I recall seeing Soulfly for the 1st time on this tour... I really thought this line-up was their best - Max Cavalera (vocals & guitar), Marc Rizzo (lead guitar), Bobby Burns (bass) and Joe Nunez (drums) 🤘🤘🔥🔥
Max is the shit, the first 4/5 cd's. It blow me fucking away bro. Max is a metalgod. For me the best shit was the first years off soulfly. Greetings from Rotterdam (Holland). Stay strong.
Tem como disponibilizar o show completo mas com essa qualidade de imagem e áudio? Pois o que eu encontrei parece que a gravação foi feita em uma câmera amadora.
@@michaczerwinski7116 Widziałeś czemu odszedł? Nigdy nie lubiłem zbytnio stylu Rizzo, dobry gitarzysta ale nie w moim stylu. ALE to co odjebał Max to się po prostu w głowie nie mieści i wcale się nie dziwię , że odszedł. I dobrze, bo już nie mogę patrzeć na regres Maxa a tym bardziej Iggora. Szkoda, bo stara Sepka to pół mojej dyskografii z ulubionych.
@@Wymiatatorex pewnie że widziałem. Na wielu koncertach Marek odwalał za Maxa robote. Maxowi nawet na gitarze nie chciało sie grać. A to co zrobił Markowi to już w ogóle pojechał po bandzie. Wokalnie jest bardzo słaby. Ludzie tak cisną na Derricka. A Derrick moim zdaniem obecnie wgniata Maxa w glebe swoim wokalem
@@michaczerwinski7116 Tak samo jak Eloy wgniata Iggora. Ale porównując Maxa + Iggora do Derricka + Eloya to wiadomo kto był lepszy w swoich latach. Brakuje mi ich energii z lat 90tych ale takie życie że ludzie się starzeją. Nie podoba mi się za to jakim chujem był Max w 96stym i mimo że żałował że odszedł z Sepki to jak widać nadal jest chujkiem. Zespół polega na byciu zespołem a nie grupą ludzi z własnymi interesami.
@@Wymiatatorex otóż to. Dobrze to ująłeś. Jeśli chodzi o obecną Sepulture to kilka albumów bardzo lubie. A Quadra jest genialnym albumem. Często słucham tego albumu
