MEEEEEEGA DOSKONALE PRZYLEGAJĄCY NAWET Z OKULARAMI), w Peltorze musisz szukać akcesowyjnych na bazie silikonu - nijak się ma… - co do stopniowania dźwięku - nie uważam schodkowego wyciszania za wadę, ponieważ nie zauważyłem większej różnicy nosząc jedne czy drugie przy czym czas pracy Peltora był krótszy in general. Fajny materiał, ale dodałbym kilka niuansów.
Super, super, i co z tego jak to gowno po prostu jest niewygodne? Sluchawki maja chronic uszy i twoje zdrowie a nie fajnie brzmiec, a sordini maja zalosny poziom redukcji dzwieku, NRR 20 ktore jest ponize 26 i 32 od modeli Peltora. Zgadzam sie ze brzmia lepiej, ale jak ci sie no glowie nie mieszcza, jak nie kupisz z zelem masz gowniane pianki, i w dodtaku ledwo tlumia dzwiek? zniszczysz sobie sluch. Moim zdaniem obie propozycje sa bardzo srednie, peltory maja za to gowniana elektronike, a na rynku nie ma nic dobrego w cenach ponize kilku tysiecy zlotych co jest bardzo depresyjne. Wiec lepiej brac to co lepiej ci pasuje na glowie z tych 2.
Nie wiem jak w Peltorze ale w Sordinie po złożeniu odstaje kabłąk (słuchawki nie składają się w kulkę) trochę to przeszkadza w transporcie. Za to czułość mikrofonów i wyciszanie tylko w momencie strzału to najwyższa zaleta.
@@AlbinGwiazda Jak wygląda tłumienie hałasu w tych zatyczkach? Czytałem kilka opini i były różne. Część pisała że nie nadają się na strzelnicę, że słabo tłumią a inni, że da się wytrzymać. Możesz podzielić się swoimi uwagami?
Na polowaniu indywidualnym słuchawki ze wzmacniaczem tła pozwalają usłyszeć dużo więcej co ma spore znaczenie.Jednak moje Chińskie generują paskudne zakłócenia.Kiedy materiał o strzelbie w tym o czoku paradox?
Cześć Adamie, to Sordiny byłyby dla Ciebie 👍 Niestety "paradox " musi poczekać bo nie chcę popełnić takich głupich błędów jak niektórzy co próbowali zrobić porównanie. Pozdrawiam i do miłego 😉🖐
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Sebastianie! Dziekuję za film. Czy zatyczki "karabinowe" tłumią wystarczająco, czy jednak odczuwasz dyskomfort od głośnych sąsiadów na stanowisku obok?
@@AlbinGwiazda Jeśli dobrze pamiętam, to Peltory dają możliwość podpięcia m.in. modułu bluetooth, więc pewnie z komputerem zadziałają (choć pewnie duzo gorzej niż jakies Sehnheisery ;). Sordiny pewnie też mają taką opcję.
@@AlbinGwiazda Kiedyś mocno działałem w temacie modelarstwa i z doświadczenia wiem że przy każdym projekcie największa ilość czasu podczas pracy daje najmniejsze wizualne efekty i człowiek się zaczya zniechęcać. Dopiero jak projekt chyli się ku końcowi i widać efekty pracy czuć tą satysfakcję - super uczucie ;)