Spacer ulicami Krakowa w pierwszej połowie lat 90 tych 

Muszę coś takiego nagrać w swoim mieście i wrzucić za 20 lat do internetu, bardzo fajnie się takie filmy ogląda

pamiętam tamten Kraków, miasto kultury i nauki, spokojne, tajemnicze, pełne skromnych studentów z książkami w dłoni umiejących się zachować. Teraz jest Disneyland z pijalniami wódki, burdelami i zarzygane chodniki.

super.....przeniesienie w czasie...wydaje sie, ze to bylo wczoraj, a minelo ponad cwiec wieku...bardzo udana realizacja.....pozdrawiam Krzysztof

Jak porównamy do teraźniejszości to odrazu widać jak spokojne i urokliwe to było miasto . Wtedy mieszkać w Krakowie było największą przyjemnością. Dzisiaj władze miasta w połączeniu z deweloperami zniszczyli urok tego miasta bez powrotnie. Wielka szkoda

"Mój" Kraków! Takim go zapamiętałem. Zacząłem studia w 1992 roku (wcześniej bywałem tylko w Krakowie). A w 2002 wyprowadziłem się z Krakowa. Wtedy jeszcze wyglądał podobnie jak na filmie (i źle, i dobrze). Pamiętam że wszędzie prawie mogłem dojechać samochodem i zaparkować (Trabant to nie samochód, ale tyłek woził). Że chodziłem do zwykłych sklepów na Runku...

I ten cudowny pusty Rynek, bez tej masy ludzi.

Zabytki są praktycznie w niezmienionej formie. Najcenniejsze są te ujęcia z normalnej ulicy i codziennego wtedy życia.

lubię patrzeć na takie filmy typu.

Fajnie byłoby zobaczyć Skotniki, Kobierzyn, Ruczaj, Borek Fałęcki albo Skawinę z tych lat i wcześniejszych

Dziękuję za ten film. Już sam początek mnie wzruszył, bo zobaczyłem dom rodzinny na Szpitalnej pod 38

Rewelacyjne archiwum! Materiał bezcenny dla tych, którzy wspominają dawne czasy transformacji:-) pozdrawiam Jacku

Dziękuję Panu.

Wehikuł czasu to był cud

Pamiętam zapach tych miejsc. Ulic spowitych spalinami Ikarusów które wtedy pachniały jak majowa łąka..

Kazde większe polskie miasto miało ten klimat pusto wolno bez neta cudownie Szczecin do 96

Jacku szczęściarzu. Miałeś wówczas kamerę. Mam nadzieję że masz więcej filmów z tego okresu.

I can feel the smell of smog and burnt coal from here.. I think that krakow (at least for air quality) is much better today than before

Stare samochody obok stoją, a tu 4:22 nowoczesna Honda CRX :D

jak dziwnie, bez tłumów turystów 😮 sama pamiętam centrum z mniej więcej ostatnich dwudziestu lat i było zawsze zatłoczone! poza tym - jak estetycznie bez tysięcy szyldów i reklam 😊

film pokazuje, dlaczego lepiej jest kręcić filmy przy słonecznej pogodzie, zaskoczył mnie brak malarzy z obrazami koło bramy Floriańskiej

Autor bardzo ładnie kadruje i prowadzi kamerę. Zauważyłem brak centrum sztuki japońskiej „Manggha” - stoi dźwig. Strzelam rok 1993?

Było spokojnie, czysto, chciało się żyć !

Pamiętam jak sie szlo z Florianskiej tam w dol jak na dworzec to byl bar chyba wojtus...dobra pizze mieli, oczywiście mrożona. Teraz jest jakas infotmacja turystyczna w tej budce

"Okazja! Tanio skarpety polecam!"

O jeszcze Sragdonalda nie było.Widać po samych ludziach że żyło się spokojniej

Honda crx w tamtych czasach.. no no

W tamtych latach bylo wiecej Polski w Polsce,a teraz wiecej Zachodu .

Kraków jeszcze nie skomercjalizowany, żyjący sobie jeszcze tymi oparami średniowiecznych, dawnych lat, bez golasów z Anglii na kawalerskim. Nie to żebym tęsknił ale sentyment jakiś taki....;)

Był Kraków miastem bardzo urokliwym teraz niestety takim już nie jest Deweloperzy zniszczyli go

Kurła to były czasy. I kurła to już nie wróci. Cholera jasna...

To już nie wróci. Było fajnie dopóki nie zaczęła grasować ekipa Jacka M.

Kanały stereo są zamienione prawy/lewy, co trochę robi majonez z mózgu oglądając na słuchawkach ;) (ale wow! stereo! w amatorskiej kamerze wtedy!)

