SPRAWCA MIAŁ TYLKO 18 MINUT 

Pana głos robi mega klimat. Słuchanie podcastów zaczęłam od Marcina Myszki ale teraz jest Pan dla mnie numerem 1. Lubię takie w miarę krótkie podcasty. Justyna Mazur też jest spoko , ale Pan robi podcast dosyć krótki, zwięzły i na temat bez zbędnego przedłużania i wtrącania swoich przemyśleń.

Siedział 2 lata w areszcie i wtedy nie zrobili eksperymentu procesowego co to za śledczy że od razu tego nie zrobili ile kasy z naszych podatków rocznie idzie na bezsensowne procesy które też nie mało kosztują

Znałam Iwonę z widzenia. Chodziłyśmy do tej samej szkoły. Przykra sprawa.Brutalna.Dziewczyna miala całe życie przed sobą ,w marcu ulicami Lubartowa przeszedł marsz milczenia....

Takie eksperymenty w postaci sprawdzenia czasu budzą moje ogromne zastrzeżenia. Przede wszystkim przebieg ich jest taki wyidealizowany - dana osoba jak po sznurku idzie i realizuje idealnie założenia prokuratury, bez błędów, zawahań, innych czynności po drodze, zastanowienia itd, w dodatku znając swój czas i starając się wyrobić. A tak nigdy nie ma w realnym życiu. Więc wierzę, że w teorii im mogło wyjść że 18 minut jest realne, w praktyce totalnie wątpię w to bo gość musiałby mieć co do pół czynności wszystko zaplanowane, realizować to szybko, zdecydowanie, bez błędów. A już sama kwestia motywu, domniemanych czynności seksualnych, to co sprawca chciał zrobić już sprawia, że to nie była egzekucja, szybko, konkretnie i uciec. I dopasc jak najszybciej domu żeby zadzwonić i mieć alibi. Nie, myślę, że wszystko zostało uszyte pod tego chlopaka.

Od tego słodzenia facet się cukrzycy nabawi, gdzie dowody w postaci ubrań bo skoro zmasakrował to by musiał być we krwi,nie ma też czy znaleźli krew na kastecie, poszli po najmniejszej lini oporu i być może skazali niewinnego chłopaka

Bardzo dziękuję. Siadam odsłuchać. Na pewno będzie ciekawe, jak zawsze.

Najbardziej w Pana podcastach lubię to, że większość opisywanych spraw dotyczy spraw z Polski ☺dziękuję za kolejny odcinek!

Poznałam Michała osobiście, jako kilkuletnie dziecko. Był znajomym członka mojej rodziny. Pamiętam, jak mówił, że nigdy nie byłby w stanie tego zrobić. Wtedy mu wierzyliśmy. Pozniej już się nie bronił. Nie wiem co myśleć na ten temat.... Pamiętam jego twarz, była przyjazna, ale tajemnicza. Może gdybym była starsza, byłabym w stanie coś z niej odczytać, gdy opowiadał o sprawie. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy i uważajcie na siebie!

Bardzo smutna historia. Dziewczyna młodziutka. Rodzice muszą być zrozpaczeni. Chłopak sobie życie zmarnował i swoim bliskim.

W materiale jest błąd wydarzenia miały miejsce w województwie lubelskim więc posterunek policji na który została zgłoszona sprawa znajdował się w miejscowości Michów a nie Miechów(woj. małopolskie).

Jak policja mogła nie wiedzieć szczegółów o miejscu zbrodni ?? Przecież to oni razem z prokuratorem badali to miejsce i wszystko opisywali !!

Każdy słucha kogo lubi 😉ja słucham przy sprzątaniu i jak mi idzie 😁bardzo dziękuję za kolejny podkast

Dziękuję Łukasz za kolejny odcinek podcastu 👌 Spokojnego wieczoru , pozdrawiam 😊

Świetnie! Pozdrawiam Pana i dziękuję

Obecna, słuchanie na dobranoc. 😊 lubię Pana głos i sposòb opowiadania krótko, zwięźle i na temat. 👍

Świetnie się Pana słucha, od nie dawna słucham ale ten głos przciaga jak magnes, super, dzięki za dobrą pracę. Pozdrawiam

Łapka w górę i słuchamy.Witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam.Dzieki Łukaszu za kolejny podcast.Spokojnego wieczoru

Szkoda że nikt nigdy nie strzela do takich sędziow i prokuratorów po latach. Ich tez powinna dopaść kara sprawiedliwość.

