Jeśli podobają Ci się moje materiały, to pod poniższym linkiem możesz postawić mi kawkę. Bardzo pomożesz mi tym w rozwoju kanału. 😊 buycoffee.to/damian.kozanecki
Przeczytanie 20%, widzenie 50%, zrobienie 90%. czytając widzę tekst więc czytam czyli coś robię. 20% + 50% + 90% = 160%. Nie wiem jak wy ale ja pamiętam 160%.
Ja uczę się od 17 do 19. Potem przed snem czytam to co mam się nauczyć i pamiętam większość rzeczy których się uczyłem. W taki sposób zdobywam 4 ze sprawdzianów
Moja metoda to : robienie ze wszystkiego notatek , i uczenie się przez 25 minut z przerwą 15 minut, bo człowiek zapamiętuje najlepiej to czego uczył się przez pierwsze 25 minut . Albo po całym pokoju rozwieszam tzw. fiszki, czyli małe karteczki samoprzylepne z krótkimi zapisami i ewentualnie jakimiś malutkimi rysunkami 🙃😅
Moim zdaniem to nie jest za dobra metoda bo ktoś może być np. słuchowcem A ktoś inny może być np. wzrokowcem itd. Uważam , że każdy powinien znaleźć bądź wymyślić sposób na naukę, który najbardziej mu odpowiada.
Czyli zeby nauczyc sie czegos moge stworzyc film na ten temat. Lubie nagrywac filmy wiec wkoncu umile sobie nauke. Gdyby nie ten film nie wpadlbym na to. Dzieki!
Ja jestem słuchowcem i w głowie potrafię można powiedzieć, że ,, odtworzyć,, to co przeczytałam na głos albo słowo w słowo to co nauczyciel/nauczycielka mówili na lekcji 😶😐😁
Brak źródła danych. To nadinterpretacja pewnego badania naukowego, w rzeczywistości wygląda to różnie w zależności od indywidualnych preferencji, przyzwyczajeń, rodzaju materiału do nauki i emocji jakie nauce towarzyszą, ale oczywiście warto eksperymentować z łączeniem różnych metod i technik uczenia się.
Ogólnie tak ja pamiętam 100% bo swoje piąte urodziny a mam 9 lat tak to co zrobiłam 13 To co usłyszałam 1 zaraz sobie chciałam powiedzieć A no i co Co zapamiętałam 0 a nie czekaj
Zaoralbym cię w pierwszym zdaniu. Według badań, w których ludzie czytali tekst a potem odpowiadali na pytania wychodziło, że zapamiętują koło 50-70%. Sam te pomiary przechodziłem. Drugie też zmyśliłeś. Trzeciego chyba nie warto słyszeć. W co za content Ty się wjebałeś próbując wyglądać mądrze xD
Te procenty to tak średnionio bo jak sie jest wzrokowcem to więcej zapamiętasz z widzenie jak się jest słuchawce czy jak to się nazywa to więcej że slyszenia
Ogólnie to cały koncept polega na tym, aby zdobyć jakieś informacje, a potem je wydobyć z odmętów naszego umysłu. Na to natomiast jest wiele sposób. Dużo pomysłów na to znajdziecie w książce Radka Kotarskiego "Włam się do mózgu". Polecam :)