Taki Krakow Pamietam . Powolny majestatyczny bez korpolydkow i bieganiny i tłumu . Pelen zieleni ale i zarazem taki " Krakoski " Dziekuje za film i naturalne stabilne ujecia od lewej do prawej bez zoomow najdazow szalenstwa jak dziś. Te przebitki kilkusekundowe potrafia chic na chwile dac poczucie podròzy w czasie. Zapraszam ba koje Yt zrobilem cykl impresji podgorskich zza rzeki Podgorze Most Wanted stabilnych dlugich ujec bez komentarza bez cudow tak jak jest udalo sie nakrecic poki co kilka zwyklych chwil Podgorza dla potomnych zwyklym telefonem bez hollywodzkiego podkladu dronow czy stadycam ramion suwakòw z pozycji oczu czlowieka by moc przy piwku tam chwile pobyć. Dziekuje Adi z Krzemionek 77

Najpiękniejsze czasy Krakowa. Potem to juz równia pochyła. Krakó był wtedy Krakowem a nie substytutem korpowarszawki

Sukiennice odmalowali. A tak to tylko samochody się zmieniły. Widać tam było Zastawę.

Szkoda że pigalaka nie pokazał

Proszę nie powielać błędów. Cena OBWARZANKA nie precla ani tym bardziej bajgla. To trzy różne wypieki i to obwarzanek jest krakowskim przysmakiem. Pozdrawiam.

cena precla? jakiego precla, w Krakowie nie ma precli

Ciekawe czy te dwa Joziny (Skody 100) to nie jeden właściciel :)

To pokazuje jaką zmiane (na lepsze oczywiscie) odniosl kraków przez te 20- pare lat.

6.14 Kardynał MACHARSKI ?

grzechotnikrzysztofkopanizoofilisabinygrzybowskiejmarmurowaigorastachowiakahiptekannywalentynowiczrafaziolkowskimustafytebassiprokocimpaswlmrozowskiegodoppersabinygrzybowskiepiotrpaturaleksandrykrawczprokocimwieslatuskiezimennozkiteresleksowskiejhiptekarobertakaluzyrelaxyandrzjmrassrustasmarcinkordasasombrerolukaszkotarbyhiptekagnieszkotulanki

Spokojne swojskie miasto z duszą zanim go sprzedali pod sztuczną turystykę

Pamiętam dobrze ten czas, wygląd Polski ponury i przygnębiający, pozostałość walki o zdobycze socjalizmu. Do końca chciałem wytrzymać, miałem w końcu dziewczę w Krakostanie. Niestety kiedy się dzieciak urodził i nie było nawet mleka aby karmić niemowlaka, spakowałem się i wyjechałem. Dziś to już zupełnie inaczej wygląda, wracam regularnie.

Hmm no nędznie to wszystko wyglądało. A tego, co najciekawsze to nie ma, twarzy ludzkich.

W porownianiu do dzisiejszego Krakowa, to szary, brudny bez "życia" A pamietam jak mi ktoś w tamtych czasach powiedzial ze "w Krakowie jest brudno" to sie obużałem...jak mozna tak mowic o takim pieknym miescie 😁. Dzis tyle ludzi na Rynku i wokół to było w pandemi w pierwszej polowie 2020r.

Kiedyś to było...

Miasto Królów.

Zachowanie Krakowa w całości zawdzięczamy wielkimu radzieckiemu marszałkowi, wybitmemu dowódcy, Iwamowi Koniewowi.

A i jeszcze chlop skarpetki sprzedawal na Florianskiej i ponoc nie tylko skarpetki

Wszystko było takie bardziej zwyczajne, ładne, estetyczne i skromne. A dziś to jedna wielka pokolorowana przejaskrawiona zglobalizowana kosmopolityczna wioska zasypana szpetnymi i nieestetycznymi bilboardami , reklamami słowem dla pieniędzy zrujnowano to miasto i estetycznie i marketingowo zrujnowano. Lepiej było jak ten precel kosztował 2 tyś i wszystko skromnie wyglądało. Ludzie mieli również więcej wyczucia elegancji i estetyki jeżeli chodzi o ubiór. Ale co się dziwić, kiedyś ubierano się elegancko a dziś modnie. Kanony mody są oparte co pseudo gwiazki pop wypromują z gołymi tyłkami z polakierowanymi paznokciami, twarzami, włosami, tatuażami, sztucznymi piersiami.

Jakoś fajniej to wtedy wyglądało, Tak bardziej naturalnie, a nie jak dziś skansen turystyczny

Машинки прикольные и поляки бедные крутые только иностранцы и Хонда Сивик спортивная

Praktycznie bez zmian, tylko już Polonezów tylu nie ma...

Kraków - cala masa zaczepiających bezdomnych. Coś okropnego.

Te samochody jak za komuny

Brud, syf, samochody jeżdżące wokół rynku. Dobrze, że to już przeszłość.

i takimi rupieciami byśmy jezdzili gdyby nie unia,pamiętam jak wchodziliśmy do unii za vectre z 89r zapłaciłem równe 10koła z zapłaconym cłem

Kraków zawsze depresyjnogenny.. Szarość, zamglenie, wilgoć. Widać to też po mieszkańcach, smutek, neuroza i pretensjonalność.

Nie wiem czemu nie znoszę Krakowa . Dla mnie depresyjny, szaro- bury, z nieprzyjemnymi ludźmi.

Cena nie precla tylko obwarzanka. Już wiadomo że nie kręcił tego Krakus tylko jakiś słoik.