Dzięki za kolejny odcinek Łukaszu ,z niecierpliwością czekam na każdy twój odcinek. A co do sprawy mnie nie możliwe jest aby w 18 minut zabić człowieka,a później wrócić do domu,to niemożliwe,musiał zabić ktoś inny tylko pytanie,kto?tego nie wiem. Miłego i bezpiecznego tygodnia życzę.

Dziękuję za kolejny podcast

Łukaszu milo,ze jestes.Ciesze sie z nowego podcastu.Pozdrawiam sluchaczy! 😊🤔

Piękny GŁOS 👍pozdrawiam

Odcinek genialny 👏👏👍 chłopak wg mnie jest sprawcą. Za dużo wiedział

Mega głos i przekaz ,krótko i na temat .

Jak zawsze łapka w górę!!! Dziękuję bardzo P.Łukaszu!!!Miłego i spokojnego tygodnia życzę;p.s.zabieram się za słuchanie...

wiele podcastów słucham ale Twoje przyciągają mnie są godne uwagi bardzo ciekawe i dobrą masz dykcję ofiara taka młoda szkoda jej i rodziny morderca musi ponieść karę zasłużoną Dzięki do usłyszenia 👍♥️

Michał W wrobiony przez wymiar sprawiedliwości gdyż prawdziwy sprawca związany właśnie z tą instytucją

Świetny masz głos,całokształt super zostaje !

Ciekawe Historia I Fajny Odcinek.!!!,😉😉.👍✌,

Może chłopaka wrobili jak Tomka Komendę... Bo 18 min to trochę za mało żeby zrobić coś takiego a może i nie... Trudno się odnieść do tego nie rozmawiając z nim bo trzeba być naprawdę dobrym kłamcą żeby wybronić się z takiego zarzutu...

18 minut przy takich warunkach pogodowych gdzie padal sanieg to jest nie mozliwe - przeciez musial ciagnac dziewczyne i prowadzic rower ( przeciez caly czas mial go ze soba) A sprawdono kolege Michala ktory zostal przy sklepie.

Dziekuje

Co do sekundy. Zawsze na czas😊

Natalia Oreiro grała Milagros, Rosario to była jej nieobecna matka. To dla sprawy nieistotny szczegół, ale też byłam wielką fanką serialu😉

Moj ojciec pochodził z tych stron a dokładnie ze Stasina....Bylam w Michowie jezdzilam busem z Lubartowa.Ale to bylo 30 lat temu...

Witam, trudna sprawa. Nie jest łatwo stwierdzić czy 18min.wystarczy zamordować. Jest jednak coś dziwnego w tej sprawie, skąd znał detale o których nawet policja nie wiedziała? Dziękuję za podcast życząc miłego tygodnia.

Jak zawsze dobra robota!👍

Pozdrawiam słucham zaległe Podcasty

Sprawa z moich okolic gdzie mieszkam od 8 lat,często przejeżdżam obok tych miejscowości.

Dlaczego ojciec nie wyjechał po córkę na przystanek autobusowy?

Dziękuję bardzo 🌻🌻🌻

Jeśli jechał rowerem, to dystans pokonał dwa razy szybciej niż pieszo. 18 min to wtedy mnóstwo czasu. Tylko jaki motyw, żeby zabić swoją sąsiadkę???

A wariograf co "powiedział"? Może po upływie jakiegoś czasu warto powtórzyć to badanie, jeśli wyniki nie były jasne.

