Star 28 ze stodoły 

Najlepiej palił na Trybunę Ludu lub na wiechcia silnik s 530 takim też jezidzlem

ale w związku ;)

Medialny brylant

W moich okolicach nazywano go także rechotem 😂😂ojciec jeździł podobnym poranne odpalanie zwłaszcza zimą to była prawdziwe wyzwanie ...po niedługim czasie silnik wymieniono na sw 400 leyland był o niebo lepszy pod każdym względem

Jestem z Poznania w naszych stronach byl nazywany rechotem zreszta jak jechal powoli na dziurawej drodze to charakterystyczny dzwiek wydawal jak zaden inny pojazd rech rech rech tak rechotal sam jezdzilem na poczatku lat 90 takimi mialem ich kilka potem byl GAZ 53 i ZIŁy 130❤ Ale stan tego 28 naprawde perfekcyjny mysle ze 2 takiego nieznajdiecie ja na poczatku lat 90 jak mialem te moje to juz byly dosyc pognite ale jeszcze nie najgorsze Pozdrawiam

Ja z kolei słyszałem, że "gruźlikiem" nazywali benzynowe 29, bo krztusiły się od nadmiernie skręconych gaźników, a rechotem, recholem lub majzlem stary 28.

Polska inteligencja która tak wszyscy chwalą

@@karolw9184 Nie chodzi o inżynierów, tylko,że nie była z czego tego silnika zrobić, Polska nie miała dostępu do nowoczesnych technologi.

łączy ich ten sam silnik

.w tych Starach hamulce nie ,,trzymały,, z tego co pamiętam to ręczny był taśmowy na wale napędowym a zasadniczy hamulec był wspomagany pneumatycznie.starkiem można było ruszyć bez powietrza w układzie

@@arkadiuszkulewicz7118 tak ale taśma mogła być zaciągnięta ,a dzwignia hamulca ręcznego mogła być przyrdzewiała.

@@arkadiuszkulewicz7118 To była zaleta tego układu hamulcowego tych Starów 28 i 29, że go zatrzymałeś nawet bez powietrza w układzie hamulcowym.

Ja też w 1999roku firma przeprowadzkowa z Zielonki koło Warszawy takim starkiem tylko ,,izoterma,, pomykałem.no i z rana do odpalenia kopeć lub gazeta obowiązkowe 😀

@@arkadiuszkulewicz7118 najgorzej w zimie było musiałem go przelać dwa razy gorąca wodą i dopiero dostawał gazetę do poczytania 😜! A ogrzewania to jak by nie było 🤣🤣🤣

Star 28 zapalał ze świecy płomieniowej?. Pierwsze słyszę.

@@andrzejzychal , to już patent mojego Tatusia 😁 Inaczej to non stop tunel silnika w górę i gazeta lub kopciuch.

@@Krzysztof_Kornet_84 Co prawda to prawda ale myślałeś że do rechota nie pasuje świeca płomieniowa, a wiadomo było że w tym modelu świece żarowe nie były długowieczne, co chwila się paliły, to znaczy pękały druty grzejne.

@@andrzejzychal , wtedy gdy Tatko montował płomieniówkę to nie miałem pojęcia o mechanice. Także luz 😁

pewnie na tych niby dolewanych litrach oleju połowa Choszczna jeżdziła 🤣🤣🤣

Właśnie takie dziurkowane były w Starach. Wszystko się zgadza.