Znów poszedłem szukać jednego a natrafiłem na drugie. Powiem szczerze że dzięki przedstawionemu w tym odcinku znalezisku podszkoliłem się w historii XVIII wieku w Ziemi Świeckiej. Zarówno w tej politycznej jak i numizmatyce...
Pozdrawiam Olafa i ten jego diaboliczny uśmiech gdy fanty wydobywa!, ogląd znaleziska przez Szanowaną małżonkę Pana Darka , toż to Cymes kobiecości!!!!
@@olafpopkiewicz469 Olaf ,nie ma co dziękować.istnienie Prus polaryzowało stosunki Niemcy Polska. To co ultraniemieckie tworzyło na zasadzie kontrastu to co ultrapolskie. Teraz oba narody jak dzieci we mgle. Nie ma punktu odniesienia, bo nie ma Prus .Pozdrawiam serdecznie Przemek
Cześć Olafie, szukasz 39 roku, mogę trochę odsłonić wspomnień mojej babci, żony zastępcy dowódcy obrony przeciwlotniczej Warszawy ppłk Frańciszka Jurasza. Tak mi się nasunęło, widząc strzemię na półce u Gospodarza. Mam po dziadku siodło, pagony, masa zdjęć. Trzy tomy wspomnień. ciekawe drzewo. Zapraszam na kawę 😁 Jest szansa porozmawiania ze Stryjkiem, synem ppłk. Wszystke odznaczenia, są w muzeum. O Virtuti Militari przyznanym w 39 za obronę Warszawy, dziadek się nie dowiedział, dopiero po jego śmierci władza powiadomiła rodzinę. Wszędzie znajdujemy ślady po poprzednich pokoleniach, w mojej okolicy ciocia znalazła na spcerze średniwieczne strzemię Na działce u brata archeolodzy wykopali średniowieczny piec. masa okopów, śladów po ziemiankach z 2, niemiaszki mieli linię obrony..
Ależ Pan tego wyczesał. I ta radość. Niesamowite💪 Ja dziś tylko 20 zł z 1973r trafiłem. Ale nie ma co się łamać. Spać idę z uśmiechem na twarzy, a rano na kolejną wyprawę😀 Pozdrawiam serdecznie ❤☀🍀💰😀👋
Witam pana Olafie szczęśliwi ci co się cieszą ze spacerów po lesie z wykrywaczami,stale się odnajduje ciekawe eksponaty aby ubgogacić zakres wiedzy o historii naszego kraju.
Super znalezisko, mega filmik, oglądałem z zapartym tchem i "bananem" na twarzy, który powiększał się z każdą nowo znalezioną monetą. Powodzenia Panie Olafie, oby tak zawsze szczęście Panu dopisywało!
@@olafpopkiewicz469 Najlepsze🫡,w weekend wyciągałem po jednej od 10 orówek ,25 ore,50 ore aż po jednokoronówki.Wszystko w srebrze ,od 1920 do 42 Szwecja.Tylko 10 sztuk ale i tak miche cieszy.Pozdrawiam cię Olaf i do następnego zajebistego odcinka👍
I znów przed snem spijam kociołek archeologii historii i przygody przyprawiony aktorskim wdziękiem Pana Olafa z przyrodą w tle. Z drugiej strony jak można gubić tyle hajsu, albo kiedy znalazł Pan średniowieczny miecz, to zastanawiałem się jak można być taką pierdołą żeby zgubić miecz. Pozdrawiam
Jak zwykle niesamowita dawka wiedzy i emocji, Olaf odcinki są za kròtkie i ukazują się bardzo rzadko , nikt ci nie marudzi że tak jest? pozdrawiam , wytrwałości w dalszej pracy , a następny odcinek dopiero za tydzień...😉
Gratulacje Panie Olafie, oglądam różne kanały, underground pasion, Odyna, Tank Hunter, Adi Wejherowo... Ale u Pana to ostatnio petarda, gratuluje jeszcze raz i pozdrawiam z Wrocławia.
Skoro bawi się pan w obrażanie innych ludzi to raczej źle świadczy o panu .Nie odnosiłem się do treści pana wypowiedzi tylko do pana głupkowatego śmiechu .
@@Artur-uf5cj czy zdaje sobie Pan sprawę że nazywanie czyjegoś śmiechu "głupkowatym" jest wyrazem daleko idącego nietaktu, który spokojnie może mieć finał w obiciu facjaty? Mam wrażenie że nie... całkowicie zdusiliście w sobie odruchy samoobronne, które dotychczas zapewniały Wam przeżycie. Za długo w ten sposób nie pociągniecie...