Nie Miechów który jest koło Wolbromia a Michów w lubelskim mieszkałem kiedyś w Lubartowie a teraz koło Miechowa w Małopolsce znana sprawa pozdrawiam i trzymam kciuki

Każdy czas jest przybliżony...tylko biling wykazuje dokładny czas rozmowy...reszta to tylko margines czasu...moze się podkochiwał i nie mógł miesiącami znieść widoku.... miłości za płotem.Okazja nadążyła się bądź sprowokowało ja jakieś wydarzenie.Tak krótki czas może też wskazywać na... spłoszenie,bo dziewczyna była obnażona... Telefon do dziewczyny,może być robieniem sobie alibi.

Witam wszystkich fanów kanału Stary Baca Dzięki Dobrego Dnia

Horror ta wioska

Trochę się dziwię, że ojciec mając samochód nie wyjeżdżał po córkę.

Było by super gdyby wszystkie odcinki pojawiały się na spotify

A były ślady DNA na tym kastecie?

W Zbuntowany Anioł Natalia Oreiro grała Milagros 😊😊 przepraszam musiałam, lata mojej młodości 😅

Gdyby ten podkast miał 18 min, to by zrobił na mnie jeszcze wieksze wrażenie.

SUPER..podcast. dzięki

A może Michał jadąc po 19 do domu natrafił na atak Ludomira na Iwonę (skoro znał tyle szczegółów) , a może i pomógł zabić - w sumie nie musiał brać czynnego udziału. Albo Lubomir spotkał Michała kiedy ten jechał do sklepu , pożyczył kurtkę Lubomirowi w której był kastet , a wracając mógł kurtkę oddać . Pana podcasty dają do myślenia🤔 , czekamy na nowe , i życzymy siły w tym co Pan robi 😁.

Kolejny świetny odcinek

Czegoś tu nie zrozumiałam, co to za Ludomir i co on robi w tej sprawie ?

Natalia Oreiro grała Milagros , nie Rosario w "Zbuntowanym Aniele". :) Pozdrawiam

Łapka i słucham Cie Łukaszu

Klimat zajebisty.

Moje okolice super film

Nie daje mi spokoju co chłopak zrobił z kurtką??? Jechał rowerem zimą bez kurtki??? W samym golfie??? Nieprawdopodobne co najmniej.

komentarz dla zasięgu!

Nie znam miejsca ani warunków..Wcale eksperyment procesowy nie musi oddawać rzeczywistych sekwencji zdarzeń. Najważniejsze to motywy w tej sprawie. Jeżeli ten Michał był normalny to po co by miał to robić ? Ja nie ufam polskiemu wymiarowi sprawiedliwości a już policja......szkoda słów. nie chcę obrazić autora ale miałem osobiście do czynienia z tym bagnem i dopiero ucieczka z kraju a nawet z kontynentu pozwoliła mi żyć nie oglądając się za siebie na każdej ulicy.

Nie lubię takich mało pewnych spraw

Sprawa jeżeli chodzi o dowody trochę słabo ale.i tak najlepsze są komentarze super ma.pan głos itd co za ludzie

