Szanuje kreatywność i podziwiam że Ci się jeszcze chce walczyć z tymi patentami, 70zl płaciłem teraz za wibrołate na chudziak, uznałem że jednak co wibrowane to wibrowane.
Kiedyś pracowałem przy plytach strunowych i mieliśmy tam 5 lini po 100m podgrzewanych od spodu i tez tylko folia szła , a w nocy inna zmiana cięła te płyty i wywoziła. Pozdrawiam