@@olafpopkiewicz469 A nazywanie kogoś matołkiem ? to wyraz jak daleko idącego nietaktu .Głupkowaty uśmiech to taki delikatny mały odwet za tego matołka . Lubie oglądać Pana filmy ale do śmiechu no nie mogę się przyzwyczaić . Wybacz Pan jeśli uraziłem ewentualnie podeślij sekundantów .
@@olafpopkiewicz469 zgadzam się. Miło czasem znaleźć coś innego 😊 pozdrawiam serdecznie Olafie i z niecierpliwością czekam na kolejne cudowne filmy. Robisz świetną robotę. Dziękuję Ci za to z całego serca ❤
Na Śląsku jest miasto Będzin. W 1955 r. Jeden facet mieszkający na tzw. "górce" w ścianie swojego domu znalazł zatynkowany słój pełen monet srebrnych i złotych. Zaczął szukać dalej i odnalazł jeszcze dwa słoje pełne monet ze złota, złotej biżuterii i prawdopodobnie kamieni szlachetnych oraz całej masy banknotów. Znalazł też w ścianie dwa świeczniki ze srebra pomalowane czarną farbą. Już w następnym tygodniu wyjechał z Będzina, a jak się później okazało i z PRL, zostawiając za sobą zrujnowany dom. W 1990 roku jego historia wyszła na jaw, bo opowiedział ją jego syn. Na dowód miał zdjęcia znalezionego skarbu, ale nie tylko tego znalezionego w domu jego ojca- na zdjęciach widać było wielką miskę wypakowaną do połowy monetami, kamieniami i biżuterią, a obok na prześcieradle resztę kosztowności wysypanych na całej szerokości tego prześcieradła. Jak się okazało, były to depozyty żydów mieszkających w Będzinie, którzy w obawie przed okupantem (niemcami) w czasie drugiej wojny, wszystkie swoje kosztowności ukrywali w słojach zamurowanych w różnych zakamarkach swoich domów, kamienic i innych nieruchomości. Syn zdradził również, że jego ojciec wielokrotnie przyjeżdżał do PRL że Szwecji, gdzie nawiał po znalezieniu skarbu. Dogadał się ze swoim bratem, że ten pod pozorem instalowania linii telefonicznych, prądu elektrycznego, gazu etc. będzie sprawdzał, czy jest więcej mieszkań z depozytami takimi jak znalazł w domu na "górce". Okazało się, że nie tylko jeden taki dom udało się odnaleźć- było tego po żydach pełno- nie tylko biżuteria i pieniądze, ale całe masy malowanego na czarno srebra. Syn wytłumaczył, że żydzi robili tak zanim zamurowali swoje kosztowności, aby srebro nie wyglądało niemcom jak srebro. Domy po nich stały po wojnie puste, bo całe rodziny z Będzina zostały wymordowane w europejskich obozach koncentracyjnych. Szajka rodziny grabieżców (nie tylko ojca i wuja) grasowała aż do 1965 r., kiedy to zmarł ojciec opowiadającego. Dorosły już mężczyzna wraz z rodziną mieszkają do dzisiaj w Szwecji, a do Polski już nie przyjeżdżają, pomimo, że mają w Będzinie rodzinę. Nie powiedzieli swoim najbliższym o znalezionych fortunach i rodzina, gdy dowiedziała się prawdy skrywanej przez te dziesięciolecia nie chciała mieć z mini nic wspólnego... Historia prawdziwa- udokumentowana i znana mieszkańcom Będzina i okolic.
Ostatnio na Live koleś wyśmiał mój wykrywacz, po czym po.okolo 10 minutach wyszedł piękny 1 grosz 1928 rok 😊 Jak stwierdził wykrywacz musi kosztować 5 tys co najmniej inaczej to nawet kapsla nie znajdzie 😅
Witam !!!!!!!!!! Brak słów, wprost nie do wiary że miejsce bez żadnego cynku i takie znaleziska !!!! Szok !!!!!! Pozdrawiam i słoneczka życzę !!!!!!!!!!
Zapraszam na maciejowice bardzo ciekawe historii miasto odbyło tam się bitwa pod maciejowicami gdzie został rany tadeusz Kościuszko tez podoba Niemcy obok mojego domu uciekali przed polakamy przez bagno przeż tak zwane mosty dmuchane