Nic mi sie nie klei w tej sprawie. Oskrzony jesli wogole dokonal tego czynu to nie mial nawet 12 minut. Po powrocie do domu nie biegl z wywieszonym jezykiem by natychmiast zadzwonic do swojej dziewczyny, najpierw musialby gdzies schowac/wlozyc rower, zzuc buty zaraz po wejsciu do domu (przypominam ze to byla zima) a nastepnie zadzwonilby do dziewczyny. Wszystkie te czynnosci to kolejne kilka minut mniej na dokonanie zabojstwa. A co z przeciagnieciem ciala 30m w las? Ciagneliscie kiedys 50kilogramowy worek na odleglosc 30metrow, bo tak mniej wiecej ciagnie sie nieprzytomna lub martwa osobe? Nie jest to latwe i na pewno czasochlonne. Poza tym linia oskarzenia opierajaca sie na przyznaniu sie do winy w obecnosci prokuratora. Wiemy doskonale jak takie cos sie odbywa i dalekie jest od tego co pokazuja nam amerykanskie filmy. Najpierw sledczy zmiekczaja zatzymanego, co w przypadku siedemnastolatka nie jest zadna sztuka, a gdy ten jest juz u kresu wytrzymalosci psychicznej podszeptuje mu sie ze i tak maja na niego dowody i bedzie siedziec, a jak sie przyzna to dostanie mniejszy wyrok (co tak naprawde jest prawda) i taki delikwent, zlamany, nawet gdy jest niewinny przyznaje sie do popelnienia przestepstwa a wtedy natychmiast do pokoju przesluchan wkracza prokurator i "kujac zelazo poki gorace" (bo jeszcze delikwent sie rozmysli i odwola przyznanie do winy i trzeba bedzie babrac sie w tej sprawie jeszcze bardzo dlugo) podstawia pod nos zatrzymanego jego zeznanie z przyznaniem sie do winy, i ten podpisuje, nawet nie czytajac. Zatrzymany sie przyznal, sprawa zakonczona, mozna otwierac szampana. Tylko ze przyznanie sie do winy nie jest zadna okolicznoscia ktora powinna wplynac na orzeczenie sadu, przestepstwo nalezy udowodnic a oskarzony ma prawo klamac. Co z tym nieszczesnym kastetem? Przebadano go? Wykryto na nim slady wskazujace na uzycie tego narzedzia do dokonania zabojstwa? Gdyby cos na nim znaleziono to na pewno byloby to koronnym argumentem prokuratury, a o nim jakos nic nie slychac. Czyzby jednak to nie ten kastet i proces byl tak naprawde poszlakowy? Moim zdaniem dostal 25lat bo odwolal swoje zeznania i nie przyznal sie do winy, gdyby przyznal sie do niej i wyrazil skruche dostalby max 15, sledczy mieli racje gdy urabiali chlopaka, bo wiedza doskonale jak i na jakich podstawach orzekaja sedziowie.

Jak zwykle trzeba było znaleźć kozła ofiarnego.

👍

💚🖤💙

Sprawa z mojej miejscowości

Ale fajnie wbić 7 minut po odcinku ;)

Pięknie wymawiasz słowo PIANY

Skoro znal istotne szczegóły i się przyznal to był on. Co z tego, że odwołał zeznania. Przeważnie oskarżeni potem je odwołują. Nic tu nie wstakzuje na jakąś tajemnice wielka

Dziękuję

Jest wiele za, np znajomość szczegółów, ale i przeciw, czyli czas

👍👍

Ja uważam, że był winny skoro znał szczegóły 😏 może zbyt naiwnie wierze w Polska Policję 😅 poza tym 12 minut na zabicie to nie jest jakoś mało, skoro zmarła od uderzenia to uderzenie kogoś w głowie nie zajmuje nawet paru minut

Witajcie ziemlioki🥰

o kurde lubartów

Natalia Oreiro nie grała roli Rozalio tylko Milagros.😅

Witam serdecznie

Co znaczy zaginął?

Ciekawa sprawa. Te osiemnaście minut to jednak trochę mało mi się wydaje... nie mówię że to nie możliwe a telefon do dziewczyny mógłby być tylko szukaniem alibi ale jakoś mi to nie pasuje

Jego robota na Bank!!!

Pozdrawiam

Jakis swir Adwokat doradzil mu aby wycofal zeznania?

👍👂

O coś o moim mieście

Slucham :)

To przykre że nie dowiedziała się jak się skończył ,, Zbuntowany anioł ".

ja mam tylko pytanie w kwestii technicznej. czy takie grupowe poszukiwania nie zacierają śladów, choćby śladów butów na śniegu.

A co z jego kolega z którym pił piwo w sklepie? Może ten kolega zabił opowiedział mu wszystko a ten wszystko wziął na siebie. Z jakiego nie znanego powodu

A co z tym Ludomirem ?

Co Pan sądzi o sprawie miłoszyckiej?

😪

Chyba by nie zdążył ….

Dziwna historia, nieprawdopodobna.

Dlaczego po nią nie wyszedł ojciec styczen ciemno zimno sama szla

Dodaję komentarz 😘

Kanał na równi z Marcinem Myszką z Kryminatorium